Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

werna26

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez werna26

  1. nerwusku, a Ty kiedy poszłaś pierwszy raz do gina? Kiedy i Ciebie było coś widać? Przepraszam, to dla Ciebie pewnie drażliwy temat.... ale kogo mam spytać, jak nie Was? Ja to zawsze jestem w gorącej wodzie kąpana.... Mogłma poczekać jeszcze z 1,5 tyg, a nie lecieć z wywieszonym jęzorem......
  2. wiecie co, martwię się...... :( chyba za wczesnie poszłam do gina.... Martwi mnie, że pęcherzyk ma już 1,5 cm a w środku nic....... Żadnego ciałka żółtego,brak serduszka..... boję się, że pęcherzyk będzie pusty....Już przeczytałam parę stron i sama nie wiem co o tym myśleć... Lekarz nawet nie stwierdził, który to tydzień ciąży, powiedział tylko że wczesna....Boję się teraz, że moja radość była za wczesna.... Dzisiaj niby zaczyna mi się 6 tydzień od ostatniej @, i sama już nie wiem co myśleć... Czy serduszko się jeszcze pojawi??????????? :( :( :( Wizytę mam dopiero za miesiąc i nie wiem czy mam się tym martwić, czy iść za 2 tyg do innego lekarza? Napiszcie proszę że przesadzam i że zarodek sie jeszcze pojawi...
  3. witam Was baaaardzo serdecznie :) Wybaczcie, że w środę nie napisałam, ale od dwóch dni nie mam połączenia z internetem w domu. Dzisiaj niestety jestem w pracy, więc mogę napiasać co i jak. Więc dzidziuś ma już 1,5 cm, narazie to pęcherzyk, bo za wczesnie żeby zobaczyć jakieś zmiany strukturalne, czy serduszko. Dostałam skierowanie na badania i za miesiąc mam się znów pojawić.Kurcze, szkoda że dopiero za miesiąc.... :) Poza tym, to oprócz mdłości, wiecznego odbijania i braku apetytu, wszystko po staremu :) M szczęśliwy, rodzice szczęśliwi. A poza tym, to chcę napisać, że cholernie zazdroszczę wszystkim urlopowiczkom!!! No i oczywiśćie: Kama, wszelkiej pomyślności na Nowej Drodze życia, wiele szczęścia, miłości i spełnienia wszystkich wspólnych marzeń (w szczególności tego najwiekszego) życzy Werna i maluszek
  4. witajcie dziewczynki... POMOCY! czuję się fatalnie... cały czas mnie mdli i wymiotuję, tzn chcę wymiotować, ale nie mam czym, tylko mnie straaasznie naciąga.... Wybaczcie mi szczegóły, ale już nie mogę... Siedzę w pracy, ale chyba pójdę wcześniej do domu. Dzisiaj lekarz, jak ja tam wytrzymam.... Monia, raz jeszcze serdecznie gratuluję!!! :) wiedziałam, że się uda!
  5. Szarlotko, tak energiczna kobieta jak Ty, nie może mieć przecież doła dłużej niż 1 dobę :D Jak czytam co Ty masz dzisiaj do zrobienia, to aż mi szczęka o biurko zadzwoniła.... :) No już, nosek do góry! W końcu i do Ciebie się los usmiechnie i zaświeci słoneczko! Nowa, dziękuję :):):):):):):):):):):):) jestem pełna nadziei!
  6. tak, to moja pierwsza ciąża. Berbelku, zdam relację jak tylko wrócę.
  7. nerwusku, czas jest najlepszym lekarstwem za kilka tygodni znów będziemy świętować Twoje nowe II kreski., zobaczysz. Wizytę mam na 16.45. Boję się strasznie, modlę się, żeby wszytko było w porządku...
  8. Nerwusku, ciesze się że częściej do nas zaglądasz i starasz się patrzeć pozytywnie w przyszłość To naprawdę wielki krok, jaki zrobiłaś :)
  9. MONIA, japierdziu :D ale czad!!!! Kochana, testy się nie mylą! Ale fajnie :) Ja już wiem! A o 17 to tylko się potwierdzi! Ja też mialam drugą kreskę bladziutką, ale była, poza tym, sama od siebie się nie pojawia!
  10. kurde, justyś..... tak mi przykro... ale plamienia jeszcze nie masz? Czasami testy nie wychodzą od razu. Może to jeszcze za wcześnie? Chciałabym Cię jakoś pocieszyć kochana
  11. witam i zapalam światło :) widzę, że chyba jeszcze wszystkie śpią. Ja niestety już z herbatką na stanowisku pracy.... Dzisiaj wielki dzień :) to co, która pierwsza się chwali kreseczkami?
  12. czekająca, jak możesz ciężarną tak męczyć..... Przecież to takie pyszności, że bym pewnie zjadła wszystko! Co z tego, jak żołądek odmawia.... No ale medal Ci sie należy :) Ja tez bardzo lubię gotować i piec ciasta. Może za 3 miesiące mnie w końcu najdzie ochota na takie dobroci....
  13. w sumie się zastanawiałam, czy nie za wcześnie idę do lekarza, ale koleżanka mówi, że już bez problemu będzie widać pęcherzyk i mam się nie przejmować. Jak myślicie?
  14. Kama no raczej już 6 tydzien się mi zaczął. Ostatnią @ miałam 24 kwietnia, to chyba dobrze liczę :p
  15. justys, mam nadzieję że do mnie dołączysz :D piekne objawy! ja już sama nie wiem który to tydzień.... wg mnie to szósty.
  16. wklejam, żeby być na bierząco :) nick...............wiek...........cykl starań......data@........m iasto werna26............26.............6.................24.05 ......Bielsko Rozchwiana_Optymistka..25....2................31.05...... .Poznań justys1818...........21...........6.................ok.1. 06.....Żywiec xmonikax24.........25..............10..............1.06.. .....Ostrów nadi8...................23...........13.................0 3.06...Jelenia Góra szarlotka80.........29.............5............ .. ....04.06......Gliwice mysia owsia..........26.............9.................5.06....... Brzesko Joanka 30............29............4...................5.06.......W awa Czekajaca25........25.............2................5-11/0 6...Tychy..... kolokokta...........24............5...................13. 06......Wrocław Kamilla23.............23...........6....................1 6.06......Wawa wiolkcia..............28............14.......... .....21. 06....Zabrze _rebeka_...........27.............9.................23.06 ........włocławek karten.............28.............4.....................2 4.06........jelenia góra Brzuchatki nick............tydzień ciąży .........termin porodu........płeć NowaTu24...........24...................24.09.2010...... córcia (Patrycja) sat.................14 tc....................14.11.2010.. ...sadze,ze chopak Lajla_ie.......................................?????????? ???... ...........?????? berbelek1 ......................... ........????????????????..........?????
  17. czuję się tak, jakby mnie czołg przejechał.... mdli mnie niesamowicie... jeszcze nie wymiotowałam, ale zapewne mnie to czeka... :( ale co się nie robi dla dzidzi Kamilka, w środę idę do ginka. Boję sie strasznie, oby wszystko było w porządku. Weekend mi minął spokojnie (bez mdłości się nie obyło) i sobie nawet odpoczęłam. Szkoda że pogoda znowu pod psem... Dzisiaj do 18 siedzę w robocie, chyba tu zwariuję... Trzymam kciuki za wszystkie testujące :) musi się udać!
  18. widzę, ze nie ma nikogo.... :( ja to zawsze mam pecha.. No nic, zmykam w takim razie się kąpać i lulu do łóżeczka. Będę jutro :)
  19. halo, halo, jest tu ktoś??? :) wybaczcie, że nie było mnie dziś przez cały dzień na forum, ale sprzątałam jak szalona... Ogólnie to czuję się średnio na jeża, mam lekkie mdłości i strasznie się mi odbija :p Popołudniu przespałam 2 godziny. Witaj Rebeka :) super że zasilasz nasze grono, bardzo mi miło Cię poznać
  20. monia, ja praktycznie w ogóle nie plamiłam. To było jednorazowe na wkładce, potem już nie miałam nic. No i dalej czyściutko :)
  21. wiolkcia, cześć biedna, 12 godzin w robocie.... ble monia, mówiąc szczerze to śluzu praktycznie nie mam w ogóle, jest go naprawdę malutko. Jest przeźroczysto-biały, lekko rozciągliwy. Sorki za szczegóły :p
  22. monia, ten co wrzuciłam to drugi test jaki robiłam. Ale ten pierwszy niewiele się różnił. Praktycznie kreski były takie same. Pierwszy robiłam w piątek a drugi w niedzielę. Więc w sumie tylko dzień różnicy.
  23. szarlotka, no już, głowa do góry :) skoro masz dzieczaka, to drugie też będzie, jestem pewna. Nie ma co się od razu załamywać. Ja też z moim M jestem po ślubie 1,5 roku. nigdy sie nie zabezpieczaliśmy, ani nie uważaliśmy. Było mi to dziwne, że nie wpadliśmy. Też się czasem martwiłam ,że może z nami jest coś nie tak, bo to przecież niemożliwe, niektórzy od razu mają dzidzię, a my tyle juz razem i nic... Bałam się, że może faktycznie jest jakiś problem. A widocznie źle celowaliśmy. No i udało się. Dacie radę
×