![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/set_resources_2/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/monthly_2018_12/K_member_13523127.png)
kamila1
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
Witam, mam nadzieję, że szybko uzyskam odpowiedź. Tabletki biorę od 10 miesięcy, codziennie o 7 rano. Ostatnio w drugim tygodniu to jest przy 10 tabletce mój żołądek odmówił posłuszeństwa i po pół godzinie od połknięcia tabletki zwymiotowałam. Wzięłam jeszcze jedną tabletkę (wyjdzie na to, że o jeden dzień wszystko mi się przesunie) i po 40 minutach znowu wymiotowałam. Następnego dnia wzięłam normalnie, ale wieczorem miałam jakieś minimalne plamienie, które następnego wieczora też się pojawiło. Od dnia kedy na bank tabletka się nie wchłonęła stosuję dodatkowe zabezpieczenie. Moje pytanie jest takie; czy po zakończeniu opakowania, zrobieniu 7 dniowej przerwy i rozpoczęciu nowego opakowania jestem zabezpieczona na 100%, czy może lepiej odstawić tabletki? Niepokoje się tym że mam brunatne plamki ale tylko wieczorem i że następne opakowanie może nie skutkować na mnie. Napiszcie proszę szybko i dajcie odetchnąć z ulgą.
-
Hej mam pytanko. Tabletki biorę zawsze o 7 rano. Dziś po 4 godzinach od wzięcia tabletki dostałam biegunki (w ubikacji byłam już 3 razy). O 11:30 wzięłam nifuroksazyd 200 bo wyczytałam że nie wchodzi w interreakcię z logetem. Czy tabletki logest zdążyły się wchłonąć? Czy powinnam zabezpieczać się dodatkowo jeśli dziś rano było bara bara? Proszę o odpowiedź
-
Ja płacę 32,90 Świdwin
-
Hej. Odnośnie występowania krwawienia to u mnie po odstawieniu tabletek jest to 2-3 dzień. Ale jestem dopiero przy 3 opakowaniu, Co do współżycia to ja z mężem współżyłam już przy samym rozpoczęciu pierwszego opakowania bez dodatkowych zabezpieczeń. Fakt na krwawienie czekałam jak nigdy (to wogóle moje pierwsze tabsy). Przy drugim opakowaniu nie miałam żadnych obiekcji. Byłam pewna jak nigdy. Tabletki biorę zawsze o 7 rano lub za 15 7ma. Nie przytyłam, ochota na igraszki wcale nie zmalała, no i nie musimy ciągle się pilnować a potem myśleć czy się udało czy nie :) Żałuję, że nie zdecydowałam się wcześniej na antykoncepcję. Pełen luz:)
-
Gabryśkaa: ja biorę takie same tabletki. w aptece chyba wiedzą co dają :) mam taką nadzieję. Jestem po pierwszym opakowaniu logestu. Zrobiłam przerwę i w 2 dniu dostałam krwawienie z odstawienia. Trochę mnie to zastanawia bo okres zawsze miałam w pierwszych dniach raczej obfity a teraz takie skąpe plamienia. Ale mimo wszystko ufam że jest oki. Mam lekkie pobolewania krzyża i brzucha. Co do skutków ubocznych w czasie brania pigułek to nie miałam żadnych. Schudłam nawet 2 kg :) Mąż do pigułek mnie nie namawiał a nawet mówił żebym dała sobie spokój bo to moje pierwsze pigułki i jak się dowiedział jakie mogą być skutki i takie tam to bardziej panikował jak ja (kochany jest:) ) a seks jest cudny
-
Do Gabryski Nie osłabia. Podaję fajną stronkę, na której można sprawdzić inytrreakcję leków. Przydatna dla nowych słabo wtajemniczonych logestek tak jak ja:) http://bil.aptek.pl/servlet/interakcje/list
-
Bardzo proszę o odpowiedź. Dziś rano obudził mnie straszny ból glowy z regóły jestem niskociśnieniowcem. O 7 rano wzięłam tabletkę anty, nie wytrzymywałam z bólu więc po 30min wzięłam apap. Czy apap obniża działanie logestu. Proszę o odpowiedź
-
Witam. Jestem zupełnie nowa. Poraz pierwszy biorę tabletki anty. Zanim zdecydowałam się na taką metodę obczytałam chyba wszystko co może być. Przyznam, ze miałam mnóstwo obaw, za i przeciw. Wkońcu podjęłam decyzję. Chodzę do gina, który nie jest zwolennikiem antykoncepcji, ale jak pacjentka zawzięta to.... Na sam początek dał skierowanie na wyniki i to na ich podstawie przepisał mi LOGEST. Wzięłam już 4 tabletkę i jak na razie wszystko jest ok. Bóle miesiączkowe jakie miałam w pierwszym dniu prawie wogóle się nie pojawiły, żadnych mdłości. Czuję się po nich rewelacyjnie...taka szczęśliwa i ładna :) Jedyne co mnie zastanawia to to, że pierwszego dnia krwawienia wzięłam 1 tabletkę o 10ej, jednak stwierdziłam, że i tak zawsze rano wstaję o 7ej i to będzie odpowiednia pora na branie specyfiku. Już drugiego dnia zmieniłam godzinę przyjmowania tabletek (3 godziny wcześniej jak pierwszą) i tak już pozostało. Chyba wszystko ok? Zobaczymy co będzie dalej jak skończy się miesiączka i czy będę miała jakieś plamienia. mam nadzieję, że jednak nie. Odezwę się jeszcze. :)