werna26

Kamilka, nie, tylko nie to.... Buuuuuu następna..... Jestem ciekawa co zrobicie, jak ja zacznę swoje wywody na temat końca świata u mnie.Biedaczki, już wam współczuję

a wiecie co, ja to jeszcze się powstrzymuje, żeby nie oglądać aukcji z dzieciecymi artykułami, bo mogłoby się to dla mnie źle skończyć :P Ale jak nina pokazała ten wózek, to tak mnie korci....NIE, NIE MOGĘ I JUŻ!!!

ninka, dobre :P eeee tam szarlotka, daj spokój. Dołączaj się, bo widzisz że dzisiaj kulejemy.

no domyślam się :P

wypraszam sobie, ja jestem :( cześć kamilko

ale śliczne te wózeczki :D i nawet nie drogi z całym wyposażeniem. Baaaardzo mi się podoba ninka :)

ninka, zaraz Ci chyba pacnę :P Może nie powinnam się tu tak wymądrzać, bo jestem nowa, a Wy jesteście ze sobą bardziej zżyte, jednak zgadzam się w 100% z nerwuskiem. mnie też ciągle coś kłuje, pobolewa jak przed @ a do niej mam jeszcze 1,5 tygodnia, ale wciaż mam nadzieję, że ona nie przylezie. I Ty też się musisz jakoś utwierdzić w tym przekonaniu. Póki dziadowiny nie ma, to jest szansa. Mam nadzieję, że nie przylezie już do żadnej z nas, pieronica jedna!!!! Nerw mnie bierze, jak o niej myślę

ale dlaczego nerwusku?

nerwusku nie gniewaj się kochana

nerwusku, proponuję looknąć na teścik :P

kurde, a bo to wszystko takie dupowate jest powinno się wiedzieć i już. Nie zgadzam się na takie katusze!@!

ninko, do poniedzialku daleko, więc spokojnie :) poza tym wiecie, wiosna jest, więc może być wysyp ciężarówek (oby tak się stało)

ninko, ja w ciąży nie byłam, ale z tego co wiem, to podobno wszystko przebiega tak, jak na @,tylko że jest dużo śluzu. Więc jeszcze jest nadzieja :)

hej, ja już w domu. Obiadek zrobiony i czekam na M. Mam do was takie pytanie. Czy któraś bierze np. folik, albo zażywa wiesiołka? Na niektórych forach czytałam ,że dziewczyny to brały podczas starań. Ja w sumie wcinam folik od 3 miesięcy.

ja dziołuszki już uciekam powoli, a w zasadzie to cieszę się z tego jak głupi do sera :D Miłego popołednia !!!! Papapapa

Justyś, nie martw się kochana, przecież jeszcze nic straconego, prawda? No. To główka do góry, będzie dobrze, zobaczysz

kochana szarlotko, doskonale Cię rozumiem. Jesteśmy na tym samym etapie starań i wiem doskonale co czujesz. Mnie też czasami ogarnia totalna niemoc i nie chce mi się żyć.... Jednak myślę sobie, że przecież tym moim użalaniem się świata nie zmienię. No i wtedy próbuję się podnieść z tego padołu ciemnego i iść dalej. Każdemu jest pisane co innego. Jedni mają szczęście i mogą się cieszyć rybką od razu, inni znowu muszą poczekać. Ale czy wtedy to dziecko nie jest jeszcze bardziej kochane i chciane? Myślę szarlotko, że jeszcze ta nasza sytuacja nie jest najgorsza. Niektóre kochane dziewczynki starają się dłużej od nas a i tak się nie poddają.I chwała im za to!!!!(Nie gniewajcie się dziewczynki, to nie było zamierzone w żaden sposób) Każda z nas ma swój czas. Nie ma opcji, żeby wyluzować i o tym nie myśleć, bo ziarenko chęci posiadania dzidziusia jest już zasiane. Jednak można wypuścić powietrze i czerpać troszkę radości z bycia z małżem czy partnerem,a wtedy jest o wiele lepiej. Wierz mi, ja właśnie tego doświadczam i jest mi dobrze. Myślę o dziecku, ale już nie z taką obsesją, bo to do niczego nie prowadzi. Widzę to po tych 4 cyklach. Więc główka do góry, jeszcze troszkę kochana, jeszcze troszkę. Masz nas i zawsze możesz na nas liczyć. :) Kwiatuszek dla Ciebie Wybaczcie kochane taki długi postulat :P KONIEC

no właśnie szarlotko? mów nam tu zaraz, my pomożemy :)

czekająca, jak ściskam z całych sił !!!!! :0 :0 :) :) :) :) :) :) :) :) daj znać, jak Ci poszło. Wiecie co, ja mam totalną znieczulicę dzisiaj... co 5 minut zerkam na zegar i maaaaaarzę już, żeby iść w końcu do domu. Tyle mam energii, a w pracy nie mogę jej niestety spożytkować.... Praca biurowa może wykończyć, oj może... siedzenie 8 godzin be ruchu to katorga.. i nikt mi nie powie, że praca za biurkiem to najlepsza praca na świecie. Za niedługo będę miała garba i bryle jak stępień...

to byłam ja:)

a w ogóle to wklejam tabelkę, żeby się nie zapodziała :) NiCK...............Wiek..........cykl satań.......data @.........miasto Czekajaca25........25.............2...............03/04.. ..Tychy justys1818...........21...........5...................??? ??.........żywiec czekoladowyszejk...23..........24...............31.03.... .....Elverum berbelek1...........21...........2...................18.0 4 ..... Brodnica nina1985............24............8...................19. 04......Radomsko wiolkcia..............28............12.......... .....23. 04....Zabrze werna26............26.............5.................23.04 ......Bielsko s28 ...................24............7.................25.04 Warszawa evika25..............25............3.................29.0 4????......Elbląg malva1983.............27............5................01.0 5............Elbląg Joanka 30............29............3...................5.05........ Wawa szarlotka80.........29.............5............ .. ..10.05......Gliwice Brzuchatki nick............data ostatniej @.........termin porodu........płeć NowaTu24...17.12.2009..................24.09.2010........ ...????? sat...........08.02.2010...............14.11.2010.....sad ze,ze chopak nerwusek26......19.02.2010............????????????....... ...........???????? Lajla_ie..........02.03.2010.............?????????????... ..............??????

Cześć babolki ja zaś w robocie.... :( Berbelek, mam nadzieję, że Twoje przypuszczenia są niesłuszne i będzie jednak mała fasolinka. 3mam kciuki z całych sił!!!!! Ja też sceptycznie podchodzę do tego cyklu, ale się nie załamuję. Nie zawsze jest tak, jak byśmy chciały. Jednak nie można się poddawać.

no nic dziłochy, ja już będę się z wami żegnać będę na pewnio jutro :) miłego popoludnia papapapa i jeszcze raz dziękuję za miłe przyjęcie do Waszego zacnego grona

szarlotka, słońce łap pocieszacza! :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) przecież się uda kochana

a z jakiej firmy masz ten clotrimalozum? podobno z firmy GSK jest najlepszy, natomiast z Hasco to dziadostwo.