Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

nicety

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez nicety

  1. cob tak mam termin na 30 wrzesnia dopiero, ale caly czas jestem na podtrzymaniu (Fenoterol) i ginek mowil, ze teraz go odstawimy i zebym liczyla sie z tym, ze do terminu raczej nie dotrzymam... a odstawic juz trzeba, bo mowil, ze jak dluzej bede brac to bankowo przenosze a w moim przypadku to nie jest wskazane, bo nie dam rady urodzic, bo bedzie duza a ja mam waski kanal rodny czy cos tam... wszystko sie okaze dzis na wizycie, bo zamierzam dokladnie go o to wypytac :)
  2. cob no wlasnie u mnie z tym lozeczkiem to M by sie za bardzo nie połapał... on za bardzo nie wie jak co zalożyc :) a znowu tesciowa jakby zrobila to tez by mi radoche przy tym odebrala... myslalam zeby zrobic lozeczko w srode-czwartek, przykryc kocem albo przescieradlem wiekszym i tak zostawic :) zreszta zobacze tez co ginek powie na dzisiejszej wizycie... druga pralka sie pierze, jedna byla z doroslymi ciuchami, druga teraz puscilam z kocykami... a posciel wypiore chyba po weekendzie... wczoraj od znajomych dostalismy kojec na wypróbowanie, bo kumpelka tez jest w ciazy ale dopiero na marzec ma termin, a im lezy i stwierdzili, ze nam sie wczesniej przyda :) a jak im sie juz urodzi i bedzie wieksze to dopiero wtedy im oddamy... to jest kojec tego typu http://allegro.pl/item1191343733_kojec_hauck_zobacz_sam_i_ocen_polecam.html tylko ze my mamy zielony... no i mam problem, bo nie da sie z niego zdjac tego materialu a on wymagal by wyprania :/ macie jakies sposoby na wyczyszczenie tego??
  3. Joalik - zapraszam - u mnie miodu pod dostatkiem :) moze zabraknac szynki, ziemniakow, kawy i innych potrzebnych rzeczy ale MIODU NIE :) u was dzisiaj dzien leżący... a mnie wzielo na sprzatanie :) co prawda w planach mialam wiecej, ale juz mnie plecy bola i odpuszcze... jutro dokoncze :) pozniej mam wizyte u ginka, wiec nie chce sie przeforsowac za bardzo :) jak myslicie moj pomysl z tym lozeczkiem bedzie dobry czy jednak za wczesnie?? bo dalej nie wiem czy prac juz ta posciel itd... aha! i mam jeszcze takie pytanie-prosbe... czy mogla bym sobie zapisac w komorce numer do jednej z Was? jakbym z wesela jechala na porodowke to przynajmniej dala bym Wam znac :) bo tak mniej wiecej od srody bede tutaj bardzo rzadko - przyjezdza moja mama z Wloch, pozniej rodzinka, z ktora tez widuje sie raz lub dwa w roku... i tak to zleci do wesela, no a po weselu pewnie przez jakis czas tez tak bedzie az wszyscy wroca do siebie... musze sie przeciez nimi nacieszyc :) a najbardziej mamuska...
  4. musze Was okrzyczeć :P co wy w drukarni pracujecie?? nabijacie stronek z szybkością światła!! i jak tu potem nadrabiac?? :) seks - u mnie od poczatku ciazy zakaz, bo ciaza zagrozona... pozniej kolo 20-22tc bylo z 2 razy i znow zakaz, bo skurcze przedwczesne... ehhh moj maz to pewnie cierpi jak diabli :) ale juz mu powiedzialam, ze za tydzien (po weselichu mojego braciszka) to sobie pohulamy :) znaczy zobaczymy jeszcze co ginek dzis na wizycie powie :) ale mam nadzieje, ze bedzie ok :) lozeczko - ja mam takie z szuflada i wyjmowanymi szczebelkami... wydaje mi sie, ze takie bez bajerow jest najrozsadniejszym wyborem :) humory - ojjj mezus czasem mowi "Boże jak ja z Toba jeszcze wytrzymuje", ale o co mu chodzi to ja nie wiem :P:P:P pampersy - nie pamietam ktora, ale jedna z nas pisala o pampersach Premium Care ze sa w promocji w Auchan... wczoraj poprosilam kumpla, ktory bedzie w okolicach Auchan zeby mi zakupil :) wytlumaczylam dokladnie, napisalam na kartce i pokazalam wczesniej fotke na allegro - ciekawe co kupi :D a niech sie wdraża w koncu ma byc chrzestnym :P posciel - dziewczyny jak myslicie czy powinnam naszykowac juz lozeczko na gotowo? bo za tydzien ide na wesele brata i boje sie, ze jakby cos zaczelo sie dziać to przynajmniej lozeczko bedzie przyszykowane... torbe do szpitala wezme ze soba tez... bo tam w sumie 80km w 1 strone jest :/ joalik - naleśniki...mmmmmmmmmmm :) chyba mezus na kolacje dzis zrobi :P nelli - co za złoczyńcy!! jak mozna tak ukraść i zjeść budyń ciężarnej kobiecie!! filmiki - no to popatrzyłam sobie... żadnego próżnociągu i żadnych kleszczy!! niech sami sobie to w D*** wsadzą :P i mimo wszystko zostaje przy swoim porodzie naturalnym... :)
  5. aha! a czy to mozliwe, zeby w 34 tc brzuch juz opadał?? bo mi kumpelka wystrzeliła, ze jakis inny ten brzuch mam, jakby nizej czy cos. Ja natomiast nic takiego nie zauwazylam... nawet wrecz przeciwnie - wydaje mi sie, ze moja cora to zaraz mnie po gardle kopac bedzie :P
  6. cob - ja tez prasowalam, tylko kocyki odpuscilam, bo tych co ja mam akurat sie nie prasuje :P motorola - my tez nie mamy slubu koscielnego i nasz ksiadz nie robi z tego powodu jakis problemow... ale wiem, ze w niektorych parafiach z tego tytulu jest mnostwo problemow... a chrzestnych mamy obu plci męskiej :) nasz ksiadz uwaza, ze nie musi to byc kobieta i mezczyzna, tylko takie osoby, do ktorych mamy zaufanie i ktore sa tego godne... no i bedzie moj brat i przyjaciel mojego meza :P mimo, ze i ja i maz mamy siostry...
  7. she moje zelazko tez jakos smetnie na mnie patrzy... wczoraj patrzylo takim blagalnym wzrokiem, ze wkoncu wzielam je do reki, chwile poprasowalam, ale ze przyszla kumpelka to odstawilam znow... a dzisiaj jakos sie pozbierac nie moge i udaje, ze go nie widze :P ale chyba trzeba wziac sie w garsc bo jeszcze 2 sterty do poprasowania... aha! a podzielisz sie tym budyniem??? u nas imprezy typu chrzciny czy komunia sa z alkoholem, ale w ilosciach toastowych... nigdy nie zdarzylo sie, zeby ktos sie spił za mocno, albo jakies problemy robil... symbolicznie dla facetow flaszka a dla dziewczyn jakies winko dobre :) nigdy nie za duzo, wiec kazdy zadowolony... mejb tez przeczytalam kilka stronek :) usmiałam sie po pachy :) a ta kroplowka-lewatywa faktycznie powala :) torba do szpitala u mnie tez prawie spakowana... w przyszlym tyg chce zapakowac wszystko do konca, bo na wesele wezme ją ze sobą... przezorny zawsze zabezpieczony :) a u mnie ulewa!!! krople to wielkosci jajek lecą! w pierwszej chwili myslalam, ze to grad!! a moje autko biedne przed garazem stało, okno uchylone... no i pędem leciałam wstawić do garażu :) ale się usmiałam!! a mokra jak kura wróciłam :P jak mnie cieszą takie głupotki hihihi dziewczyny a tak z innej beczki... bo kumpelka jak u mnie ostatnio była to mówiła, ze swojej nienarodzonej wtedy jeszcze córeczce śpiewała i wierszyki opowiadała, a jak sie urodziła to jak była niespokojna to powtarzała te same piosenki i mała w momencie spokojna była... robicie cos takiego?? bo szczerze mowiac ja nawet nie znam piosenek i wierszykow dla dzieci :/
  8. mam nadzieje, ze sie nie gniewacie, ze ostatnio tak tylko po krotce pisze... ale naprawde ostatnio z czasem to mam krucho :) jak zdarze pocztac to juz nie odpisze, a jakbym chciala napisac to nie zdarze przeczytac i nie bede na bierzaco :P chrzciny u mnie ten temat hm... troche drazliwy :) znaczy ja z mezem mamy juz chrzestnych wybranych. Patrzylismy przede wszystkim na to, z kim mamy dobry kontakt, kto sie interesowal na bierzaco naszymi sprawami i co najwazniejsze zawsze pytal o samopoczucie moje no i co tam slychac u maluszka w brzuchu... i wybor padl na mojego mlodszego brata i najlepszego przyjaciela mojego meza (mala bedzie miala dwoch ojcow chrzestnych hihi). a dlaczego? bo po pierwsze zawsze pamietali kiedy mam wizyty u lekarza, dzwonili, odwiedzali itd... dla malutkiej tez kupili kilka drobnych prezencikow (chociaz mi o to nie chodzi). I nam to odpowiada. Natomiast siostra mojego meza zjawia sie u nas tylko od swieta (nie pamieta chocby o urodzinach itd), swoich rodzicow tez nie odwiedza, a ostatnio jak u nas byla (w swieta wielkanocne) to wystrzelila z haslem: "no to bede miala chrzesniaka!bo chyba nikogo innego nie planujecie??" i jest na tyle bezczelna, ze jak gada ze swoja mama (moja tesciowa) to ciagle wypytuje kogo bedziemy miec za chrzestnych... tesciowa wie jaka jest sytuacja, sama mowi, ze jej corka jest nieodpowiedzialna jesli chodzi o takie sprawy (nie pamieta o swietach typu urodziny, zawsze jest problem jesli maja przyjechac i ciagle trzeba by sie dostosowywac do nich) i rozumie nasza decyzje... ja tej mojej szwagierce powiedzialam jakis czas temu, ze ci co beda mieli byc chrzestnymi dowiedza sie w odpowiednim czasie. No i teraz jest problem, bo chcialam zaprosic na chrzciny tylko rodzicow i chrzestnych, ale tesciowa uwaza ze jej corke tez trzeba zaprosic no i se dziewczyna jeszcze pomysli, ze chrzestna bedzie... ehhh... a impreze jak bedziemy robic to pewnie w domu na max 15 osob, w tym, ze czesciowo zamowie catering (dania obiadowe) a pozniej ciasta i kolacje to juz z tesciowa zrobimy... to tyle jesli chodzi o chrzciny :P maz i alkohol moj raczej nie pije juz od ok 2-3 mies, jedynie czasami wieczorkiem wypije 1 piwko, ale wczesniej 100 razy pyta sie mnie czy wszystko ok :) planujemy porod rodzinny, a po porodzie maz chce zrobic mala imprezke tylko dla najblizszych znajomych... moze z 7 osob sie uzbiera :) tygodnie ja tez licze w ten sposob, ze jak mam np dzis rowno 34tc a jutro bedzie 34+1 to zaokragle do 35 :) w tym, ze lekarz w ksiazeczce pisze dokladnie np. 34+1... pranie czekam na ładniejsza pogode i tez chciala bym wyprac posciel, rozek, pieluszki itd, bo poki co u mnie leje juz 3 dni :/ a musze to poprac najpozniej w przyszym tyg i przyszykowac na gotowo wszystko, bo za tydzien w sobote zeni sie moj braciszek i jakby sie tak przytrafilo, ze z wrazenia zaczelam bym rodzic to przynajmniej lozeczko bedzie gotowe :) w ogole to sie ze mnie smieja, ze pewnie z wesela na porodowke pojade :P choc wtedy bedzie dopiero pelny 35tc, ale ponoc wszystko jest mozliwe :P tym bardziej, ze od jutra mam odstawic fenoterol, a ponoc po odstawieniu niektore dziewczyny rodza w przeciagu 2-3 dni a niektore po 2-3 tyg :) ja osobiscie juz sie doczekac nie moge - w najblizsza srode przyjezdza moja mamuska :) 4 lata w PL nie byla... ma jakies drobiazgi dla swojej pierwszej wnuczki :) co prawda wnuka juz ma 6-cio letniego, ale wnuczka pierwsza :) no i jak zobaczyla te wszystkie sukienki itd to musiala kupic :) ide zaraz jakis obiadek przyszykowac, bo jak mezus wroci to pewnie glodny jak wilk bedzie :P dzisiaj spaghetti a'la carbonarra :) jutro wizyta u ginka, wiec dowiem sie czy nie widzi przeciwwskazan co do mojej obecnosci na weselu, no i oczywiscie jak sie ma dzidzia :) takze wtedy uzupelnie tabelke :)
  9. ojjj ale nadrukowałyście stronek :) mnie chwilowo nie było - tzn bylam, czytałam, ale nie miałam czasu Wam odpisać :) U nas na jakies 2 tyg zagościła siostrzenica mojego meza... przyjechala do babci na wakacje (znaczy do mojej tesciowej) no i musowo dziecku trzeba czas jakos zajac :) 8 lat ma, wiec nie jest juz taka mala, ale sie nudzi, bo wokol nas mieszkaja dzieci albo starsze albo mlodsze od niej... wczoraj wpadla do mnie kumpelka z corka to sie pobawily (a my plotkowalysmy) i dzisiaj moze tez wpadna na troche :) a pozniej juz babcia bedzie czas dziecku organizowac :P u mnie poki co ok, skurcze raz sa raz ich nie ma, ale zauwazylam ze co chwile cos ze mnie wycieka (uczucie ciagle mokrych majtek :/) wizyta u ginka w piatek wiec sie dowiem co i jak :) dzisiaj bylam na badaniach - morfologia, mocz, poziom hormonow tarczycy no i poziom przeciwcial antyD do konfliktu serologicznego... wyniki po 14 wczoraj bylam tez na przymusowej wizycie u dentysty. Mialam leczonego zęba bo jakis miesiac temu mnie bolal (co u mnie jest dziwne bardzo, bo nigdy z zebami nie mialam problemow). Nie bylo mojej dentystki, przyjela mnie w zastepstwie inna. Dala lekarstwo i kazala przyjsc za tydzien, pozniej znow dala lekarstwo i kazala przyjsc za 2 tyg... ale nie wytrzymalam bo zab znow bolal. Poszlam wczoraj bez kolejki do mojej dentystki i okazalo sie ze tamta babka za przeproszeniem spieprzyla mi zeba, bo nie dosc ze go nie oczyscila to 2 razy wsadzila zle lekarstwo i teraz musze miec kanalowe leczenie... normalnie krew mnie zalewa :/ i jeszcze dla pocieszenia - kobiety w ciazy maja to leczenie za darmo, dlatego dentystka mowila, ze musimy zdarzyc przed porodem, bo inaczej bedzie 350zl do placenia... przez blad tamtej glupiej lekarki!!! ale mam nerwy na nia :) pozniej jak bede miala troche czasu to sie do Was odniose. tak po krotce - fotki widzialam i sa swietne! imie Nathan - kuzynka ma 10mies synka Nathanka i 3 letnia corke Inge - mieszkaja kilka lat w Belgii, ale powoli przeprowadzaja sie do PL... ja spotkalam sie juz kilka razy z imieniem nathan w PL :)
  10. mirasiaa - mi tez nogi strasznie puchły, i to nie tylko stopy ale całe łydki... powiedzialam o tym lekarzowi i skonczylo sie na tabletkach Detralex - mowil, ze poki opuchlizna trzyma sie tylko stóp i kostek to nic strasznego, ale jak juz na kosciach łydek widac to trzeba sie tym zajac... wiec moze przy okazji wizyty u ginka pogadaj o tym :) iggaa - duzo miłości zycze!!! i niech z kazda rocznica tej milosci przybywa!! :) a co do ciasta 3bit - chyba tez zrobie :) smaka mi narobiłas :) zel pod prysznic DOVE Visiblecare - faktycznie jest rewelacyjny! mialam okazje go uzywac :) edzia - fajne te fotki!! a ty chudzinka :) a tak poza tym to wizyta kumpelek sie udała - posiedzialysmy, usmialysmy sie i w ogole :) jedna z nich juz doswiadczona mamusia jest - corka 3 latka i synek 10 mies :) byla tu z nimi... a dzieci? CUDO! takie grzeczne, ze az za bardzo :) siedzialy, bawily sie razem... i wlasnie ta ich mamusia wpadnie do mnie w tym tyg na pogaduchy odnosnie szpitala itd, bo mowi, ze chce mi kilka "intymnych" rad dac, bez obecnosci naszych malzonkow :) a rodzila tam gdzie ja bede rodzic... poza tym u mnie w nocy i dzisiaj jakis kryzys :/ spac nie moglam, brzusio twardnie i boli jak na okres :/ do tego mam wrazenie jakby na wysokosci wzgorka lonowego cos sie rozciagalo :/ dziwne uczucie... musze dzis wiecej polezec :/ oby przeszlo, bo jakos nie widzi mi sie w 34 tyg na porodowke jechac :/
  11. ja dzis znow w biegu, wiec nie obrazcie sie jak teraz sie do Was wszystkich nie odniose... Iggaa- my mamy ten "komfort" ze mieszkamy z tesciami (duzy dom, oni na gorze, my na dole - osobne wszystkie pomieszczenia) i niestety tesciowa miala okazje widziec jak wrocilismy w tedy od znajomych w jakim stanie jest jej synus i slyszala co pieprzyl po pijaku... i sama zaczela go ustawiac na odpowiednie tory :) ja jestem taka osoba, ze raczej nie chwale sie naszymi problemami innym - to co miedzy nami jest miedzy nami... ale niestety sila rzeczy jak sie czasem tesciowka "niechcacy napatoczy" to widzi co sie dzieje :/ joalik - ale sliczna sesja!! jak z gazety!! Karinka1987 - knedle to taki rodzaj klusek :) robi sie je z gotowanych ziemniakow, maki, jajka... a jako nadzienie mozna wsadzic owoce (sliwki, truskawki...) albo mieso :) Kamilka21 - dzieciaczki slodkie :) poki co tyle, pozniej zajrze znowu... :)
  12. ja tak w biegu tylko Was poczytalam, bo lada moment bede miala gosci - kumpeli z LO w odwiedziny wpadaja :) ale odnosnie knedli ze sliwkami - ZAPRASZAM :) wczoraj na obiad zrobiloam i udalo mi sie troche zamrozic na pozniej :P odezwe sie jak bede miala chwilke...
  13. konwaliaa - ja tez nie wiem co ci powiedziec... ale ja mam nadzieje, ze on tylko w nerwach to powiedzial :/ naszych facetow niestety przerasta tacierzynstwo - tak mi sie wydaje. Moj tez calkiem niedawno, gdy wracalismy z grilla od znajomych (on oczywiscie wstawiony i o cos wkurzony) powiedzial, ze jest ze mna tylko dlatego, bo dzieco bedzie... nie powiem po 3 latach malzenstwa i 3 latach walki o dziecko uslyszec takie cos?? strasznie mi przykro bylo... a na nastepny dzien oczywiscie nic nie pamietal, ale ja zdarzylam poskarzyc sie tesciowej i ta zaraz rano doprowadzila go do porzadku i chlopak z rozami latal i przepraszal :P mam nadzieje, ze u ciebie bedzie podobnie... oby :) trzymam kciuki kochana :* patinka - toz to nie polozna tylko potwor byl!!! sylwiaKa - jak ja ci zazdroszcze tych spacerkow z dzidzia :) tez bym juz chciala :) pampersy - ja kupilam poki co 1op. Pampersow 2-ki (mini) te 3-6 kg... nie beda za duze na noworodka?? bo sie ciagle zastanawiam czy nie kupic tez tych new-born :/ kasiek - ja w takich momentach przy kasie do moherow mowie grzecznie ale z glupim usmieszkiem cos typu "no tak zapomnialo sie jak sie w ciazy bylo i jak to ciezko czasami. No albo jest Pani na tyle niemiła, ze swoich dzieci pani nie ma" i zaraz skutkuje :D:D:D a poza tym to ja dzisiaj mialam tragiczna noc jesli chodzi o spanie... zasnelam pozno bo po 12, o 2 wstalam na siusiu, o 3 obudzila mnie burza i migiem lecialam na ogrodek, bo kilka rzeczy zostalo, bo bylam pewna, ze w nocy lac nie bedzie... zmoklam jak kura :) pozniej o 4.30 obudzil mnie pies, ze chce na pole a o 6 pobudka bo meza do pracy wyszykowac trzeba no i Fenoterol do wziecia... i teraz tez juz zasnac nie moge :/ pewnie po poludniu spac bede... a teraz zmykam moze sniadanko zjem a pozniej na jakies zakupy...
  14. nadrobilam od wczoraj 8 stronek :D , ale poki co nie odniose sie do tego, co pisalyscie, bo troche sie spiesze... chce skoczyc do drogerii i do apteki poki upalow nie ma :) a swoja droga musze sie pochwalic, ze moja kumpelka dzis o 6.10 urodzila synka Aleksandra 3500g i 55cm :) maly urodzony 2 dni po terminie :) ale mi niespodzianke zrobila rano smskiem :) ale mały date sobie wybral rewelacyjna - 13-tego w piatek :P jak wroce z zakupow to sie odezwe :)
  15. kasiek1975 wzięłam niebieską bo najbardziej mi się podobała :) mimo, że bedzie córcia, ale przeciez nie moze wszystkiego rozowego miec :P iggaa ja poczatkowo tez patrzyłam za Barracudą, ale pozniej przeanalizowalam za i przeciw i zrezygnowalam z niego... kółka jak dla mnie za male, budka w spacerówce stanowczo za mała (w razie deszczu albo w zimie nie osłoni za bardzo malucha) i dalam sobie z nim spokoj, mimo, ze tez mi sie podobal :) a stronka z wozkiem mi sie nie otwiera :/
  16. aha! dziewczyny wam tez tak dretwieją palce dłoni?? bo mi strasznie :/ no i skurcze łydek kilka razy w nocy mam :/ niby mialo przejsc po Detralex'ie ale chyba powiem o tym ginkowi przy nastepnej wizycie :/
  17. fotki sliczne sesje macie!!! a najbardziej rozbawiło mnie to w kapuście :) ruchy u mnie tez mniej kopie niz kiedys... teraz takie bardziej przeciąganie :) chociaz czasami i kopniak sie przytrafi :) i to zaraz pod żebrem...ałć :) konwaliaa no własnie co z nia?? mamy do niej tel?? wczoraj wybrałam sie do Biedronki, kupilam wanienke (o dziwo jeszcze byly!) bardzo fajna z Disneya z termometrem i odplywem wody za jakies 28zl :) do tego udało mi sie ustrzelic ostatnia butelke oliwki Bambino 300ml za 7,49zł :P musze zerknac na moja liste, co jeszcze potrzebuje bo juz zglupiałam :P
  18. jeszcze raz, bo krzywo... POR.____NICK_________WIEK___TC___KG___PLEC/IMIĘ___MIASTO 30.08__Joalik___________29___36____11___Sophia_____Szwajcari a 2.09___Annaa__________25___38_____6___Aleksandra___pomors kie 4.09___mejb___________34___37____13,5___córa___Poznan 4.09___k_ulciak_________24___37____14___Judytka____Kołobrze g 4.09___MotorOla85_____24___37____11___Borys_____Lublin 6.09___Nescafe87_______22___37____10___synek_____Bytom 8.09___JRR_____________31___36____10___Igor___małopolsk ie 11.09__NELLI24_________24___35____12___Igorek___Podkarpac kie 11.09__ksemma_________34____35___15___syn____kuj-pomorski e 12.09__iwoziel__________27___36____15,5__Weronika___Warszawa 13.09__iggaa___________29___36____14___Adaś______podlask ie 13.09__edzia87_________23___36____6_____Laura___dolnoślaski e 13.09__mirasiaaa_______24___35____4___Igorek______pomorsk ie 14.09__konwaliaaa______26___35____7___Hanna_____dolnośląsi e 14.09__blondyna86______24___35____11___synuś_____lubuski e 16.09__Beacisko________24___36____11__Bartuś____świętokr zyskie 16.09__Pola___________28___34____11___chłopiec__Francja /Wa-Wa 17.09__Kamilka21_______23___34____1,5___Marika___Malbork 18.09__b_ianka_________28___34____11___Natalka___Poznań 20.09__kasiek1975______35___35____10___Bartuś______śląski e 20.09__Klaudik_________19___32____10___dziewczynka_Trójm iasto 21.09__Chciejka26_______27___32___12___Agnieszka___pomors kie 23.09__she83___________27___34____16___Synuś______Łódz kie 23.09__zuzko___________32___33____15___Antosia___Trójmia sto 24.09__coberrosa_______34___34____5___dziewczynka___Pozna ń 24.09__NowaTu24_______25___34____10___Patrycja___B-stok 24.09__radia___________28___33____10___Patrycja__dolnośl ąskie 24.09__strzyga_________25___31_____8___chłopiec___W-wa 30.09__karinka1987_____23___33____15___niespodzianka___Pz n/uk 30.09__nicety__________24___33____12___Nadia_______Śląsk Rozpakowane: POR.___NICK________WIEK___IMIĘ______WG/WZR__PTP____MIASTO 31.07__SylwiaKa______28____Piotruś____2380/50___4.09___W awa 01.08__czarnaiwcia___26____Łukaszek__2560/ ____2.09___IE-DL.ŚL 11.08__Patinka26____28_____córka_____3200/ ____5.09___UK
  19. POR.____NICK_________WIEK___TC___KG___PLEC/IMIĘ___MIASTO 30.08__Joalik___________29___36____11___Sophia_____Szwajcari a 2.09___Annaa__________25___38_____6___Aleksandra___pomors kie 4.09___mejb___________34___37____13,5___córa___Poznan 4.09___k_ulciak_________24___37____14___Judytka____Kołobrze g 4.09___MotorOla85_____24___37____11___Borys_____Lublin 6.09___Nescafe87_______22___37____10___synek_____Bytom 8.09___JRR_____________31___36____10___Igor___małopolsk ie 11.09__NELLI24_________24___35____12___Igorek___Podkarpac kie 11.09__ksemma_________34____35___15___syn____kuj-pomorski e 12.09__iwoziel__________27___36____15,5__Weronika___Warszawa 13.09__iggaa___________29___36____14___Adaś______podlask ie 13.09__edzia87_________23___36____6_____Laura___dolnoślaski e 13.09__mirasiaaa_______24___35____4___Igorek______pomorsk ie 14.09__konwaliaaa______26___35____7___Hanna_____dolnośląsi e 14.09__blondyna86______24___35____11___synuś_____lubuski e 16.09__Beacisko________24___36____11__Bartuś____świętokr zyskie 16.09__Pola___________28___34____11___chłopiec__Francja /Wa-Wa 17.09__Kamilka21_______23___34____1,5___Marika___Malbork 18.09__b_ianka_________28___34____11___Natalka___Poznań 20.09__kasiek1975______35___35____10___Bartuś______śląski e 20.09__Klaudik_________19___32____10___dziewczynka_Trójm iasto 21.09__Chciejka26_______27___32___12___Agnieszka___pomors kie 23.09__she83___________27___34____16___Synuś______Łódz kie 23.09__zuzko___________32___33____15___Antosia___Trójmia sto 24.09__coberrosa_______34___34____5___dziewczynka___Pozna ń 24.09__NowaTu24_______25___34____10___Patrycja___B-stok 24.09__radia___________28___33____10___Patrycja__dolnośl ąskie 24.09__strzyga_________25___31_____8___chłopiec___W-wa 30.09__karinka1987_____23___33____15___niespodzianka___Pz n/uk 30.09__nicety__________24___33____12___Nadia_______Śląsk Rozpakowane: POR.__NICK_______WIEK__IMIĘ____WG/WZR__PTP___MIASTO 31.07__SylwiaKa______28____Piotruś____2380/50___4.09___W awa 01.08__czarnaiwcia___26___Łukaszek___2560/ ____2.09___IE-DL.ŚL 11.08__Patinka26____28____córka______3200/ ____5.09___UK uaktualniłam nasza tabelke - Patinka juz w rozpakowanych :)
  20. ja tez biore fenoterol... na poczatku bralam 1/2 tabletki co 8h, teraz 1 tabl co 8h... ale w przyszly piatek mam wizyte i lekarz mowil, ze wtedy juz odstawimy, bo mala szybko przybiera i boi sie, zeby nie wazyla ponad 4kg, bo miala bym problem ją wypchnac na ten swiat :)
  21. Patinka - noooo kochana ogromne gratulacje!! zuch dziewczyna :) prosze ucalowac pierwsza dziewczynke w naszym gronie :):):) pola-pola - no co ty? nastepna w kolejce?? nogi zaciskac, ale juz! :):):) drasunia - nie tylko ty, chyba kazda z nas :) a ja dopiero 34 tydzien zaczne jutro :/ wiec jeszcze troche posiedze w dwupaku :/ rozstepy - no ja tez niestety do grona "rozstepionych" sie dopisze :) co prawda nie jest ich az tak duzo, ale sa... glownie na udach i boczkach troche :/ na brzuchu mam moze z 2 malenkie, cieniutkie kreseczki... smaruje sie 2x dziennie a i tak nic to nie zmienia :/ a waga... u mnie poki co 12kg na plusie, glownie w brzuch i uda poszlo :/ aaaa! i biust 2 rozmiary wiekszy :/ normalnie mialam 70D a teraz to juz chyba na F przeskocze :/ ale kilogramy kilogramami - wazne ze murzynek z czekolada sie piecze :D:D:D
  22. aha! i z racji tego ze bedzie szwagier to wzielo mnie na pieczenie ciasta :P:P:P
  23. NowaTu okna?? firanka?? mnie jakby tak tesciowa zobaczyla to bym dopiero wojne miala :P chociaz nie powiem, jak juz tez 36tc bedzie to sie pokusze napewno :P Gondola - ja uwazam, ze w naszym przypadku gondola MUSI byc... wlasnie dlatego, ze jesienia i zima jest w niej duzo cieplej. Ja planuje gondolki uzywac minimum do marca-kwietnia, pozniej jak juz bedzie troche cieplej to dopiero przejde na spacerowke... a w foteliku dziecku tez nie bedzie zbyt cieplo. Ja planuje na pierwsze spacerki wyjsc po tygodniu (jak pogoda dopisze) a w zimie minimum na godzinke tez wyjde, chyba, ze bedzie -20 na polu to sie powstrzymam :) wlasnie dostalam telefon - przyjezdza moj hmmm były? szwagier (rozwiodl sie z moja siostra w tym roku w marcu) na kawke... ja tam go lubilam zawsze, moja siostra go w ogole nie doceniala... zreszta ona to bardzo dziwna jest :/
  24. na poczatek poki pamietam ksemma - jesli chodzi z zmywarki to ja wpadlam na ten pomysl w zeszlym roku jakos w listopadzie... u nas ciagle byla "wojna" kto myje garnki po obiedzie :P no i kupilam firmy Siemens - sa drozsze od innych, ale ponoc najlepsze i poki co ja jestem z niej bardzo zadowolona. Nie bylo jeszcze sytuacji, zeby cos bylo nie domyte lub z zaciekami itd... oprocz Siemensa dobre sa tez Bosch'e - cenowo tak samo w sumie... jesli moge Ci doradzic to wez taka wieksza 60cm a nie 45, bo ja np zaladuje moja przez caly dzien i tylko raz puszczam ja wieczorem. Kolezanka ma ta mniejsza 45cm i puszcza 2 a czasem 3 razy, wiec w sumie mycie wychodzi ja drozej niz mnie (moja bierze za 1 cykl 11l wody, jej tez tyle ale mnozac razy 2 lub 3 to duzo drozej :) no i wiadomo jeszcze koszt tabletek... :) jakbys chciala cos jeszcze wiedziec to pisz smialo :) Patinka - jak tam maluszek??? niecierpliwe jestesmy :) temat MĘŻÓW - wczoraj z moim sie mało nie pogryzłam... moje auto stoi, bo ma akumulator zepsuty i M oczywiscie nie ma czasu zeby skoczyc i kupic mi nowy, wiec wczoraj wzielam jego auto i pojechalam do kumpelki w odwiedziny (w ciazy jest i musi lezec) a on jak wrocil z pracy to awanture zrobil bo jego autem jechalam, a jakby tak sie cos stalo to co wtedy i w ogole...ehhh... przykro mi sie zrobilo, bo ja calymi dniami w domu siedze, ani z kim pogadac nie ma, a on ciagle z ludzi i nie rozumie tego, ze mi moze sie nudzic. Przyczepil sie tez oczywiscie, ze przy kompie siedze - powiedzialam mu, ze najlepiej niech mnie zamknie w piwnicy i oddzieli od swiata zupelnie. Zamknelam sie w sypialni i poplakalam sobie... M spal w drugim pokoju...dzisiaj rano wstal jak gdyby nigdy nic, ale ja mu pokazalam, ze mi dalej smutno i przykro. Poprosilam tylko, zeby mi kupil ten cholerny akumulator, bo jak nie to sama pojde i kupie. No i jaka reakcja? zas wojna...ehhh... on w ogole jakis dziki sie zrobil - zeby do nas ktos przychodzil to by ciagle chcial, ale on to sie nigdzie nie ruszy i jeszcze mi zabrania :(
×