Diabollica27

ktos sie pode mnie podszywa...

...krcze...jak go widze dostaje gupafki...kolana mi chodzą...serducho trzaska...jak on pachnie...jak patrzy...kźwa!!!cholerne serducho :(

szlag by to wszystko trafił :(:(:(

jestes Fifi?? http://www.youtube.com/watch?v=ASOCe-agPSM&feature=related trafiła mnie strzała Amora.Jak na złość zajęty :( nie pozostaje nic innego,jak odpuscic.A tym bardziej to trudne,gdy sie razem pracuje....:(

ello ello zero zero :O topeł nam umarł:(

własciwie nie mam sie gdzie podziac :( nie mowie o tym przyjaciołom bo by mnie za same te mysli rozczulajace na Marsa wykopali:(

ello moj chce wrocic po ośmiu miechach :O

ja wcinam kanapki ;) jakoś zgłodniałam ;) wiec jak to Babcia mawiała....z obżarstwa nocnego przysnią mi sie Cyganie :P:P:P znaczy co mnie porywają :O:O a tak na serio mam koszmary ostatnio a ze milo czas spedzilam jakos niezbyt mi spieszno spac...co u Ciebie Maleńka?

wiem Słoneczko wiem...wiesz?czuje sie jakby w koncu los sie do mnie zaczynał usmiechac ;) bede zmykać Maleńka cmok na dobranoc

for you My Darling wiem wiem...sentyment do smutasów ;) http://joana018.wrzuta.pl/audio/6y79RnpEIWB/edyta_bartosiewicz_-_przemokniete_serca_miast alle ta kąpiel w wannie pełnej piany i blaskiem świec dookoła...eszszsz bede sie w piekełłu zmażyć :)

boshe...wraca ta zwariowana dziewczyna z jakiej ograbil mnie eks...czy to mozliwe:O

zaryzykuję Fifi...wiesz jednak,ze jesli powie nie-nic nie zrobie...

sama zobacz http://www.voila.pl/297/fcl2b/?1

znalazłam kogos kto trafia idealnie w moje potencjalne serducho na jednym z portali,na ktorym o zaiste sie zalogowałąm :O mam dosc młodziezasto młodziezowych zapędow co do mła badz tych jedynie przez zajetych so much.... alle krde jaki bol chyba nie mam u niego szans :O bys go widziała...boshe majj lafff

i co udało sie tak jak liczyłaś na to Maleńka?jak wrazenia???jak kolezanki???koledzy????

eeee tam :( szkoda gadac.chyba naraziłam sie jakiejs trzaskającej klątwami duszy :( mecze sobie ten kawałek: http://joana018.wrzuta.pl/audio/8N7WV5yztAZ/kashmir_-_opowiedz_mi

Fifi jestes? :(:(:( zyc mi sie nie chce :(

on niby mowi,ze to ja jestem miłoscią Jego zycia a tamto to byl impuls i najwiekszy błąd w Jego zyciu...ale nie mysle teraz o tym,w ogole o niczym nie chce mi sie mysleć...Fifi co u Ciebie?

wiesz?nikt nie rozumie podejscia mojej mamy do mnie :(

chodzi o to,ze jej wolno wszystko...nie wiem jak Ci to wytłumaczyc ale ona potrafi mame tak przeturbowac,ze ja jestem ta zła...owca w rodzinie...i tak wiesc sie niesie...dzieki językowi siostry

Wg nich mnie nic nie wolno.Ani wyjsc,Ani kochac,Ani nie daj Boshe byc kochaną...ani nic kupic,ani sie ubrac,ani wypic z przyjaciołmi ...mam dosc z jednej klatki w drugą

jezdem Fifi :(:( dzieki Chłopaki

Dobranoc Robaczkija wysiadam

wazny jest człowiek...nawet najbardziej zimny dom potrafi stac sie nagle ciepłem ogniska domowego,jak są w nim odpowiednie osoby...to nie adres zameldowania czy pobyt czasowy nas charakteryzuje tylko to,co mamy w srodku...i to,czy ludzie lgną do nas czy tez uciekają.czasem wystarczy jeden usmiech i serce na dłoni...a wtedy nie bedzie wazne gdzie mieszkamy ale z kim i obok kogo Fifi...Maleńka...ja sobie tak po prostu dreptam w miejscu i zastanawiam sie nad drogowskazem...