sylwiucha

Puchatku,Meniu wspolczuje:( Ja nie moge narzekac bo maly jest ogolnie grzeczny ale dzisiejszy dzien...jeszcze jak bym miala dwujke to pare takich dni jak dzis i psychiatryk moglby byc dla mnie:)Teraz M zajmuje sie malym i sam w szoku ze tak strasznie placze.Chyba go kolka dopadla taka dluzsza:( Maly juz po kapieli i M go karmi,chociaz przy jedzeniu cisza:)Powiedzmy bo cos tak kwili:) Marti tez cie sciskam:)Dzisiaj chyba taki dzien paskudny ze nas tak wzielo na zle samopoczucie:( Marti wspolczuje ze M jeszcze miesiac zostanie w N. Ja bardzo sie ciesze ze M jest na miejscu,bardzo duzo mi pomaga.Rano przed praca zajmie sie malym wiec ja moge sie spokojnie ogarnac i po powrocie jak zje tez malym sie zajmuje dopuki nie zasnie.W nocy juz moja broszka.Ciekawe jak dlugo tak bedzie:)Jak narazie widze ze M zakochany po uszy w malym:) Nic dziewczyny ide do M sie poprzytulac,troche humor mi sie polepszy.Oczywiscie jak maly zasnie:) Trzymajcie sie kochane i spokojnej nocy wam zycze!

Aga no z ta frytownica to przesadzilas:)Dobrze ze sie nic nie stalo:) Hanabe wszystkiego najlepszego dla Marcelka:)

Anika postaram sie zagladac czesciej:)Ale tak jak pisalam psycha mi ostatnio ucieka:( Dzisiaj popoludniu jak maly nie spal 3/4 popoludnia to plakal:(Juz myslalam ze wyjde i stane obok:(Trzy ggodzinna przerwa miedzy posilkami zamieniala sie w 5 min:( Dobrze ze M przyszedl to zajal sie Igorem bo juz moj kregoslup nie dawal rady:) Aga kochana obys miala racje:)Tak bardzo mocno ci kubicuje:)

Witam! Przede wszystkim Aga trzymam mocno kciuki:)Wierze ze szybciutko do nas dolaczysz:) Gratuluje nowym mamusiom:) Dziewczyny czytam was ale niestety brak weny na pisanie i humor nie bardzo:(Chyba ta pogoda i w ogole:(Jakas deprecha chyba mnie dopada:( Myslalam ze z kilogramami bedzie latwiej a tu lipa:(Bardziej musze isc w zaparte i nie jesc tego czym czestuje przede wszystkim moja mama:( Dzisiaj przezylam szok moj syn spal od 21 do 5.40.Kilka razy sprawdzalam czy oddycha a on smacznie spal. Wlasnie sie budzi

Groszku bedzie dobrze!Zabardzo sie nie martw bo takie rzeczy czesto sie zdarzaja i sa odwracalne!Dobrze ze szybko zostalo to zauwazone to szybciej minie!Przytulam was mocno!Bedziemy czarowac napewno!

Powitac:) Ja dzis mam mala impreske w domu wiec cale dopoludnia ogarnialam temat:)Cos musialam przygotowac i oczywiscie zaliczyc spacerek z Igorem. Maly rano mi nie pomagal:)Marudny byl a teraz po spacerku spi:) Agnezee to Zosia ladnie przybiera na wadze:)Ja po swoim widze ze moze wazyc moze z 4000g-4200 nie je za duzo najczesciej 70 a je co 3 godz czasem zje 100. Marti mnie doktorka i polozna powiedzialy by robic malemu taki delikatny masaz napletka przy kapieli.Tak robie.Polozna niby powiedziala ze tak naprawde to czy dobrze jest sciagany okaze sie dopiero na bilansie 2latka:(Martwi mnie to bo wiem jak bylo z moim chrzesniakiem moja siostra sciagala skorke a i tak maly mial zabieg.Wiem ze nie bylo to przyjemne i dla malego i dla mamy:(Chciala bym tego uniknac ale zobaczymy. Dla mnie te szczepionki to zmora:(Niewiem sama jaka mam wybrac.Jezeli bede brala skojarzone to napewno zakupie w aptece.Jednak bardzo sie nad tym zastanawiam.Oszalec mozna:( Mill corcia cudowna:) Aga trzymam kciuki za wszystkie twoje powodzenia!Fajnie ze o nas pamietasz i nie zapominasz o nas:) Dobra ide dalej ogarniac zanim chochoł sie obudzi:)Maly terrorysta:) Milego dzionka kobitki wam zycze!

Domenix ja mam psa i nie jest latwo codziennie odkurzam ale za zadne skarby bym go nie oddala.Da sie do tego przyzwyczaic ze trzeba codziennie odkurzac i scierac podlogi.Jednak warto miec zwierzatko chociazby dla dzidzi lepiej sie rozwija:) Powodzonka i wytrwalosci w sprzataniu po nim:)

Celina dzieki za odpowiedz:)Wlasnie sie tak zastanawiam jak go szczepic:(Kurcze ze nie moze byc jeden rodzaj i by bylo bez problemu:) \Prasuje bo maly spi:) Groszku wspolczuje:)

Witam! Mill super ze juz w domku jestescie:)Witamy goraco i serdecznie:) Marti przytulam cie mocno i trzymam kciuki by czas bez M szybko zlecial i byscie mogli byc jak najszybciej razem:) Celina widze ze ty po szczepionkach pojedynczych?Kurcze tez sie nad tym zastanawiam.Tyle sie czyta.Przerazaja mnie te trzy kłucia:(Bo wiadomo przy jednym maly sie nie spodziewa przy drugim juz wiec co moze sie spodziewac a przy trzecim to juz ogarnia i moze sie ruszyc czy cos.Tego sie boje.Napisz kochana jak nocka czy jakos wplynela na Miloszka? My jak zwykle noc przespana choc wieczorem maly dawal popalic.Teraz tez z M lezy i jakos nie spokojny:( Dzisiaj w nocy sie przerazilam.Wieczorem M go kladl a ja w noy sie budze a maly nie lezy tak jak powinien tylko z drugiej strony.Skubany ma juz tyle sily.Wczoraj jak lezal na brzuchu M to odbychal sie z calej sily od rak jak ten mu podlozyl pod stopy.Maly tym sposobem sie przesuwal.Przesada:) Wczoraj byla polozna i powiedziala ze teraz zaczyna sie najlepszy okres dla dziecka i rodzicow.Dziecko bardziej kumate,obserwuje ,potrafi oddac usmiech za usmiech:)Zobaczymy jak bedzie w praktyce:) Ide do sklepu bo M zaraz do pracy:) Milego dzionka kochaniutkie:)

Juz wrocilismy z usg:) Wszystko jest jak najbardziej oki.Maly nawet spal wiec nie bylo zle lekarz mogl zrobic spokojnie usg:) Igor teraz z babcia na spacerku a ja myje okna:) Jak cos bede pozniej jak maly mi pozwoli:) Wiecie zauwazylam ze jak jestem sama z malym to jest oki.tzn jak placze to go szybko uspokajam natomiast jak mieszkanie przekroczy moj M to kiedy Igor placze ja juz wymiekam bo nie potrafie go uspokoic.Tak jak by wiedzial ze Tata juz jest i u niego w momecie jest spokojny:)Az mi glupio przed M zeby nie pomyslal ze dziecko w ciagu dnia caly czas placze przy mnie:)Chociaz jak dzwoni to slyszy ze maly spokojny ale jakos wewnetrznie mi zle z tym:) Dobra spadam bo jeszcze jedno okno mi zostalo a po 13 ma przyjsc polozna:) Milego dzionka zycze!

Witam mamuski:) Ja dzis od 4 na nogach:)Igor sie tak obudzil jadl 4omin wiec stwierdzilam ze nie warto sie klasc tymbardziej ze z rana to on ma taki sen jak by go nie mial.Teraz dogrywa na klacie M:) Ja dzis ide na badanie bioderek!Mam nadzieje ze wszystko z nimi oki:) Ines mnie tez rana sie rozeszla chyba 2tyg po cc przynajmniej wtedy zauwazylam.Slimaczyla mi sie i nie wygladala fajnie.Jak sie kapalam to mylam szarym mydlem i bardzo czesto w ciagu dnia odkażałam.Zakupilam tez sobie takie opatrunki przezroczyste i M mi je zakladal na dzien by mi sie ta rana nie rozchodzila.Jak narazie jest oki zagoilo sie ladnie. Dalej mam zdretwialy brzuch i zgrubienie z jednej strony.W przyszlym tyg zamierzam zadzwonic do gina i sie uumowic na wizyte.Bo okres pologu minie w przyszlym tyg.Zobaczymy co powie. Ide budzic M. Milego dzionka kochane! Gdyby ktoras chciala poczytac o skokach rozwojowych naszych pociech to wklejam stronke! http://ebobas.pl/forum/read.php?96,17701

Celina chyba bym zwariowala jak by teraz sie przytrafilo:)Za wczesnie!Jejku nie caly rok roznicy!Na bank psychiatryk dla mnie:) Poczekam jak Czekam bo to jej kolej:)

Witam! Czekam masz racje musimy sie umowic co chodzi o nastepne dzieciaczki:)Ty kochana musisz zaczac:)Drugi raz nie mozesz sie wylamac:)Pierwszenstwo nalezy do ciebie:) Celina swietna praktyka i doswiadczenie cie czeka:)Napewno dasz rade i ci sie spodoba:)Szybko popracujesz z M nad siostrzyczka dla Milosza:) Moj M oszalal!Jak mu powiedzialam wczoraj ze nie ma zabawy dopuki nie kupi gumek to stwierdzil ze fajnie by bylo jak by jeszcze jedno malenstwo bylo w miare szybko bo by sie wychowywali razem i bylby luz.No poprostu zabic to malo:)W nocy musze byc czujna:)Bo wczoraj zaatakowal z nienacka:)Dobrze ze sie ogarnelam:) My dzis wstalismy o 5 i juz nie spimy:)Maly w bujaczku na masazu:) Ide wstawic pranie i M naszykowac sniadanie bo zaraz wstanie:) Milego dzionka wam zycze!

Witam! Mill gratuluje:) Dzieciaczki sliczne:) U mnie dzis nocka tez w miare:)Igor zasnal o 20 a obudzil sie o 2.20 coprawda pozniej zasnalpo 4 ale jakos dalam rade.Spal do 6.30 a teraz lezy sobie w bujaczku.Moze da sie tacie wyspac bo jest po nocy:) Aggia mnie tez polozna powiedziala o tej koperkowej herbatce ze zatrzymuje gazy,ale jakos nie zabronila dawac.Daje malemu raz dziennie albo co drugi dzien a w miedzy czasie jeszcze wode przegotowana. Musimy kozystac z ostatnich dni ciepla bo juz niedlugo zima:( Groszku zazdroszcze ci tej powodzi:)Ja czekam z utesknieniem na nia:)Dwa razy poszlismy z M na calosc,gumki braklo a sie zachcialo przytulac:)Mam nadzieje ze jeszcze nie czas na siostre dla Igorka:) Ja we wtorek ide na badanie bioderek a za 1,5 tyg na szczepienia.Troche sie naczytalam i mam metlik w glowie:(Niewim czy sie nie zdecyduje na pojedyncze:(Wiem ze wiecej kloc ale chyba bezpieczniejsze co chodzi o jakies wstrzasy .Zobaczymy.Niby polozna mowila ze zadne z tych szczepionek nie wywoluje nic ale wypowiedzi mam w necie sa rozne i zazwyczaj negatywne o skojarzonych:(Wiem ze juz poruszalyscie ten temat. Milej niedzieli wam zycze!

Witam was !!!!!!!!! Adziucha gratuluje!!!!!!!!!!!!!Junior super!!!!!!!!Porod mialas faktycznie szybki nie liczac boli:) Ja dzis mialam ciezki dzien:(Niby zaczal sie spoko ale koncowka mnie wykonczyla:( Popierwsze maly mial kolke:(Przynajmniej tak mi sie wydaje po jego zachowaniu:(Zaksztusil mi sie i to tak powaznie:(Jak juz opanowalam sytuacje to cala sie trzesalam:(Ledwo co go wykapalam tak mi rece i nogo drzaly:( Teraz maly spi ale tyle co sie wyplakal...bidula.Ja padam na pysk:( Zmykam do M:) Spokojnej nocy wam zycze!

Powitac:) Adziucha trzymam kciuki:) Moj Igore tez czasem ma takie kiki jak sie wystraszy ze maskara:)Najlepsze sa jego miny w czasie snu:)W sekundzie ma mine jak by mial plakac a za chwile usmiech taki ze mnie rozbraja:) Ja dzisiaj mialam jak zwykle super noc:)Maly spal od 20.00 do 2.30:)Pozniej bylo gorrzej bo godzine marudzil ale przy tych wczesniejszych godzinach to nie ma znaczenia:) Celina ja mam taki leżaczek wkladalam go juz jakies dwa tyg temu.Tam mozna ustawic by dzieciatko lezalo ale powiem szczerze ze nie wkladam go tam na dlugo.Popierwsze maly wytrzymuje w nim jakies 10 min a po drugie ze wzgledu na kregoslup.Narazie nie ma co przesadzac:)Ja polecam bo fajna rzecz.Moge go tam wlozyc i cos robic narazie jest to niewiele czasu ale pozniej bedzie dluzej:) U nas piekna pogoda i korzystamy kazdego dnia.Upajamy sie jesiennymi spacerkami:)Igor je uwielbia tak samo jak jazde wozkiem czy autem:) Dziewczyny dzieciaczki sa niesamowite:) Czekam usmiech Jasia cudowny:)On juz taki duzy:)Super chlopak:) Ide sie wykapac i ogarnac a pozniej malego kapiemy:) Milego wieczorku kochane zycze!

Gratuluje nowym mamusiom:) Celina bardzo dobrze ze pogadalas z tesciowa.Po co sie klocic jak mozna zaczac od normalnej rozmowy.Nie pomoze raz drugi czy trzeci to dopiero mozna na ostro:) U mnie dzisiaj noc nie bardzo:)Igor jak zasnal o 21(Jak zawsze)obudzil sie o 2.10 i bylo by super gdyby zasnal a on do 4.00 sobie patrzal i trzeba bylo go nosic bo sam w lozeczku nie bardzo chcial lezec.To i tak ze malo plakal.Pozniej przebudzil sie o 6 na jedzonko i nie chcial zasnac dopiero na klatce piersiowej M.Moj M go z tym rozdziadowal jak go polozy u siebie to malego nie ma:)Na dodatek jak zasneli oboje to podobnie:)Oboje mieli usta otwarte:)No coz jaki ojciec taki syn:) Dzisiaj pierwszy raz jade sama z Igorem autem:)Zobaczymy czy bedzie taki grzeczny jak jezdzimy cala rodzinka:) Dziewczyny zycze wam milego dzionka i ladnej pogody:)

Kici Kasia moj Igor mial obw.gł 35 wiec nie jestes sama:) Napewno to wszystko sie unormuje przeciez nikt nie mowil ze cos z tym nie tak:) Mill powiem szczerze ze z tego powodu jakie mam relacje z M dodaje mi sily i jestem podwujnie szczesliwa:) Jejku wy juz macie zaplanowane chrzciny a ja sie dopiero szykuje na marzec kwiecien:) Chce miec fotografa ktory byl u mnie na slubie i chcialabym by nam porobil fotki w plenerze a teraz wiadomo jak z pogoda.Nie chcialabym ubierac grubo malego bo wiem co przechodzila moja sis jak chrzcila synka w grudniu.No nic zobaczymy:)

Hej kobietki:) Pobieżnie was podczytuje ale jak mam odpisac to maly juz sie odzywa:) Przede wszystki Kokosowa Beza gratuluje:) Maluszki w galerii slodziutkie:) Groszku wspolczuje straty pracy przez M ale wierze ze szybko znajdzie nowa i moze nawet lepsza:)Trzymam mocno kciuki:) Tak jak dziewczyny pisza napewno Gracjan jeszcze nie bedzie szybko mial rodzenstwa:)Za to tez trzymam kciuki:) My z M kilka dni temu tez zaszalelismy juz nie moglam wytrzymac.Mam nadzieje ze tez nic z tego nie bedzie bo jechalismy bez zabezpieczenia:( Ja dziewczyny jestem troche w szoku co chodzi o moje relacje z M.Nigdy nie byly zle ale teraz sa chyba jeszcze lepsze:)W nocy zamiast spac po nakarmieniu Igora to my baraszkujemy:)Niewiem jak M ale ja po narodzinach Igora kocham go jeszcze mocniej i kiedy mnie przytula to czuje mrowki w brzuchu:)Chyba przechodze nowa miloesc jako juz mama:) Jego zachowanie tez jest inne wiec mysle ze moze i on czuje cos bardziej intensywnego:)Jestem bardzo szczesliwa:)W ciagu dnia mimo ze nie ma go calymi dniami to kiedy juz przychodzi to naprawde jest kochany:) Ale sie rozpisalam:) Dziewczyny pisalyscie o karmieniu butla.Ja malemu daje narazie 90ml i karmie go co 3godziny chyba ze spi dluzej albo tak jak ostatnio dwa razy plakal niesamowicie po dwoch godzinach.Mysle by mu zwiekszyc na 120 ale czesto nawet 90 nie wypija. W nocy przesypia slicznie wstaje tylko 2 razy.Nad ranem to juz inna bajka ale to chyba chce juz sie przytulac bo od 6-7 nie spi.Nie ma tego zlego wazne e noce przesypia:) Dobra lece pranie powiesic bo maly chochol zaraz sie pewnie obudzi:) Trzymajcie sie kochane!

Witam was kochaniutkie:) Ja niestety nie mam jak zagladac czesto jak wy:(Przykro mi ztego powodu bardzo ale jakos duzo rzeczy robie w domu kiedy maly spi:) Dzis przywoza mi meelki do jego pokoiku wiec jak bedzie zrobiony to cykne fotke:) Zdjecia przesliczne:)Maluszki tak szybko rosna i sa przecudowne:) Mill bunio super a rozstepami sie nie przejmuj:) Agezze fryzurka super i mama tez w niej wyglada zajebiscie:) Ja dzisiaj przezylam szok z moim Igorem:)Zasnal o 21 a obudzil sie o 3.30:)Niestety pozniej przez godzine nie chcial zasnac.Razem z M go probowalismy uspic ale bylo ciezko. Pozniej nam sie zebralo na amory:)Mam nadzieje ze nic sie tam zlego z tego powodu nie stanie bo to dopiero 3,5tyg po cc:(Sila byla wyzsza:) Teraz Igor spi a ja podszykowalam sobie do obiadu i musze jeszcze ogarnac podlogi:) Wczoraj wstalam o 5 i upieklam ciasto:)Moj M dzisiaj stwierdzil ze mnie podziwia:)Wstaje w nocy,a potem zamiast spac to wczesnie wstaje:)Coz takie rzycie:) Kobitki spadam do tej podlogi bo zaraz chochol sie obudzi:) Milego dzionka zycze!

Witam! Aga wspolczuje sytuacji!Kurcze pewnie jakis czas temu nigdy nie przypuszczalabys ze moezesz miec takie problemy z corka:(Kochana musisz byc dzielna i wytrwac a przede wszystkim nie odpuszczac corce!Wydaje mi sie ze ona na to czeka wtedy byloby jej latwiej!Musisz o nia walczyc,rozmawiac przeciez dogadywalyscie sie.Nie poddawaj sie kochana i walcz!Twoja corka musi zrozumiec ze wszystko co robisz to robisz dla jej dobra!Wierze ze ci sie uda!Trzymam mocno kciuki!Zycze ci kochana wytrwalosci!

Andzia synus sama slodycz:) Groszku no powiem ci ze Twoj Gracjan to zdjeta skora z taty:)

Monia ja z moja tesciowa mam dobrze jak narazie:)Sama powiedziala ze ona to tylko do nas zajzy raz w tygodniu i jak narazie sie tego trzyma:)Nie zniosla bym jej wizyt czesto poniewaz jak przychodzi to budzi mi malego i nie potrafi go normalnie nosic tylko go gwaltownie kolysze:(Nie docieraja argumenty zeby tak nie robila bo ja sobie rady nie dam.Poprostu maskara!Najlepsza byla w szpitalu jak przyszla to maly zaczal plakac.Tak go hustala ze ja bylam przerazona,po chwili wyszla zostawiajac mnie z rozwrzeszczanym Igorem.Teraz za kazdym razem M musi byc w domu jak ona przychodzi i ja zwyczajnie wyzywa.Chociaz ona ma to w dupie! Hanabe to mialas fajnie ze M kapie Marcelka:)Moj M tylko mi pomaga w przyniesieniu woanny,wyciskaniu plynu do kapieli i wycieraniu malego.No nie powiem potem karmi go i usypa a ja mam chwile dla siebie:) Moj maly chochoł śpi:)Zaraz wstanie i bedzie krzyk o jedzenie:)

ciekawe co tam u naszej Agi Braun:)

Nigerowa glowa do gory:)Juz niedlugo nasze szkraby powiedza co chca i co im jest:)Jeszcze jakies 12miesiecy:)Zleci szybko:)