myszka123456
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez myszka123456
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 8
-
tzw. Opener Festiwal :)
-
Babie Doły również mogę polecić :) i tak jak napisała dzidzia jest tam z pewnością mniej plażowiczów niż w Śródnieściu, Redłowie czy Orłowie :) a z babich dołów jest "rzut beretem" do centrum Gdyni :)
-
Babie Doły to dzielnica Gdyni, znajduje się pomiędzy Gdynią Obłużem a Gdynią Oksywiem. Orłowo to trochę z innej strony, ale też tam jest pięknie :)
-
dzidzia - ja kładę masełko na bób wyjęty odrazu z garka, taki ze skórką. masełko się fajnie rozpłynie i dla aromatu koperek... a tak pozatym ja przeważnie jem bób ze skórką :)
-
wątróbkę możesz spokojnie zjeść, byle by była dobrze wysmażona... wątróbkę można jeść od czasu do czasu, ale nie przesadzać z jej ilością :) zatem smacznego :) mmmmmmmm...... dawno nie miałam...też bym sobie zjadła...
-
witajcie :) gosieńka986 - no to widzę, że nie jestem sama z terminem na listopad :) ja idę do ginia 1 lipca - już się nie mogę doczekać :) a jeżeli chodzi o dzisiejsze kulinaria to na obiadek uszykuję sobie bób z masełkiem i koperkiem... mniamm.. od wczorajszego stania na słońcu w kolejce po druki książeczki RUM śmiesznie się opaliłam. ramiona mam czerwone, ale najlepszy jest ten owal na plecach, bo bluzka miała takie właśnie wycięcie... także plecy białe a na środku czerwone koło ;) nieziemsko to wygląda :D
-
no to ja cię przytulam... mocno... dobrze, że poszukałaś pomocy u specjalisty, że chcesz sobie pomóc... strata córeczki jest bolesna, ale ta fasolka w twoim brzuszku także potrzebuje twojej miłości i musisz być dla niej silna... nie daj się :)
-
no to powinni ci obliczyć zasiłek z wynagrodzenia wraz z tym dodatkiem z ostatnich 12 miesięcy. i tą średnią miesięczną która wyjdzie pomniejszyć o 18,71% (bodajże). wtedy wychodzi ci konkretna kwota zasiłku, który powinnaś dostać. może zrobili jakiegoś byka, nie wiem... najlepiej się u nich upewnij :)
-
elwirka- a od tego dodatku były odprowadzane składki do ZUS?
-
jeżeli zmalała to zainteresuj się tym i zadzwoń do kadr w swoim zakładzie pracy... bo może błędnie ci wyliczyli kwotę zasiłku... mi po zsumowaniu wynagrodzenia z 12 ostatnich miesięcy wraz z premiami wychodzi że mam zasiłek większy niż dostawałam pensję na etacie ;p
-
zresztą gdybyś chciała potwierdzenia moich słów wpisz w google: zasiłek chorobowy a zakład pracy powyżej 20 pracowników i wyskoczy ci, kto wypłaca zasiłki :)
-
wiem... http://www.strefabiznesu.pomorska.pl/artykul/kto-powinien-wyplacic-zasilek-chorobowy-pracownicy-w-ciazy-478.html możesz sobie też poczytać ustawę: Ustawa z 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (tekst jednolity z 2005 r. Dz.U. Nr 31, poz. 267 ze zm.) odrazu ci podam... rozdział 11 art. 61
-
może wypłacili za część miesiąca - nie wiem... u mnie było tak, że jaz dostałam kwotę X a później za 2 dni przyszło mi wyrównanie...
-
elwirka- a co dokładnie? że mimo tego , że jesteś na zasiłku chorobowym i owy zasiłek wypłaca ci zakład pracy to opłaca ci wszystkie składki? od kiedy jesteś na zwolnieniu?
-
Jeżeli płatnikiem zasiłku jest zakład pracy wówczas wypłaty należnego świadczenia dokonuje on z własnych pieniążków, a następnie o kwotę wypłaconych zasiłków pomniejsza sobie składki na ubezpieczenia społeczne, które jest zobowiązany opłacić za zatrudnionych pracowników. a konkretnie: jeżeli chodzi o ciebie i o składki, które teraz płaci za ciebie do ZUSu pracodawca to jest to tylko składka zdrowotna. nie opłaca składki emerytalnej, rentowej, chorobowej.
-
no tak, ale jeżeli zakład pracy zatrudnia powyżej 20 pracowników wtedy to on wypłaca ci pieniążki tzn. zasiłek chorobowy. ZUS przejmuje rolę płatnika po 33 dniach zwolnienia ale gdy zakład pracy zatrudnia ponizej 20 pracowników. tak czy siak zwolnienia lekarskie zanosisz do zakładu pracy przez całą ciążę, zakład pracy będzie wypłacał ci przez cały czas pieniążki, po dokument potwierdzający ubezpieczenie też udajesz się do zakładu pracy :)
-
w każdym bądź razie ja dostaje pasek z pensją gdzie uwzględnione są wszystkie składniki wynagrodzenia i napisane jest ile i na jaką składkę min. zdrowotną odprowadzone zostały pieniązki... i mi to chonorują w przychodni.
-
więc tak : Jeżeli minęło 33 dni to płatnikiem składki zdrowotnej jest ZUS, więc ZUS powinien poświadczyć o uprawnieniach do twoich świadczeń leczniczych. Idziesz do ZUSu i muszą ci wydać zaświadczenie stwierdzające Twoje uprawnienia co do ubezpieczenia zdrowotnego. Pracodawca obecnie nie może Ci podbić książeczki ubezpieczeniowej, ponieważ płatnikiem składek jest ZUS i tylko on może tę książeczkę podbić lub wystawić odpowiedni dokument. mam nadzieję, że trochę pomogłam :)
-
moja lekarz liczy tak, że jak jestem teraz w 18 tyg. i 1 dniu to zaczęłam 19 tydzień. i cały czas mówi, że jestem w 19 tyg. więc i ja tak liczę :)
-
aaankaaa - a nie dostajesz co miesiąc z pracy takiego paska z kwotą pensji i jaka składka została za ciebie odprowadzona? to jest właśnie RMUA i z tym chodzisz do lekarza zamiast legitymacji... u nas w przychodni nie respektują już książeczek tylko ostatni RMUA. a Twój pracodawca zatrudnia powyżej czy ponizej 20 pracowników?
-
aaannkaaa - legitymacje ubezpieczeniowe od stycznia tego roku przeszły do lamusa ;) już się nią nie posługujesz... teraz wystarczy ci druk RMUA z pracy, który dostajesz co miesiąc. to jest dowód twojego ubezpieczenia. mówiłam, że wszystko pójdzie teraz dobrze z tą kontrolą :) u kobiety w ciąży na zwolnieniu nie mogą stwierdzić zdolności do pracy... wątpię żeby jakiś orzecznik z ZUSu się tego podiął :)
-
witam w ten upalny dzionek :) potwierdzam, zwolnienia jest teraz 270 dni - zresztą już wcześniej o tym pisałam :) więc spokojnie... kiedyś było 182 dni a potem można było występować o świadczenie rehabilitacyjne na dalszy okres. dobrze, że to zmieniono :) 1 lipca mam wizytę u ginia... dziś zobaczyłam, że w mojej książeczce RUMowskiej zostały mi tylko 2 blankiety :o więc poszłam do punktu NFZ gdzie drukują owe wkłady do książeczek... to był mój pierwszy i ostatni raz tam !!! :o jak zwylke było tam tyle ludu, że czekałam na słońcu w kolejce 3 godziny!!! co jakiś czas musiałam chodzić do cienia (jakiś mizerny daszek pobliskiego sklepu) bo bym chyba padła... ludzie byli tak zażarci, że nikogo nie wpuszczali bez kolejki... dziewczyna była z 2 tyg. dzieciaczkiem po książeczkę dla niego i też jej nie chcieli wpuścić i jeszcze wrzeszczeli... widziałam jej łzy w oczach jak ludzie wsiedli na nią... wskazali na mnie że skoro ja jestem w ciąży i czekam tyle godzin to ona też może no i oczzywiści argument, że wszyscy czekaja :o ... akurat jak przyszła to były przede mną jeszcze ze 3 osóby... przykro mi się jej zrobiło i powiedziałam ze ona jest ze mną... chyba nie muszę mówić jakie były spojrzenia tych ludzi... najlepiej to by zabili. no i weszłyśmy do pokoju razem, wtedy to już się rozkleiła i popłakała. normalnie brak słów jacy ludzie potrafią być okrutni... każdy myśli tylko o swojej dupie. już nigdy więcej... zawsze zostawiałam książeczkę do wyrobienia w swojej przychodni, czeka się 2 tyg. i jest do odbioru, bez żadnych kolejek i tym podobnych cyrków. a żem gapa to musiałam wystać swoje :o
-
heloł w tak piękny dzionek :) wracając do porodu (brrrrr.....) to jeszcze nie rozmawiałam nawet z mężem czy by chciał być przy porodzie, nawet sama nie wiem czy chcę ;) wczoraj wzięłam się za sprzątanie i układanie w mojej wielkiej szafie :) zrobiłam segregację na ciuchy w których się już nie mieszczę i na te w które się jeszcze wcisnę przez jakiś czas :) poukładałam na nowo ręczniki, pościele - taka werwa mnie wczoraj ogarnęła. jak skończyłam to położyłam się by odpocząć i już nie wstałam - tak mnie bolało w krzyżu że nie mogłam się podnieść :o chyba przecholowałam... ale dziś już lepiej :) jeszcze mam w planie zrobić porządek w komodzie żeby w końcu powyrzucać różne rupiecie i papierzyska by robić powoli miejsce na rzeczy dzidzi :) ale to jeszcze trochę :) pozdrawiam i życzę udanego dnia...
-
elwirka - jeżeli miałaś tylko u lekarza wysokie ciśnienie to pewnie był to syndrom "białego fartucha" ;) ja na każdej wizycie u lekarza choć biorę te tabletki ciśnienie mam takie że mógłby położyć mnie odrazu do szpitala ;) ja teraz biorę 3 tabletki Dopegytu to nie wiem co to będzie później :o
-
elwirka - to zależy od lekarza. jeżeli ma się zbyt wysokie ciśnienie to może to być wskazanie do CC, ale niekoniecznie. czytałam na różnych forach i zdania są raczej podzielone... Mi lekarz powiedział, że jeżeli na tym etapie ciąży mam takie ciśnienie, to później będę miała jeszcze wyższe, bo przeważnie od 6 mies. się samoistnie podnosi i te tabletki, które przyjmuje teraz nie wystarczą by je normować :o i trzeba będzie brać dodatkowe... ale ja mam nadzieję, że nie będzie tak źle. teraz mam ciśnienie książkowe, ale biorę 3 tabletki dziennie ...
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 8