luczija

Magdusia brzucho dzisiaj jak zawsze; tańce hulanki,swawola..:)Już się powoli przyzwyczajam...:),bo nie mam wyjścia:)Zaliczyłam już 2 czkawki małego...:),po tych jego skokach. Ka-fetka, a kręgosłup to najchętniej bym wyjęła...uwierz...:(

Mój chłopek ma nadwagę(trochę) więc też myślałam ,że ma cukrzycę... Ale pomyłka... co dwa miesiące oddaje krew więc by mu powiedzieli...:) Po prostu mam bysiorka...:)Chciałabym mieć jego wyniki...HEMOGLOBINA 16,4 to jest WYNIK.....:)A nie moje 11,8....:(

No ja też z cukrzycą nie wiele pomogę...

Laski umieram na kręgosłup...:) Aż się boję co będzie potem....:)

Magdusia ja ,żeby szybciej urodzić, też biegałam po schodach z jęzorem do pasa....:)Ciotka co pracuje na noworodkach, zrobiła mi masakrycznie mocna kawę i kazała masować sutki, no i heja.... zaczęło się...:)

Joł laseczki...:) Rozmawiacie o tyłozgięciu no to pocieszcie się ,że ja też mam hihi:):)Fakt ,że długo nie mogłam zajść w ciążę, ale pełen sukces...:) Co do porodów o czasie, no to moja córunia urodziła się w 43tyg...!No cóż nie spieszyło jej się....:)Ale to trochę zagmartwane...:)

Ja dzisiaj się wykończę...mój bąbel włazi mi pod sam żołądek prawie....nic nie mogę zrobić...siedzi prawie w pionie...

Rzeczywiście koszmarna...ja za usg połówkowe z opisami, pomiarami, i czynnością serca, oraz przepływem krwi pępowinowej i takie tam, zapłaciłam 120 zł.Fakt ,że stałe pacjentki mają trochę taniej,ale to kwota około 50 zł...W tym badanie ginekologiczne i ocena szyjki macicy przy pomocy Usg dopochwowego....

LILIA NAD STAWEM czkawka to takie rytmiczne, podskakiwanie w brzuszku, no i chwile trwa mniej więcej tyle co u dorosłego...:) ŚMIESZNE TO TROCHĘ...:)

Boziu jak dobrze ,że u nas połowę taniej...:)

Zdenka ja wiem ,że to to samo zapytałam tylko rutynowo...., bo cena mnie zabiła!!!!!!! Ja tez chodzę do prywatnej kliniki najlepszej w naszym regionie....I mój specjalista ,też ma w cholerę tytułów....czeka się do nich po pół roku prywatnie....Miałam już to USG...

Zdenka czy Ty mówisz może o usg połówkowym?Że 280 zł?

A u mnie lekka lipa z pogodą, niebo zachmurzone,jak cholercia, no i zimno...:(No, ale to w końcu zima jeszcze nie ma co wymagać...:) Już ostatecznie wybraliśmy łóżeczko,zamówimy po świętach...:)Cena jak dla mnie spoko 320zł,z całym wyposażeniem....:) Kocyki już mam, rożek też....:)Robimy zakupy etapami,i nie ciągnie tak po kieszeni...:) A mały szaleje nadal...martwię się ,że będzie z niego żywe srebro...:)Wy też tak macie ze swoimi brzuszkami, czy tylko ja?:)

Ja też zmykam narka..:)Miłych snów...:)

Wróciłam z loferków,trochę się powłóczyłam tu i tam...:) Mój bąbel oszalał....:) dzisiaj wariował okropnie cały dzień....:) I miał dziś pierwszą czkawkę...

Nie wiem do kogo bardziej:) mieszanka wedlowska...:)

Magdusia kliknij na ostatni suwaczek tam jest zdjęcie mojego cukieraska

Andziulka będzie dobrze jesteśmy z Tobą....

Magdusia kosztowne, ale mądre...rzeczywiście koszt pobrania , kuriera, jest najdroższy, bo potem nie tak zle... 600 zlroczny koszt przechowywania...Naprawdę warto...

Dziś z MISIATYM debatujemy nad pobraniem komórek macierzystych, czyli krwi pępowinowej.....:)Zaraz wysyłam maila z zapytaniami do banku krwi...:)

FUJJJJJJJJJJJJJJJJJJJ:(jak pomyśę o tej glukozie.... badanie podobno robi się między 22, a 24 tc, mi kazał przed wizytą krótko zrobić

Mi też mówił giniuś o cytrynie...:), że można...:)

Alexis, ja właśnie teraz będę miała badanie z glukozą....blleeee Glukoze kupujesz w aptece 50lub75g zależy na ile lekarz zlecił...Pobranie krwi jest najpierw na czczo, potem łykasz 50 g glukozy i za godz następne pobranie....Wynik nie powinien przekroczyć 140...:)

Bez czaszki...szok..!Ten kto wymyśla takie bzdury, na nagrodę nobla zasługuje, jak dla mnie...To kto badał tą kobietę???Chyba STEVI WONDER...,albo w ogóle nie była badana...I jeszcze pewnie normalnie urodziła tj;drogą naturalną....Nie....

Magdusia u mnie 13 , fakt ,że w słońcu....:)chętnie się z Tobą podzielę spaniem, bo ja trochę już przeginam...:)