Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

muchy w nosie

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez muchy w nosie

  1. hej dziewczynki ja juz prawie oczyszczona jestem i teraz mam zrobic badania genetyczne z mezem a pozniej.....to juz mamy z nasza lekarka obmyslony caly plan dzialania na dzieciaczka :D grunt to Nadzieja juz sie nie moge doczekac :* smutna nie mama zmien nick :) buziaki dla wszystkich
  2. a tak poza tym to te tabletki maja spowodowac ze moja szyjka sama sie otworzy bez ingerencji lekarza na ewentualnym zabiegu lyzeczkowania bo nie wiem czy wiesz ale zabieg ten jest niewskazany do czestego wykonywania gdyz szkodzi szyjce macicy i powoduje liczne blizny tzw zrosty ktore uniemozliwiaja zagniezdzenie sie zarodka w przyszlosci a przynajmniej utrudniaja
  3. rebozo ja dostalam tabletki na poronienie zeby jak najszybciej usunac z organizmu tkanki ktore nie rozwijaja sie a sa podtrzymywane sztucznie za pomoca duphastonu i luteiny.
  4. Joanna J mam nadieję że nie sprawiłam Ci przykrości...:(
  5. zobaczymy jutro na usg w jakim stopniu sie oczyścilam bo nie jest jjeszcze wykluczone ze bede miala zabieg :(
  6. no zobaczymy może na lato :) a czuje sie w miare , wczoraj bylo kiepsko bo bardzo mnie bolalo ale dziewczyny po prostu wzielam te tabsy i po 2,5 h juz sie zaczelo. Bylam w szoku ze tak szybko:( no ale dzisiaj juz lepiej sie czuje ale odsypialam dzic 3 godz za wczoraj. Psychicznie dobrze, w pelnie pogodzona z losem i pelna nadzieii na przyszlosc no bo w koncu zachodze w ciaze a nad reszta tez popracuje. Dziewczyny naprawde pomimo tego co mnie spotkalo WIERZE!!!!
  7. ja wczoraj do 2 nad ranem umieralam z bólu ale juz dzisiaj jest lepiej. Ech byle by te 3 miesiace jak najszybciej zlecialy i bedziemy mogli starac sie znowu...buziaczki dla Was:*
  8. JoannoJ rozumiem Cie ,jak sie czujesz i co teraz przezywasz. Ale pamietaj o tym ze co by sie nie wydarzylo to tak po prostu mialo byc. Nawet jesli (czego oczywiscie Ci nie życzę) stanie sie najgorsze to pamietaj ze bedzie to dla Ciebie o wiele latwiejsza sytuacja anizeli mialabyc byc w bardziej zaawansowanej ciazy brzusiem i wogóle i wtedy by się okazało że maluch nie rozwija sie prawidlowo).Ja to tak sobie tlumacze i wybacz mi i nie gniewaj sie za moje slowa .Życzę Ci aby w Twoim przypadku okazało się ze jest wszystko ok tylko potrzeba czasu. Pamietaj ze masz we mnie wsparcie :*
  9. dziewczyny ja sama nie wiem skad ...po prostu....chyba daje mi sile nadzieja ze....bede mama...kiedys napewno Bóg pozwoli nam na to.Ściskam Was i ide sie polozyc bo tabletki juz dzialaja.
  10. dziewczynki wzielam tabletki.Trzymajcie za mnie kciuki. Boje sie bólu. Ale jak juz mi przejdzie to....tak sie biore za siebie!!!!! kuwa wszystkie badania zrobie na hormony itd itp.Przygotuje organizm odpowiednio :( buziaczki i wiedzcie ze jestescie niezastapione :*:*:*:*:*:*:*:*:**:*:*:*:*:** [kwiatek}
  11. kasiulka ja juz odstawilam leki na podtrzymanie wiec z tymi tabletkami chyba nie mam co zwlekac a nie ukrywam ze wolalabym miec juz to wszystko za soba
  12. JoannaJ z tego co piszesz to wydaje mi sie ze u Ciebie powinno być wszystko ok u mnie pecherzyk żółtkowy był widoczny od 1 usg ale teraz jest on ponoc za duzy i jest to nieprawidolowy rozwoj bo ponoc pecherzyk ciazowy powinien byc wiekszy a zoltkowy malutki. Takze badz dobrej mysli :*
  13. to jest nieprawidlowy rozwoj pecherzyka wiec nawet jesli jakos sie cos wytworzy to dzidzia moze byc bardzo chora itp
  14. jakos niewydaje mnie sie zeby inny lekarz powiedzial cos innego skoro dzisiaj w szpitalu 2 osoby (lekarki) powiedzialy ze pecherzyk nie rosnie i ze nic dobrego z tego nie bedzie.
  15. krwawie ale slabo i juz znowu nic nie wiem no ale skoro dzisiaj 2 lekarzy mi powiedzialo ze nic z tego to sadzisz ze ktos inny powie ze jest ok??
  16. JoannaJ a potrafisz powiedziec ile ma Twoj pecherzyk ciazowy i zoltkowy w mm???
  17. hej ja juz po usg i dostalam lek na poronienie i w porze obiadowej mam wziac. Troche sie boje ale moj pecherzyk nie rosnie prawidlowo.Jestem pogodzona z sytuacja i teraz tylko sie martwie zeby wszystko bylo ok ze mna .Trzymam za Was kciuki kochane i napewno bede tu zagladac do Was bo inaczej sobie nie wyobrazam :*
  18. myslalam ze juz koniec krwawienia ale jednak jeszcze mi leci co jest widoczne tylko przy podcieraniu. No zabaczymy
  19. w szpitalu pracuje lekarka ktora prowadzi mnie prywatnie .
×