Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

judysia D

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez judysia D

  1. ciamciaramciam - sorki nie chciałam, ale myślałam że go naprawdę kupujesz, wiesz to przez ta moja koleżankę... ale nie chciałam cię urazić zarzucając snobizm, to nie w moim stylu po prostu zdziwiłam się że nie szkoda komuś kasy na aż tak drogi wózek tak napisałaś judysia dla mnie tez kosmos, cena i ten wygląd, dziecko chyba z tego wypada;( a ja głupia nie doczytałam i zrozumiałam że to nie kosmos ze ty chcesz go kupić ale głupia wariatka ze mnie.... prosze nie gniewaj się na analfabetkę nie umiejącą czytać !!!!!!!!!!!!!!!
  2. a ja myślałam że tak... wow! wiecie nie chciałam nikogo urazić... przecież każdy ma to na co kogo stać... mam koleżankę która by kupiła taki... jest trochę snobka, ale stać ja na to, to kupuje... lubię nawet ją ale właśnie jak się stroszy kupując drogie żeczy mnie wkurza bo udaje lepszą a ja wcale gorsza sie nie czuję...
  3. wiesz jakby mnie było stać kupiłam bym pewnie dziecku i złoty wózek, a że ja rocznie zarabiam parę ze 4 tysiące więcej niż ten wózek to dla mnie kosmos, ale fajnie że wy możecie kupować swoim pociechom to co najlepsze...
  4. Łoj sorki Bratka miesiące mi się przestawiły troszku.... Radosna- Może twój M miał rację żebyś od neta odpoczęła, bo ja też troszkę świruję czasem jak za dużo siedzę... ale te wózki to wybieracie ja M autka, a ceny wow kosmos, ten ostatni co link dała Ciamciaramciam to już wogóle kosmos jak dal mnie... ale zabójcze ceny...
  5. wow Bratka, a ty jeszcze niecałe 2 tygodnie i będziesz już całkiem mamusią, ale fajnie... i śliczne imię masz dla synka... a gdzie będziesz rodzić w szpitalu klinicznym w gdańsku... mój kierownik nazwał ten szpital wylęgarnią wiem że to głupie trochę ale miał takie poczucie humoru specyficzne, nie mówił tego złośliwie śmiał się że tam dużo kobiet rodzi jego dzieci tez tam się rodziły ponad 20 lat temu chyba dlatego pewnie tak mówił...
  6. właśnie a co u tej naszej Radosnej słychać bo też miła ostatnio tyle stresu... napisz kochana co u ciebie...
  7. ok jest fajowo, ile można się tu dowiedzieć od koleżanek...
  8. maadaa ty to masz dobrze cwana jesteś ... zwiała tam gdzie cieplej... wyślij nam paczkę ;D z ciepełkiem...
  9. mam pytanko, czy wy swoje suwaczki przy każdym wpisie wklejacie czy można je jakoś ustawić żeby same wskakiwały do każdego wpisu?
  10. eh... mam nadzieję że będzie jutro lepiej bo ja codziennie dojeżdżam do gdańska 50 km na 6 rano to koło godziny w zimnym samochodzie bo rano ciężko rozgrzać rzęcha naszego kierowcy, chyba pora zrobić prawko..
  11. Żolinka - dzięki za współczucie,jeszcze pracuję tam 2 miesiące i będą to najgorsze 2 miesiące jakie tam spędziłam a była to dla mnie tak cudna i spokojna praca, mało kasy ale jaka atmosfera, a przyjaciółkę zwolnili, kierownik nie żyje, tylko mi jeden przyjaciel tam został...a co do twoich innych wpisów to cieszę się że twoje bobo i ty ok...naprawdę super Izucha- fajnie bedziemy razem się trzymac!!! też muszę zakupić te testy owulacyjne, bo teraz dla nie moja @ to tylko niespodzianka... i M muszą brać się do roboty mój już dawno marudził że chce być tatą, kolega go nakręcił synkiem swoim, a ja nie bardzo chciałam wtedy jeszcze, ale teraz bardzo chcę....jak my wszystkie śliczne bobo... Radosna- ty najlepie wiesz co ci pomoże żeby się nie denerwoawać, ja też jestem w gorącej wodzie kąpana, zrób co ci podpowiada twoje ja i ulżyj jakos sobie mnie uspokajajak z kimś pogadam... ale jakbym miała wątpliwości bym tak jak ty paała,pytała, pytała...
  12. nie przejmuj sie radosna ... wczoraj ja straszyłam... i smutno się bardzo robiło... mam wielką nadzieję że ten twój maluszek będzie zdrów jak rybka...
  13. witam was dziewczynki!!! ja dziś nie dałam rady, wzięłam wolne od pracy na jeden dzień, bo nie mogę patrzeć na puste biuro po moim kierowniku,a jutro egzaminy i koniec semestru a to przedostatni wiec trzeba się sprężać , bóle ciut mniejsze... muszę zebrać jakoś myśli do jutra... Julka dzięki- mam nadzieję że mi się mocno nie będzie szaleć organizm jak dostanę @, bo przed hormonami jechałam 4 dni na przeciwbólowych tak że chodziłam jak śnięta tylko żeby nie bolało...( a ja bólu nienawidzę) a co do mojego kierownika, to cały czas go mam przed oczami i ta okropna myśl, że go nie zobaczę już nigdy... Boże a co do tego co ty napisałaś to jet milion razy trudniejsze niż moja sytuacja, naprawdę szczere współczucia, i ta córeczka twoja biedna... dziękuję kochana za słowa wsparcia.... Radosna - tak cię szkoda że musisz znosić tyle smutku z tej niepewności, ja bym też tak się bała a już po takim tekście od lekarza to tym bardziej wogóle ci się nie dziwię... idź do jeszcze jakiegos lekarza popytaj dlaczego tak może być będziesz spokojniejsza jak będziesz wiedziała czego się spodziewać a my będziemy trzymać kciuki.. Izucha - przykro mi bardzo, zostajemy na górnej liście nadal, szkoda ale damy radę, bo jak my nie damy to kto...?? http://www.suwaczek.pl/cache/f7cdf3fe44.png
  14. tysia mam nadzieję że tak właśnie jest bo w pracy miła ciężko, myślę że to bardzo pomogło mu w szybszej drodze do śmierci....ale i tak jak mówisz do lepszego życia gdzieś indziej... Andrzej na pewno będzie trzymał kciuki żebym miała dzidzię zawsze mi pomagał, i wspierał... może tak pogada z kimś żeby udało się mi ... i wam też dziewczynki... nie mam siły już na to wszystko... dalej nie wieżę w to co się stało... i wogóle jak tu pracować jak nie ma osoby na która można było zawsze liczyć.... będzie tak cicho, bo to był taki wesoły człowiek, dużo żartował, opowiadał o tym swoim czał czał - Miśce- ? Ach jakie życie jest kruche i delikatne... może jak będę miała swoja fasolkę to będzie mi weselej ... ale kiedy to będzie... napiszcie potem jak te wasze badania może komuś pogratulujemy .... będzie weselej...
  15. przepraszam was wiem że i tak macie stresów wiele iza ja już wybeczałam się dziś za was wszystkie nie potrzeba aż tyle łez bo już mu Boże dlaczego... tak wiele mu zawdzięczam Radosna tak - nawet dziadkiem, ma 4 letniego wnuka, zamiast prezentu dziadek dostanie kwiatek na grobie od wnuka, jakie to straszne a miał 59 lat ...
  16. przepraszam że was dołuję, ale to był cudowny człowiek jakich mało w tych czasach...i nie wiem jak ja teraz mam tu chodzić do tej pracy jak go już tu nigdy nie zobaczę.......
  17. na pewno napiszę !!! ale nadal serce nie bije ... strasznie się boję...
  18. dzięki Radosna teraz to mam strach nie przez zachodzenie... właśnie się dowiedziała że mój kierownik stracił przytomność i go reanimują a on jest starszym facetem, ma nadwagę, cukrzycę chore serce, miał na serce kiedyś poważna operację... błagam niech nie umrze!!!!!!! to cudowny człowiek jak mój drugi ojciec!!! strasznie się denerwuję ... a nie mogę nawet być nigdzie blisko bo wyszedł z pracy na spotkenie służbowe, i tam mu to się stało.... trzymajcie kciuki za niego !!!!!!!!!
×