dziarek_84
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez dziarek_84
-
na szacunek trzeba sobie zasłużyć ofermo :O
-
słowik shut the fuck up!! :O
-
a ty co masz? :)
-
oo! ale boczek i ser są całkiem fajne bez zapiekanek :D
-
trala la, trala la ale to zioło zajebistą moc ma :D wiecie co, zapiekanki z wędzonego sera i boczku nie są zbyt smaczne :(
-
uprasza się o nie upanie sam sobie upam
-
"kto normalny nie śpi w sobotę o 6:38?" Ogryz, Licho, no i... ja
-
ładny to będzie jak go przemaluje, dorzucę angele, ledy i inne alusy ;) PS: no i obowiązkowo naklejkę "Pioneer" na tylnej szybie :P
-
Prelude pali tyle ile jej wlejesz,nie mniej nie więcej :P Przy spokojnej jeździe bierze 8-9 litrów, jak szalejesz to ok 15
-
Domi, mój sąsiad ma subaru impreza a na co dzień jeździ sharanem ;) Kupić używana prelude która nie jest zajeżdżona to podobny fart jak kupić nie zajeżdżonego lancera albo imprezę :)
-
Też się zastanawiam, trochę niewiarygodne jak na 10 letnie auto. Ale z tego co wiem, to tutaj raczej nie robią takich jaj a auto jest igła więc... w PL zaciągnę go do znajomego speca od japońcow ;) Złapałem leszcza :D
-
PS: wyślij jakieś zdjęcia z tego Krakowa :P
-
nie wyśle teraz bo pisze z komory... jestem na wypasie nad jeziorem i mocze... kija ale mozesz ja sobie wyobrazic - honda prelude, 2000 r, 2.2 vtec, 185 km, tylna oś skretna, 33500 km, tempomacik, stan idealny... koleś jeździł nią chyba tylko do kościoła i z powrotem, idzie jak burza a w zakręty wchodzi jak masło ;) kolor niestety srebrny... dlatego chyba oddam ją do lakiernika :(
-
aaa, dopiero teraz przeczytałem pierwszą część Twojego postu... zalało was? zostałaś wolontariuszem kulinarnym?
-
no... Papierufka, bzdurzysz ale jednocześnie masz rację :P PS: Domi, zakupiłem swoją wymazioną brykę o której Ci kiedyś nawijałem... jak wpadnę do Kraka się pościgamy - Alfa vs Honda
-
często tak robię ale to jest nudne cały czas się ze sobą zgadzać :(
-
ale nie tylko ja się za takiego uważam... wiele osób tak twierdzi czasami jest mi ciężko bo mało jest osób, z którymi mogę podyskutować na poziomie... ciężko jest rozmawiać z idiotami :(
-
krzykaczem nie jestem, raczej spokojna ze mnie dusza... a to, że jestem mądry i gardzę tępakami to nic na to nie poradzę
-
nie uważasz, że jest uadne, motzne und menskie? :(
-
ale ja mam fajne imię
-
nie wiem co... po prostu jest dziwne
-
fajne słowo, nie?
-
bywalec... czy twoja wąska główka posiada wystarczającą pojemność aby zrozumieć, że niczym się tak bardzo nie przejmuję jak tym, aby spełnić oczekiwania internetowego marszczyfreda? jak już mówiłem szczurku - na kafe przeżyłem większych idiotów i każdy kończył się wcześniej niż się zaczynał... kiedy ty się skończysz, matkojebco? :)