Witam. Mialam zabieg w piatek, w trojmiescie.
W sumie nie jestem otyla osoba, ale chcialam miec plaski brzuszek i zlikwidowac walki z bokow. Odessano mi ogolnie 250 ml tluszczu, oczywiscie razem ze wszystkiego. Odessanego plynu bylo przeszlo 2 litry, ale sam tluszcz stanowi tyle, reszta to ten plyn wyplukujacy i znieczulajacy. Oczywicie metoda Body Jet. Sam zabieg do przezycia. Nic nie boli, ale czuc ze tam cos sie grzebie. Kontakt z lekarzem dobry przez caly czas trwania zabiegu. Po zabiegu moze 2 razy bralam tabletke przeciwbolowa, ale to na wyrost. Lekarz powiedzial mi ze mam w pasie ktory mi zalozyl chodzic 3 tygodnie. Nie jest to przyjemne, bo uwiera mnie i swedzi skora pod nim. Oczywiscie kapie sie codziennie. Najgorsze jest w nocy, te swedzenie. Nie wiem czy tez ktos tak mial? Siniaki zrobily mi sie male. Narazie nie widze efektu, a wrecz tak jak bylo mi sie wydaje, a dzis jest 4 dni po zabiegu. Na dole pola operowanego zrobil mi sie taki lekki waleczek. Bylam na kontroli, ale lekarz mowi, ze to opadl ten plyn ktory nie wylecial przez dziurki i musi sie wchlonac. Mowil ze jest wszystko wporzadku, ze nie widac jeszcze efektu, bo to jest lekka opuchlizna. Mowil ze trzeba czekac jeszcze. Mowil tez ze na 100% efekt trzeba czekac do 6 miesiecy, ale taki zauwazalny dobry w miare efekt bedzie juz widoczny po 1 miesiacu.
Lekarz tez mi mowil, ze do 3 tygodni nie mam robic za biegow na ta okolice. Dopiero po tym czasie. Co mogly byscie skomentowac w tym co opisalam, co doradzic, jakie zabiegi potem, ile tych zabiegow? Jak dlugo u was bylo to opuchniete? Pozdrawiam