Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Mar78

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Mar78

  1. MamoKingi...o swoich problemach pisałam już wielokrotnie; sorry ale już nie mam sił znowu o tym pisać. Na pociesznie mogę tylko dodać że, Twoja pociecha jest w lepszej sytuacji niż ja te trzydzieśc***arę lat temu...bo teraz leczenie jest "świadome". Kiedyś leczono takich jak ja niemalże doświadczalnie. Dziś są lepsze leki, diagnostyka, wyspecjalizowani lekarze. Zawsze trzeba mieć nadzieję na pokonanie tej choroby! :) ps.ja tym czasem szykuję się pomalutku do usunięcia migdałków; podobno to one są przyczyną mojego "wiecznego" smarkania :p ps.2.przestańcie narzekać na Kajetany i w końcu zmieńcie placówkę! Jest wiele dobrych ośrodków/specjalistów w naszym kraju. Reklama i marketing Kajetan to nie wszystko! Liczymy się też "my"; pacjenci...ludzie!
  2. Chyba wiem dlaczego nikt Ci nie odpisuje...bo nie jest miło być posłańcem złych wieści. Twój opis pociechy...to tak jakbyś opisała mnie samą. Może wystarczy Ci że, leczę się przez całe swoje 35-cio letnie ;raczej z marnym skutkiem.
  3. Malwa8681 ... nie strasz dziewczyny! Takie objawy są "normą" po takich zabiegach. Z czasem minie. Czasem ma się pecha i tak zostaje. A już na pewno "rodzinny" w niczym tu nie pomoże; bo i za bardzo nie ma jak pomóc w tej sprawie. Z tego co się orientuję to bierze się jakieś leki ale to już w momencie gdy "to" nie mija po 6-ciu miesiącach. Także ze spokojem :) Ps.ja miałam odrętwienie i metaliczny posmak przez 3 m-ce.
  4. Mika...no to uważaj abyś się nie obudziła z ręką w nocniku razem ze swoim bioenergoterapeutą!
  5. Zaopatrzcie się w krople z kwasem bornym; zasuszycie uszy w dwa dni i nikt wam nie udowodni żeście coś lali do ucha. Dla mnie również jest to niedorzeczne aby odwoływać zabieg z powodu wycieku...my do cholery chorujemy cały czas! I po to poddajemy się zabiegom aby ucho "wysuszyć"! Skład kropli: Ac. borici 0,3 3% Hydrogeni poraxyd. 10,0
  6. Aż tyle? Raczej z powodu nie umiejętnego leczenia; po każdym zabiegu miałam tylko miesiąc spokoju z wyciekami. Dopiero w Poznaniu zrobiono to jak należy. Nie wiem jak teraz z kolejkami do prof.Rydzewskiego; kiedyś mama moja dzwoniła i się jechało...aby się o tym przekonać trzeba do niego dzwonić do szpitala (do sekretarki) lub do prywatnego gabinetu (są namiary w necie). Ja już nie jeżdżę do niego...bo mnie nie stać.
  7. ps. napisało żem ja "gość" , choć jestem zalogowana :P ps.2 Jeszcze nadmienię że do implantacji aparatu na przewodnictwo kostne (BAHA,Ponto) NIE MA konieczności usuwania czegokolwiek z ucha!
  8. ...dobrze doczytałyście się :) BAHA i Ponto działają na tej samej zasadzie i nie jest konieczna jakakolwiek ingerencja w kosteczki słuchowe i w ogóle w uszy/ucho. Uważam to za wielką zaletę bo aparat działa bez pomocy samego ucha (kosteczek słuchowych) , więc można spokojnie uszka leczyć i nie przejmować się za bardzo nie powodzeniem mobilizacji kosteczek etc. Ponto jest firmy Oticon a BAHA Medicusa . Jeśli chodzi o wybór modelu...hmm...jakbym dziś miała wybór to bym wybrała Ponto....bo "dlatego że ponieważ". Już kiedyś pisałam o tym. ps. po 13 operacjach straciłam rachubę....a dwa najpoważniejsze zabiegi miałam w Poznaniu u prof.Rydzewskiego. Polecam tego specjalistę .
  9. A cóż to za teoria? Jak to nic byś nie słyszała?! W momencie odpięcia Baha słyszysz tak jak słyszałaś bez niego. W grę wchodzi ewentualnie przyzwyczajenie...do dobrego szybko i łatwo przywyknąć. Ja teraz mam problem bo Baha padł mi na amen ale na szczęście mam nowy aparat słuchowy i jakoś funkcjonuje. Ale pierwsze dni bez Baha były dla mnie masakryczne :( ps.ja uważam dziewczyny że, jeśli jest okazja to załatwiajcie Baha lub Ponto ... bo naprawdę warto :)
  10. Hanuleczko...jaki implant Ci zaproponowano? Ślimakowy czy BAHA?
  11. Piszesz jak z karabinu; bez znaków interpunkcyjnych! Ciężko się czyta taki tekst.
  12. "Gościu" , zacznij pisać po Polsku (kropeczki,przecinki,duże literki)! Inaczej zacznę usuwać posty! Proszę nie robić cyrku z poważnego tematu! Dziękuję za uwagę.
  13. No to może z innej strony...czysto praktycznej. Przy zabiegach zwykle trzeba się rozebrać do rosołu i dostaje się długą koszulkę; mnie kazano ściągnąć nawet majciochy :P I wyobraźmy sobie że macie dziewczyny okres...nie czułabym się komfortowo bez bielizny...nawet z tamponem. No i co to za wygoda leżeć w szpitalu (czasem 2 dni a czasem 7) z miesiączką...po co dodatkowe niedogodności?
  14. ...na chłopski rozum; podczas miesiączki u kobiety krzepliwość krwi ulega zmniejszeniu (rozdrapcie w tych dniach "komara" to zobaczycie jak krew cieknie ciurkiem). Jeśli lekarz ma świadomość że zabieg jest "bezkrwawy" i ogranicza się np. do mobilizacji kosteczek słuchowych i podobnych "mało" krwawych zabiegów ... to może dla niego bez znaczenia jest miesiączka pacjentki. Z drugiej strony; podczas zabiegu różnie może być i ja uważam że lepiej nie mieć okresu w trakcie zabiegu. ps. czekałam na wszczepienie implantu prawie pół roku; gdy w końcu termin okazał się właściwy (kilkakrotnie mi go zmieniano) to ja z kolei musiałam przesunąć termin ze względu na miesiączkę! Lekarz sam zapytał mnie telefonicznie czy aby czasem termin zabiegu nie będzie kolidował z miesiączką.
  15. No to zdaje się Hanuleczko że nadawałabyś się do implantacji Baha. Słuch na przewodnictwo kostne masz jeszcze znośny; może już nie w normie ale implant na przewodnictwo kostne dałby Ci dużo dobrego. Najlepiej przy jakiejś okazji porozmawiaj ze swoim lekarzem o tym...skoro aparat słuchowy nie daje rady. Powodzenia :)
  16. Hanuleczka...a jakie są Twoje wyniki jeśli chodzi o słuch na przewodnictwie kostnym?
  17. O tym piszesz? http://www.youtube.com/watch?v=ahrKaHrrmcw No i kiedy dokładnie miałaś zabieg? Czy aby czasem nie potrzeba czasu na wygojenie itd. aby sprzęt działał jak należy. Z tego co się orientuję to tu na topiku nikt nie ma takiego sprzętu. Koniecznie powinnaś się skonsultować z innym specjalistą z innego ośrodka...bo jeśli to błąd w sztuce to .... do sądu.
  18. Alleluja! Smacznego jajeczka,puszystego zajączka,śniegowego dyngusa :D:D:D
  19. ...albo pocierać włosy zwilżonym ręcznikiem ; na razie musisz sobie odpuścić tradycyjne mycie głowy. ps.kiedyś w szpitalu w Poznaniu po zabiegu z pomocą pielęgniarki myłam włoski. Ja trzymałam wielki dodatkowy opatrunek na i za uchem na ranie a piguła mi myła włosy. Ale to było 10 dni po zabiegu.
  20. Może i faktycznie więcej kobitek choruje na te uszole ; hormony ciążowe mogą nam dać do wiwatu jeśli chodzi o otosklerozę. Faktem też jest że mężczyźni nie są takimi pleciugami jak my babki i rzadziej piszą na forach takich jak to :)
  21. Boże Narodzenie już tuż tuż :) Życzę Wszystkim i Każdemu z osobna spokojnych i wesołych świąt! Aby marzenia się spełniały .... aby uszole jak najrzadziej się odzywały! Ściskam Was mocno ... dzielę się opłatkiem :D:D:D:D:D:D
  22. Widocznie nie czytałeś uważnie :P Mlodya nie ma Baha i mieć nie będzie ; więc nie opisze wrażeń z jego użytkowania. Mlodya dostanie Oticona. Zasady działania takie same ; różnica w zaczepie/implancie. No i w/g opinii użytkowników Oticon góruje nad Baha pod względem czułości na wiatr...a te są wredne :O I jeszcze kilka innych niuansów. A ja...jako posiadaczka BAHA od ponad dwóch lat...mimo wiatrów...polecam. Nie ma po co przyrównywać do aparatu słuchowego bo to inna bajka. Tym bardziej że Twoje schorzenie uszu mówi o problemach z przewodzeniem powietrznym ; kostne na 99% masz prawie w normie. ...jeśli tylko będzie okazja "stawaj" do kolejki bo warto. Nasze uszole raczej nie ozdrowieją z wiekiem ... słuch ciężko przywrócić .
×