Zima w pełni, długie wieczory spędzane przed monitorem, może czasem samotność doprowadzają do tego, że szukamy kogoś, kto jest tam po drugiej stronie, jakiejś bratniej duszy. Czasami nie musimy szukać, ponieważ ten ktoś nas odnajdzie i tak się zaczyna znajomość, długie rozmowy na gg, z czasem coraz bardziej zbliżają do siebie. Jak sobie z tym radzicie, poddajecie się tym marzeniom, bo chyba tak to można nazwać, czy bronicie się przed tymi rozmowami i z czasem ograniczacie kontakt z tą wirtualną osobą?