sylwiucha

Arwena super ze przedszkolak sie zaklimatyzowal:)

Czesc Kobietki:) Groszku widze ze u ciebie z pokarmem jak u mnie:(Polozna polecila mi jakies tabletki biore je pije herbatke na laktacje chyba nie chce sie poddac z tym karmieniem:(Chociaz jak juz malego dostawiam to pociagnie troche i zaczyna sie denerwowac:(Chyba oszukuje sama siebie ze jeszcze cos z tego bedzie:(Jeszcze troche zobacze jak cos to nie bede sie oszukiwac bo nie ma sensu:( Maly teraz spi chociaz juz dopoludnia zaczyna wiecej marudzic i mniej spac.Chociaz w nocy nie ma problemu bo budzi sie 2 razy:)Wyrozumialy dla nas:) Dziewczyny zdjecia maluszkow sliczne:) Ja od dzisiaj sama w domu:(Narazie jest oki.Troche ogarnelam siebie i mieszkanie wiec nie ma tragedii:) Kurcze mowili ze ma byc slonce a u mnie cos go nie widac:( Mamuski zycze wam milego poniedzialku:)

Witam was kochane! Gratuluje nowym mamusiom:) My mamy ciezki ranek:(M wrocil z nocy a maly prawie caly czas placze:(Przespal moze 2godzinki od 5 rano:(W nocy ogolnie ladnie spal.Juz chyba sobie ustawil bo juz kolejna nocka gdzie budzi sie swa razy:)Grzej nad ranem ale da sie wytrzymac:)Lepiej ze ma muchy w nosie w ciagu dnia niz w nocy:) Ja igorka jeszcze dostawiam do piersi ale bardziej to zabawa z jego strony i dla uspokojenia.Daje mu srednio co 3-godziny mm a w miedzy czasie wode lub herbatke koperkowa. Agnezee musze zakupic te luski juz o nich slyszalam.Mam nadzieje ze moj pokarm sie pojawi w wiekszej ilosci.Chcialabym zeby chociaz troche pil moje mleczko.No ale zobaczymy jak nic nie wyjdzie to nie bede sie zamartwiac.Chociaz na dzien dzisiajszy nie jest mi z tym dobrze ze nie mam pokarmu:( a raczej mam go w bardzo malej ilosci:( Dziewczyny ktore mialy cc mam pytanie?Robia wam sie jakies zgrubienia w okolicy ciecia?Ja mam z jednej strony,niby nie boli ale jest twarde zgrubienie:(Smaruje liotonem bo tak kazal lekarz i narazie lipa.Ogolnie rana juz zagojona i nic nie boli.Do gina mam isc po 6tyg od cc zobaczymy jak cos to pojde wczesniej:( Kobietki zycze wam milej niedzieli:)

Gratuluje nowym mamusiom:) Groszku,Eshiraz dziewczyny maja racje.Naczyniaki sie wchlaniaja.Podobno do roku ale i wczesniej.Mojej kolezanki corka miala na buzi i malutka ma 4miesiace i juz prawie nic nie widac.Bedzie dobrze!

Witam was mamuski:) Flipsik imie fajne:)Pasuje do twojej rodzinki:)Same oryginalne:) Hanabe ja z malym bylam z malym u pediatry tydzien po wyjsciu ze szpitala.Niby tak mowili ze w 7 dobie mam isc ale polozna mowila ze jak sie nic nie dzieje to mozna nawet okolo 4tyg isc.Ja poszlam bo martwilo mnie to charczenie w nosku.Wybor nalezy do ciebie:) Czekam jak ja ci zazdroszcze tego bzykania:) Igor chyba juz zakodowal sobie nocke i daje pospac:)Juz 4noc z rzedu budzi sie o 1 i 4 wiec nie ma dramatu:) Ja chyba pomalu sie przyzwyaczajam bo nie chodze jak neptyk:) Od przyszlego tyg juz bede sama calymi dniami,mam nadzieje ze nie sfiksuje:) Kobitki zmykam do sklepu zanim m w domu:) Zycze milego dzionka:)

Witam kochane! Bardzo goraco gratuluje wszystkim nowym mamusiom:) Marti gratuluje pierwszego razu z m po porodzie:)Ja juz tez mam chetke ale chyba za wczesnie jeszcze:(M tez juz cos nabakuje ale coz:( U nas jakos leci:)Kazda wolna chwile kiedy maly spi to cos robie i nie mam czasu napisc do was.Bardzo tesknie za wami ale sila wyzsza:(Wieczorem maly zasypia okolo 20 to ja razem z nim bo o 1 w nocy pobudka a potem o 4.Mysle ze powoli to sie zmieni bo pomalu moj organizm sie przyzwyczaja do takiego przerywanego snu.Mam nadzieje zeszybko do was powroce:) Dzis w nocy malemu odpadl pepuszek:)Bardzo sie ciesze bo byla to trauma dla mnie ale wazne ze juz mamy to za soba:) Wizyta u pediatry tez za nami:)W ciagu 9dni maly przybral 310g.Pani dr.powiedziala ze maly jest drobny ale silny:)Ogolnie jest z nim oki:) Dziewczyny zycze wam milego dzionka:)

Czesc Kochane! Gratuluje wszystkim nowym mamusia:)Dzieciaczki przecudowne:) Dziewczyny nie dam nadrobic przykro mi:(NIewiem jak to robicie ze dajecie rade tak aktywnie byc na forum.Ja poprostu nie daje rady:(Mimo ze pomoc mamy jest ale staram sie przy niej wszystko porobic w domu a jej pozwalam tylko by pomogla przy malym.Nie chce jej wykorzystywac wiec dlatego wykorzystuje kazda chwile kiedy ona jest na ogarniecie i gotowanie. Moj synus rosnie:)Niestety daje mu butle bo w piersiach mam bardzo malo pokarmu:( Martwi mnie bo malemu charczy w nosku:(Mam nadzieje ze to nie przeziebienie.Jutro ide z nim do lekarza wiec mam nadzieje ze mnie uspokoi.Dowiem sie czy przybiera ladnie na wadze czy tez nie. Jestem w szoku z moim M bardzo mi pomaga:)A maly na jego rekach uspokaja sie w minute:) Kochane ja juz jestem 15kg na minusie:)Bardzo mnie to cieszy:)Mam nadzieje ze bede tak szla na dol i dojde do upragnionej wagi:) Milej niedzieli wam zycze!My zaraz zmykamy do rodzicow na obiad:)

Witam kochane! Gratuluje nowym mamusiom:) Ja jak narazie nie moge sie ogarnac:)Dobrze ze mama jest codziennie:)Wczoraj mialam kryzys.Sutki mam pogryzione,maly nie moze zaciagnac nawet w kapturkach.Wczoraj jak sciagalam to poleciala mi krew wiec narazie maly jedzie na sztucznym.Smaruje sutki i sciagam mleko i wylewam-maskara jakas.Na dodatek juz 3 dzien gdzie maly nie zrobil kupy.Niby jest spokojny ladnie spi i sie nie prezy ale nas to niepokoi.Dzisiaj wyczytalam ze niemowlak moze nawet do tygodnia nie robic kupy bo wszystko co je to wchlania.Jesli siusia i odchodza gazy i przy tym jest pogodny i spokojny nie ma sie co martwic.Troche sie uspokoilam ale to i tak za malo.Czlowiek mysli.M caly czas dzwoni i pyta o kupke! Dzwonilam do poloznej poradzila mi mu podac Dicoflor 30 wczoraj podalam ale narazie nic.Trzymajcie kciuki bo oszaleje! Jutro przychodzi polozna mam nadzieje ze cos poradzi jeszcze lub juz przyjdzie po kupce. Maly w nocy bydzil sie co 3- godziny kochany slodziak.Spie czujnie jakis jego ruch to od razu wstaje,oczywiscie jak dlugo sie nie rusza to go posmyram czy oddycha.Mam nadzieje ze nie popadne w paranoje. Kochane trzymajcie sie!Mam nadzieje ze dam rade dzis jeszcze zajzec do was.

czekam on w szpitalu mi normalnie robil tylko przed wczoraj wypilam herbatke na laktacje moze to.w domu mam bebiko jak cos to zmienie

Czeakm musze faktycznie sprobowac !

Groszku nalezy dalej pepuszek przemywac spirytusem:)Tak mi mowila babeczka od noworodkow. To mialam podobnie.Tylko u mnie jest problem z dostawieniem i iloscia.Teraz juz lepiej go pokarmu przybywa ale maly sie strasznie denerwuje jak jest glodny i nie moze zlapac cyca wiec najpierw daje mu troszka mleczka w butelce. Teraz to martwi mnie jego kupka a raczej jej brak. Moj M bardzo mi pomaga:)Przy nim maly bardzo szybko sie wycisza.

Witam was kochane jak tylko znajde chwile to poczytam i poopowiadam:) Wczoraj wyszlismy z Igorkiem.Jest cudowny tylko wczoraj wejscie mial dobre.Caly czas plakal.Od niedzieli popoludnia nie robil kupki i boli go brzuszek,jestem tym zalamna bo tak biedny placze.Kapiel mu pomogla na rozluznienie ale kupki nie ma sa tylko gazy:(Poprostu plakac mi sie chce:( Polozna dopiero przyjdzie w czwartek:(Mam nadzieje ze dziisiaj bedzie lepiej. W szpitalu moj synus spal jadl spal.Karmie go piersia ale mam problem z dostawieniem go.Ciezko mu zassac i bardzo sie przy tym denerwuje i ja oczywiscie tez.Musze go dokarmiac. Ogolnie wszystko jest i bylo oki.Zadowolona jestem z poloznych ale natomiast nie z pielegniarek od noworodkow.Przez nie nie wyszlam w niedziele bo cisnienie mialam 150 na 100.Przy mnie mojego syna uspakajaly wkladajac mu smoczek i na sile przytrzymujac go trzasac glowa.Dziewczyny jak ja naskoczylam ale cisnienie tez duze.Dzisiaj z siostra bedziemy pisaly skarge na ta pielegniarke!Inna znowu jak kolezanka karmila to by malutka pobudzic szarpnela za wloski za uszkami.Poprostu maskara jakas.Teraz pisze i plakac mi sie chce jak mozna pracowac w takim miejscu skoro sie nie ma cierpliwosci.Powiedzialam ze tak tego nie zostawie! Kochane trzymajcie kciuki by Igorek zrobil kupke.Moze ma z was jakis pomysl by mu pomoc.Przedwczoraj wypilam herbatke na laktacje moze to przez nia! Trzymajcie sie i milego dnia zycze jak dam rade to zajze i wrzuce fotki.Cos mi nie chce z telefonu zdjec czytac:( Mam nadzieje ze u waswszystko oki.Dzieciaczki sie rodza i rosna zdrowo:)

Aggia super ze z Ola kazdego dnia poprawa!Juz niedlugo i bedziecie mieli swojego skarba w domku.Napewno bedzie wszystko dobrze!Trzymaj sie kochana!Duzo sily ci zycze bo wiem ze nie jest wam latwo kazdego dnia zostawiac Olenke w szpitalu ale juz niedlugo kochana!Sciskam cie mocno!

Emma Zosienka sliczna:) Kici Kasia trzymamy kciuki by poszlo szybko! Ja kobietki sie zbieram do lozka.Wszystko przygotowane wiec moge spokojnie jutro isc do szpitala i niczym sie nie przejmowac. Oczywiscie jestem wkurzona bo powtorka z rozrywki ja do szpitala i oczywiscie z M musialam sie posprzeczac a raczej on o glupote nawrzeszczal na mnie a ja sie unosze honorem i mam go w dupie.Jutro mnie tylko zawiezie i nie chce go poploludniu widziec! No tak mnie wkurzyl ja do porodu a ten sie nade mna wyzywa no jakas kurde paraoja.Faceci to sa kurde swinie i tyle w najmniej o czekiwanym momecie musza cos spieprzyc.No powiem wam ze przez cala ciaze nie wyryczalam sie jak dzisiajw ciagu 15min i do tego jeszcze jechalam autem.Na sz czescie szczesciliwie dojechalam do domu a on dalej do pracy.Mebli nie zamowilam bo nie trafilam do tego sklepu. Sorki za wyzalenie sie ale poprostu dobilo mnie to. Nawet sie nie denerwuje bo sobie odpoczne od niego (mowie tak bo zla jestem na m)i zal mi tylko psiaka ze calymi dniami bedzie sam:(Mam tylko nadzieje ze najpozniej w niedziele bede w domu:)Czarujcie by tak bylo i by bylo wszystko oki prosze:) Ja zmykam spac!Pewnie ciezko bedzie mi zasnac:)Jutro jak juz bede wiedziala co i jak to napisze smska:) Trzymajcie sie kochane i zycze powodzonka i obysmy sie codziennie rozpakowywaly:)W szczegolnosci zycze tym dziewczynom co sa juz po terminie lub termin sie zbliza:) Milej nocki kochane wam zycze!

Groszku super ze wyszliscie:)Teraz szybciutko dojdziecie do siebie:) Agnezee wysle smska napewno tylko jutro jeszcze nie bede miala cc tylko w czwartek.Chyba ze cos sie wydarzy:) Dziewczyny jakie ja mam dzisiaj stopy opuchniete:)Jak bymmiala nogo Myszka Micky:)

EMMA gratuluje!!!!!!!!!Mam nadzieje ze szybko dojdziecie do siebie i wyjdziecie szybciutko do domu:)Nastepna kruszynka z nami:) Ines ja bede chciala znieczulenie w kregoslup chyba ze cos bedzie nie tak.Wiem ze dluzej trzeba lezec bo tak jak piszesz 2godziny a po zwyklaym 12h ale chce widziec melego od razu jak go wyjma mi z brzucha.Moze to glupie ale roznych sytuacji sie boje a tak bede wiedziala czy cos jest nie tak czy wszystko oki.Chociaz wierze ze bedzie wszystko oki:) M bedzie na korytarzu czekal i tez od razu zobaczy malego:) Ja dzis ogarniam tak pozadnie mieszkanie:)Liste M zrobilam co ma zrobic przed moim przyjsciem do domu:)Upieklam mu sernik i zrobilam fasolke -moze bedzie mial na 2-3dni a pozniej to do mamy i tesciowej jak mnie dluzej przetrzymaja:) Jeszcze musialam oproznic szafe z pokoiku malego bo daje ja mojej sis.Beda ja zabierac jak ja bede w szpitalu wiec musialam ja oproznic bo M by sie bardzo denerwowal i by mi to porozwalal po pokoiku a tak wszystko ladnie poukladane. Za godzine jade z M zobaczyc i zamowic mebelki do pokoiku Igora.Pewnie bede czekac kilka dni wiec narazie pokoik to bedzie taki skladzik:)Damy rade:) Dziewczyny zycze udanego popoludnia:)Mnie rozpiera energia i juz nie moge doczekac sie jutrzejszego dnia:)

Czekam dzieki:)Milo tak zrana sobie przeczytac o sobie cos milego:) Super ze macie nocke udana:)Trzymam kciuki by kazda taka byla:) Zmykam pod prysznic i jade do mamy ostatni raz w dwupaku:) Udanego dnia wam wszystkim zycze!

Hej kobitki:) Ja juz od godziny nie spie:)Stres mnie lapie:) Aggia super ze z Olenka lepiej napewno juz bardzo bliziutko do wyjscia Oli do domu:)Trzymam kciuki i czaruje:) Nigerowa super ze cos sie zaczelo dzac oby teraz szybko poszlo:) Jejku ja jeszcze jtro i sie spotkam z moim Igorkiem:)Nie chce mi sie wierzyc ze to juz:)Stres mnie lapie jak cholera:)Jutro caly dzien w szpitalu to chyba zwariuje:) Dziewczyny maluszki wszystkie slodkie:) Zmykam cos zjesc bo cosik mnie ssie:) Milego dnia kochane!

Celina Miloszek przesliczny:) Ja juz nie moge doczekac sie mojego synusia:)Mam nadzieje ze brzydka pogoda nas oszczedzi i jeszcze w pazdzierniku bedzie slonecznie:) Groszku czarujemy:)Napewno dzisiaj wyjdziecie:) Ciekawe co u dziewczyn ktore jakis czas temu przestaly sie odzywac:) Ja zaraz ide gotowac obiad a pozniej poleniuchowac:)Niedawno wyszla moja mama:)Pomyla mi okna powiesila firanki wiec miszkanko prawie gotowe na przjecie Igora:)Jejku strasznie nie moge sie doczekac:) Milego popoludnia zycze!

Nastepna kobietka w naszym dzieciecym gronie:)Przesliczna:)Taka kruszynka:)

Witam wszystkie mamusie :) Oj widze ze juz nie tylko Czekam w nocy zaglada do kafe jak karmi:)Niedlugo to chyba wszystkie bedziemy tak robic hehe Adziula przykro mi z powodu klotni z M sciskam mocno!Tacy sa faceci...czasem do odstrzalu i tyle:) Moze dalo by sie przyspieszyc wizyte na godziny wczesniejsze?Jezeli sie denerwujesz to zawsze mozesz podjechac do szpitala by sie nie stresowac.Trzymam mocno kciuki:) Ja dzis spalam do 4 pozniej juz nie moglam zasnac.Myslalam i o mojej siostrze o mojej tesciowej (Bo u niej tez zaczynaja sie dziac przeboje z druga synowa) i o tym ze juz tylko 2 dni dzieli mnie od spotkania z Igorkiem:)To ostatnie sprawia ze jestem mega szczesliwa a zarazem przerazona z deczka:)Bedzie dobrze! Aggia myslalam tez o Tobie i Oli>Mam nadzieje ze z Twoja kruszynka juz jest lepiej i tak bedzie z godziny na godzine a juz niebawem przyjdziecie razem do domu:) Zmykam jakies sniadanko zjesc,od 4 juz moj zoladek sie domaga ale oszukalam go herbata:) Kochane milego dnia wam zycze!

Aggia kochana sciskam cie z calych sil i jeszcze z wiekszych czaruje!Bedzie dobrze zobaczysz juz niedlugo bedziecie z Ola razem!Musisz byc teraz dzielna i silna!Bedzie dobrze kochana!Wazne ze jest pod dobra opieka kilka dni i napewno przywitacie Olenke w domu!Trzymam strasznie mocno kciuki kochana!

Celina musisz zobaczyc w drogerjach jakis moze w rossmanie:)

Hej dziewczyny! JA dzis spalam w miare dobrze:)M wrocil o 4 i moje wygodne rozkladanie sie w lozku skonczylo:) W nocy jak sie budzilam myslalam jak to bedzie jak moj Igor przyjdzie na swiat chodzi o te emocje.Weszlam na forum i Monia opisala to co przezyla i poprostu wyje:)Musza to byc emocje nie do opisania:)Juz nie moge sie doczekac:) Anika Ty sie kochana nie przejmuj takimi smsami:)Przeciez juz niedlugo i ty bedziesz miala malenstwo w swoich ramionach:)Pomysl sobie tak ze po cesarce trzeba lezec a po sn w tym samym dniu bedziesz smigala z malenstwem a to duzy plus:)Zobaczysz nawet sie nie obejzysz a bedziesz w sposob namacalny mamusia:) Dobrze ze mam jeszcze dwa dni zanim pojde do szpitala.Musze mojemu M napisac kartke co ma zrobic przed naszym przyjsciem bo cos czuje ze bedzie z nim ciezko:)Teraz sie stresowal jak bylam 3 dni i mieszkanie zapuscil to jak bede troszke dluzej to juz w ogole:) Kobitki zycze wam udanej niedzieli:)Ja zmykam do taty bo M spi a popoludniu jedziemy jeszcze do galerii na jakies zakupy dla Mojego M moze cos Igorowi kupie:)Musze tez sie rozejzec za czyms dla chrzesniaka bo ma 21 imieniny.On teraz taka bidulka czuje sie zagrozony z powodu tego ze Igor ma przyjsc na swiat.Niewiem czy pisalam ale mowil siostrze ze pewnie juz ani ona ani ja nie bedziemy go kochaly i plakal:(Jeszcze moja siostra wziela sie w garsc i postanowila odejsc od swojego meza psychopaty wiec to tez ma wplyw jeszcze wszystko sie zbieglo w jednym czasie.Nic w nas doroslych teraz drzemie to by przeszedl to jak najmniej bolesnie.Igor bedzie malutki i bedzie potrzebowal opieki ale przy moim chrzesniaku bedziemy musieli pokazywac ze to on jest najwazniejszy.Damy rade:) Prosze dziewczyny trzymajcie kciuki bo naprawde szkoda mi tego mojego 7letniego gaduly:( Dobra zmykam psu dac jesc bo mi piszczy:)

Dziewczyny ja zmykam sie polozyc:)M w pracy:(Jedyny plus ze moge sie porozwalac na lozku hehehe:) Zycze wam kochane spokojnej nocy:) Moj Igor szaleje to jak sie poloze to chyba bedzie chcial wyskoczyc:) Dobranoc kochane!