Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

luczija

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez luczija

  1. Zależy co lekarz zleci ja na czczo nie miałam , tylko od razu po godzinie od wypicia..... no i za pyszne to to nie było...:o-jak dla mnie...:o Zmykam spać... Bo jutro mam równie ciężki dzień:o Dobranoc laski
  2. LASKI która miała już glukozę? Bo przyznam ,że ciekawią mnie wyniki... Giniu kazał mi dzwonić jak będzie powyżej 140...:o oby nie...
  3. Jeśli chodzi o prezent jestem w tym cienka, i sama zawsze mam z tym problem...:o Laski w końcu mega zgaga opuściła mnie na dobre... Jak będziecie robić to badanie to weżcie cytrynę, ja nie miałam ,bo mi ktoś wieczorem pożarł:o może będzie wam łatwiej.... Wyobrażcie sobie ,że ta fra..a szwagierka miała tupet jeszcze zadzwonić..., no ale rozmowa trwała ułamek sekundy, bo ją zlinczowałam słownie i tyle się nagadała... Jak ma trochę ambicji to już da sobie spokój, ale nie liczę na to za bardzo,gdyż to niezły tłuk...:) I obiecałam sobie,że już z nią nie kłócę i nie zniżam się do jej poziomu.... Oczywiście na ślubie jej nie będzie...bo nic mi tego dnia nie zepsuje...:) I koniec nerwów, bo mnie wtedy skurcze łapią jeszcze sobie tym stresem coś zafunduje cholercia...
  4. Właśnie wróciłam z ogródka,.... trochę mi dupsko przewiało...wieczorem już chłodno, ale i tak się cieszę pogodą....Na razie....
  5. No i zostało mi pomycie bucików zimowych i zainstalowanie ich w szafie...:) Zgaga jeszcze jest ,ale już prawie opanowana...:p Pogoda...- buzi dać już prańsko wisi na tarasie...:)Oj jaka jestem dziś radosna, mam nadzieję ,że mi nikt tego nie spierdzieli dziś....:) W grudniu będę już- ŻONĄ!!!!!!-nowego męża....:):p W środę do ginia...:)Usg,+badanie i oględziny mojej glukozy....:p Oby było oki....:)
  6. :) Dla mnie to tak, jakbym obżarła ze 100 pączków z lukru....:)
  7. Moni to niedobrze....:o Ja tez tam spędzałam święta...:o- trochę lipa, to nie to samo co u nas...:o Ja wyrywałam kapustę kiszoną w polskim sklepie GROSIK, ale to i tak nie to samo...Albo u rusków w Baltiji...bywały...:) Cholera jeszcze mam zgagę po tym gównie ,już nie wiem co mam sobie zapodać....:o Wody wychlałam już1,5l....:o czuje się jak balon....:o O ludzie ,:o oby ten wynik wyszedł ok, bo umrę jak dostanę na 75g....:o Wypiłam to dosyć sprawnie,ale końcówkę.....ledwo,ledwo... Za to teraz jest niezła jazda....:o MEGA MEGA ZGAGULEC!!!!!!!! Od picia to pęknę....:o
  8. Kupiłam sobie 40dkg kapustki kiszonej.... mniam trochę mi przechodzi to dziadostwo....:o
  9. Ku...a mać:o po tej cholernej glukozie mam taką zgagę ,aż mnie cofa...:o Mam nadzieję,że 75g już nie będę musiała robić...:o Bąblowa rozpuścić w 200ml wody...i powodzenia...:o:p A co do reszty to nasza rodzinka to raczej zdecydowana większość to zazdrośnicy,zawistnicy,pleciugi.... iiii wstrętne ryje...:)
  10. Hej...:) Już wypiłam to badziewie....:o OBRZYBLISTWO- BLLLLLLLLLLLLLLEEEEEE! Teraz mam cofki...:o:o:o Zaraz zmykam na pobranie...:o Jedynie to słońce mnie pociesza...:) Bo humor to ja od wczoraj mam zjechany...:o-jeszcze mi ta małpa w głowie siedzi....:o I przez to upodlanie jej w głowie nie mogłam zasnąć,a dziś skoro świt z wozu i jeszcze to obrzydlistwo....:o
  11. Andziulka myślę,że się laska cieszy i zapomniała..:) A tą małpę i tak dopadne, chodz wiem,że będzie mnie unikać...:) Wszystko w danym czasie....:p Zmykam laseczki , bo jutro mam ten zasrany eliksir do wypicia...wrrrrrrrrr-GLUKOZA!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Trzymajcie kciuki, żeby""" TEJ AMBROZJI""" nie oddała...hihi:) Dobranoc
  12. Ja mam w .....jej gadanie tak naprawdę, ale i tak jej wygarnę, bo nie wytrzymam....(cała ja- nie byłabym sobą)....:p Nie lubię chamstwa i dwulicowych żmij...:p Do naszego domu już menda nie wejdzie...już mojemu mówiłam... Zresztą on też od zawsze ma z nią sparingi...:(
  13. Laski teraz złość udzieliła się mi.... Jutro jak mi wpadnie w ręce zabiję siostrę mojego faceta.... Uduszę małpę i wkomponuję w asfalt... Czemu co niektórzy mają tak zryte garnki...:o Idiotka ma pretensję o to ,że będziemy mieli syna-miedzy innymi...
  14. Nawet nasz topik wariuje.... A co do spania to pocieszcie się ,że też usnęłam około 3..... Może dlatego czuję się jak po zderzeniu boeingiem....:o
  15. Nawet nasz topik wariuje.... A co do spania to pocieszcie się ,że też usnęłam około 3..... Może dlatego czuję się jak po zderzeniu boeingiem....:o
  16. Nawet nasz topik wariuje.... A co do spania to pocieszcie się ,że też usnęłam około 3..... Może dlatego czuję się jak po zderzeniu boeingiem....:o
  17. I dupa słońce zaszło....jasna cholera..... Dziś mam wszystko w d...e, idę na plotuchy do kumpeli...:p Bo w domu mnie też szlag trafia....
  18. I dupa słońce zaszło....jasna cholera..... Dziś mam wszystko w d...e, idę na plotuchy do kumpeli...:p Bo w domu mnie też szlag trafia....
  19. Tak niestety juto mnie glukoza pozdrawia...:o Nie wiem jak to zrobię...???Ja tak nie lubię słodkiego...
  20. Hejka... U mnie piękne słoneczko....więc zaraz korzystam...:) Moja mama załamana....siostra wczoraj była u lekarza i też synuś... Jakoś wszędzie sami chłopcy...szok.....:) W mojej miejscowości to już w ogóle plaga...:) A mój brzuszek zaczyna mnie przerażać, rośnie niesamowicie, mam wrażenie ,że co dziennie jest większy....
  21. Andziulka mój apetyt postanowiłam lekko opanować...:) staram się jeść tylko śniadanie;2 kanapki,obiad wersja light, kolacja 2kanapki...:p W między czasie jabłko lub jogurt....:) Muszę chociaż trochę na tym zapanować...:) Madziulka serduszko, ja też miewam takie dni....:p Wiem jak się czujesz.... Czasami to mi gacie na dupie przeszkadzają....:p I sama wiem ,że jestem toksyczna dla otoczenia...:o Ale cóż, to też musimy przeżyć.... Niemożność wykonywania pewnych czynności też zbija....wiem coś o tym...Bo na pewno chciałabyś zrobić to i owo... Pomyśl,że to dla dobra bąbelka... Wypoczywaj jeszcze się napracujesz i nabiegasz...:o Więc leż, pij i zbijaj bąki-skoro lekarz każe... No i skrob tu z nami ploteczki...:):):):):)
  22. Co do obecności studentów przy porodzie to nie ma przymusu...:) Nikt do tego Cię zmusić....bo takie są prawa pacjenta....:) I teksty ,że możesz sobie urodzić na chodniku niech sobie darują, bo oni mogą się znależć na przysłowiowym chodniku.... Nikt nie ma prawa Cię zmuszać do niczego;o każdej natomiast czynności muszą Cię informować.... Możesz nie zgodzić na jakieś badanie, leki itd... Także nie daj sobie wkręcić.... Polecam prawa pacjenta na necie....ja od swojego lekarza dostałam na pierwszej wizycie....
×