oliwka86

aaaanuula83 ja odnosnie szczepien nie potrafie Ci pdoradzic, musze zajrzec w karte szczepien ale wydaje mi sie ze te szczepienia tutaj sa. Strasznie ten czas leci, niedawno rodzilysmy a teraz juz uroczystosci z okazji roczku:)))))) Niki raczkuje az milo, gaworzy po swojemu, wspina sie wszedzie i nic tylko chce chodzic:) wiec czuje ze za 2 tyg beda pierwsze kroczki. wazy juz jak nic 10 kg w koncu sie zaokraglila bo dotychczas bylo z tym kiepsko. ja zaczelam dawac powoli produkty mleczne( za rada arelgologa) jednak pojawily sie czerwone, suche policzki i pojedyncze krostki wiec jak narazie konczymy ekspozycje na prod mleczne.

kajeczka u mnie to samo:) czasem pospi na jednej drzemce 2,5 godz ale rzadko

hej:) Witajcie dziewczyny Nicole ma 8,865 kg i 74 cm ciesze sie bo na przedoststnim bilansie Niki spadla z siatki. ubranka nosimy w rozm. 80-86 w zaleznosci od firmy. ja powoli czuje sie senniejsza Aniu cudownie ze jest szansa na kolejna ciaze..milo Cie czytac:) Zew :) widze ze szykuja sie imprezy, hulanki i tance:) w poniedzialek urodziny swojego faceta- juz narzeczonego-mam wizyte u poloznej..moze uslyszymy serduszko:) Tez mam swoje obawy jak sobie poradze z taka dwojka smykow, ale jestem dobrej mysli, wszytko kwestia organizacji czasu:)

hej A_B :) czujemy sie bardzo dobrze w sumie to pierwszy miesiac, wiec zobaczymy jak bedzie dalej. Fajnie ze u Laury takie postepy.

hej jordan.pl witaj w klubie:) tez bede pazdziernikowa..pozdrawiam

aga_pelaga zapraszamy i wszystkie dziewczyny przyjaznie nastawione do zycia i innych ludzi. bye,bye kafe:) skoro tutaj nikt nie pomaga zwalczac chwasty to czas uciekac

nikolina heheheh wlasnie niech jej zylka peknie ze zgryzoty, ze nie moze swoich zlosliwosci wylac na forum, o to wlasnie chodzilo. moze to ja nauczy jak trzymac jezyk za zebami- bo rozumiemy jezeli ktos ma cos do powiedzenia ale nie w wulgarny spodob.

zew jak bedziesz na nowym forum to czy moglabys podeslac mi lin odnosnie tego hamaku oraz tego trojkolowca ktory masz-jezeli nie bedzie problemu a tak wogole to :P :P :P wrednym pomaranczom

wlasnie skonczylam spotkanie z laktatorem:) mikolajka piekny wozek- jaka to marka??

Mikolajka wspolczuje, pobyt w szpitalu z dzieckiem musi byc straszny, mam nadzieje ze opieke Twoj synek mial dobra, bo wiem ze czasem pielgniarki i lekarze potrafia pogorszyc nase odczucia i sa dodatkowym powodem do stresu wsparcie osob najblizszych jest bezcenne, oby tak dalej

aaaaanula83 tzn ze po 6 wogole ci nie spi? czy zasypia znow np o 8? jezeli tak to ja mam taki sam tryb dnia i chyba niewieli mozna na to poradzic, ja leze z Niki w lozku do tej 8 nawet jezeli nie spi, tylko ze ona sobie guga i nic jej sie tam nie dzieje jak sobie przysne:)

A_B witaj:) co do lezenia na brzuchu, jezeli juz to klade ja w tej pozycji na sobie,na piersi wtedy nie ma protestow i ladnie sie podnosi na raczkach, jezlei poloze ja na sofie badz przewijaku-lament:P kolory fajne- my niestety wynajmujemy mieszkanie, wiec nie ma sensu malowac- zreszta i tak moglibysmy na krem lub biel:/ wiec staram sobie wyglad mieszk urozmaicic zaslonami, obrazami. ZEW zyjesz, jak Kasia? ja wlasnie zjadlam sniadanie, dopije herbate i mam nadzieje ze zdaze wyprasowac ta sterte prania:)

dodalam zdjecia z chrztu:) widac kto bardziej lub smoczka:P

czyli wychodzi na to ze nie tylko ja mam takie sceny z dzieckiem:) mamuli warunki dostepu sa w porzadku, zdjecia dodam jutro. moja wlasnie zasnela, chyba dzisiejszy upal tak na nia zadzialal, w sumie obie bylysmy dzisiaj otepiale. migotka jak dla mnie wzor 12:)

anka 1976 to co opisujesz dotyczy takze Niki, moze nie jest takie nasilone jak u Weroniki ale tez wystepuje, czasem okropnie krzyknie mi przez sen, biegne do niej a ona spi, co do marudzenia ja zauwazylam ze im bardziej ja wtedy nosze, tule spiewam tym jest gorzej:/ dlatego wtedy klade ja na bok do lozeczka smoczek, pieluszka i wychodze, jak zaplacze to znow ide do niej i tak do skutku az nie zasnie. Doadkowo co mnie zaniepokoilo to ze ma czesto odruch "moro", np przewijam ja, gugamy sobie i nagle jej raczki strzelaja na boki( przewijam spokojnie) i jest ryk!! jakby jej sie ogromna krzywda stala:/ i tez czasem musze z nia zasypiac, trzymac za raczke, albo nie daj boze oprze ja sobie na mojej piersi-i jak chce sie wymknac to nawet musniecie potrafi spowodowac ze budzi sie jakby ja ktos chcial porwac, taki strach widze w jej oczach........:(( doswiadczone mamy czy to jest normalne?