zdesperowana aaaaaa
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez zdesperowana aaaaaa
-
Dobranoc moje kochane:*:*:*
-
Dziewczynki ja idę spać. Czuję się jakby ktoś mnie wyżuł i wypluł:(:(:(:(
-
Hej Dziewczynki!!! Nie zaglądam na długo, bo normalnie jak siedze to mi prawie gile na klawiaturę kapią:(:(:( Jestem chora jak nie wiem co!!! Dzis skończyłam dietę kapuścianą, rano zjadłam ostatnia porcję zupy. Jutro się zważę i mam ogromną nadzieję że zobaczę chociaż 1 kilogram mniej!!! Startowałam z wagi 73,3. Dziś zrobiłam głupotę bo zjadłam kolację o 19.30 dopiero, ale tak wróciłam ze szkoły i zjeść coś musiałam bo biorę leki przeciw grypie i strasznie boli mnie żołądek jak wezmę na pusty. W sumie ta kolacja nie była jakaś wielka i kaloryczna, najgorsze, że późno tak:( Przez cały dzień jadłam bardzo mało bo oprócz zupy rano, w szkole zjadłam tylko jabłko, dlatego jak wróciłam, zjadłam 2 łyżki brązowego ryżu, 5 różyczek brokuła i pół jajka na twardo. Od jutra przechodzę na dietę 1000 kalorii. Postaram się zapisywać i liczyć kalorie w tym co zjem, mam nadzieję, że jak czegoś nie będę umiała wyliczyć to pomożecie......:) Dieta kapuściana bardzo mi się podoba, zupa mi smakuje, nie jestem wycieńczona, ani głodna przesadnie nigdy. Nie wykluczam, że niedługo jeszcze raz ją powtórzę. Wiem, że ta zadziałała, bo tak jak pisałam obwód pasa się zmniejszył i wszystkie spodnie wiszą na mnie paskudnie!!! Od jutra 1000 kalorii i ćwiczenia regularne, chociaż pół godziny, ale codziennie!!!!!!! Obiecuję sobie i Wam moje Kochane:*:*
-
To byłam ja tylko znów za dużo aaaaa w pseudonimie mi sie machnęło:):):)
-
No i chyba tak będzie najlepiej. Pierścionki i tak za małe są na mnie, a mam też 5 par kolczyków złotych i co najśmieszniejsze nigdy nie przekułam uszu!!!!!!:):):):) Choć plany miałam wielkie, nie powiem:):):)
-
No właśnie!!! Ja sie zastanawiam jeszcze nad taką opcją, żeby przetopić złoto, któte mam w domu( komunijne pierścionki, kolczyki itp) mam tego naprawdę sporo i jubiler powiedział, że wtedy byłoby sporo taniej!!!
-
Dziewczyny schudniemy wszystkie!!! Zobaczycie!!! Jeżeli nadal będziemy się wspierać wspólnie to damy radę!!!!! Ja powiem Wam, że jak się odchudzałam w tamtym roku to byłam kompletnie sama z tym. Mój chłopak wyjechał na szkolenie na prawie miesiąc bardzo daleko i wogóle się przez ten czas nie widzieliśmy. Jak miałam kryzys i chciało mi się cos dobrego to nie miałam nikogo, kto pomógłby mi to przezwyciężyć!!!!! A teraz mam Was i tak się cieszę jak nigdy!!!!!! Wiem, że trzymamy się razem sztywno i razem damy radę!!!!!!!!
-
Oj jak miło mi się czyta, że mój peeling sie spodobał. Ja go tak troche uprościłam, bo moje koleżanki to jeszcze cynamon tam sypią czy cos podobnego, ale po samej kawie i balsamie efekty sa rewelacyjne, jak same zreszta sie przekonałyście:) Kochane moje, nie było mnie cały dzień, jeździliśmy z lubym kupować zaproszenia ślubne, wódkę i takie tam. Oglądaliśmy obrączki, wiecie, że takie najbardziej proste kosztują aż 800 zł??? Byłam w szoku!!! Takie trochę udziwnione,jak nam się podobały to 1440 zł!!!!! Tylko się kurde za kieszeń trzymać teraz:( Wiecie co, jakieś choróbsko mnie bierze!!!! Ciągle się smarczę i z nosa mi leci:( i z minuty na minutę jest gorzej:(:(:( Muszę sobie przed snem zażyć jakieś specyfiki!!!!!!!! Zaraz muszę jeszcze poczytać jakieś artykuły na jutro na ćwiczenia, a tak mi się nie chce!!! Wolałabym tu siedzieć i siedzieć z Wami!!! Bardzo się stęskniłam przez cały dzień i jak tylko wróciłam do domu to od razu przyleciałam do komputera!!!:):):):):):) Aha, zrobię jeszcze bilansik jedzenia dzisiejszego: śniadanko: talerz zupy i herbata czerwona, drugie śniadanie: 3 ogórki kiszone, czerwona i zielona herbata, obiadek: kawałek gotowanej piersi z kurczaka z zielonym ogórkiem, podwieczorek: pomarańczka i czerwona herbata:) teraz jeszcze wypiję kubek zielonej i koniec:):):):):)
-
Guunia oczywiście* pardąsik!!!!!
-
Dziewczynki przepraszam, że mnie z Wami nie było wieczorem. Obiecuje jutro nadrobić pogaduszki:) Guuunia> wysłałam Ci zaproszenie:) Ja już uciekam spać:) Do jutra kochane, a i Nadia, czekam na opinie w sprawie peelingu, jeśli dziś się nie doczekam to na pewno jutro przeczytam:):) Dobrej nocki:*:*:*
-
Kochane moje przepraszam, że się prawie nie odzywam, ale chłopak mi zajmuje komputer co chwilę:( Jadłam resztę tego mięska z piersi na kolację i piję wodę i czerwona herbatę na przemian. Skakałam na skakance 5 serii po 100 podskoków i między każdą przerwą ok 20 sekund odpoczynku. Zmachałam sie konkretnie. Dzis już dam sobie spokój, nie będę się przesilać zbytnio w moim stanie:(:(:( Nadia z tym peelingiem to oczywiście może być każdy żel pod prysznic i nacierasz sie tą papką na mokrą skórę:)
-
Hej dziewczynki!!! Przeczytałam wszystko przed chwilką!!!! Ufff, troche to potrwało, nieźle zaszalałyście:):):) Całe szczęście, że forum się naprawiło:) Ja dziś wstałam po 7, zjadłam kapuścianke na śniadanie i kubek czerwonej wypiłam. Później byłam w kościele, no a później w odwiedzinach u rodzinki. Nie zjadłam nic z pyszności, którymi mnie częstowano:) Wypiłam tylko dwie herbaty, zieloną i zwykłą bez cukru. Po powrocie czyli ok. 40 minut temu zjadłam gotowaną pierś z kurczaka(ok 30 dkg) i ogórka zielonego do tego, bo nie miałam pomidorów. Dzis nareszcie można to mięsko:) ale najadłam się jak nie wiem co:) Na kolację znowu będzie zupa i pewnie jakieś jabłuszko:) Mój brzuch dzisiaj juz lepiej, choć daje znać o sobie:( Alvinku> ja robię często ten peeling kawowy. Nie dodaje żednego cukru czy miodu. Wsypuję do malutkiej miseczki czubatą łyżkę kawy mielonej i zalewam wodą gorącą, taką z kranu, nie przegotowaną. Do tego dolewam jakiś balsam lub żel pod prysznic i gotowe!!!!! Cała się tym nacieram dość intensywnie, aż skóra robi się czerwona:) Spróbuj koniecznie i zobaczysz jaka to rewelacja!!! Skóra napięta, gładka, ma śliczny kolor i do tego pięknie pachnie!!!!!! Polecam, bo naprawdę nie miałam takich efektów nigdy po żadnym gotowym kupionym peelingu!!!!!! Jesli zrobisz dzisiaj to obiecaj podzielić się wrażeniami:):):)
-
jshdajdvajsdasjdh
-
Nie wiem co sie dzieje z tą stroną!!!! JUż dwóch postów mi nie wkleiło!!!
-
Kurcze, napisałam do Was taka ładną wypowiedź i jej nie wkleiło:/
-
Ja też mam starszego faceta, o 4 lata i ciesze się z tego. Nie wyobrażam sobie bycia z kims młodszym, albo nawet w moim wieku... Przerabiałam kiedys takie związki i nie są po nich najlepsze wspomnienia. Może to dlatego, że to takie pierwsze szczeniackie miłostki były, ale jak poznałam mojego obecnie juz narzeczonego to od razu było jakos inaczej. Bardziej poukładany, odpowiedzialny... Dobrze nam razem, juz ponad 5 lat. Nie powiem, że cały czas było różowo, bo wiadomo, jesteśmy tylko ludzmi, a ludzie popełniaja błędy.... Grunt to umieć wybaczyć. Mam nadzieję, że wspólne życie nigdy mnie nie rozczaruje.
-
Widzę, że tu ciekawy temat sie toczy!!! Brzydsza płeć została wzięta na warsztat:) Ja się tez zgadzam, że do znalezienia odpowiedniego faceta bardzo długa i ciężka niestety droga, a czasem ten jedyny okazuje się też nie tym czego oczekiwałyśmy.Ech.... Życie nie jest łatwe...
-
Hej Laleczki!!! Ależ mam smętny wieczór:(:( normalnie wyć mi się chce!!! Jestem sama, bo mój Misiek na noc do pracy pojechał:( Nie dam rady poćwiczyć, bo leje się ze mnie bez opamiętania. Kurcze juz nie pamiętam kiedy ostatnio tak porządnie sobie poćwiczyłam.... Jak trudne dni miną to biorę się ostro za ćwiczenia!!!!!! Miałam gości niedawno i zjedli całą furę ciastek, ja wypiłam dwie herbaty w tym czasie, czerwone oczywiście. Cieszę się, że przynajmniej potrafie się opanować i patrzeć na słodkości, a ich nie jeść:)
-
Hej Kochane!!! Ja dzis byłam w pracy:( Strasznie zmęczona jestem. Osiem godzin na nogach, bez sekundy nawet podczas której siedziałam, nie licząc chwilki na kibelku::(:(:(:( Rano zjadłam talerz zupy i pół banana. W pracy wypiłam litr mleka 0,5% i zjadłam kolejnego banana. Po powrocie do domu zupa i pół jabłka, a na kolację banan. Boże jaka monotonia!!!!! Zwariuję!!!!! Chyba nie będę oryginalna jak powiem że do tego wszystkiego dostałam okres:(:(:( Nie wiem czy dziś poćwiczę, strasznie mnie brzuch boli. Położę się dzis wcześniej. Gratuluję tym co schudły choć pół grama. Ja jestem pewna, że nie ubyło mi nic!!!!! Czuje sie jak słoń buuuuuuuu!!!!!!
-
Hej!!! Ja na kolację miałam brokuły gotowane i pół jabłka. Nie męczy mnie ta dieta jakos i mimo, że mało jem to czuję sie dobrze:) Modle się tylko aby efekty jakieś były....Aby chociaż 1 kilogram spadł. Ech, może będzie dobrze. Nadal jestem cholernie obolała przed okresem, cycki mnie bolą cholernie, nie mogę ćwiczyć....:(:(:(:(:( Nie wiem jak Wy, ale ja takie objawy mam dobre 10 dni przed okresem, no a później jeszcze 4 dni cierpienia z powodu przypływów....... Kurde jakby to policzyć wszystko, ile dni się kobieta męczy, to normalnie połowa życia mija w ciągłych bólach menstruacyjnych!!!! Koszmar!!! Czemu faceci mają tak lekko????? Co do pytania Emmily to uważam, że godzina biegania to bardzo dużo. Nie wiem czy na wiosnę znajdę na to aż tyle czasu. Ale biegać będę na pewno to juz postanowione.
-
Cholerka, chyba źle wpisałam hasło i nie wysłało mojej wypowiedzi wcześniej. Pisałam,że zajrzę troche później. Teraz idę pomóc mamie:*
-
-
Hej Kochane!!! Właśnie wróciłam ze szkoły i idę grzać zupkę:) Głodna jestem jak wilk, miałam 2 jabłka, ale jednym się podzieliłam z koleżanką:):):) Ugotuję sobie resztę brokułów, które mi z wczoraj zostały i ogórka zjem na kolację:):):) Jejku, tak mnie korci, żeby wejść na wagę..... Ale obiecałam sobie , że dopiero w środę rano:) Myślę, że gdyby okazało się , że nie ubyło mi nic po 3 dniach to zakończyłabym dietę!!!!! Dlatego waga siedzi pod łóżkiem:P:P:P:P:P Uciekam jeść, zajrzę za jakieś pół godzinki:):):) Witam nową koleżankę i dziękuję w imieniu nas wszystkich za propozycję dzielenia się dietami:P:P:):):) Myślę, że na pewno któraś z nas skorzysta:):):)
-
Hej moje drogie!!!! Właśnie skończyłam talerz zupy. Jeszcze tylko herbata i spadam do szkoły. Kurcze dzis do 16 mam zajęcia:( Nie wiem jak wytrzymam. Planuje do szkoły zabrać 2 jabłka. Szkoda, że nie można banana dzisiaj. On zawsze taki bardziej sycący. No ale trudno. Jakos wytrzymam na jabłkach, a jak wrócę nagotuję sobie brokułów i poprawie jeszcze zupą:P:P:P. Jutro banany i mleko, no i zupa oczywiście. Nie za bardzo widzę połączenie kapusty z mlekiem:P:P:P:P Ciekawa jestem jak mój organizm na to zareaguje.......Chyba się domyślam, co gorsze:):):):) Do wieczorka :*:*:*
-
Hej Kochane moje. Mój kolejny dzień na kapuściance zaliczam do udanych:) Dziś zjadłam 3 talerze:P:P:P Do tego pół ogórka zielonego, 8 kawałków(takich różyczek) brokuła z mrożonki no i na kolację 1,5 ziemniaka, bo 2 nie dałam rady( jadłam bez masła). Oczywiście czerwona herbata(3 kubki półlitrowe) i litr wody:) Nie zgrzeszyłam przez cały dzień niczym. Wszystko tak jak w rozpisce, czyli zielone warzywka i ziemniak:) Czuję się świetnie. Już dziś nie latam tek często do toalety, choć wczoraj to miałam niezły maraton:P:P:P Co do twistera, to ćwiczę na nim. Nie powiem, że regularnie ale dość często. Pisałam już wcześniej że 5 cm w pasie mi ubyło, nie wiem czy to tego zasługa, ale jakiś wpływ na pewno ma. Sam fakt, że po każdym kręceniu bolą mnie boki oznacza, że jakieś mięśnie pracują:):):) Dobrze Naduś, że dałaś sobie spokój. Zdrówko przede wszystkim:)