Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Anuśka84

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Anuśka84

  1. kubusiowa - pytałam się pielęgniarki o szczepienie, ale mówiła że nie trzeba, dopiero jak się coś zacznie dziać ... dobra narazie obserwuję go.
  2. Pielęgniarka nie kazała niczym smarować. Byliśmy wczoraj u siostry męża (tam są dwie małe dziewczynki) Dzieci się bawiły na dworze, my siedzieliśmy przed domem. Tam złapał, wogóle ja tam nie lubię jeździć, bo zawsze coś z tamtą się przywlecze, tam wiecznie te dzieci są chore, przeziębione, jakieś zapalenia, takie nieodporne wogóle, jeszcze tam jest kot, a z kotem to wiadomo... zawsze jak z tamtąd przyjedziemy to u nas jakaś choroba a teraz ten kleszcz... a szkoda gadać.
  3. mummy- odezwij się ! Bo ja już myślę że rodzisz:)
  4. :) Słoneczko dziś u nas pięknie od rana świeci, więc jak tylko mi dzieciaki się obudzą, zjedzą to zmykamy na zewnątrz... A co u Was???
  5. mummy - kochana to ja trzymam już kciuki za szczęśliwe rozwiązanie i życzę powodzenia na zapas! A jak tylko urodzisz to daj znać!!! U mnie tez mężuś się kąpie, dzieci śpią:) Dobranoc wszystkim!!!!
  6. mummy - to ty nie wiesz czy będzie chłopczyk czy dziewczynka??
  7. mummy - ładna pogoda?? Właśnie mamy burzę i DESZCZ - zwariuję!!
  8. :) U mnie wreszcie nie pada !!! Jeszcze wczoraj po południu mieliśmy burzę i straszne oberwanie chmury!! Masakra... Wzięłam dzieci na dwór, mimo że wszędzie mokro, przed chwilą wróciliśmy bo Wojtuś cały przemoczony.
  9. Daga - ja słońca nie widziałam od soboty, dzisiaj dalej pada deszcz, słabiej ale jest... 15 km ode mnie zalało ludzi tak, że ich ewakuowali:( szkoda tych ludzi... Mnie raczej nie dosięgnie bo mieszkam na górce. Nasza miejscowość jest tak na górze położona....
  10. Andzia - ważny jest rocznik, a nie miesiąc chyba. Mój jest marca 2007 i jest wliczony do grupy 3 latków. Twój jeśli jest z listopada 2007 to też byłby w 3 latkach.
  11. Ja też się witam z Wami!! Dziewczyny właśnie dzwoniłam do przedszkola - PRZYJĘLI Szymusia do przedszkola !!! Dużo dzieci nie przyjęli, dlatego się jeszcze martwię, że ktoś będzie robił aferę i mi Szymka wykreślą - nie wiem może wymyślam....
  12. Daga - w małopolskim właśnie mieszkam i tu właśnie tragedia jest- naprawdę. Jak oglądasz tv to wiesz... Leje od soboty wieczór!!! dzisiaj niby tylko mżawka...
  13. Ja przed oknami mam taki widok : co jakiś czas przejeżdża straż, auta ciężarowe z workami z pisakiem... jadą pod Wisłę, jakieś 30-40 km ode mnie, ludzi zalewa:( Bidne te ludzie ... mi raczej nie grozi, moja miejscowość jest na górce. Mojej kuzynce, która mieszka 5 km ode mnie zalało całą piwnicę:( Teraz obiad się gotuje, a chłopcy bajkę oglądają:) Na dwór nie pójdziemy bo masakra, dziś już tylko mży deszcz, ale jest strasznie mokro wszędzie...
  14. justysia - kochana, ściskam Cię mocno i jestem z Tobą bidulko...
  15. daga - na co szczególnie zwracać uwagę przy wyborze wkładu? Myślę o takim firmy Uniflam. A jak Ci się czyści ten kominek, głównie chodzi mi o szybę? Ale Cię zadręczam ...:) U mnie dalej leje :( chłopaki się zajęli zabawkami, a ja trochę sprzątam, trochę siedzę na necie.
  16. mummy - nic Ci się nie stało po tym upadku?? No to masz dzisiaj z chłopakami przeprawę:) U mnie za to cały dzień zachowywali się elegancko, ale to pewnie cisza przed burzą:):):)
  17. halo halo ...!! Justysia - fryzurka super, wystroiłaś się na maxa:) U mnie czasem tak Wojtuś się zanosi, też się tego boję jak nie wiem, ale on wtedy najbardziej jak mu powiem "nie wolno" lub "nie ruszaj" albo jak upadnie itp. Jak tyko zaczyna się zanosić to od razu robie wszystko żeby nie płakał. Czasem mu się to przytrafia i chyba nie tak bardzo bo nie sinieje i szybko się uspokaja... ale wkurzające to jest bo się człowiek boi żeby się co nie stało... Dziewczyny u mnie leje praktycznie od soboty!! Wszędzie grząsko, kałuże - masakra - do tego wieje niemiłosiernie:( Jestem na kupnie wkładu do kominka, jeśli któraś z Was coś wie na ten temat to piszcie mi:) Chciałabym taki żeby szyba była z przodu i z jednego boku.
  18. Impreza mojej mamy była bardzo udana:) Chłopcy nawet poszli spać zaraz po 22 - przynajmniej mogłam usiąść spokojnie przy stole:) Goście poszli dopiero po północy..!! Sprzątnęłam jeszcze wszystko z mamą i w sumie poszłam spać przed 2:00. Wyspana jestem dzisiaj - o dziwo:) U nas jak zaczęło lać w nocy, tak leje do tej pory, do tego wieje okropnie, mamy dzisiaj 10 stopni na dworze. Szymuś śpi z tatą:) Ja zabawiam Wojtunia:):) justysia, daga - jak wam się udały imprezy???
  19. baska200 - Witam! W jakim wieku Twoje dzieciątko? W jakim woj. mieszkasz? Ja właśnie zmykam do spania, dzieci już dawno śpią, czas i i na mnie:) Mężuś jeszcze w kąpieli:) Dobranoc dziewczyny!!!
  20. No pietrucha - SUPER stopka:):) wena Cię naszła jakaś? Mama teraz będzie dłużej, dopiero koło sierpnia- września planuje wyjazd.
  21. U mnie też dzisiaj pada deszcz :( siedzimy w domu, młodszy już nie wie co ze sobą zrobić, tak chce na dwór... Ale teraz się zajęli obaj i bawią się klockami... Zrobiłam z mamą sałatki. Mama jeszcze piecze mięsa. Zostało sprzątanie a jutro imprezowanie:)
  22. daga- chciałabym tak na jesień iść do pracy lub zaraz po nowym roku, urlop wychowawczy mam do końca tego roku, także pomału się muszę rozglądać za pracą. Jeśli Szymka mi nie przyjmą do przedszkola to będzie mi trudniej iść do pracy, bo z młodszym zawsze bym tu kogoś zostawiła a z dwoma to już gorzej. Szukam pracy biurowej, ale jeśli będzie coś innego i warunki będą w miarę to też się podejmę. Kasa potrzebna bo mamy budowę... mummy - gdzie Ty jesteś??? Melduj się, bo jak nie to będziemy myślały że rodzisz:)
  23. Ania mama - GRATULUJĘ !!!! Ja też szukam pracy pomału, jestem teraz na urlopie wychowawczym, ale szukam innej pracy bo do tej byłej nie chciałabym wracać...
  24. Wczoraj miałam to bierzmowanie, na którym byłam świadkiem. Nawet spoko było, tylko stać musiałam 2 godziny w kościele - dla mnie to tragedia, ja na normalnej mszy nie mogę wystać i zawsze idę na ranną mszę bo wtedy jest miejsce do siedzenia...ale jakoś przetrwała. Nie wiem jeszcze czy ten mój Szymuś będzie przyjęty do przedszkola czy nie, listy jeszcze nie ma:( W sobotę mamy małą imprezę (mojej mamy imieninki) :):) Szykujemy pomału z mamą menu:) Pieczemy snikersa i shreka i taki placek z galaretek, robimy też ciasteczka takie proste z bitą śmietaną i z owocami. Na danie gorące podamy chyba roladki z kurczaka nadziewane warzywami z sosikiem + pieczarki faszerowane serkiem + surówka. Jutro będziemy robić sałatki:) jakieś dwie planujemy. chłopaki mi już śpią a mężuś jeszcze dłubie coś tam na budowie
×