Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

katharssis

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez katharssis

  1. Ja mam babcie na wsi i tez uwielbiam tam jezdzic... praca w polu nie jest mi obca mielismy plantacje truskawek i niezle trzeba bylo sie naharowac by to wszystko zebrac. od 6.00 do 18.00 non stop z przerwa na obiad. Poza tym tam zawsze jest cos do roboty. Wykopki, pielenie i masa innych rzeczy. Jednak mimo ogromnego wysilku fizycznego taka praca ma swoje plusy. Nie "dusilam sie" tam jak w przypadku firm itd. A ja osobiscie poczucie wolnosci bardzo sobie cenie... Poza tym osoby mieszkajace na wsi charakteryzuja sie ogromna pracowitoscia. Czesto spedzalam tam cale wakacje jednak dopiero poznym wieczorem byl czas na piwko w gronie znajomych bo kazdy tam harowal od switu do nocy. Nawet ci najmlodsi. Jedynie niedziela byla takim dniem gdzie rzeczywiscie kazdy relaksowal sie jak chcial:) ale szczerze ich wszystkich podziwiam i doceniam za pracowitosc. dobra, ja tez lece
  2. Dana Browna czytalam - super A Coelho juz mi sie przejadl:-o jednak Weronika postanawia umrzec ma fajny przekaz i tez polecam wszystkim a teraz uwaga: czemu Ty sie zła godzino z niepotrzebnym mieszasz lękiem? jestes a wiec musisz minac miniesz a wiec to jest piekne to tak dla wszystkich, ktorych przytlacza zycie:) baj baj
  3. hej Wczoraj przywiozl mi kurier rower. Juz drugi raz hehe bo ostatnio wyslali mi nie w tym kolorze co chcialam mimo, ze w mailu sto razy pisalam by sie nie pomylili:) Ale grunt, ze wkoncu jest! Mialam dzis pojezdzic ale taki wiatr wieje, ze pewnie by mnie zdmuchnal:-o Kolka maja rozmiar 26 bo niby takie powinny byc dla 155-180cm. Ja mam 164cm ale wydaje mi sie, ze jest troszke za duzy:-o No nic pojezdzimy - sprawdzimy:) Dzis znowu bylam na rozmowie kwalifikacyjnej. Na recepcje do jakiegos salonu urody Maja zadzwonic - juz ja to znam. Poza tym podpadlam bo zapytali jakie widze mozliwosci rozwoju w moim miescie. Powiedzialam zgodnie z prawda (bo nie umiem klamac), ze zadnych Ale wlasnie dzwonila kolezanka czy bym nie chciala pracowac jako pomoc dietetyka hehe:)
  4. jest do sprzedanie nowiutkie przedszkole... dobra lokalizacja itd. jednak nie mam 50 tys. przydalaby mi sie wspolniczka ide kochani,zajrze jutro suzie
  5. potrzebuje 50tys. jak to zrobic???
  6. w chwili obecnej mam niedowage wiec moze moj rower nie rozklekocze sie za pierwszym razem:-p i szczerze mowiac wybieralam go pod katem wizualnym - jak to prawdziwa baba:-p tak, moja pozycja z siedzacej zmienila sie na lezaca ze strachu coby odlezyn nie miec
  7. Zamowilam dzis sobie rower poniewaz nie chce jakiegos "wypasionego" to wybralam chyba taki zwykly za 500zl. http://www.rowery4u.pl/rower-victory-shimano-p-37.html drogi kolego znasz sie na tym? PS. Ponury dzien!!! Nie mam pracy i siedze na poopie w domu
  8. dzieki akurat do pokojow bez klamek mam niedaleko
  9. panie facecie jak Ci na imie? czasami czuje sie jak gdybym byla z innej bajki:-o tez tak macie? czuje, ze to wszystko co mnie otacza nie pasuje do mnie,ze szukam czegos co jest nieosiagalne. ehh... Suzie ogladalas kiedys Sekret? Albo czytalas? W kazdym razie mowa jest o potedze umyslu i otym, ze dobre mysli przyciagaja dobre wydarzenia. Jedna kobieta miala raka ale zyla w taki sposob jakby go nie bylo. Nie myslala o nim(wiem, latwo powiedziec) i nie wczuwala sie w swoj stan. Efekt byl taki ze wyzdrowiala i cieszy sie teraz swietnym zdrowiem. Nie wiem czy moje slowa Ci pomoga ale chcialam zebys to wiedziala.
  10. suzie 3mam kciuki! dzisiejsza medycyna naprawde staje na wysokosci zadania wiec gleboko wierze, ze bedzie dobrze
  11. ale w warszawie w media markt nie ma:) sprawdzalam! wiesz... chyba mam problem z motywacja:-p poki nie znajde pracy, ktora mi odpowiada to bede tak wegetowac a jako asystentka stomatologa nie chce bo nie czuje tego ile masz lat?
  12. a teraz z innej beczki kto mi powie gdzie mam kupic album 11x15 skoro nigdzie takich nie ma??? uwielbiam robic zdjecia i ostatnio wywolalam sobie ponad 100 z chorwacji niestety jednak w niestandardowym rozmiarze jak sie okazalo:-p
  13. ok dzwonilam. juz wszystko jasne. uufff:) mizerny humor mam bo pracy ani widu ani slychu:) i znowu zanudzac sie bede na kafe
  14. po 10 dniach zwolniłam sie z pracy:D ehhh... to nie dla mnie. teraz ide od pon. na... uwaga: asystentke stomatologa. lol ale mam w planach cos innego. oczywiscie zwiazanego z dziecmi, jak wypali to napisze wiecej:) 3mac kciuki PS. Jak sprawdzic czy ktos umarl skoro nie mam ani adresu ani tel.?
  15. a ta pani na pierwszym zdjeciu to gdzie ma tzytzki??? lol
  16. tak.. pilka reczna to bardzo brutalny sport. ale zakochalam sie w nim:) szkoda, ze to juz przeszlosci. pracuje w nowej pracy 4 dzien i powiem szczerze,ze nie chce tam wracac. atmosfera jest ok ale ja sie tam nie nadaje:-o chce do moich dzieci!!! dobranoc
  17. trenowalam lekkoatletyke a potem pilke reczna co wiazalo sie z czestymi wyjazdami na turnieje. akurat odbywal sie w Berlinie miedzynarodowy, w ktorym mialam zaszczyt brac udzial. eh... super czasy! W Chorwacji niestety nie widzialam zadnego delfina, nawet nie wiedzialam, ze są:-p
  18. rany... Chorwacja to piekne miejsce. nawet fotke tutaj wstawiona mam z Chorwacji. Hmmm.... w sumie nigdzie indziej nie bylam (oprocz Berlina bo akurat mialam turniej) wiec pewnie nie mam porownania ale ogolnie wrazenia jak najbardziej na plus.
  19. Boze... gdyby to wszystko bylo takie proste... po prostu zamknac drzwi przeszlosci i jechac do dzungli ratowac goryle:) zawsze sobie wmawiam "nie pozwol by strach przed dzialaniem wykluczyl Cie z gry" jednak przewaznie mnie wyklucza. slaba kobita ze mnie ide sie kąpac moze zajrze pozniej
  20. a odnosnie delfinow to powiem calkiem szczerze, ze jak ogladalam program martyny wojciechowskiej o sierocincu dla orangutanow to rzucilabym wszystko by moc tam pojechac i pracowac:D byl tez kiedys o sloniach. tez super dokument. ach... jak fajnie jest pomarzyc:) moj M nie moze tego sluchac i sie bardzo denerwuje jak mu mowie, ze najchetniej to bym mogla w ZOO pracowac:-p mam troche zajoba na tym punkcie.
  21. hej bylam pierwszy dzien w pracy. atmosfera fajna ludzie tez ale... nie chce tam wracac zostalam rzucona na gleboka wode. nigdy nie pracowalam za biurkiem, nigdy nie zajmowalam sie papierzyskami a tu.... a tu milion spraw. przeze mnie przechodzi wszystko....milion papierow i w ogole masakra... teraz siedze i rycze
  22. dodam temat do ulubionych, jak mi przyjdzie cos ciekawego do glowy to napisze
  23. ktos napisal, ze jestes pociagajacy wirtualnie czy cos takiego - to prawda jednak pamietajmy o sklonnosci do idealizowania wirtualnych nieznajomych
×