witaj majrel
moje włosy są raczej zniszczone, wysuszone, dlugie za łopatki.Wiele lat miałam bardzo jasny blond, najczęściej farbowałam palette deluxe 218 http://www.palette.pl/nasze-produkty/deluxe/deluxe/odcienie-palette/odcienie-blond/218-srebrzysty-blond/ , przez około 9 ostatnich miesięcy nosiłam odcień palette deluxe 455 http://www.palette.pl/nasze-produkty/deluxe/deluxe-gold-gloss-blonds/odcienie-palette/product-container/455-zloty-swietlisty-cynamonowy-blond/, był super do opalonej skóry.Przed świętami zrobiłam sobie nr 400 z tej samej linii i okazał się dużo za ciemny.
Przypuszczam, że to palette tak wysuszyła mi włosy, w każdym razie chcę rozjaśnić, a ponieważ inne farby nie łapią (palette ma taki silny pigment?), położyłam to http://www.palette.pl/nasze-produkty/intensive-color-creme/icc-cool-blonds/shades-palette/product-container/c10-arctic-blond/
Teraz mniej więcej 4-5 cm od nasady jest ok, ale kolor przy skórze na górze jest jasny blond złocisty taki mniej-więcej 9.03 majirel, po bokach ciemniejszy. Zupełnie mi nie odpowiada, bardzo bym chciała taki jak ma ta "z zębami" http://polki.pl/uroda_wlosy_galeria.html?galg_id=10002601 lub nawet jasniejszy, ale bez domieszki złota. Naturalne włosy mam na poziomie 6-7, przy farbowaniu na jasny blond zawsze wychodziły żółte. Nie ma naturalnego odrostu.
Poczytałam trochę Twoich rad i myśle, by zmieszać majirel 9.01+10.1/2.1 lub 9.02+10.1/2.1, czy może lepiej 10.21+9.22. Proszę o radę, dodatkowo proszę napisz, jakiego rozjaśniacza użyć, 6 czy 9%? A może coś zupełnie innego? Z góry dziękuję!