monikadyr

no i ja taka optymistycznie nastawiona , a tu dziś dopadło mnie , po raz drugi podczas ciąży mam korzonki , maaasakra , ogromny ból w prawym boku , tak mnie pobolewało od tygodnia , ale koleżanka powiedziała , że to już tak będzie , bo ciąża i dość duży brzuch i tak dalej , a tu wyszło szydło z worka - przeziębiłam korzonki i teraz mam , ledwo dam radę się wysikać , zazdroszczę facetom , że mogą na stojąco :(

olcia nie dołuj się , przecież wiesz , że to szkodzi twojemu maluszkowi , moja to jest już 3 próba , aby zostać mamą , mam wiele powodów i objawów do nerwów , ale staram się myśleć pozytywnie , bo tylko w ten sposób można , każdy gin ci to powie , a martwić się przyjdzie jeszcze czas , po za ty wolę , jak lekarz będzie dmuchał na zimne , a ja sobie i tak powtarzam , że będzie dobrze i tak na pewno będzie , głowa do góry

dziewczyny ja już wyciekającą siarę mam od 5 miesiąca, ale to przecież nie jest norma więc bez nerwów , jeszcze będziecie miały dość tego wyciekania :)

a co do staników to widziałam na allegro takie z fiszbinami i ceny też są w miarę oki , bo już za 40 zł

no i oczywiście nie trafiłam wczoraj do szkoły rodzenia , ale za tydzień to juz pójdę , byłam u gina i dziś chodziłam na ktg , bo dzidziuś od kilku dni strasznie leniuchował , aż się wystraszyłam , no i oczywiście dziś się moja fasola rozbrykała Co do remontów pytałam gina , czy można malować ściany farbami , które w ciągu 3 godzin wysychają(akrylowa Dulux) , to kategorycznie nakazał wyprowadzić się z domu na czas remontu , gdyz zna przypadki , jak płód umierał w łonie matki , która nawdychała się oparów , więc czeka mnie dwudniówka u teściowej , ale czego się nie robi dla dzidziusia

z tym biustem to masakra , ja noszę 80-85 f, a ostatnio kupiłam 75 ff i też nie wiem jak to będzie jak zacznę karmić , widziałam na allegro staniki do karmienia z fiszbinami na większy biust , to może się skuszę , bo te bez drutów wygodniejsze , ale niestety badziewne , masakra

ja dziś wybieram się pierwszy raz do szkoły rodzenia , bo w moim mieście jest od 30 tygodnia , więc zobaczymy jak będzie , chociaż myślę , że i tak będę miała cesarkę , no ale może troszkę się nauczę , no i mój mężuś idzie ze mną :)

oglądałam program o proszkach dla dzieci i tam właśnie Jelp i Lovela były polecane , a płatki mydlane odradzane , gdyż dzieci moga żle reagować i po drugie zatykają otwory w pralce automatycznej , nie rozpuszczają się do końca

oLCIA GŁOWA DO GÓRY , WSZYSTKO JESZCZE BęDZIE DOBRZE , przecież lekarze mogą mylić się o około 200g więc może to być jakiś błąd jak u mnie w wynikach glukozy , a po za tym im bardziej będziesz się stresować , tym gorzej dla twojej dzidzi , ja jak byłam w szpitalu na badaniach z tym nieszczęsnym cukrem , to miałam super nastawienie i wszystkim na około powtarzałam , że będzie oki , bo tak musi być i oczywiście po trzykrotnym sprawdzeniu okazało się , że wynik był błędny , oczywiście będę miała jeszcze raz sprawdzaną glukozę , ale wierzę , że będzie dobrze i Tobie tego optymizmu też życzę :)

nie martw się pierwszym wynikiem glukozy , jak już pisałam miałam 172 , po tym leżałam w szpitalu i robiono mi dobową próbę cukrzycowa , wszystko wyszło w normie , a później jeszcze dla pewności 75 g i wyszło też oki , ale lekarz kazał jeść mniej słodyczy i owoców i w przyszłym tygodniu znów będę miała 75g glukozy , ale u diabetyka nie byłam , bo na razie mi nie każą , nie wiem tylko , dlaczego ci kazał od razu iść do diabetyka nie robiąc próby 75 g , przecież mogło byc dokładnie jak u mnie , iż wyszło coś nie tak z pierwszym wynikiem

też słyszałam , że to o urodzeniu w 7 miesiącu jest lepsze - to wielka bzdura , więc jeżeli lekarze się zdecydują wcześniej zakończyć ciążę , to na pewno będą pewni swego i najpierw wszystko sprawdzą , będzie dobrze :)

mój M też by chciał , żeby wyrósł ptaszek :)

też tak słyszałam , że jak dziecko sypia w brzuszku , tak i po urodzeniu , tylko , że w brzuszku ma cały czas jedzonko podłączone , a później będzie się pewnie częściej budzić na mniam :) u mnie jest dokładnie to samo , mała baraszkuje w dzień , a noc praktycznie śpi do 6,30 jak mój mężuś wstaje do pracy to ona też razem , fajnie by było , żeby tak zostało co to golenia , to mój już dwa razy mnie golił , ale strasznie się boi , że gdzieś mnie niechcący zatnie , a jaką ma przy tym śmieszną minę ;)

no i dopiero teraz wiem co to prawdziwa zgaga , od wczoraj mnie męczy , ale może to dlatego , że miałam weekend słodyczowy -masakra dziś zero słodyczy

do maniocha mam ten sam termin z usg co ty i u mnie dzidzia ma 1035g , więc jest troszkę mniejsza , ale się nie przejmuję , bo lekarz powiedział , że wszystko oki, ja przytyłam 10 kg , po pobycie w szpitalu schudłam , ale teraz powinnam już tyć ok.200g na tydzień ,

to się nie martw , najzwyczajniej w świecie twoja dzidzia ma kolkę jak byłam w szpitalu , to dwa razy dziennie miałam ktg i właśnie wtedy było dokładnie widać , kiedy jest czkawka , bo ruchy jakby regularne , oczywiście później kazano mi tego nie rejestrować , bo mają być tylko same ruchy , no ale to było moje pierwsze ktg-mogłam nie wiedzieć :)

i jeszcze się dowiedziałam na usg , że malutka leży pupką do dołu , a główkę ma z boku , mam nadzieję , że jeszcze się obróci no i jak badano mi tętno , to jedna położna była jakaś taka dziwna , bo powiedziała , że chyba przebija tętno pępowiny , to mooooże dziecko jest owinięte nią - po co mówić ciężarnej takie rzeczy , nawet lekarz tego nie mówił , a ja się teraz zastanawiam , co będzie jeśli..

u mnie też się ulewa z piersi i to już od jakiegoś 20 tygodnia , szczególnie jak śpię bez stanika , to rano wstaję z zaschniętymi plamami wokół piersi , więc chyba pokarmu mi nie zabraknie , tydzień już 28 , a dzidzia waży 1035 g , od początku ciąży 10kg na plusie (w szpitalu 1,5kg mniej) a dzisiaj dzidzia śpi , nie mogę jej w żaden sposób dobudzić , jakby odsypiała ten szpital , bo jak robili mi ktg , to nawet 70 ruchów w ciągu 0,5godz robiła:)

no i dziś wróciłam do domku :) okazało się , że chyba moja glukoza po 50g -172 to jakaś pomyłka , bo po dobowym profilu wyniki super , aż lekarz nie uwierzył i kazał zrobić glukozę 75g- wyszło 120 tylko znów jakieś bakterie w moczu delikatne , ale posiew z moczu też super , więc wypisali z receptami , co do tego , że dziecko potrzebuje witaminek odpowiadam tej , która miała co do tego jakieś wątpliwości, wiem , bo już od 2 miesięcy biorę centrum dla ciężarnych tak że wszystko okey , pokuli mnie tylko strasznie , bo żyły niewidoczne i codziennie dodatkowo zmiana wenflonu , bo nie działa , ale najważniejsze , że wszystko dobrze :))

odebrałam dziś wyniki , gin powiedział , że ogólnie wyniki okey , ale z tą cukrzycą 172 niestety od jutra do szpitala i będą mi robić jakąś próbę glukozową dobową , więc poleżę jakieś 4-6 dni niestety , no ale jak mus to mus , a i za ten furalgin to się zdenerwował ,że go brałam , bo podobno bakterie w moczu mogą się często pojawiać niegroźne , bo na przykład dostanie się do niego kropla upławów i już mocz zanieczyszczony- ja nie wiem i nie muszę tego wiedzieć , dlatego byłam u ogólnego , pewnie jak bym nigdzie nie poszła , to za to też by mnie złajał myślałam , że da mi tą glukozę 75g do picia , ale jak szpital , to trudno , wszystko dla dzidzi , może dowiem się , co za fasolka mi tam rozrabia:)

do agnes nie przejmuj się , ja już 11 kg mam za sobą , nie martwię się ty w ogóle (mimo , iż jestem dość ciężka i bez ciąży :;) ważne , aby moja dzidzia była zdrrowa , a odżywiam się raczej zdrowo , jem dużo warzyw , a owoce to podstawa codziennej kolacji mam zwyrodnienie kręgosłupa , więc już teraz odczuwam te dodatkowe kilogramy i strasznie się męczę , ale czego się nie robi dla dzidzi ponowiłam dziś badanie morfologiczne i dodatkowe badania krwi , a także mocz i jestem zdrowa, pomogło picie dodatkowe żelaza i na bakterie w moczu furaginum - już po 4 dniach brak bakterii , aż mi ulżyło jutro wizyta u gina , zobaczymy co powie na te dodatkowe badania :)

a łóżeczko takie może http://www.meb.com.pl/p/pl/0184d/lozeczko+oaza+z+sopuszczanym+bokiem+drewex.html są też fajne łóżeczka z przewijakiem i komodą , które później można przerobić na oddzielne łóżeczko z szafką , ale niestety zbyt duże jak do mojego domku

a taki http://www.firkon.pl/?p=6

u mnie dzidzia kopie po każdej stronie , jak się położę , to kopie na samym dole , aż prawie przy ujściu , a jak leżę na płasko , to kopie i po lewej , po godzinie po prawej i często u góry , także nawet nie wiem jak leży , a jak kopnie i ja zacznę palcami opukiwać to miejsce , to zaraz kopnie w tym samym miejscu - takie świetne to uczucie , jakbyśmy się komunikowali :)

"Staraj się spać na lewym boku (połóż poduszkę między nogami) - macica nie uciska wtedy na duże naczynia krwionośne biegnące po prawej stronie kręgosłupa." Znalazłam