luczija

http://www.szpital-brodnowski.waw.pl/brodnowski/userfiles/image/sala_porodowa.jpg

ryyybcia zaraz znajdę stronkę to zobaczysz jak to wygląda:)

Czego to kobieta nie wytrzyma...:)Damy rade :):):):)Ja też przy pierwszej się umęczyłam - myślałam ,że już koniec ze mną...:p:p:p Ale jakoś to było...teraz pamiętam to jakby przez mgłę, bo przy dziecku się szybko zapomina....:)

Szkoda ,że to nie pomaga w minimalizowaniu bólu,ale jakoś damy radę.Jeśli mówimy o porodzie ,podobno najlżej jest na kole porodowym...:)

No ja w Toruniu....:):):)

Kurs trwa 3 mce...więc wiele czasu nie pozostaje....:)

No u mnie akurat,dla lasek w naszym tyg szkoła rusza od marca, bo zapisy są co dwa miesiące... (szkoła bezpłatna przyszpitalna)Prywatne może inaczej....:)

Nie wiem co się działo ,ale wczoraj nie mogłam nic wysłać.... także posty są powielone.....:)A odnośnie szpitali oglądałyście już?:)

No i naprawili...

hey

hey

Ale mały szaleje....:)

Byłam na wycieczce w naszym szpitalu(dodam ,że jest po remoncie) to co zobaczyłam bardzo mnie zaskoczyło.Nowoczesne pojedyncze sale porodowe, każda z łazienką i prysznicem.Łóżka porodowe, prawie siedzące z regulacją na pilota.Do wyboru; kolo porodowe, lub wanna.Ściany pomalowane na wesoło w jakieś tam pierdoły..... szok nic tylko rodzić....:)

Właśnie byłam na wycieczce w naszym szpitalu(dodam ,że jest po remoncie)To co zastałam to szoooooook.....Osobne sale porodowe, pomalowane bardzo wesoło,w każdej łazienka z prysznicem.Teraz to już sama nie wiem jak rodzić:na kole porodowym , czy w wannie....łózka to mózg staje- prawie siedzące z regulacją na pilota....,aż mi sie wierzyć nie chciało....szoooook nic tylko rodzić...:)

Mój pierwszy tak około 14h,ale i tak skończyło sie CC...:/

anusiak 86- to już druga pociecha, mam córę większą od siebie...:) (14 lat) Podobno z drugim jest inaczej szybciej brzuchola widać, z Klaudią nie miałam brzucha do 7 mca...:)Wasze to brzuszki, mój to brzuchol...hihi:)

Wysłałam brzucholek... niezły bębenek prawda?Zdjęcie nie najlepsze ,bo z kamerki.... ale jest:)

Chciałam wiedzieć, co myślicie o szkole rodzenia tak w ogóle, ja też się raczej nie wybieram, bo mój MISIATY pracuje od rana do wieczora, także nie ma sensu....ja to się już raczej nic nowego nie dowiem, bo raz to przechodziłam...:)Mówiłyście, o bólach w jajnikach to podobno wiązania macicy,pod wpływem ucisku dzidziusia, i rosnącej macicy....:)

Dzięki,dzięki właśnie odebrałam?:)Odnośnie tej kreseczki na brzusiu- też już mam nawet nie wiedziałam....:) Mój,, misiaty,,mi powiedział, bo ja już nie widzę....hahah....:)

Mi też urosły.....:)

Nie wystraszcie się tylko mojej perkusji.... bo to szok.... to jest brzuchol...:)

To mój adres luczija@buziaczek.pl Zdjęcie wstawie po weekendzie, boMm problem z akumulatorkami w aparacie... Jak można to poproszę też login i hasło....:)

Dziewczyny , a myślałyście już o szkole rodzenia?Czy raczej odpuszczacie sobie ten temat....?

Laski ja chyba dna w d...e nie mam , teraz jem loda....szok dzisiaj....