Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

czarna-mamba

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez czarna-mamba

  1. hallo!zapomniałam o czymś jeszcze-bardzo dobry jest peeling enzymatyczny AA a poza tym ja juz nie wyciskam wszystkich zaskórników tylko te największe i faktycznie mam ich mniej.Proponuję też popróbować zmianę pudru bo niektóre zapychają naprawdę.No i używam maseczek róznych w saszetkach a nie jednej bo cera tez się przyzwyczaja.
  2. hello!tak czytam i czytam....mam już ponad 30 latek ;) i wiem co to znaczy-do dziś mnie syfi-nic nie pomogło-dermatolog,kosmetyczka...wszystko o doopę potłuc!!!a kosmetyków ile!!!ale... ostatnio cera mi się polepszyła i to dużo-nie wiem czemu. Zaczęłam stosować płyn micelarny Bourjois,żel do mycia twarzy tez tej firmy-kosmetyki są naprawdę świetne i tanie.Ten płyn dobrze oczyszcza.Ostatnio kuzynka kosmetyczka mi podpowiedziała zeby oczyszczać takimi płynami bo jak się myje wodą to poprzez masowanie skóra bardziej się przetłuszcza.W związku z tym tak robię ale wieczorem a rano muszę umyć i tak wodą bo czuję się brudna. Poza tym przecieram czasem twarz spirytusem salicylowym-poprawa jest jak coś wycisnę to szybciej znika. Uzywam tez toniku z kwasami AHA/BHA z Biochemii Urody-tez jest bardzo fajny bo złuszcza.Sama nie wiem co mi pomogło..moze to ze jestem starsza:D:D:D a moze troszkę inne odżywianie-więcej owoców,mniej słodyczy. Ostatnio odkryłam super nawilżający krem z drożdżami za niską cenę a naprawdę rewelacja-jak więcej nałożę rano nie mam skórek -tj. Perfecta Age Control ale 35+. Próbowałam tez maseczek z cebuli,aspiryny itp itd .Pomaga ale na chwilę a jak się powydusza to z powrotem to samo. Ale wiecie co myślę??że właśnie produkty z kwasami najbardziej pomagają.Stosuję też Loreal Pure Zone-krem-fajnie wygładza. Poza tym słyszałam ze Vichy Normaderm jest skuteczny-narazie tego nie wiem -kupię próbki na allegro.pozdrówek!
  3. no tak...daj Boże zeby ci na zawsze pomógł ten AUGMENTIN ...ja co jakis czas biore np. co roku bo ostatnio łapię anginę-owszem,pomaga ale tylko na jakiś czas,przeciez jak cera jest tłusta to zawsze cos wyskoczy-nie mam mocnych ale... trzymam kciuki! a co do tej cebuli to..wróciłam!!!cera ładniejsza duzo i jesli nawet cos wywali na wierzch to chyba lepiej nie??wydusi sie białe i zagoi sie a nie wykluwa się długo a potem to wydrapujemy...ja widze jak to wyglada po cebuli-jest duzo lepiej! i gładziej.A z tym zapachem to nie wiem,ja robie codziennie i nic nie czuc przeciez pracuję a co ma byc czuc jesli to się zmywa a na dodatek tonik???
  4. hej! a ja własnie wrócilam do cebuli-załuje ze przestalam po 2 tyg-cera mi sie pogorszyła i podprapałam a teraz reperuję od nowa grrr... pozdróweczki!
  5. hejka!długo mnie nie było bo net mi słabo dziala.a ja kupiłam algi z allegro z kwasem salicylowym-totalna porazka-wysyfiło mnie bardzo a do tego troche podrapałam ,najlepszą cere mialam po cebuli-muszę do niej wrócic-buzia była gładka i bez krost. Używałam tego zelu do mycia Iwostin ale jak dla mnie to strata kasy-lepsze jest mydło siarkowe lub z nanosrebrem a ten tonik z dermiki mi pomógł tylko choinka załatwiłam się tymi algami-porazka! chociaz maseczka z alg pod oczy jest fajna choc nie rewelacja.Dobrze ze nie zapłaciłam za to u kosmetyczki bo dopiero byłoby mi szkoda kasy! pozdrówki!:)
  6. niestety...ja mam juz 32 lata i mam pryszcze i tez nie wiem kiedy to się skonczy:(((
  7. ja ten silicosan kupiłam w aptece tylko obawiam się ze nie w kazdej jest bo mi pani zamawiała specjalnie bo tez nie mieli. tak wlasnie robię-2 razy dziennie-niestety bede musiala wczesniej wstać przed pracą ale czego się nie robi:) po tym żelu w ogóle nie mam tłustej gęby tylko taką wyczyszczoną a potem jak się myje to tak fajnie mmmmmmmmm.....super aha! w aptece zaplacilam 21 zł a więc nie duzo:)
  8. hejka!no i nie byłam na tej kawitacji bo jakoś z kasą nie bardzo -zaczełam chodzic do stomatologa:) bo musiałam a więc mam inny wydatek ale wlasnie...mam w zębie taki metalowy sztyft to chyba tez nie mozna:( jesli mozna to jeszcze pójdę ale raczej nie mozna. ale dziewczyny!!!stosuję ten SILICOSAN -jak dla mnie jest rewelacyjny,buzia gładka az w domu mi mówią że ładnie wyglądam,naprawde!nie miałam nic lepszego od tego zelu-na mnie extra działa.wiadomo ze cudów nie zdziala i to wszystko nagle nie zniknie ale jak dotknę twarzy to ciesze sie jak dziecko-duza poprawa no i moze ten tonik z kwasami tez robi swoje. Pozdrowioneczka!
  9. aaa...zamówilam dzis w aptece taki żel silicosan-poczytajcie sobie o nim.Wzięłam go z innego forum,tam pisze ze poprawa jest po kilku dniach...zobaczymy,opis wygląda ciekawie
  10. Echinlada!!!!nie poddawaj sie-proszę Cię!idzie lato-bedzie pięknie a życie jeszcze piekniejsze jak nie zrobisz masakry:) pozdrawiam cieplutko i trzymam kciuki:)walcz kobieto!;P
  11. a ja w piątek zamierzam do kosmetyczki i nie mogę drapać bo chce zrobic w koncu ten peeling kawitacyjny a więc...łapki precz!i wam powodzenia zyczę i wytrwałości-pozdrawiam cieplutko i wiosennie:)
  12. hello!Dolly spokojnie...nikt nie jest idealny,kazdy cos tam ma,ja oprócz trądziku,włókniaków mam jeszcze duze żylaki i mnóstwo popękanych naczynek na nogach no i poza tym nogi takie grubszawe w stosunku do np.talii,ale cóż??staram się uwydatniac to co mam ładniejsze a reszte ukrywam:P np. przez to że jestem wesoła to ludzie nie zauwazają ze mam trądzik-czasem cos wspomnę to się dziwią gdzie on jest-hehe.Mamy trądzik a inne babeczki suchą łuszczącą się skórę i tak to w zyciu bywa-nie ma równowagi w przyrodzie ale grunt to zdrowie!!!!nie mozna tymi krochami sie tak przejmowac az nadto-ja jestem troche starsza i wiem troszke więcej co to problemy choc az takich bardzo duzych nie miałam. A Twój tato to taki delikatny jak kazdy chłop-wypuszczaj to drugim uchem bo to duze dzieci. Chyba dzisiaj zaparze ziółka i na gębe położe bo mnie wysyfilo po okresie ale powiem Wam szczerze ze nie wiem czy tak całkiem mozna to wyleczyc...juz mialam lepsza twarz ale ciagle cos wyskoczy. Milego weekendu !Dolly dobrze ze napisałas jesli Ci to pomaga,to nic złego a my Cię tu wesprzemy;)
  13. Dolly...dziewczyno!!!co tam jakaś blizna????dzieki Bogu żyjesz i to najwazniejsze!!!czym Ty się łamiesz???powinnaś się cieszyć ze pokonałaś to-nie jeden by tak chciał.Ja tez mam bliznę bo kilka lat temu z piersi wycinali mi włókniaka,teraz mam ich jeszcze 5 w obu piersiach i narazie się nie kroję ,cieszę się ze to nie jest nic powaznego. Jak byłam operowana to lekarz mi opowiadał ile dziewczyn teraz ma guzki -szok. Nie smutaj,nie jestes sama.Wzruszyłam się... Pozdrawiam:)
  14. ojjj kwasy chcę kupic na allegro i zrobic w domu:)
  15. hello! oj bezsilna...ciężka sprawa z Tobą-tez się wstydziłam ale poszłam do kosmetyczki bo juz miałam tego dosyc.Obserwowalam kolezanki po wizytach u kosmetyczki jakie mają gładkie buzie i poszłam:) Gohca ja bym wolała kwasy kupić w domu a kawitacji sobie nie zrobię sama i chce w taki sposób spróbować-zobaczę,najwyzej pójdę jeszcze na kwasy ale to juz pewnie na jesieni. Kawitacja z oczyszczaniem kosztuje 100 zł. Jak uwazasz???dobrze mysle czy nie? kwasy na allegro są tańsze niz w gabinecie.Pozdrawiam:)
  16. noo bardziej skomplikowane;P trzeba cebulkę gotować przez pół godzinki az bedzie mięciusia ,potem rozdrobnić to na papkę i dodać łyżkę mąki ziemniaczanej-gotowe! naprawde warto spróbować!:)ja tu się o tym naczytałam i nie załuję-juz tydzien stosuję i efekty są,zresztą tonik z aha/bha duzo mi pomógł:)
  17. chyba jednak spróbuję tej kawitacji-czesto chodzic nie bede .moja cera jest duzo lepsza po tej cebuli i po maseczce aspirynowej.. no cóż???moze w koncu się starzeję???hehe i mi wyschnie ta skóra a nie bedzie syfić;P
  18. tez własnie nie wiem jak Ty strupka jak to jest... teraz mam najlepszą cerą jakiej od dawna nie miałam a to przez cebulę.W piątek wybieram się na peeling kawitacyjny i opowiem Wam o efektach,no chyba ze któraś juz byla na takim zabiegu:) bezsilna???daj spokój...chłopem się przejmowac???ech....wolna jesteś,teraz masz wieksze pole do popisu;P widocznie nie był Ciebie wart!!!szkoda buźki na takie cóś-zastanów się.Powinnaś teraz na odwrót pokazac jak wiele stracił i wziąć się za siebie,niech Cię to zmotywuje do tego zeby przestać dusić! pozdrówki!
  19. mi akurat kosmetyczka pomogła ale pewnie wypróbuję też laser-trochę podleczę i nie bede wystydziła sie pójść na laser bez makijażu.Nie próbowałam laserem bo różne opinie słyszałam ale powiem szczerze że jestem ciekawa.podroweczki-miłego wekendu:)
  20. tak-to jest problem....nie kazdy moze sobie z nim sam poradzić...ja tez dusiłam przez stres tzn moze bardziej wydrapywałam ale jak poszłam do kosmetyczki i cera moja zaczeła robic się ładniejsza,mniej mnie pryszczyło bo nakładała mi taką ampułkę od wyprysków,cera stawała się gładsza to mnie to zmotywowało.Pewnie jeszcze pójdę nie raz,na pewno nie często ale zajrzę niech mi dokładnie oczysci. A teraz cebulka która działa na mnie super :) i na pewno bedzie dobrze:) bezsilna-spróbuj tego musu z maybellinu tylko one są ciemne-nie wiem jaką masz cere tylko ze wydają sie bardzo ciemne w słoiczku a na twarzy nie,jest on bardzo lekki ten podklad i fajnie matuje,naprawde warto:)
  21. hejka!u mnie juz duzo lepiej-juz nie pamiętam kiedy miałam taką piknom buzię! troche skubnę czasem ale staram się wyduszac tylko te największe i to jest mój sposób na to zeby sie nie zeszpecić. bezsilna???a jaki puder uzywasz???ja uzywam juz kilka lat maybelline mat mus i naprawde dobrze kryje co nie znaczy ze nie musimy usunąć tych przebarwien.Widzę że u wszystkich postępy są. Czy ktoś pozbył się przebarwien i w jaki sposób??? Pozdrowionka dla wszystkich!;P
  22. no tak-dla mnie to drastyczne -psychotropy na drapanie,przeciez te prochy tez mają skutki uboczne i to dodatku jakie-niech pani to dobrze przemyśli. Mi ten tonik z dermiki nic nie wysusza,w przeciwieństwie np. do toników spirytusowych ,również ten tonik z aha/bha 10 % nic mi nie wysuszył a co mówić o złuszczeniu...dziwne
  23. witaj!wiesz???cos w tym jest bo mi tez lekarz kazał isć do psychologa ale ja nie pójdę-to jest zbyt błahy problem żeby z tym do razu leciec.Ale....zastanów się powaznie czy brac na to jakies psychotropy,dla mnie to kiepski pomysł,w zyciu są takie problemy które naprawde wymagają leczenia.Wiem że to drapanie to problem ale to chyba zbyt drastyczne rozwiązanie z tym lekarzem-zastanów sie powaznie.Pozdrawiam:)
  24. witaj Dolly! tak tylko 21 zł,używam go od niedawna i pozbyłam się zaskórników-oczywiscie nie wszystkich ale poprawa jest ogromna.Wczoraj tez uzyłam pierwszy raz toniku z kwasami aha/bha 10%-narazie nie wiem jeszcze czy się złuszczę ale jak rano myłam twarz to była taaaaka gładka aż skrzypiała:D-nie byłam czerwona-ogólnie dla mnie jest ok ale jeszcze nie wiem jak mogę często go używać.Tak naprawde to troche mi powywalało paskudnych kroch na wierzch po tych kwasach ale to chyba dobrze bo się oczyszcza-zobaczymy co dalej.Wpadłam w trans robienia róznych maseczek:P Wczoraj w necie wyszperałam maseczkę z płatków owsianych i wypróbowałam-bardzo fajna!dodałam do niej kilka kropli olejku z drzewa herbacianego,dobrze robi tez przemywanie twarzy np. naparem septosanu -goi rany. A teraz testuję maseczkę z cebuli-własnie mam cebulkę na twarzy:) Czytałam w necie że wielu osobom pomogła a wiec musze spróbowac. Moja cera nie jest juz taka zanieczyszczona jak kiedyś i mam nadzieję że bedzie lepiej choc nie powiem ze nie podrapię czasem ale w sumie do drapania mam co raz mniej-hurra!! a więc dziewczynki próbujcie! aaaa kupiłam tez z biochemii urody olej tamanu-smaruję ale nie wiem dokładnie czy az taki super-jak się go nakłada na bolące krosty to jest ulga duża:) no to idę zmyć tą cebulkę!miłego wieczoru i poszperajcie w necie o tych maseczkach fajnych:)papa
  25. tak do cery dojrzałej.słyszalam ze opinie nie są dobre ale na mnie dziala:)
×