Sanka202

Myślę, że to wcale nie duzo, ja np bardzo lubie makaron, ale staram się go ograniczyc, raz na 2 tygodnie nie częściej. postarj sie zjesc kasze albo ryz zamiast makaronu i super :). Ja np polubiłam niedawno kawe, ale bez mleka i cukru nie wypije jej, ale coś czuje, ze juz niedługo wogólę przestanę ją pic :P:P:P.W końcu to mleczko i ten cukier wcale nie służy mojej diecie :(.

Helołłłłłłłłłł gdzie są wszyscy :(:(:(:(??? Ćwiczyłam bardzo intensywnie...jak nie ja, to kara za te frytki. Dziewczyny jutro i pojutrze mam wolne bo musze się uczyć, a tak mi sie nie chce, że lepiej nie mówić...Załamka, mam ponad 200 stron a4 do zakumania na blaszke :(:(:(:(.

Dobra widze że zadnej z laske tu nie ma... No wiec nie bede lezec przed kompem... Ide cwiczyc na motylku i skakac na skakance tak na przemian, minimum pół h, musze odpokutowac te frytki.!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Dziewczynki wiecie co? W czwartek jest tłusty czwartek a ja mam wolne w pracy, czuje sie uratowana :D:D:D:D. PS. Zdesperowana ja też bardzo mało używam soli, jak cos gotuje to nic nie dodaje, dopiero na talezu troszke do smaku, alei tak ostatnio byłamnajlepsza jak zrobiłam wyrzut mamie "po co mi soliłas ta wode w ryzu" a mama do mnie ze nie soliła, czyli miałam nieposolony ryż a uwazałam ze jest jakiś słony...ehhh smaki sie przestawiaja :D:d, w sumie to dobrze :D:D:D. Raz dwa ,....raz dwa.... raz dwa....

Alvinek nikt nie da ci się poddac!!!!!!!!!!!!1 Ja po swoim zachowaniu jestem przerazona...zajadłamdzis z 15 takich małych zimnych frytek!! Boze po co ja je jadłam!!!!!!!! Ale wróciłam włąsnie z pracy i patrze sobie na talerzu lerzy kilka zimnych frytek to je zjem, no i zjadłam... Wiem jestem beznadziejna wiem!!! Dzi na sniadanie 2 wasa wedlina ogorek kwaszony kawa z mlekiem słodzona potem koło 12 płatki z danio koło 14 jabłko koło 16 kromka razowca z ogorkiem kwaszonym no i 1740 pare frytek a teraz jeszcze gotuje brokuł Nie wiem jak ja jutro odpokutuje to wszystko co dzis zjadłam...masakra jakas nio :(:(:(

Agnes jak najbardziej takie zwykłae plastikowe pojemniki...nie martw sie ze to bedzie jakos niezdrowo, pomysl sobie jak niezdrowo jest jak jesz w barze ba dole, frytki czy kebaba...Wiem to z autopsji. Kup sobie gdzieś w tesco takie pojemniczki i w nich sobie przyrządzaj posiłki, pokrój kapuste pekińska dodaj ogórek pomidor cebule papryke, możesz wziąć ze sobą jogurt naturalny i później zalać to sobie :);).

A i oczywiscie witam serdecznie nowe dziewczynki, powiedzcie cos o sobie :D:D:D. Skad jestescie i ak macie na imie, zrobcie sobie stopki takie jak my wszystkie mamy :D:D. Dziewczynki mamy tu juz swoje zasady na forum, co sobota sie wazymy i mierzymy, rano zaraz po przebudzeniu no i patrzymy czy sa jakies efekty tych naszych diet :D:D:D.

Zdesperowanaa zmień sobie nick na jakiś inny bo mamy tu już jedna zdesperowana....Tak poprostu zeby nam sie nie myliło, a założe sie ze wszystkim bedzie sie myliło ;/;/. Ja równiez w pracy nie mam lodowki ani nic takiego zeby przechowywac jakies jedzenie. Zabieram sobie jedzenie w pojemnikach, wedline czy sałatke, ewentualnie juz w pracy na miejscu zaleje taka sałatke jakims jogurtem czy cos takieg - spokojna głowa nic sie nie zepsuje :D:D:D. Tak te tegoroczne wakacje są dla mnie jedna z najważniejszych motywacji co do odchudzenia się.... Jedziemy z Przyjaciółką i obie mamy zamiar pięknie wyglądac i nic sobie nie żałować,generalnie będziemy sie swiatnie bawic :D:D:D. Ja dzis snaidanko 8.40 2 wasa, wedlina drobiowa, ogorek kwaszony do tego za jakiś czas kawa z mlekim i cukrem. 10.30 jeden taki sucharek - niby słodki był, ale przyniosła mi wczoraj eks teściowa i tak sobie postanowiłam dziś jednego zjesc. Teraz zrobiłam się jakas głodna wiec moze cos sobie zaraz zrobie, ale jeszcze nie wiem, moze zjem jabco i po sprawie bedzie a i napewno wypije sobie czerwoną herbatke :D:D:D.

Gadułaaaaaaaaaaa jak masz tylko zamiar się czegoś niezdrowego lub niedietycznego najesc to myśl sobie, ze my tu jesteśmy i czekamy aż do nas napiszesz, a przeciez głupio Ci bedzie napisac ze zjadłas pizze lub chipsy prawda, a popiłas cola to juz wogole. Zjedz wtedy jakieś jabłko lub inny owoc, napij sie wody i myśl sobie ze masz wsparcie w nas :D:D. Dziewuszki uciekam do pracy, zjem sniadanko i kawke wypije napewno :). Miłego dnia kochane :).

Hej dziewuszki :). Tak jutro zrobie sobie ta zapiekanke :), moze mi wyjdzie :). Co do przecierajacych sie jeansów to poprostu wiem jak to jest. Ogolnie dobre a w kroku dziura ;/ i do śmieci. Ale tak miałąm kiedys od pewnego czasu (jakies 2 lata) nie przecieraja mi sie tak spodnie, a to chyba tylko dlatego ze mam wiecej par niz kiedys, ale wiem jak to było gdy miaalm jedne albo dwie pary. ;/;/ masakra;/;/. W brzuchu mi nie burka...a wczoraj to poprostu strasznie...juz myslałam ze sie złame, a bylo koło 23, ale nie dałam rade :).

Alvinek, napewno zrobie taka zapiekanke...tylko ja selera nie lubie ;(, ale zrobie bez :). Zdesperowana, nie martw się tym wszystkim tak bardzo, zostaw nerwy na pozniej... ;), głowa go góry. Ja też mam te głupie egzaminy i też mam powoli dosyc, ale wiem, ze niedługo bedzie po sesji:). Tak jak i u Ciebie :).

Biedulka Zdesperowana nie martw sie, ja cała srode i czwartek bede sie uczyc, az wolne wziełam w pracy zeby to wszystko zakumac :/, eh. Alvinek fajne te zapiekanki, a polewasz to czyms, nie jest to suche?? Ja bym takie zjadła ale z koncentratem pomidorowym, takim własnej roboty... :D:D:D

No tak ale jak ja jestem koło 18 w domu to juz mi sie nie chcww w kuchni grzebac, jedynie cos na szybko zrobie. Właśnie pomachałam troche na motylku :D:D. Nóżki pracuja........... Gdzieś sie zdesperowana zgubiła i krwinka i skarżepyta!! Chyba jakieś nagany trzeba im fac :P:P:P

Wystarczy zajrzeć do szafy i zycie staje sie piękniejsze :), jeszcze dwa tygodnie temu przymierzałam jeansy, takie które naprawde lubie, zamałe były totalnie, a dzis co przymierzama te idealnie wbiły mi sie na tyłek :D:D, co prawda tam troszke mi sie po bokach wylewa bo to normalne....ale zmieściłam sie jestem szczesliwa :D:D:D. Właśnie jem sobie 2 kotlety sojowe gotowane i do tego mała brokuł :D:d, smakowe wam powiem. Dziewczyny fajne przepisy podałyście, ale ja to nawet nie mam w tygodniu czasu na takie dania, a zjadłabym z checia :d:D:D:D.

Hej dziewuszki jestem :D:d. Ten mój dzisiejszy dzień jest jakiś naprawdę pechowy...:(:(. Nie dosc ze to babsko mnie tak wkurzyło to przed wyjsciem z pracy nie mogłam załaczyc alarmu;/;/;/, a jak juz sie udało go właczyc i zamknac oddział to patrze a moj autobus juz jedzie, eh miałam mały sprincik ale zdazyłam na szczescie, weszłam do tego autobusu zziajana jak nie wiem cio ;/;/;/. Emmily dziekuje za miłe słowa, ale wcale nie zartuje co do mojej wagi, jest dokładnie tak jak mowie, a moja waga nie oszukuje jest jak najbardziej dokładna, a szkoda mogłaby troszke zawyzac, zawsze jakies pocieszenie by było. Ide przygotowac sobie jakas obiadokolacje :):).

A wiec Emily wyślij mi link do na na mojego meila sanka202@wp.pl Dziewczynki ja powoli zbieram sie do domu, bede po 19 to sie odezwe. Nie wiem co zrobic na obiadek, ale moze cos wymysle ;/;/. Moze brokuł sobie ugotuje ale jadłam wczoraj i srednio mi smakowała. Jeszcze pomyśle. Buźki :*

Emilly daj meila wysle ci link do nk, paulinie i gadule juz wysłałam :D.

Witajcie dziewczynki...Ale sie rozpisałyście...no no no... Bardzo miło :). Jejku jestem tak przeokropnie wściekła, ze powinnam isc gdzieś odreagowac, tak mnie wkurzyło jedno babsko w pracy ze chyba cały tydzien bede miec taki zjebany... Przepraszam za te słowa ale naprawde jestem wściekła!!! Głodowka nic a nic nie da, jedzcze gorsze efekty beda!! Jedzcie to co lubicie ale madrze, z głowa na karku, jasne ze jak ktos jest na diecie to nie bedzie wpierniczał pizzy czy kebaba bo go lubi. Jesc trzeba a głodowka nic nie da znam to z autopsji. Dieta 1000 kcal jest ekstra jak dla mnie naprawde, polecam. Jestem jeszcze w pracy ale ciesze sie ze zaraz z tad wyjde bo chyba długo tu nie wysiedze ;/;/;/.

Alvinek nie panikuj przyjaciółka z Tobą zostanie :D:D, prawda :D:D.

Nie no Alvinek na śniadanie wez cos bardziej pozywnego. Ale marcheweczke tez mozesz sobie ugotowac :):). Ja uciekam sie kompac i spac :). Buziaki na dobranoc :*:*:*

No a jednak całe 94 kg... o zgrozo :[;[;[. Kaisa sie doedukuje troszkę i napewno w środe zaliczy u Krakowiaka a jak nie to on juz będzie miał ze mną doczynienia !! No!! Nie przynudzasz piękna!!!

No Alvinek po Tobie odrazu widac, ze jakoś humor ci się polepszył i chyba jutro będzie już dobrze :):). Tak zgadzam się temat zdesperowanej - naszej kochanej Kamili zdobywa różne przyjaźnie i świetnie, ja jestem bardzo cętna na poznawanie nowych ludzi :):), a w szczególności takich fajnych dziewczyn jak wy :D:D:D:D

Ewa piękna dziewczyna z Ciebie - śliczniutka i wogole sex bomba :D:D:D.

Oj dziewuszki teraz co waze to jeszcze nie jest zle... Zle to było jak ze Szkocji wrociłąm i wazyłam 103 kg, boze nigdy w zyciu tego nie zapomne, wygladałam jak słonica w 15 miesiacu ciazy ;/;/;/. Ale dziekuje za miłe słowa, ja zdjecia Ewy nadal nie moge otworzyc, nie wiem co jest grane ;/.

Dziewczynki jeszcze nie wysłałam sdjecia bo nie moge si ena poczte zalogowac, jakis błąd techniczny nie wiem co jest. Zdjecia wey tez nie moge otworzyc nie wiem czemu chyba musze zrobic resecika małego momencik :P

Ewa pokarz zdjecie