Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

nicety

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez nicety

  1. a ja wlasnie po wizycie u mojego ginka... no i NARESZCIE jakies lepsze wiesci :) pojawilo sie rozwarcie na UWAGA 1 cm hahaha no dobra lepsze to nic nic.. przynajmniej cos sie juz zaczyna dziac... z tym, ze pewnie z tym rozwarciem pochodze jeszcze z tydzien albo i dwa... ginek zrobil mi co prawda masaz szyjki (ojjj bolało ) ale jak to stwierdzil - sam woli, zebym urodzila wczesniej, bo moje dziecie wazy juz 3600g!!! o zgrozo!! a tu dopiero 39tc sie zaczyna :/ no i jakbym miala rodzic w terminie to prognozuje wage na 4200-4400g... i jak ja mam urodzic takiego olbrzyma?? nic jutro biore sie za mycie okien :P a maz- trudno- bedzie musial sie wymeczyc :D aha i moze goraca kapiel cos pomoze??
  2. posłałam dwie wczorajsze fotki i dwie sprzed ciazy... tak dla porównania :)
  3. Cob staram sie nie swirowac i podziwiam dziewczyny, ktore sa po terminie juz... tylko czasami mi nie wychodzi :) hustawka emocjonalna jak diabli :P ja wczoraj miałam mini-sesje... uparłam sie, zeby mezus uwiecznil jeszcze moj brzucholek, bo byc moze to ostatnie juz fotki :) pozniej zamieszcze cos na naszej poczcie :) Annaa ja sie nie gniewam, nie przepraszaj :) tylko wiesz mam ostatnio jakies glupie humory :) teraz np jest ok, ale za godzine zas bede się dąsac o byle co... :P a co do sernika i innych ciast to zeby nie opadły trzeba po zakonczeniu pieczenia zostawic je na chwile (jakies 10 min) w wyłączonym, ale jeszcze nagrzanym piekarniku a pozniej dopiero wyciągac :) moja mamuska tak robila i nigdy nie opadły :) NELLI24 " A dziewczyny widzę o słodyczech tu...Hej!!!!Już nas rozpakowanych więcej może zmieńmy przepisy na te co wolno" DYSKRYMINACJA nas - jeszcze dwupakow!! :P:P:P NowaTu u nas seks to tez jak dziewica z prawiczkiem hahaha wiecej smiechu :) ale przynajmniej zabawnie jest :P bo jak juz mi jest o dziwo wygodnie i przyjemnie to on biedaczek musi sie napracowac :P:P:P najgorzej wlasnie znalesc jakas pozycje... ale juz mamy opracowane dwie, ktore nam obojgu daja przyjemnosci duzo :P moj mezus i tesciowa stwierdzili, ze dzisiaj taka napuchnieta jestem na buzi jak balon... dobrze, ze te fotki strzelałam wczoraj bo dzis to bym juz napewno nie zrobila zadnych :P czuje sie jak slonica :D zaraz zamieszcze cosik na naszej poczcie...
  4. nowa u mnie sluz taki bialy raczej... tyle, ze wiecej go jakos. Ja mam wielka nadzieje, ze jutro cos moj ginek "wyczaruje" :) a krowek mam zapas jeszcze frugie 0,5kg... w tesco ostatnio byla promocja - przy zakupie 1 opakowania 0,5 kg cena 7,49zl a jak wezmiesz drugie opakowanie to cena tez ta sama... i jak tu nie wziac?? :) chciejka - ja na diecie jakos wytrzymam, choc zrezygnowac z ciasta i krowek bedzie baaaardzo ciezko :) a w domu i tak ciagle siedze, wiec bedzie mi przynajmniej razniej z bobaskiem :)
  5. a! i jeszcze dodam, ze pochłonęłam od wczoraj 0,5kg krowek... a humor dalej podły :P
  6. NowaTu - no a ja skurcze wlasnie czuje, ale mnie nie bolą, jedynie chwilami boli dol brzucha... od wczoraj miednica tez boli momentami, ale to glownie jak posiedze albo poleze i trzeba wstac - jak sie rozruszam to juz nic nie boli :) sikac chodze co 30 min (w nocy pobudka co 1,5 godz z pecherzem pelnym jak nie wiem) no i w zasadzie tyle... sluzu wiecej takiego bialego, ciagnie mnie w dol czasami i nic a nic wiecej... chciejka26 - jak ja mam zly humor to i Tobie troche popsuje :P wlasnie sie zazeram orzeszkami ziemnymi i zagryzam je krakersami... a jutro na poprawe humoru upieke sobie murzynka z czekolada i przytyje jeszcze z 5 kg :P
  7. ja wiem, ze forum jest po to zeby sie udzielac, ale jak juz pisalam to i tak nikt nie odpowiadal na moje pytania... ja Was rozumiem i wiem, ze juz za niedlugo dolacze do dzieciaczkowych tematow :) nie zloszcze sie ani nic, tylko jakos tak mi glupio pisac o "pierdolach" i zawracac Wam glowe jak macie juz inne problemy... a wkurza mnie co najwyzej fakt, ze tak mnie ciagle straszyli, ze jak dotrwam do 32tc to bedzie cud a teraz co? ani widu ani slychu o porodzie... chyba bede pierwsza, ktora dozywotnio w takim stanie chodzic bedzie :P NowaTu - a humor racja - jak tylko wrocilam ze szpitala to na poczatku bylo ok a pozniej to bez kija nie podchodz... pewnie dlatego, ze mi nagadali "Pani to do nas wroci jeszcze dzis w nocy albo jutro ale juz na porodowke" a teraz co?? GUZIK! i to mnie najbardziej wkurza... i nic nie pomaga - ani seks, ani goraca kapiel, ani sprzatanie, mycie okien, spacery 1,5km dziennie... NIC. Jutro ginek pewnie znow powie "szyjka zamknieta bla bla bla..."
  8. ja to sie chyba przestane udzielac, az urodze, bo mam wrazenie, ze sie juz nie zwraca tak uwagi na te dwupakowe (a przynajmniej na mnie...) tylko temat dzieciaczkow... ehh zazdroszcze Wam juz, ale coz - moja mała sie nie spieszy jeszcze... nie bede poki co zasmiecac forum swoimi glupimi pytaniami. Jak sie cos zacznie dziac to sie odezwe, a juz napewno jak w koncu urodze :) trzymajcie sie mamuski i buziaki dla Waszych kruszynek!
  9. a u mnie dalej cisza... tak mnie straszyli, ze porod przedwczesny bedzie, ze jak dotrwam do 32 t.c. to bedzie sukces a teraz prosze - moja cora to uparciuch i nic na nia nie dziala :) ani seksik, ani uporczywe spacery na przemian ze sprzataniem :) ale dzisiaj przynajmniej jakis lepszy humor mam :) od wczoraj ciagnie mnie bardzo w pachwinach i boli podbrzusze jak na okres... skurcze takie jak wczesniej - moze w koncu ta uparta szyjka sie rozwierac zaczyna?? jutro mam wizyte u ginka to sie dowiem co dalej... NowaTu i Cob - a wy jak tam?? macie termin 6 dni przede mna, moze odczuwacie cos juz? w ogole czy czuc cos, jak sie szyjka rozwiera??? ja to zielona jestem... :P
  10. no widze, ze nasze forum to z ciazowego na macierzynskie sie przerobilo :) ehhh jak ja juz chce do Was dolaczyc... taki mam podly humor ostatnio :( zazdroszcze Wam kruszynek... mam wrazenie, ze u mnie to sie ciaza chyba nigdy nie skonczy...
  11. witam! dziewczyny sorki, ze ostatnio tak malo sie udzielam, ale jakos nie mam ochoty na nic :( wszyscy co chwile dzwonia i pytaja czy to juz, bo w koncu ze szpitala wyszlam i mialam wrocic lada moment juz na porodowke a tu dalej cisza i cisza... nasze lozkowe "ekscesy" z mezem chyba nie skutkuja :( juz sama nie wiem co mam robic :/ tak bardzo bym chciala juz przytulic dzidzie... skurcze mam, niektore bola ale wg lekarzy dopoki nie zacznie sie robic rozwarcie to nie moga nic poradzic i tak sie mecze dniami i nocami... a dzisiaj tak bym chciala isc na porodowke, bo moj lekarz ma dyzur :) tylko jak to zrobic? skoro seksik nie dziala? sprzatanie itd tez nie? sorki ze marudze ale taki humor podly mam od kilku dni :(
  12. POR.____NICK_________WIEK___TC___KG___PLEC/IMIĘ___MIASTO 10.09__iwoziel__________27___40____20___Weronika_____Warszaw a 10.09__Tygrysek24______24___40___8___Michaś_____Warszawa 11.09__ksemma__________34___40___15_____syn________Toruń 12.09__tomasina________30____40___15___Natalia_______Katowic e 13.09__iggaa___________29___41____19____Adaś________podlask ie 14.09__hela wesela______32___37_____13___Bartek_______dolnośląskie 16.09__Pola____________28___40____15___Nathanek____Francj aW a -Wa 17.09__Kamilka21_______23___39____5_____Marika_______Malb ork 20.09__Klaudik_________19___39____10___dziewczynka___Tró jmiasto 23.09__she83___________27___39____13,5___Synuś______Łó dz kie 23.09__zuzko___________32___39____18___Antosia______Trój mia sto 24.09__coberrosa________34___39___6,5__dziewczynka____Poz nan 24.09__NowaTu24_______25___39____11___Patrycja_______B-st ok 24.09__radia___________28___39____12___Patrycja______dolnoś ląskie 24.09__strzyga_________25___38_____11___Piotruś???______ W-w a 25.09__sylwuśśśka_____21____39____16____Dominika_____Łę kaw ica 28.09__Ciężarówka_____ 25___ 38__ __12__ _Natan________Warszawa 29.09_gosienkaaa_______23____37____14___Nicola________Lon dy n /UK 29.09__nowaPATI______27____37____ 7_____Michał________Katowice 30.09__karinka1987_____23___36____15___niespodzianka___Pz n/u k 30.09__nicety__________24___38____13___Nadia__________ Slask Rozpakowane: POR.___NICK______WIEK___IMIĘ______WG/WZR______PTP____MIA ST O 31.07__SylwiaKa_____28____Piotruś______2380/50___4.09___ _W awa 01.08__czarnaiwcia___26____Łukaszek____2560/49___2.09___ IE- DL.ŚL 11.08__Patinka26____28____Ayse,Emilly___3020/49 ___5.09____UK 19.08__mirasiaaa_____24____Igorek______3350/55___13.09___ pomorskie 24.08__Annaa_______25____Aleksandra___3450/53____2.09___p omorskie 27.08__JRR_________31____Igor_________3250/55____8.09___m alopolskie 29.08__MotorOla85___24____Borys________3440/53___4.09___L ublin 30.08__Joalik________29___Sophie Marie ___3570/49__30.08___Swiss 31.08__Beacisko_____24____Bartuś_______3400/54___16.09__ _Swiętokrzyskie 01.09__Kasiek1975___35____Bartek_______3350/55___20.09___ sl askie 02.09__Mejb________34____Pola__________3220/52___4.09___Po znan 03.09__K_ulciak_____24____Judyta________2900/54___4.09___ Kołobrzeg 03.09__bioko1_______25____Szymon_______3690/56___5.09___R a cibórz 06.09__Chciejka26___27____Agnieszka_____3320/53___21.09__ Kołobrzeg 07.09__Nescafe87____22____Kacperek_____4090/58____6.09___ Bytom 07.09__Konwaliaaa___26____Hanna________3300/55___14.09___ dolnośląskie 07.09__b_ianka______28____Natalka_______4160/55___18.09__ _Poznan 08.09__blondyna86___24_____Syn__________4260/56___14.09__ lubuski e 09.09__edzia87______23____Laura_________3170/53___13.09__ dolnośląskie 10.09__Nelli_________25_____Igor__________3570/54___10.09 __Podkarpackie
  13. ja poki co jeszcze w domu :) skurcze jakie byly takie sa, rozwarcie nie wiem, bo nie sprawdzam (no bo jak??) :P mezus sie spisuje poki co :P ale jeszcze go dzis pomecze... :) odezwe sie jakby cos sie zmienilo... :) a poki co spokojnej i owocnej w dzieciaczki nocy zycze :)
  14. czesc kochane :):):) tak na samym poczatku to wielkie dzieki dla Nowej za przekazywanie informacji o mnie :) druga sprawa - najserdeczniejsze GRATULACJE dla nowych mamusiek :) a trzecia sprawa to juz o mnie :P mam nadzieje, ze nie pogniewacie sie, ze nie poczytam co tam wstecz sie dzialo by bym musiala chyba z 40 stronek poczytac, a uwierzcie, ze teraz ani checi ani czasu nie mam :/ wypisali mnie dzisiaj ze szpitala tylko dlatego, ze mam 5 min samochodem z domu na oddział... wysypka poki co wystopowala, dalej nie wiedza skad sie to wzielo, poczatkowo wychodzila cholestaza, ale wyniki sie poprawily a wysypka sie ciagle powiekszala. Teraz juz jest w miare ok, swedza tylko nogi a brzuszek i reszta juz ok. Skurcze mam typowo na porod, ale rozwarcie nie postepuje i wypisali mnie, bo stwierdzili, ze na rozwarcie to najlepszy jest maz :) no i kazali nam sie z lozka nie ruszac tylko przytulac i przytulac :) i mowili, ze pewnie wroce do nich ale na porodowke moze jeszcze dzis w nocy a jak nie to na dniach napewno... chociaz obstawiali dzisiejsza noc lub jutro poranek :) leki przepisali, wiec biore jak kazali, a teraz mezusia musze dorwac i zajac sie jak trzeba :) postaram sie jeszcze tu zajrzec, ale nie obiecuje... mam nadzieje, ze NowaTu nie pogniewa sie, jak w razie awarii bedzie zasypywana smsami i przekazywala Wam info ode mnie :)
  15. MEJB GRATULACJE!!!! kolejne malenstwo wsrod nas :) czekamy na relacje!! a u mnie noc bardzo niespokojna, wysypka nie dawała spac - ciagle swedzialo i swedzi nadal :/ wkurzylam sie, zarejestrowalam sie do mojej doktorki rodzinnej. Jak zobaczyła co mam na brzuchu i udach to az sie przerazila! mowila, ze w zyciu takiego czegos nie widziala! ze to trzeba przebadac i dala skierowanie na badania krwi - oprocz panelu watrobowego dala jeszcze na morfologie i CRP (czynnik zapalny)... wyniki bede miala kolo 14-15 i wtedy sie dowiem co i jak dalej... poki co kazala smarowac dalej tym co mam - alantan, Sudocrem, pic wapno i wietrzyc... w aptece kazala zakupic jeszcze to mazidło co na ospe jest, bo niczym innym w ciazy smarowac nie mozna, bo moze zaszkodzic :/ no i czeka mnie napewno wizyta u dermatologa, ale to dopiero po porodzie, bo i tak nic teraz by nie wskórał... jak juz odbiore wyniki to dam znac co dalej, teraz ide troche pospać, bo cala noc nie spałam...
  16. iggaa niestety te argumenty tez nie trafiaja... juz mu nawet mowilam, ze jak wczesniej cokolwiek robilismy to bardziej zagrazalo, bo w razie awarii dzidzius by nie przezyl (bralam fenoterol od 20 tc, a baraszkowalismy kolo 22-23 tc pierwszy i ostatni raz w ciazy) a on na to, ze wtedy dzidzius byl malutki a teraz jest duzy i napewno cos mu sie stanie... ehhh normalnie jak jaskiniowiec jakis. Zaden argument nie dociera... a mnie nosi jak diabli :/ zobaczymy ile on wytrzyma jak bede w czasie połogu... nelli - jakby sie dalo to juz dawno bym go siłą wziela :) gratulacje dla nowych mamusiek :) jak ja chce juz na porodowke... moge sie meczyc nawet 20 godz!! ale ja chce juz... a tu prawie caly miesiac :(:(:(
  17. u mnie dzis humor pod psem... wszystko mnie wkurza, nic mi sie nie chce i w ogole jeszcze deszcz leje 3 dni juz i najchetniej to bym sie polozyla na 3 dni i spala bez przerwy... moj maz stwierdzil, ze do mnie to "bez kija nie podchodz"... a w sumie zaczelo sie wczoraj od spiecia miedzy nami, bo mam straszna ochpte na przytulanki juz dluuugi czas, a ten moj M to sie boi, ze dziecku krzywda sie stanie i za nic w swiecie nie chce pobaraszkowac... nie dotknie, nie poglaska nic... a o pelnym seksie to juz w ogole lepiej nie wspomne... i wczoraj sie poplakalam przez to... nie wiem jak mu wytlumaczyc, ze sex w ciazy jest dla dziecka zupelnie bezpieczny... ehh moze wy macie jakies pomysly?? bo do niego normalne argumenty nie docieraja...
  18. Motorola gratulacje!! konwaliaa silna babka jestes - dasz rade! ale ja juz bym chyba po ta znajoma polozna zadzwonila... :) u mnie dzisiaj niezapowiedziana wizyta na IP... od ok 1,5 tyg mam straszna wysypke na brzuchu, swędzi jak diabli a wizyta u lekarza dopiero za tydzien, bo jest na wczasach... no i sie wkoncu wkurzylam, zadzwonilam na IP zapytac co z tym zrobic, bo po nocach spac nie moge itd no i kazali sie natychmiast zglosic bo moze byc cholestaza... przerazona spakowalam tylko drobne rzeczy i z cala torba pojechalam a tam jakis lekarz-kretyn ani nie zapytal o tydzien ciazy, ani o stan zdrowia - kompletnie o nic!! i wyslal mnie do dermatologa, bo on sie na wysypkach nie zna... a nawet na to nie popatrzyl!!! KRETYN! i teraz siedze w domu i dalej sie mecze, bo najblizszy wolny termin do dermatologa jest za tydzien... ehhh nie mam sil juz... ja juz chce na porodowke :(
  19. beacisko - GRATULACJE !!! konwaliaaa - no to trzymam kciuki razem z dziewczynami :) jak bedzie po to daj znac!! a ja tylko na moment, glownie czytam co u Was, bo sil nie mam pisac za bardzo... malutka tak dzis napiera w dol, ze mam wrazenie, jakby miala zaraz wyskoczyc... boli troche :/ zobacze jak sie sytuacja rozwinie... oj chyba to weselicho mi zaszkodzilo :/
  20. NowaTu24 dzieki za przekazanie informacji, ktore wyslalam ci smskiem :) u mnie w miare ok... niestety na weselu do 3 w nocy bylo super, pozniej doszlo do pewnych niemilych sytuacji z udzialem mojego brata (starszego, a mlodszy sie zenil...) z moim mezem... niestety moj starszy brat gdy choc troche wypije staje sie strasznie zaczepliwy i wstrzyna awantury i bojki... i tym razem "atakowal" mojego meza... a moj cierpliwosc ma anielska, ale jak juz 3 godz slyszal non stop zaczepki to wkurzyl sie i wkoncu go odepchnal i zaczela sie awantura... ja akurat poszlam sie polozyc, chwilke mi sie przysnelo (mialam zalatwiony pokoik w budynku, w ktorym byla imprezka) a tu nagle wparowala kumpelka ze sie biją :/ malo zawalu nie dostalam... okazalo sie na szczescie, ze po pyskach sie nie bili, ale rozdzielic ich musieli, bo moj brat skakał ciagle... popłakałam sie, brzuch mnie rozbolał i w efekcie wesele sie dla mnie skonczylo :/ poszlismy z mezem do mojego pokoiku, przespalismy sie i na nastepny dzien wracalismy... wszyscy nas zatrzymywali, brat dostal zjebke od kazdego i na drugi dzien siedzial grzeczniutki ( i nic za bardzo nie pamietal...) ale niestety ja juz nie bylam na siłach siedziec tam jeszcze wczoraj...jest mi bardzo przykro, bo na to wesele czekalam tak dlugo i napewno mojemu mlodszemu bratu bylo przykro, ze sie zwinelismy tak szybko...wczoraj ok 17 bylismy w domku. Od razu polozylam sie spac, dzisiaj caly dzien praktycznie w lozku leze, bo brzusio ciagle twardy i ciagnie mnie w dol... czuje takie napieranie i rozwieranie tam na dole, ale poki co nic wiecej sie nie dzieje... zobaczymy jak rozwinie sie sytuacja... bede Was na bierzaco informowac w miare mozliwosci... a jakby cos to numer do Nowej mam :) gratuluje nowej mamusi - JRR trzymajcie sie cieplutko i szybko wracajcie do domku :)
  21. dziewczyny ja tylko sie melduje ze u mnie poki co ok :) jutro bede miala gosci - przyjezdza dziadek, ciocia z wujkiem i kuzynem - beda u mnie nocowac przed weselem, a pozniej w sobote weselicho :) mamuska moja bedzie jednak dopiero jutro kolo 6 nad ranem, bo opoznil im sie wyjazd o pare godzin... ehhh... takze jutro pewnie nie znajde juz chwili, by cos napisac... :) jakby sie cos dzialo to zapisalam sobie numer do Iggi i NowejTu :) w razie czego zdam relacje w miare na bieżaco :) nie bedzie mnie tu pewnie kilka dni (do poniedzialku napewno!) wiec jakby któras sie rozpakowywała to życze powodzenia :) trzymajcie tez za mnie kciuki, zebym nie urodziła pod ołtarzem :P:P:P bo pozniej na drugi dzien wesela to juz mi wszystko jedno :)
  22. konwaliaa - ja na takiego to bym nawet nie zerknęła! nie wazne, ze ojciec Twoich dzieci! Ojciec-kat! zrob tak jak piszą dziewczyny, bo to juz nie pierwszy i NAPEWNO nie ostatni raz!! wrrrrrr ale mam nerwy na takich ludzi... she jak zauwazylas mnie tu nie ma, bo w sobote mam wesele brata, jutro ma byc moja mama a w piatek rodzinka z Zamościa i niestety ale caly moj czas poswiecam na przygotowania :) do tego jeszcze wizyta u dentysty, endokrynologa i jak wpadne to na chwilke tylko poczytac... teraz wisze nad zelazkiem :) jakby sie cos dzialo to zaraz napisze Wam smska :) dzieki za pamiec, ale nie martwcie sie poki co :) aha! moja doktorka rodzinna stwierdzila, ze brzuszek sie juz obniza i daje mi 2 tyg - tyle co ginekolog ostatnio... kto wie moze na weselu sie juz bedzie wykluwac?? :) ale by byla niespodzianka :)
  23. mirasia jejku co sie stalo?? napisz nam jak tylko bedziesz mogla!! a za Igorka trzymamy mocno kciuki! nic sie nie martw bedzie dobrze! Igorek to silny chłopak! co do tej mądrej osoby, która zjadła wszystkie rozumy i zna każdy słownik na pamięć: POPATRZ JAK SAMA NAPISAŁAŚ ISTOTKO MĄDRA :) zacytuje niżej: nauka poprawnej polsczyzny !!! Jednak to prawda, że kobieta w ciąży cofa się w rozwoju. Od kiedy to capucino pisze się kapuczino? Tak to tylko się wymawia anie nie pisze. Albo niektóre z was chyba na oczy nigdy nie widziały słownika ortograficznego bo takie byki strzelacie że strach patrzeć a co dopiero czytać. a teraz wersja poprawna (DUŻYMI LITERAMI POPRAWIŁAM BŁĘDY) nauka poprawnej poLSZCZyzny !!! Jednak to prawda, że kobieta w ciąży cofa się w rozwoju. Od kiedy to CAPPUCINO pisze się kapuczino? Tak to tylko się wymawia A NIE pisze. Albo niektóre z WAS chyba na oczy nigdy nie widziały słownika ortograficznego,(PRZECINEK!!) bo takie byki strzelacie, (PRZECINEK!!) że strach patrzeć, (PRZECINEK!!) a co dopiero czytać. no i kto tu byki strzela??
  24. POR.____NICK_________WIEK___TC___KG___PLEC/IMIĘ___MIASTO 30.08__Joalik___________29___38____14___Sophia_____Szwajcari a 2.09___Annaa_________25___39____10___Aleksandra___pomors kie 4.09___mejb___________34___38____14___córa________Poznan 4.09___k_ulciak_________24___39____14___Judytka____Kołobrze g 4.09___MotorOla85______24___37____11___Borys_______Lublin 6.09___Nescafe87_______22___37____10___synek_____Bytom 8.09___JRR_____________31___36____10___Igor______małopol ski e 11.09__NELLI24_________25___37___12,5___Igorek___Podkarpa ckie 11.09__ksemma_________34____35___15___syn______kuj-pomors ki e 12.09__iwoziel_________27___37____18__Weronika___Warszawa 13.09__iggaa___________29___37____16___Adaś______podlaskie 13.09__edzia87_________23___37____7,5_____Laura___dolnoślas kie 13.09__mirasiaaa_______24___36____6_____Igorek______pomor sk ie 14.09__konwaliaaa______26___37____8,5___Hanna_____dolnoślą skie 14.09__hela z wesela____32___36____12____Bartek_____dolnośląskie 14.09__blondyna86______24___37____13___synuś_____lubuski e 16.09__Beacisko________24___37____12___Bartuś____świętokr z yskie 16.09__Pola___________28___37____12___Nathanek__Francja /Wa-Wa 17.09__Kamilka21_______23___36____1,5___Marika___Malbork 18.09__b_ianka_________28___35____11___Natalka___Poznań 20.09__kasiek1975______35___36____10___Bartuś______śląski e 20.09__Klaudik_________19___32____10___dziewczynka_Trójm tasto 21.09__Chciejka26_______27___32___12___Agnieszka___pomors kie 23.09__she83___________27___35____20___Synuś______Łódz kie 23.09__zuzko___________32___35____15___Antosia___Trójmia sto 24.09__coberrosa_______34___35____5___dziewczynka___Pozna ń 24.09__NowaTu24_______25___36____10___Patrycja___B-stok 24.09__radia___________28___36____10___Patrycja__dolnośląs kie 24.09__strzyga_________25___31_____8___chłopiec___W-wa 25.09__sylwusśśśka______21____34____13__Dominika___Łęka wica 30.09__karinka1987_____23___33____15___niespodzianka___Pzn/u k 30.09__nicety__________24___35____12,5___Nadia_______Śląs k Rozpakowane: POR.___NICK________WIEK___IMIĘ______WG/WZR__PTP____MIAST O 31.07__SylwiaKa______28____Piotruś____2380/50___4.09___W awa 01.08__czarnaiwcia___26____Łukaszek__2560/49__2.09___IE- DL.ŚL 11.08__Patinka26____28_____Ayse,Emilly____3020/49 ____5.09___UK najpierw tabelka :P blondyna86 tak zmniejszyl mi dawke Fenoterolu, bo stwierdzil, ze malutka szybko przybiera i nie chce zebym przenosila ciaze, bo w terminie bedzie bankowo kolo 4kg a wieksze dziecko nie przejdzie przez moja miednice i lepiej dla mnie bedzie jak urodze kolo 38 tyg... no chyba ze chce cesarke :) na co znacie juz moja odpowiedz :P tylko w razie koniecznej koniecznosci :) strzyga_ nie denerwuj sie kochana... u mnie ostatnio byla podobna rozrywka - mialam jechac a auto zdechniete... okazalo sie ze konieczna jest wymiana akumulatora :) kilka dni klotni (maz wolal jak bylam uziemiona :P ) i zaraz auto działało :P she szacun za ten tatuaz!!! ja to bym sie raczej nie zdecydowała :) poza tym fotki słodkie :) antykoncepcja ja nie wiem jak to u mnie bedzie... napewno bede chciala sie zabezpieczyc, ale musze pogadac z ginem co mi doradza, bo nie chce, zeby pozniej byl problem z zajsciem w ciaze tak jak bylo teraz... 3 lata i dopiero załapało :) patinka ojjj to wspolczuje, bo pewnie zle sie czujesz przy tych lekach :/ ale glowa do gory bedzie dobrze :) bardzo podobaja mi sie imiona Twojej kruszynki :) tylko nie wiem jak sie wymawia to pierwsze? u nas tez beda 2 imiona... :) karinka1987 trzymam kciuki za ciasto :):):) ja wczoraj upieklam i w 2 godz nie bylo juz co jesc... wszyscy sie rzucili na moje drozdzowe ze sliwkami :P a na jutro moze cos upieke ale nie wiem co...
  25. zaraz zbieram sie na zakupy, wiec tak szybciutko tylko co u mnie :) wczoraj wizyta u ginka... wszystko ok, zaczelam 35tc, malutka wazy 2330g, plucka rozwijaja sie swietnie (jak to lekarz ujął) no i tak jak zapowiadal wczesniej - schodzimy powoli z Fenoterolu, zeby nie przenosic ciazy... tabletki na obrzeki nog tez juz odstawil, wiec przynajmniej mniej tego bede brała :) co do wesela to nie widzi przeciwwskazan pod warunkiem, ze nie bede szalec za bardzo :) i torbe kazal spakowana wziac na wszelki wypadek ze soba, bo jak stwierdzil "nigdy nie wiadomo" :) do brata juz dzwonilam i swoja obecnosc potwierdzilam :) wszyscy czekali na tą wiadomosc jak na zbawienie :P dzisiaj rano jak wlaczylam gg to 7 wiadomosci o tresci "i jak?? bedziesz?" :) jak wroce ze sklepu to sie odezwe :)
×