luczija

Idę wysuszyć dekielek...:) Byłam w końcu rozjaśnić włosy, od razu inaczej wyglądam....:) Tatuśkowi też się chyba podoba, bo mnie podskubuje, paskudnik...:)

Już spadłam na 5 pozycję...:)hihi Dziś coś nędznie mały się rusza...pewnie też pierdzieli taką pogodę...:)

O jest:)

Ja nie mogę teraz LAURA wyskoczyła....:) Musimy kopiować dokładnie...:)

Bąblowa zajęłaś moją 3 hihihi. Może zatem razem pojedziemy i się spotkamy w szpitalu jednak....:)

Witam dziewczynki.....:) Nie wiem jak u Was , ale u mnie biało.....i zimno....:( Niech się ta wiosna zlituje.... Nic mi się dzisiaj nie chce,wczoraj przekopałam cały dom,a dziś pogoda mnie zbija i postanowiłam nie robić NIC!!!!!!!!!!!! Nawet do sklepu nie mam ochoty iść....:( Tylko z pitami pojadę popołudniu i finisz....

ZMYKAM....:)dobrej nocki....:)

O nie mogę....:):):):):))Obejrzyjcie to....:):):):)Sikam ze śmiechu..... http://www.youtube.com/watch?v=mmG0IMsCS9g To filmik z porodu, ale na wesoło, ryczę ze śmiechu,mój powiedział,ze też tak zrobi....hihihi:)

Bablowa wpisz się jeszcze raz bo gdzieś uciekłaś....! Niedawno wróciłam do domku, ale mróz ciągnie na dworze brrrrrrr.... Ta zima już mi tak zbrzydła,że bardziej się nie da....:( A jutro ma być jeszcze gorzej.....bo śnieg zapowiadają....to się normalnie załamać można....

No nareszcie....Magdusia dałaś na siebie czekać.....:) Cieszę się ogromnie ,że wsio ok....:):):):):)Wiedziałam ,ze będzie ok....:) Z tymi wodami też będzie ok ,zobaczysz....:)

nick.......wiek.......termin porodu.....płeć.......województwo sara2287....22........22.07.2010........??????..........k uj-pom waikiki.......26........20.06.2010........chłopiec...... wlkp luczija.....34...........20.07.2010.......chłopiec....kuj-pom

Ja też mam młodszego o 5 lat...:)I też nie zamieniam, nawet na złotego:)

Hi,hihihi- laska....:) teraz ważę 67kg!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! prawie 12 +.......:)A gdzie dalej.........dobrze ,że jak na razie mi w brzuchol i cycki (z tego mniej się cieszę) idzie.....:)

Hi,hihihi- laska....:) teraz ważę 67kg!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! prawie 12 +.......:)A gdzie dalej.........dobrze ,że jak na razie mi w brzuchol i cycki (z tego mniej się cieszę) idzie.....:)

Spodnie ciążowe noszę już od 2 miesięcy...:) Jedne czarne wizytowe w rozmiarze 12uk,i jeansy,12 uk.....szeroki pas z regulacją pozwala je nosić praktycznie do końca...pod warunkiem ,że nie dostanę dupska jak armata....:) Biodra mam wąskie, więc chyba nie będę czołgiem...:)Moja waga z przed ciąży to 56kg.

ja myślę o kole porodowym....

Dotleniona, zadowolona....:) Polecam spacerek...:)Wzmaga pozytywne myślenie...:)

Córkę karmiłam leżąc, bo bym ją udusiła....trzymać dziecko i pierś to niewyróbka...:)

Fakt te cyce mnie zabiją...:)Ważą pewnie ze 5kg razem!!!!!!Cholera! Właśnie przyrost wagi tam się chyba zakotwiczył.... I jak ma mnie nie boleć kręgosłup od tego balastu.... MISIATY już się śmieje,że nie ogarnia....chociaż ja zawsze tam miałam sporo!!!!!!!!!

Agakot gratuluje awansu....:) Waikiki łydki też mi dopiekały....gin przepisał mi SLOW MAG-super tabsy nawet głowa po nich nie boli....:) Co do całowania po rękach super!!!!!!!!!!!!!!! Alexis współczuję, mi też jak mieszkałam w bloku ,sąsiad dał popływać...! Dzionek śliczny zaraz wychodzę w teren...:)Muszę kupi coś teściowi na urodzinki...,ą fajny koleś:) to muszę coś extra...:):) No i nakupuję jakiś owoców do wcinania, bo skracam jedzonko....:)Przytyłam już prawie 12kg....o zgrozo!!!!!!!!!!

Magdusia jak tylko wrócisz....opowiadasz!.... buziole...:)

pyska powodzenia będzie dobrze...:)

Andziulka Ty też uszy do góry....bo o Tobie też pamiętam...:)

No tragedia....niezbadane to wszystko tak do końca... Mam nadzieję, że dziewczyną się jeszcze uda...i dołączą do nas kiedyś.... My natomiast, żyjmy z wiarą i nadzieją..... Taki piękny dzień...szkoda,że taki niesprawiedliwy.... Magdusia jestem z Tobą jutro....bądz dobrej myśli...Trzymam kciuki...:)

O Matko to się w głowie mi nie mieści.... Bardzo mi przykro....i szczerze współczuje....