Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

pinezkaaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez pinezkaaa

  1. jestem zdecydowanie za wawa :P i wrzesien jak na razie moze byc :D
  2. witam deszczowo, ale z usmiechem na ustach :) moja dwojeczka jest bardzo wsciekla na swoja ex :) gdzie szuka pocieszenia? u mnie :) chyba w takich chwilach docenia mnie i wie jaki skarb ma obok siebie :P a tak poza tym to mam niezlego kacorka :P:P:P
  3. pfiii kazdy przypadek jest indywidualny :) tak wiem, pisalas o chorobie meza itp... ale imio wszystko, jesli jestes pewna ze go kochasz i on kocha ciebie... ja bym sie nie zastanawiala :P
  4. oj dziewczyny... z wlasnego doswiadczenia wiem, ze cudze bledy niczego mnie nie ucza... sama chce sie pzrejechac i byc madra na przyszlosc... niestety czasami jest to bardzo bolesne :(
  5. dziewczynki nie za mocna ja atakujecie? weszla, powiedziala swoje zdanie... ja wiem, ze my wiemy lepiej :P ale kazdy ma do tego prawo... chyba nikt nikomu nie ublizyl, wypowiedziala sie tylko... wiecej dystansu kobietki :P
  6. przewiduje jasnowidz, my mozemy jedynie hipotetyzowac przyszlosc... ja nie planuje, zawsze jak cos zaplanowalam to nie wychodzilo, wiec ide na zywiol i dobrze mi tak :) czym jest rozum powiedz? czy inteligencja i madrosc zawsze ida w parze z madrymi decyzjami? heh, nie sadze:P a reputacja nie ma tu nic do tego... hehehe, zyje dla siebie, nie dla kogos i w dupie mam co gadaja i mysla :P tym bardziej, ze nie gadaja, bo nie wiedza :P:P:P:P moze jeszcze zaproponujesz nam wychowanie patriotyczne, co? :P
  7. a dlaczego cma leci do swiatla? przeciez wie, ze zginie... moze dlatego, ze woli umrzec dla krotkiego momentu przyjemnosci? to jest tak samo jak z upadkiem z drzewa - spadasz i lecisz. moment lotu jest dla ciebie tak przyjemny, ze wchodzisz na wyzsze drzewo i specjalnie spadasz, zeby moment lotu, a tym samym przyjemnosc byla dluzsza... zycie sklada sie z chwil. ja chce miec przyjemne chwile w swoim zyciu. a ze przyjemne chwile daje mi dwojeczka? ze potem bedzie bolalo? no coz... dla takich chwil warto zyc :) no a w przyrodzie musi byc rownowaga przeciez :P
  8. ja nie mam meza :P jestem w wolnym zwiazku... nie przysiegalam... szukam... mam prawo smakowac zycie, poznawac je cala soba... wlasnie nadszedl moj czas :) posmakowalam i mi zasmakowalo, chce jeszcze :D ze bedzie bolalo? zawsze boli... nikt nigdy nie da ci gwarancji, ze cos jest na cale zycie... nie ma nic na zawsze... naturalne jest, ze boli jesli cos tracimy, wiec czego mamy sie bac? jesli zostaniemy same, to wlasnie tak musialo byc - nie ma co plakac nad rozlanym mlekiem :P
  9. jak sie okazuje zauroczona jednak zbyt wiele...
  10. czas nie leczy ran, czas pomaga zapomniec... oczywiscie, za zapomnimy... tylko jak bardzo to zapominanie bedzie bolalo? jak dlugo bedzie trwalo? jak sobie poradzic w tym bolu, tesknocie? no jak???? wszystko takie proste... owszem, ale jak sie pisze :/ kiedys bylam bardzo mocno zakochana... od razu po tym zwiazku weszlam w zwiazek z moim obecnym nr 1... ponad 2 lata zajelo mi zapominanie o tamtym, bolalo... musialo bolec :( i wiem, ze z dwojeczka tez bedzie bolalo. wczesniej czy pozniej. wolalbym pozniej, ale to nie ja pisze scenariusz...
  11. wiesz zakrecona, ja nie dobieram tego jako jakies deklaracje... po prostu wylapuje jakies znaki z jego zachowania, skoro nie mam powaznych deklarujacych slow... to jest stapanie po kruchym lodzie, bardzo kruchym... i po co nam to wszystko?
  12. latwiej? wcale nie jest latwiej, przynajmniej nie dla mnie... ja jak nie widze sie dwojeczka, jak nie moge z nim gadac to wariuje, szaleje, rycze i w ogole nie nadaje sie do niczego.... jest do dupy wtedy :(
  13. zauroczona... wydaje ci sie tylko - pozniej, nie znaczy latwiej :(
  14. zauroczona... dlatego ja nie daje zadnej szany nikomu :P jest dwojeczka i moze bedzie bolalo, moze jestem wredna, bo zdradzilam, ale... jestem wierna w sojej zdradzie ;)
  15. ale wiesz mnie to zdziwilo - bo byl napalony na lzko przede wszystkim, a potem mi mowi, ze najbardziej mu sie podobaly takie oznaki zwyczajnego zycia... mile to bylo :)
  16. oj zauroczona... podobne jestesmy ;) ja do seksu potzrebowalam zaufania itp :P moja dwojka na poczatku byla strasznie napalona, ja niekoniecznie. a teraz role troche sie odwrocily - ja mam ochote zawsze i wszedzie jak jestem z nim, a on realizuje wyzszy poziom :P inni faceci? chcieliby mnie i co z tego? ja nie chodze do lozka ze wszystkimi, ktorzy maja na mnie ochote - chodze z tymi, na ktorych chrapke mam ja :P a ze wybredna bestia jestem, duzo tego nie bylo ;) :P
  17. aha... zauroczona, wielu facetow ucieka od bliskosci. my kobiety uczymy ich tego, ale rzadko sie zdarza, ze od razu sa wylewni w gestach i uczuciach....
  18. wydaje mi sie, ze bycie na wyzszym poziomie od poczatku jest nudne :P wiadomo, ze kazdy zwiazek sie zmienia i wlasnie taki wyzszy poziom jest jakims tam przeobrazeniem... na poczatku jest chemia, namietnosc, pozadanie... :D a potem zaczynamy dostrzegac cos wiecej :) hehe, tak to chyba jest z tym wyzszym poziomem :P
  19. dzien dobry dziewczynki :) nie wiem czy znalazlam swoj wymiar milosci... to byly tylko przyklady tego co robi... bo uczuc z jego strony moge sie tylko domyslac - za malo zostalo powiedzane... hehe, czytam wasze wpisy i... u nas bylo tak, ze na poczatku znajomosci seks byl przede wszystkim ( to mial byc tylko seks!!!! ) pierwsze co robilismy to sciagalismy spodnie, jak wariaci - nie mozna sie bylo od siebie oderwac :P teraz... jest seks owszem, ale nie na 1szym miesjcu... sa spacery, rozmowy... heh, moja dwojeczka wchodzi na wyzszy poziom :P
  20. ej, nieladnie - jak nie bedziecie pisac to forum zginie :( dobrej nocki i snuf o dwojeczkach :D
  21. witam wszystkich cieplutko :) same madrosci od rana no :P wczoraj mialam rocznice z nr 1... jejku.... z moja dwojeczka znamy sie juz prawie rok :) non stop na gg, smsy, telefony, spotkania w miare mozliwosci... teraz spedzilam z nim wiecej czasu, niz z moim facetem :D bylo pieknie :) zadne z nas nie powiedzialo \"kocham cie\"... uzywamy zwrotu \"koffam cie\" :) ale czym jest milosc? tym, ze on mi mowi, ze go szlag trafia beze mnie? ze sie wscieka, ze po kolejnej klotni wracam do nr1? ze na dobranoc mowi, zebym nie dala sie zaciagnac nr1 do lozka? ze on, szlachetny, grzeczny i prawdomowny klamie zeby sie ze mna spotkac? ze nie wraca do swojej ex, bo ona kaze mu zerwac wszelkie kontakty ze mna? czy to jest milosc?
  22. pewnie, ze sie spotkam :) tylko kiedy, jak i gdzie? :P
  23. dzien dobry :) jejku, moj tez prwie 400 km ode mnie, ale jakos sobie radze :) zerowka, mamy lato - nie auto, tylko idziemy na specer :D:D:D:P kto idzie z nami? ;)
  24. ranek zaczal sie nie za dobrze :/ problemy w domu... a reszta? daleko od nr 1 i od nr 2. mam wspomnienia i siniaki na nogach po dluuuuuuuuuuuuuuuugich kapielach z dwojeczka :P ale warto bylo :D:D:D:D
  25. witam :) szczerze? nie mialam neta przez kilka dni i nie chce mi sie czytac :P jestem po upojnych dniach z moja dwojeczka :) bylo pieknie.... pieknie, ale nie zatracilam sie - czuje w sobie jakas sile, przewage... trudno to opisac, ale jeago zachowanie... zalezy mu i teraz to ja rozdam karty :P ide spac, ciezki dzien za mna... spokojnej nocki i snow o dwojeczkach :)
×