P.a.u.l.a

W następny podziedziałek jedna córeczka z powodu częstych infekcji będzie miała wycinany 3 migdał. Problem jest w tym że nigdy się nie rozdzielały na dłużej niż pare godzin, a to są dwie doby. Wiem że będzie płacz ale nie wiem jak im to tłumaczyć, ponieważ bliźniaki łączy inna więź niż rodzeństwo z różnicą wiekowa.

To szczerze polecam :) Mimo że dziewczynki uwielbiaja jazde to kiedyś się nudzi a bajki prawie nigdy i zawsze zasypiają :P

A może spróbujesz jakieś bajki mu włączyć w czasie drogi?

Więc zaglądam teraz bo pakowałam rzeczy na jutro ;) Może uda mi sie napisać do was znad morza ale chce się odciąć od komputera i odpocząć :P W ZOO było bardzo fajnie byłyśmy od ok. 11 a wychodziłysmy o 16 ;) Zasnęły w samochodzie ale w domu się ożywiły i ładnie poszły spać dopiero o 20. Apetyt na świeżym powietrzu również dopisywał :) A może jakbyś go zainteresowała czymś w samochodzie, czymś ciekawym? bo już nie pytam jak wygladają u was dalekig podróże ok. 6 godzinne :P Moje zawsze lubiły i jeździć, pływać i latać ;)

Ja akurat mam końcówkę :P więc tylko troszeczkę ale i tak biadaczek będzie miał przerwe od żonki niecały tydzień :P

Mąż ubolewał nad moją miesiączką bo miał ochotę troche poszaleć ale musiał sie pogodzić z faktem że nici z tego i poszedł spać :P

Ja praktycznie od urodzenia jeździłam w długie trasy z maluszkami i jedną miałam z przodu a drugą z tyłu, a od jakiś 10 miesięcy obie jeżdżą z tyłu, mają praktycznie wszytsko, nawet zamontowałam odtwarzacz dvd więc nie nudzi im się :P Mi też się nie nudzi jak potem muszę sprzątać bałagan jaki zrobiły chociażby jedzeniem :D No tak to jeszcze nie słodziłam nigdy :P Nie jestem typem matki polski, która tylko o dzieciach i zupkach :P

Ja stosowałam metodę małych kroczków z mlekiem i wodą :D w nocy nie jadły prawie bo zaledwie 20 ml więc postanowiłam rozrzedzać z wodą i po pewnym czasie nie wstawały już :P Ależ się przechwalam, wybaczcie to ale kazda mama chwali dzieci jak ma za co :)

Ogólnie nie narzekam na zachowanie ani nawyki dziewczynek, są bardzo grzeczne zwłaszcza Wesna, noc całą przesypiają, pieluchy pożegnane, naszczęście bunt dwulatka jeszcze nad nie dopadł i mam nadzieję że nie dopadnie :P Kochaja naszego futrzaka ale aż za bardzo że pies woli się schować w przestronnym miejscu :P Najbardziej się cieszę że nie ma nocnych pobudek i rzucania się na ulicy lub w sklepie jak u niektórych dzieci zauważyłam.

Tak od 20-21 do rana ok. 9, przesypiają noce odkąd skończyły ok. 4 miesięcy ;) Wesnuś, Wesnulka, Wesnusia, Neska, Vaneska, Neskuś, Neskulka, czasami Nesia (tak siebie nazywa Vanessa) a Wesna mówi na siebie Weśnia ;)

W imieniu Wesna byłam zakochana od dawna a Vanessa tak ładnie pasowało do Wesny ;) Przynajmniej jest oryginalnie i dziękuje za komplementy skierowane do imion córeczek :)

Ale pustka dzisiaj w ten wieczór :P Moje maluszki dzisiaj brykały dosyć długo i dopiero o 21 udało mi się je uśpić więc trochę ciszy i spokoju :) Jutro mam zamiar wybrać się do ZOO bo ma być ładna pogoda, rano uszykuje torbe, i myślę że koło 11 pojedziemy ;)

Również życzenia :) Dzisiaj wzięłam dziewczynki do parku i jak na złość zaczęło kropić, naszczęście tylko przelotnie i dosłownie pare kropelek więc nie przeszkodziło im to z zabawie ;) W parku siedziałyśmy aż 2 godziny :P potem jeszcze długi spacer w wózku, i po obiedzie zasnęły :)

My wczoraj byliśmy w restauracji na obiado-kolacji, niestety babcia z dziadkiem nie mogli zostać z dziewczynkami więc zabraliśmy je ze sobą, o dziwo były grzeczne i bardzo spokojne i naszczęście bez grymaszenia przy jedzeniu :)

Co do zostawania z dziewczynkami to mąż bardzo chętnie i nawet sobie radzi :P Jak gdzieś wychodzimy to ja mam jedną córcię On drugą żeby było sprawniej. U nas taka brzydka pogoda, cały dzień wczoraj padało a dzisiaj znowu chmury i jest zimno... Dziewczyny kiedy wasze maluchy przestały korzystać z wózka? Bo moje za miesiąc 2 latka a w wózku jeszcze jeżdżą, dla mnie to też wygoda więc nie chętnie rozstanę się z wózkiem ;)