Anuśka84

Pietrucha dzięki za rady, zgadzam się z Tobą w zupełności, my narazie tej łazienki u góry nie będziemy urządzać więc mam czas to wszystko przemyśleć, a na dole będziemy mieć prysznic.

:) Blanka - ja prawo jazdy robiłam tak jak i Daga 8 lat temu, zaczęłam gdzieś w sierpniu a zdałam w grudniu za 2 razem. Gdzie ta nasza mummy, martwi mnie strasznie jej nieobecność, oby tylko u niej było wszystko dobrze. A pietrucha też coś nie zagląda:( U nas dzisiaj ciepło około 20 stopni!! ale nie ma słoneczka:( Wojtuś teraz je, zaraz będę go usypiać, bo potem po Szymona idziemy koło 14:30.

Dzień doberek:) Wczoraj byliśmy u męża w rodzinie, niedziela tak szybko zleciała, że szok. Czasu nie było do Was zerknąć. Właśnie skończyłam sprzątać, Szymuś w przedszkolu, sam dzisiaj otworzył drzwi i wszedł do sali, bez problemu, także jest dużo lepiej, ale w domu przy ubieraniu mam dalej tragedię i całą drogę do przedszkola.

Witam :) łapa- dzięki za te ćwiczenia :) strasznie dużo tego, nawet nie wiem od czego zacząć, po niedzieli będę miała czas to przeglądnę i zacznę pracować z Szymkiem:) ciekawe po jakim czasie widać efekty? mamuśka - ja też myślałam, że już do nas nie zaglądniesz:) napisz co u Ciebie?? Blanka - i jak samopoczucie, lepiej z wieczora ??

Daga dobrze że nam to mówisz, bo ja chętna byłam na tą bluzę też.

Kurde Daga no szkoda, że z tą bluzą tak wyszło:( a co ten sprzedawca Ci pisze??

Ja planuję iść do pracy, bo też nie chcę siedzieć w domu, tylko ten Wojtuś do przedszkola będzie się nadawał dopiero za rok i nie bardzo mam go z kim zostawić, ale jakby się trafiła jakaś nienajgorsza robota to będę kombinować kogoś do niego..

Ok, dziewczyny, właśnie nie byłam pewna, słyszałam że się wlicza, to dobrze. Jednak tam do pracy chyba nie wrócę, zmienił się prezes i redukują etaty i też atmosfera nie ciekawa była.. no nic narazie do grudnia jestem na tym wychowawczym a potem nie wiem. A wiecie dziewczyny jak po wychowawczym zapiszę się na bezrobocie to dostanę jakąś kasę, czy nie. Bo mi się wydaje że nie, a moja mam mówi że jak mi się skończy ten urlop to żebym szła na bezrobocie i dostane jakiś tam zasiłek..? Patrzę na oferty pracy i powiem Wam że tak pomału czegoś szukam, ale jakoś ciężko mi to idzie:(

A ja w sumie odpracowałam 12 miesięcy stażu, a od 1 grudnia 2005 jestem zatrudniona w jednej firmie. Także już w grudniu będę miała 5 lat pracy, bo ponoć jak się jest na urlopie wychowawczym płatnym to się liczy jak by się pracowało?? Sama nie wiem czy tak jest na pewno... wiecie może??

tak, od urodzenia tu mieszkam, teraz obecnie z rodzicami moimi mieszkamy, ale wykańczamy dom. W przyszłym roku może się wprowadzimy. Ty od zawsze w Tarnowie???

moniqe20 - o cieszę się że ktoś z moich stron:):) ja mieszkam w centrum.

Lisia Góra, a TY??

moniqe20 - ja też z małopolski:) okolice Tarnowa ja wczoraj miałam taki smętny dzień, nic mi się nie chciało, dziś już lepiej.

Ale się tutaj tłoczno zrobiło, fajnie:) No mój Wojtuś już super sika do nocniczka, tylko na noc jeszcze zakładam pieluchę i jak wychodzę gdzieś. A ja robię sobie śniadanie właśnie, pasuje coś zjeść :)

Kurcze monia i moniqe20 ale mi się mylą Wasze nicki :):)

monia, no faktycznie, tylko u Ciebie jest równo rok a u mnie ten 2 jest z sierpnia :) no i jak sobie radzisz z nimi:) chodzą do przedszkola Ci starsi??

Witaj moniqe20 :) w jakim wieku są Twoje dzieci?? A do kiedy masz urlop wychowawczy, bo ja też na urlopie a mam do 17 grudnia 2010.

łapa, poczekam:) ja też właśnie teraz przygotowuję do obiadu, ziemniaczki już obrałam, teraz robię kapustę, a będzie taka kapusta zasmażana... nie mam weny na nic innego.. a potem jeszcze posprzątam..

łapa - naprawdę spadłaś mi z nieba:) mój e-mail: an.na2@op.pl DZIĘKUJĘ

łapa - dziękuję Ci :) właśnie bardzo mi zależy żeby chodził na te zajęcia, a przez rurkę nawet czasem pije, ale dzięki że mi podpowiedziałaś teraz będzie częściej pił:) a te ćwiczenia napisz mi jak będziesz miała chwilę!! wiesz on zaczął mówić dopiero koło 2 lat, widzę z dnia na dzień że troszkę lepiej wymawia, też do przedszkola go zapisałam dlatego m.in bo mówili mi że on w przedszkolu będzie bardziej doskonalił tą mowę.

Dziewczyny zaprowadziłam Szymusia, ze łzami w oczach został:( a w domu przy ubieraniu katastrofa, co mu ubiorę buty to ściąga i mówi że on nie idzie do przedszkola:( kurcze jakoś musiałam wytrwać i zostawiłam go. Ale tak się zastanawiam, może by go nie zostawiać na leżakowanie tylko zabierać go zaraz po obiedzie, ale z 2 strony wtedy byłby tylko do 12, a jak już został w tym tyg na leżakowanie to nie wiem, może niech już zostanie. Tylko tak jak bym czasem chciała jakieś sprawy pozałatwiać to zawsze będę się musiała spieszyć by przed 12 być w przedszkolu i dodatkowe zajęcia są zawsze po podwieczorku koło 14, a chciałabym żeby on chodził na te zajęcia z logopedą, bo niewyraźnie mówi... kurde ale mam dylemat.. no wyżaliłam się...

Dzień dobry!!!! Wstałam, bo kurde się stresuję, Szymka będę zaprowadzać do przedszkola, nie widać u niego żadnej choroby, więc trzeba go wysłać, bo jak mu zrobię taką długą przerwę to potem może być gorzej... Daga - to jaki kolor Ci przysłali?? Ja myślałam zamówić sobie tą bluzę ale jak tak piszesz to nie wiem:( a jeszcze mi powiedz jeśli możesz jaki to sprzedawca? A bluza sama w sobie jest ok?? no właśnie coś długo mummy nie widać:( oby wszystko było ok

Witam, ja też dzisiaj ledwo żywa, strasznie senna jestem, mam jakieś takie spowolnione ruchy i chodzę jak obłąkana ćma, strasznie się czuję:( Agatko- ten Twój Franio to zahartowany chyba nieźle, nawet w deszczu spacery.. ho ho, żadne choróbsko go nie dopadnie:) Witaj monia- to i ja się przedstawię: Ania, 26 lat, małopolska, 2 synów (3,5 latek i 2 latek), na urlopie wychowawczym.

Blanka - no mam nadzieję, że to tylko katar, już mu zaaplikowałam co się tylko dało, maścią rozgrzewającą też go wysmarowałam, zobaczymy. A my się dzisiaj nudzimy, wieje, leje i nie ma jak wyjść.

Agatko - właśnie tak myślę zrobić, narazie ma tylko niewielki katar, mam nadzieję że uda się go wykurować do jutra...:(