milkaa88

hej dziewczyny, ja już wróciłam z 4 dniowego wyjazdu do pracy:) Jutro na 9.40 mam USG mam nadzieje, że wszystko będzie dobrze, od rana męczę się z mega mdłościami, zwracałam już 3 razy;/ no ale dobrze niech tak będzie co najmniej dzidzia daje o sobie znać. A teraz idę coś zjeść:)

witam Was dziewczyny:) dawno mnie nie było, bo mam wyjzady do pracy na 4 dni, dzisiaj odsypiałam po nockach i jakoś teraz nie moge spać:P Ogólnie czuje się dobrze, schudłam 2 kg, czasami znienacka wymiotuje, ale ogólnie jest ok. No i już nie moge się doczekać 17.03 bo będę miała pierwsze USG i zobacze moje szczęście! Mam nadzieje, że tam wszystko u maluszka w porządku i że się rozwija. Oj byle do tego USG i już będę spokojna, a potem 8 tygodni i następne USG już z poznaniem płci! Ajjj doczekać się nie mogę, chciałabym dziewczynke, mamy już nawet imie dla niej wybrane, ale jak będzie chłopczyk, a mam coś takie przeczucie to też będziemy się cieszyć, ważne aby zdrowe było. No a potem do końca ciąży już USG nie będę miała chyba, że jak bedę w Polsce to do ginekologa pójdę:)

Cześć dziewczyny, ja właśnie dzisiaj wróciłam z wyjazdu z pracy. Było w miare ok, jakoś przeżyłam, pocieszam się tym, że jeszcze 10 dni i wyjazd do Polski na 8 dni:) Już nie mogę się doczekać. U mnie ogólnie ok, dobrze się czuje, piersi mam ogromne, wczoraj przed pracą zaskoczyły mnie wymioty ni stąd ni zowąd dziwne uczucie spokojnym krokiem poszłam do łazienki i bum... hehe A mąż do mnie, co Ci, tak znienacka? A ja no widzisz:P hehe Ajj ten mój maluszek:D No i mamie urode odbiera bo co mi zejdą stare wypryski to zaraz pełno nowych:P madziulek30....................13.07.10.........22........ .. staines emiliabhx....................... 28.07.10......... 20........ ..birmingham maliniakowa....................15.08.10.........16. ......... londyn< br /> oliwia87.............22...........08.09.2010.....13..... .....Trowbridge krisana..............25..........11.10.10...........10... ........londyn/nw milkaa88..........22 lata.......08.10.10...........9..........Bradford maadaa...........27 lat..........07.10.10..........9............Bedford Aurela86..........24.............31.08.2010........15.. .......Ashford Marcia89.........20...............02.10.2010.......9.... ........Torquay ewelina81........28.............17.10.2010.........7..... .....Birmingham

Dobra dziewczyny ja idę się kąpać, ogląne You Cane Dance i idę spać, bo jutro o 5.00 rano znowu wyjazd na 4 dni. Także znowu mnie nie będzie, to trzymajcie się i wszytsko będzie dobrze:D Jutro zaczyna mi się 9 tydzień:D Jeszcze tylko 3tyg i już będę spokojniejsza:D Bo wszystkie narzady będa ukształtowane i ryzyko poronienia spada:) Buziaki dla Was:*

No właśnie się tak zastanawiam, może lekaż w Polsce lepiej mi wytłumaczy,będę się lepiej czuła i będę spokojniejsza, najważniejsze to aby na scanie angielskim zobaczyć bijące serduszko i żywe dobrze rozwinięte maleństwo :) No i jestem pełna nadzieji, że tak właśnie będzie:) Ale chyba każda z Was przed pierwszym USG się bała i myślała czy wszytsko jest ok.

Co do wyglądu cery to ja wyglądam strasznie, mam takie pryszcze jakich nigdy nie miałam, duże guzkowate i pewnie gdybym ich na sile nie powyciskala to i biale by się porobiły, fuuu..... No i siostra się ze mnie śmieje, że będzie dziewczynka, bo mi te pryszcze wyskakują, a zawsze miałam pare przed okresem i potem twarz gladka, a teraz mogę zapomnieć:D Trudno się mówi:D byle by dzidzia zdrowa była:) No i mam przełożone terminy US?G w Anglii 17.03 i wizyta u położnej 18.03 czyli w dniu wylotu do PL :) Super!

Hej dziewczyny! Co do moich obaw to myślę że są normalne, w koncu każda się martwi, a tabletek na podtrzymanie nie mam po co brać, bo mnie brzuch nie boli, czasami tylko lekko cos tam czuje, upławy mam normalne mleczne, nie jest ich bardzo dużo , ale są. No a dzisiaj mój mąż dzwonił i przekładał mi wizyty i scan z 26.03 przełożyli mi na 17.03 na 9.45 i wizyte u położnej z 19.03 na 18.03, na 1.30 :) Super!!! No to jak pojadę do Polski to już będę po USG i do ginekologa pójdę tylko po to aby przebadał mnie ginekologicznie, bo nie będzie sensu robienia drugiego USG po 2 dniach:) A Wy co myślicie? Zrobić to drugie, żeby polski lekarz ocenił czy dać sobie spokój?

no u mnie też świeci słoneczko, ale troszke śniegu spadło. Ogólnie czuje się dobrze, ale coś mnie niepokoi bo jeszcze 2 dni temu miałam mdłości poranne i co 2 dni zwracałam, a teraz nic, no i piersi mnie już tak nie bolą, jedynie musze mocniej dotknąć aby cos poczuć. Już się martwie i jakoś teraz mi na myśl przychodzą głupie myśli, o tym że moje dziecko się nie rozwija, że staneło na jakimś poziomie a teraz siedzi tylko w brzuchu i nic się nie dzieje. To wszystko przez koleżanke, która tak miała i nie miała plamień, ani nic i musiała mieć zabieg. Ojjj tak się martwię, a USG dopiero za 17dni...

Witam! Jak tam mineła noc?

Zszokowana Aneta- wejdż na strone główną forum, potem na górze pod napisem forum jest napisane \"Internautko, zarezerwuj swój nick » (dla chętnych)" wejdz tam i wpisz swój nick, hasło a potem będzie takie okienko i napisane sygnatura/stopka i tam wpisz to co chcesz:) Powodzenia

Hej dziewczyny dawno mnie nie było, ale spaliła się fabryka w której pracuje i teraz wyjeżdżamy na 4 dni do innego miasta oddalonego od naszego o jakies 350km, no i tam siedzimy 4 dni i wracamy do domu na 4 i tak ma być niestety jeszcze przez 5 miesięcy, no al cóż damy radę. Dostałam list do położnej i termin mam na 19.03 i na pierwsze USG 26.03, więc mnie nie będzie bo 18.03 lece do Polski, a wracam 26.03 i już mnie teściowa umawia na wizytę w Polsce:) Pójde do dobrego ginekologa, zbada mnie, zrobi USG i uspokoi już się nie mogę doczekać, wizyte będę miała 19.03 i to będzie równe pół roku po ślubie:) NICK...........WIEK..........TYDZIEŃ CIĄŻY.........TERMIN PORODU NIUSIA220.....23....................7................... ..14.10.2010R k_sako........ 26....................9/10..................03.10.2010r kurka85.......24....................10.................. ...9.10.2010r ewalondaa....32....................9.................... ...5.10.2010r Kaiunia.......21....................10.................. .....4.10.2010r. Dorota605....25....................9.................... ....5.10.2010r. plisowanka....25...................9/10................. ...1.10.2010r. kamii84........26...................8................... .......9.10.2010r. Dorka_L........29..................7.................... .....17.10.2010r. kasiulkaaa87.....23..............6/7.................... ...22.10.2010r. milkaa88..........22...............8......................... 08.10.2010r.

hej dziewczyny, co tam słychać, mi już jutro teściowa umawia wizytę u ginekologa w Polsce, mam nadziej, że zdąże odebrać wyniki i w ogóle:) No i jeszcze tylko 18dni i zobaczę mój największy skarb:) Oby tylko wszytsko było dobrze:D Ahhh nie moge się oczekać:P No i sobie wczoraj czytałam, że mój maluszek ma ok 20mm i wygląa jak duży orzeszek ziemny hehe, ma już wykształtowane rączki i paluszki zarośniete jeszcze błonkami, ahh jakie to wszytstko dziwne i niewiarygodne:) Tak szybko się rozwija, ma już prawie wszystkie narządy a jest takie maleńkie:) A właśnie sprawdzałyście dziewczyny może chiński kalendarz płci? U mnie wychodzi że dziewczynka, sprawdzałam na rozince i koleżankach i też się zgadza, mam nadzieje że i u mnie tak będzie:D:D Bo barzo bym chciała ziewczynkę, choć jakoś tak sumienie mi mówi , że to jenak chłopczyk będzie, nie wiem czemu, może dlatego ,że nie chcę się nakręcać i rozczarować później. Dzisiaj jakas taka wesoła jestem:)))

hej dziewczyny długo mnie nie było ,ale z pracą wszytsko się wyjaśniło Mamy wynajętą hale i dojeżdżamy do pracy 5 godzin, zostajemy w tej miejscowości na 4 dni i robimy 10godzin dziennie potem wracamy do domu na 4 dni i tak przez 5 miesięcy. Mamy zapewnione zakwaterowanie i dojazd od pracy:) Także super!! No i tak w ogóle to przyszedł mi list na wizyte u położnej na19.03 i na usg /26.03 , ale my lecimy do Polski 18.03 i wracamy26.03 także muszę wizyty przełożyć i na wizyte do ginekologa i usg pójdę w Polsce a teraz jestem aktualnie w 8 tyg i 3 dni w ciązy No i mam nadzieje, że wszystko ok u mojego robaczka. Ale normalnie masakra, tak długo czekac na usg, bede wtedy w 12tyg i 1 dzień. No ale w Polsce sobie zrobie i bedzie super:D teraz tylko będe iała problem z wizytami bo jakoś sama będę musiała mówić kiedy moge bo 4 dni w Bradford, a 4 dni koło Norwich i jak mi w ciągu pracy wypadnie wizyta to nie będę miała jak się do Bradford dostać.

coś tu cicho, to ja lece:) Dobranoc

hej dziewczyny, przepraszam że nie odwiedzam topiku, ale jakoś mi się nie chciało, a poza tym zamieszanie mam z tą moją pracą, sama nie wiem czy nie zostane zwolniona, u mnie w fabryce pracuje 600osób, a pracy mają tylko dla 300, no i z tego co niby plotki chodzą, praca ma być w Birmingham i mają nam wynajmować hotel na 4 dni i własne wyżywienie, mamy pracować po 10godzin, ale to na razie pogłoski, jutro mamy spotkanie z szefem fabryki i zobaczymy co powie ciekawego. Ja mam już czarne myśli, ale mąż jest pozytywnie nastawiony, no i jak mnie zwolnią to ciekawe czy będzie mi się należeć macierzyński, jak bym np, prace przez agencje dostała, ale pewnie będzie tak że dzisiaj zadzwonią że jutro do pracy tu i tu za dwa dni gdzie indziej, bleee..... Normalnie mieliśmy z mężem już wszystko poukładane, zaplanowane, wszystko wyglądało tak pięknie i beztrosko, a tu BAM! Wszystko legło w gruzach :(

co do przewożenia dziecka to nie mam pojęcia, a sama się zastanawiać czy lecieć samolotem, czy jechać samochodem, z postojem na 2 noce w polowie drogi u szwagierki... Jeszcze zależy kiedy moglibyśmy pojechać, bo jak będzie niewiadome to koszty podróży wzrosną bo i prom i samoloty będą bardzo drogie. Zobaczymy, niby samolotem lepiej, bo dziecko mniej jest w jednej pozycji, a w samochodzie cały czas w foteliku i jeszcze zobaczymy.

Aurela86- jeżeli urodzisz w Polsce, a jakoś mimo utraty pracu uda Ci się dostać macierzyński, to go nie dostaniesz, bo aby go dostać trzeba urodzić w UK, no i do Anglii też szybko nie wrócisz, bo miesiąc czeka się na wyrobienie paszportu, a poza tym trzeba czekać na przydzielenie numeru PESEL, czyli jakoś ok 2 miesięcy będziesz musiała być w Polsce. A ja się zastanawiam czy mi się uda być na boże narodzenie w Polsce, bo wiadomo, trzeba czekać na Paszport dla dzidzi i nie wiem ile to zajmie, ale cos ok 6tygodni, a jak mi się termin z USG przesunie i jeszcze ciążę przenoszę, to kurcze nie wiem czy się wyrobimy:/ A tak to bym chciała od razu w drugi dzien świąt chrzciny zrobić, albo zaraz po sylwestrze. No i wiecie może jak to jest z zameldowaniem dziecka? Bo ja mam meldunek dalej u siebie, a mój mąż u siebie i chcę aby dziecko było zameldowane u mnie, bo mamy lepszą parafię niż mój mąż i są lepsi bracia, nie liczący specjalnie na kase, a u mojego męża księża którzy tylko zdzierać by chcieli. No a głównym właścicielem mieszkania jest moja mam i chyba ona musi być, aby moje dziecko zameldować. Także chyba będzie musiała wziąć urlop i na BN do Polski się wybrać, bo też mieszka w UK. A my już 3 lata w Polsce nie byliśmy na święta. Także bardzo chcemy pojechać, bo mój mąż dawno nie był na święta z rodzeństwem i się martwię czy na się uda:D

krisana- no chyba tak:P tylko teraz się zastanawiam, bo mi w jednym suwaczku wyszło że 6tydzień i 4 dzien i jak policzyłam od ostatniej miesiączki to by się zgadzało, ale wszystkie kalendarze mówią że to 7 tydzien, więc sama nie wiem hehe:P A ty kiedy miałaś ostastnią@?

wiecie co dziewczyny właśnie chciałam założyć suwaczek z tym w którym tygodniu ciązy jestem, i wysło mi że 6 tydzien i 4 dzień, wszystkie kalkulatory internetowe podaja że to 7 tydzień, ale okres miałam 31.12.09 i był to czwartek i tak przewertowałam kalendarz i wynika mi że suwaczek ma racje bo 7.01 to pierwszy tydzien, 14.01, drugi, 21.01 trzeci, ale nie wiem może to się liczy jakoś inaczej, bo z tych kalkulatorów wychodzi że pierwszy jest do 06.01 a drugi już się zaczyna 07.01, a wy jak macie policzone?

Krisana- przedostatnią tabelkę przepisałaś:P ale ok:D maadaa- no hehe szybko zareagowałyśmy:P A ciekawe jak u mnie będzie z toxo, miałam koty od dziecka i ciekawe czy ją załapałam, a wy kiedy mówiłyście że chcecie badanie na toxo? na perwszej wizycie u położnej? I jak jest toksoplazmoza po angielsku?

już sobie spodnie ciazowe będziecie kupować:P Ja to chodze z rozpiętym guzikiem i w tunikach:P ale po domu latam w dresach takich z gumką i mnie już uciskają troche, ale jeszcze troche poczekam z kupowaniem ciążowych rzeczy, mam koleżanke które jest w końcówce 6 miesiąca i jeszcze chodzi w dżinsach sprzed ciąży, nie wiem jak ona to robi, bo brzuszek ma już spory.

no i znowu stara tabelka beze mnie i maadaa fisiowna.........................9.02.10.......... 39...... ....Londyn oczekujac na Zuzie...........8.03.10..........35.......Goole/Doncaster Izabell1982.....................20.03.10..........33.... . .Londyn/Hounslow madziulek30....................13.07.10.........17 .......... staines emiliabhx....................... 28.07.10......... 17........ ..birmingham malinoakowa...................15.08.10.........12. ......... londyn< br /> oliwia87.............22........08.09.2010.........10.... .....Trowbridge krisana..............25........16.10.10........... 7 ...........londyn/nw milkaa88..........22 lata.....08.10.10...........7...........Bradford maadaa...........27 lat........12.10.10..........6.............Bedford

widziałyście to http://studio.wp.pl/i,Konkurs-pieknosci-dla-dzieci,mid,898255,pres,1,seq,1,type,0,uid,903494,foto.html normalnie masakra

właśnie znalazłam w internecie, że w angli przysługuje 52tygodnie macierzyńskiego, czyli cały rok. Z tego 39 jest płatnych i 13 niepłatnych, ale możesz potem wrócić na swoje stanowisko pracy. Tylko jeszcze musze doczytać jak to się załatwia:) http://www.emito.net/poradniki/print/612847

ja o ciąży powiedziałam już teraz, bo mam mdłości i 2 razy już z tego powodu w pracy nie byłam i żeby mnie nie zwolnili, że za często robie sobie wolne, to powiedziałam i luzik:) im wcześniej tym lepiej, bo jak by się cos(odpukać) stało to wiedzą że w ciaży jesteś.