pinezkaaa
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez pinezkaaa
-
ja przeleze te 360... byle sie do niego przytulic, pocalowac, zasnac z nim.... zle ze mna dziewczyny :( buuuuuuuuuuuu
-
drinkowy wieczor zaczac czas.... jak codzien :P
-
stchorzyl :P
-
dzien dobry....
-
kasienka ja tez bym sie zgodzila :) dzien zjebany od rany, klotnia z nr 1 .... :/ jak sie pierdoli, to sie pierdoli maksymalnie. nigdy sie nie pierdoli w 1/2 albo 3/4, tylko zawsze kurwa na calosc... :(
-
pfiii ja z nim nie bylam, nie jestem i pewnie nie bede... spotykamy siem jesli chodzi o nr 2 to wszystko ok :)
-
dzialamy pfiii... ja dzis tylko czytam... i tak jest tu smutno, wiec nie bede pogarszac nastrojow swoimi wypocinami... musi sie jakos ulozyc :)
-
milosc... tu nie chodzi o milosc. chodzi o to magiczne \"cos\", o motylki w brzuchu, o to ze jest inaczej... ze jest dobrze :) nie wierze w milosc na cale zycie, to jest pic na wode. ta przysiega jest taka wiazaca, taka powazna i po co? co sie pozniej z ludzmi dzieje? ile jest rozwodow? heh... udawanie, pierdolona dulszczyzna - zeby tylko ludzie nie gadali... niech gadaja, kazdy ma prawo zyc tak jak chce, byc szczesliwym... :) ja aktualnie nie jestem... wiem to, ale wiem, ze teraz nie moge tego zakonczyc. nie ma we mnie milosc do nr 1 - jest zlosc, zal, litosc, przywiazanie... a to za malo, zeby byc szczesliwym. mam 24 lata, nie chce sie teraz zestarzec... :( ale mam zjebany dzien... buuuuuuuuuuu
-
no ladnie.... zmiana o 180 stopni... moze to i dobrze :) mi sie dalej wszystko pierdoli.... :(:(:(
-
buuuuuuuuuuuuuuuu jak mnie ten nr 1 wqrwia no!!! wrrrrrrrrrrrrr :(:P
-
heh... i ja tez cos czuje, ze wygra nr 1 :P nie wiem... na razie nr 2 jest, ja naprawde nie potrafie odejsc!! nie chodzi o seks, my sie zaprzyjaznilismy... a nr 1? mam nadzieje, ze nigdy sie nie dowie, ze jego kobieta nie nalezala tylko do niego... zrobie wszystko, zeby sie nie dowiedzial... zycie pokaze co nas czeka... ja nie robie nic, bedzie co ma byc :P
-
to tylko ja przekroczylam? tylko ja jestem taka wredna? :P
-
witamy rodzynka :) szkoda, ze po takich przejsciach... ja na razie nie potrafie odejsc, bo wlasnie nie chce skrzywdzic nr1... czekam, az przestanie mnie kochac... jesli przeczytales forum, do doskonale wiesz, ze nas tez to boli, a dokonanie wyboru nie jest latwe... zdecydowane ciecie jest najlepszym wyjsciem i paradoksalnie kobiety czesciej odcinaja zlamana galaz, podczas gdy facet czeka az ona sama odpadnie, ale... buuuuuuuuuuu
-
ja przekroczylam ta granice na wiele sposobow :P
-
MASZ RACJE WAVE... tylko kazda z nas musi do tego dojsc sama, a to boli :(
-
dziewczyny nie zwracajcie uwagi na mzimzu :P
-
wave... i ja sie wlasnie tego boje, ze nr 1 to ten facet i ze przekonam sie o tym wtedy, gdy go strace...
-
wiem, ze niezaleznie od tego co ci powiem i tak bedzie cie bolalo i musisz walczyc z tym sama... ines, jakby co, to ja po prostu jestem :)
-
alkohol z rana? heh, wiem jak to jest zakoch3333... ja pilam o 9 rano... przed tym jak zdradzilam nr1 z nr 2...
-
do mnie nie miej zalu ines, ja sie wczoraj produkowalam :P dzien doberek :D
-
czuje lekkosc duszy i sile :D po 3 bro kurcze :P
-
ale ja sie obronilam juz z miesiac temu :P faceci... oni moga siedziec, my nie :/
-
dlatego jaj staram sie wylaczac myslenie, nic nie planuje - co ma byc to bedzie, a bedzie dobrze :D:D:D:D heh, oto probka poalkoholowego podejscia do zycia :P
-
jestem w stanie byc magistrem, a nie moge poukladac sobie zycia :P
-
skonczylam studia, mam wakacje :D jeeeeeeeeeeeeeeeeeeee :D:D:D:D:D:P