kotik
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez kotik
-
hej, gryfnoferela, debridat to zawiesina powstanie przez wlanie do sloiczka odpowiedniej ilosci wody, od razu rozpuszczasz całe opakowanie i z tego dawkujesz małemu. masz czas chyba miesiać na zuzycie potem niestety do smieci. Ja małemu dałam kilka razy i doszłam do wniosku że jak mu daje czy nie to tak samo sie zachowuje wiec po co go truc. my dzis usg głowki, jutro rehabilitacja, ale mały tak ruszył do przodu że głowa stywno do góry i przekreca sie juz z brzucha na plecki. strasznie sie cieszę że widac efekty.
-
Szczęśliwe mamuśki - Rzeszów i okolice
kotik odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej, piszecie o budowie domu maz tez mi to proponje, ale ja sie zastanaiwam ile moze to kosztować obecnie. Mały domek? orientujecie sie może? bez wykończenia bo to wiadomo mozna wydać i miliony jak kogoś stać. A my dzisiaj jedziemy na usg główki, oby było ok, a jutro rehabilitacja. Dałam dzis małemu pierwszy raz deserek z jabłuszka jak zwykle zrobił głupia minkę aje zjadł. Na razie tylko 2 łyżeczki bo się boje. Ile wasze dzieciaczki zjadały takiego słoiczka jak miały 4 miesiaće. A i jeszcze czy od razu umiały jesc z łyzeczki? -
Szczęśliwe mamuśki - Rzeszów i okolice
kotik odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Monia ja byłam u niego na Zenitowej koło szpitala na lwowskiej, I pietro, tam przyjmuje wiecej lekarzy gabinety sa opisane. Trzeba się wcześniej umówić, troszke sie czeka ale może powiedż, ze coś małemu jest bo on sie pyta co sie dzieje. Wizyta 70 zł ale podobno czasem wiecej to nie wiem dlaczego. Była dla nas super miły chociaz czasem na niego marudzą. Tylko wiesz ja dostałam opis że wszystko ok, ale nie miałam szczegółowego potem było mi potrzebny bardziej szczegółowy opis i znowu muszę iść ale teraz ide na NFZ mam skierowanie, zobaczymy jak tam jest. Mi lekarki polecały taż Bijosia i nastepnym razem sie tam wybiorę. Rzeszów, ul. Zenitowa 2; 604-095-915 -
Szczęśliwe mamuśki - Rzeszów i okolice
kotik odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
aha , zapomiałam napisać ze możesz dodac na początek troche glukozy bedzie słodsze i lepsze w smaku, potem sie przyzwyczai na pewno i nie trzeba bdzie dawac. Musi być troche glodny niestety zeby wypic trezba go troszke przetrzymac i nie dawac od razu piersi wiem ze to masakra ale to dla jego zdrowia, chyba ze dasz inne mleko ale nie wiem jak smakuja. -
Szczęśliwe mamuśki - Rzeszów i okolice
kotik odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dkarolcia Moj tez ma skaze i pije nutramigen, nie chciał poczatkowo ale teraz to smakuje mu ze hej bo nie zna innego smaku. Wiesz co nie wiem czy ty karmiłaś wczesniej piersią a pepti to było pierwsze modyfikowane mleko. Jeżeli tak to cos mi sie wydaje ze te krostki to chyba nie po tym mleku były.Ono niby jest podobne do nutramigenu i raczej nie powinno po nim nic być. Moze to jakis zbieg okoliczności, jeżeli małemu tamto smakuje to moze warto jeszcze raz wyprobowac. A czy kupki tez po nim były inne bo jak wysypało na buzi to i kupka niby powinna byc troszke inna albo wiecej, jezeli tak to jednak trzeba zmienic na nutramigen. Po nim tez tak od razu nie ma poprawy wiec sie nie poddawaj tak ok 2 tygodnie mojemu schodziło wszystko. Byłaś z tym u lekarza,chociaz i tak to trudno stwierdzic ale przy okazji mozesz dostac recepte na mleko to zapłaciśz połowe. Wiesz trzeba tez uwazac co sie poźniej daje bo znowu może złapać na coś innego uczulenie. Moj mały ma to po mnie ja tez maiłam skaze i do teraz boje sie napic normalenego mleka bo czasem konczy sie to wizyta w wc, do tego mam inne uczulenia i lekka astme wiec jeszeli Twój tez to ma to trezba pilnować, bo mojej mamie mowili ze mam ataki kaszlu z nerwów takie czasy wtedy były. Tylko Rusin się na tym poznał o dziwo ja z małym na pierwsza kontrole tez trafiłam do niego, wiec leczy juz nasze drugie pokolenie. Co s za duzo sie opisałam. trzymam kciuki za powroty do pracy mi to chyba głowa odpanie jak wróce w styczniu. ohhhhhh -
Szczęśliwe mamuśki - Rzeszów i okolice
kotik odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
anakolina ja tez mialam wezwanie jako swiadek ale do sadu pracy, wystarczyło zwolnienie lekarskie. kiedyś też załatwiałam mojemu dyrowi tez dostal wezwanie ale wymyslał sobie urlop za granica i tez nie bylo problemu napisal pismo ze w tym dniu ma zaplanowany urlop i poszlo bez problemu tylko pismo poszło. A najlepiej to masz na pismie numer sprawy i mozna zadzwonic do sadu zapytac co w takim przypadku masz dostarczyć, mi babka wszystko opowiedziała bez problemu dodatkowa mlaskając w słuchawke bo cos jadła wieć nie taki są straszny. Sprwdź czy na pewno masz być jako świadek do mnie do pracy czesto przychodziło tylko zawiadomnienie ze taka sprawa sie toczy i nie trzeba być chyba że się chce. Ale jak świadek to musisz coś im odpisać. -
Szczęśliwe mamuśki - Rzeszów i okolice
kotik odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
monia, moj słabo podnosił główkę na brzuszku i jak sie go ciągnie za rączki to głowa mu wisi do tyłu i jescze trzyma główke częściej w prawą stronę. -
Szczęśliwe mamuśki - Rzeszów i okolice
kotik odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dkarolcia, moj ma obnizone od razu dostałam vojte, 1 cwiczenie usisk przez 1 minute na ramieniu i pod sutkiem, głowa nieruchomo 3-4 razy dziennie. Do cwiczen musi być nagi.Bałam się ze będzie bardzo płakał ale on jest odporny i nie jest tak źle ale strasznie mi go szkoda. Do tego 8-10 razy dziennie na brzuszku z podłozonym ręcznikiem pod ramiona. Tez mam skierowanie na lubelską. Do tego opieka codzienna noszenie itp. wg. Zawitkowskiego. -
Szczęśliwe mamuśki - Rzeszów i okolice
kotik odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej dziewczyny, Długo mnie nie było ale załatwailismy rehabilitacje dla małego. Byliśmy prywatnie w Mazmedzie, a na NFZ zapisałiśmy na Hofmanowa. W poniedziałek była pierwsza wizyta, dostalismy 1 cwiczenie z Vojty. Dkarolcia Ty też chyba tam chodzisz. Jsteś zadowolona, Mały robi postępy? Nasz wczoraj zadziwił nas podnoszeniem głowy, wczesniej lezął plackiem a tu na raz trzymał długo, dzisiaj juz mu się chyba nie chce. Zastanawiam sie czy nie lepsza jesst ta druga metoda rehabilitacji. A czy szczepiłaś małego ? ja się wstrzymałam z druga dawką bo po pierwszej cofnął sie troche w rozwoju. -
Dodka, moj mały też jest z 27 maja z godz 16-00. A u nas nowość, mały nauczył sie mówić nową literke M, teraz już nie woła aaaaaaa, eeeeeeeee, ooooooo ale ema, myma, mama. I powiem Wam, że jak pierwszy raz zawołał to ja szok. POtem zawołał przy męzu a on na to że to nie pierwszy raz słyszy, ale chyba był zazdrosny bo ani słówkiem nie wspomniał. Tylko teraz jest z tym problem bo wczesniej jak marudził albo mówł do zabawek to swoje eeeee to było ok teraz woła MAMA i co nie moge nie przyjsć bo mni sumienie nie pozwała, on pewnie nie wie co woła ale jak wie. No i jestem na każde zawołanie. Może tak jest że jak wolniej rozwija się fizycznie to nadrabia czym innym. My dzisiaj idziemy określić stan małego u rehabilitanta. Trzymajcie kciuki,
-
hej mały skończył 27 sierpnia 3 miesiące, zastanawiam się jak rozpocząć wprowadzanie nowych pokarmow i soczków. Ma skazę białkową i boje się zeby jeszcze na coś się nie uczulił. Czy któraś z Was co wie na ten teamat?
-
Nutramigen jest strasznie smierdzacy, jak jakas pasza dla zwierzta. Moj mały pił od początku mleko ha, potem nutramigen i dla niego to jest smaczne bo nie jadł nic innego, nie wie co dobre. Za to wypije herbatke, czy wode bez problemu bo to lepsze niz to mleko.
-
Agnes, kazdemu dziecku czasem zdarzy sie trzymać główkę do tyłu albo ma swoja ulubioną stronę, jak podnosi główkę to pewnie ok, a sprawdź jak ciągnie sie za rączki do siadu jak ciągnie główkę to super ale wcale nie musi jeszcze tego robić. Na pocieszenie mój dzisiaj zaczął łapać zabawki.Każdy ma swój czas.
-
tease, ja obcinam obcinaczem na spiąco, ale musi usypiać na moich kolanach, wtedy zaczynam glaskać mu raczki, jak usnie to myśli że ja dalej to robie a wtedy obcinacz w ruch. Dotyczy to rączek, przy stopach ma wrosnięte w środku paluszka i mogę obciać dopiero jak przerosnie paluszek bo inaczej nie ma szans, chyba chirurg by się przydał. Ktoś powie że zaniedbany ale ja nie potrafię, maż raz to robił i zachaczył o skórke, teraz już nie dotknie małego.
-
aha, spi teraz w spiworku u nas nie ma szans żeby był przykryty czymś innym, zaraz rozkopie, jak go przykryje to się budzi automatycznie.
-
karina, moj mia kilka razy pieniste kupki, jak karmiłam go piersia, przeszło samo a ja w nerwach przestałam go karmić bo miał skazę nic nie mogłam jeść ostra dieta a on i tak dostał takich kupek. U mnie to było chyba po wapnie musującym, kupiłam bo nie mogłam jeść nabiału. Może ty też coś zjadłaś podobnego. Teraz ma czasem dziwne kupki po witaminie. Kotik- bo tak nazywaliśmy naszego synka jeszcze jak byłam w ciaży, a kotik to taka mała foczka z wybrzeża afryki RPA Mój mały będzie chyba spiwakiem operowym, tak strasznie lubi krzyczeć głosno, mało płacze tylko krzyczy swoje oooo, aaaaa, eeee, yyyyy, mmmmmmyyyyyyyy i to łaczać to w długie słowa, tak jakby śpiewał.
-
marakuja dzieki za dobre wiesci że u Was cwiczenia pomagają, ja też mam dobre mysli tylko jestem z tych co wolą wszystko dopilnować żeby potem nie mieć do siebie pretensji. Kristen on nie wyciąga rączek jak leży na pleckach o brzuszku to nawet nie myśle. Gryfnofrela- to na bank to ze nie moze sam zasnąc i sie denerwuje i to nakręca go dalej. Moj robi to samo ale mam patent jak tylko raz ziewnie to znak ze juz za moment trzeba pokolysac, teraz juz mu wystarczy ze wezme go tylko na ręce i pzrytule. Na niego nie działa ta szkoła żeodkładać i czekać aż sam zasnie, jest pieszczoszkiem i potrzebuje bezpieczenstwa zeby usnąć. Wieczorem nie ma problemu zasypia sam w łóżeczku.
-
Misia U nas neurolog stwierdziła,że ma trochę słabe rączki kręcąc nimi kółka, podciągała go do siadu nie podciągał głowy, leżąc na brzuszku też. Nie wyciaga rączek po zabawki, głowe ma przechyloną często na prawo, wygina główkę do tyłu. Ja bym mu dała czas na to wszystko ale martiwłam się bo miał również od urodzenia stwierdzona asymetrie komor mozgowych wiec tego pilnuje. Głowke też miał większa ale zrównała się już z klatka i myśle że jest ok. 2 wrzesnia ide do lekarza od rehabilitacji i on mi chyba dopiero prawdę powie.
-
izys zaaczynamy 13 wrzesnia to i tak uproszony termin bo najblizsze sa od listopada nawet. wczesniej idziemy prywatnie zeby lekarka zbadała co i jak i powiedziała jakie ćwiczenia to będę w domu robić. Ale szok, powinni od razu powiedzieć że i tak lekarz od rehabilitacji najlepiej odpowie, a neurolog to tylko potrzebny zeby wypisac skierowanie, tak samo pediatra. Lekarze jak sie cos pyta to gdybaja, pomóc to mogą na katar ewentualnie ale ja sama wtedy tez wiem co zrobić. Sorki że tak marudzę, ale na NFZ nie mozna sie dostać ale do tegio samego lekarza za kasę to no problem. Dobrzez ze nie mamy problemów finansowych, ale co z tymi rodzinani których nie stać na pałacenie co chwile po 100 zł.
-
dziwczyny piszecie o szcepieniach, ja mam taka małą uwagę dla wszystkich mam z dzieciaczkami z problemami neurologicznymi typu napiecie miesniowe, mój ma obnizone,po pierwszej szcepionce tej z jednym kłuciem przestał robić niektóre rzeczynp. podnosić główkę, łapać wiszące zabawki. Ja na razie nie będe dawać drugiej dawki nie wiem jak to przepchnę w przychodni ale nie chce dalszego pogorszenia sprawy. Nie pisze tego żeby straszyć albo cos takiego ale żałuje że mi tego nikt wcześniej nie powiedział dlatego pisze to na forum. Więszkość dzieciaczków pewnie jest ok, ale są wyjątki, trzeba zwracać uwagę nie tylko na gorączkę.
-
Ja tez mam ale w okolicy pepka maly zrobil je tydzien p[rzed porodem i bylam troszke zla bo myslalam ze mnie to ominie, normalnie trzymałam reka brzuch jak sie tak wypychal, czulam jak mi skora doslownie peka, zrobil tak tylko 2 razy a efekt na cale zycie. Mi kosmetyczka polecila masc cepan, w jej przypadku super zadzialal. To jest masc na blizy ja smarowalam po oparzeniu reki i nogi mialam tak brzydko napisze " mieso na wierzchu" a teraz nie ma sladu a tez smarowalam cepanem, teraz tez tak zrobie zobaczymy. Ja sie niebardziej martwie moim pepkiem jest wystajacy tez tak macie? A u synka stwierdzono w tym tygodniu obnizone napiecie miesniowe, ja tez czekam na wyniki krwi no i rehabilitacja niestety.
-
Szczęśliwe mamuśki - Rzeszów i okolice
kotik odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej Odwiedzilismy doktor Czyżyk, okazało się że nasz mały ma obniżone napięcie miesniowe. Czy któraś z Was z tym też ma problem czytałam,że chodzicie na rehabilitacje. My też mamy sie zapisać, tylko nie wiem gdzie jest najlepiej i jak długo musiałyście czekać na termin. Proszę o pilną odpowiedź jeżeli to możliwe w poniedziałek chce cos wybrać. Mamy też czekać na wyniki krwi strasznie sie martwie. <stopka>[url=http://www.suwaczek.pl/]http://www.suwaczek.pl/cache/942c83e0c2.png</stopka> <stopka>[url=http://www.suwaczek.pl/]http://www.suwaczek.pl/cache/942c83e0c2.png</stopka> -
Szczęśliwe mamuśki - Rzeszów i okolice
kotik odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dkarolcia ja byłam prywatnie u pediatry podobno najlepszy w Rzeszowie Rusin zapłaciłam 80 zł za usg całego synka, nerki, tarczyca itp. Do neurologa na NFZ były miejsca dopiero za kilka miesięcy. Teraz tez sie wybieram do neurologa prywatnie jutro, do kobiety która pezyjmuje na NFZ w szpitalu ale tam sie dostac trudno, wiec znowu pozostaje wizyta prywatna babka nazywa sięcyzyk ale nie wiem ile sobie zawoła, na pewno ma USG. Jutro Ci mogę napisać. -
Szczęśliwe mamuśki - Rzeszów i okolice
kotik odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej wkadki uyzwałam z belli, a w aucie mamy roletki maz przetestował i sa lepsze tylko byl problem z zamontowaniem moze to tylko u nas bo maz strasznie dba o samochod i moze nie chciał soboie cos uszkodzić. Ale i tak troszke swieci przez tylnia szybke my mamy kombi. Co do kapieli to nasz maly jest alergikiem i kapiemy go w przegotowanej wodzie na przemian w krysztalkach, plynie z Nivea i Balneum( jest natluszczajace daje sie kilka kropel)nie uzywam oliwki bo po niej maly mail krostki. Do dupci sudokrem i alantan. Fajne autko ta Libra maz pochwalił, ze cytuje : zdrowy silnik" A i pisałyście kiedyś o prezencie dla męza w postaci kluczy,jak mu przeczytałam to był zachwycony pomysłem i podobno klucze tez dobrze wybrane. Ale gorąco, ufff -
Szczęśliwe mamuśki - Rzeszów i okolice
kotik odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Monia ja z innej strony Rzeszowa Dynów