

Sanka202
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Sanka202
-
Ewa Ciebie również prosimy o stopkę:). Ja czasem jej otręby, ale ostatnio coś o nich zapomniałam ;/
-
Dziewczynki fajny jest peeling z miodu i cukru (wymieszać tylko po troszku i już) jak pachnie... no ale lepiej nie próbować, ja nieraz do takiego dodaje troszkę mleka, wtedy jest taki lżejszy :), ale super :).
-
Zuza zrób sobie stopke, taka jak my wszystkie mamy :)
-
Ja na kafeteri siedze tylko na naszym forum, znaczy sie na naszym temacie, nigdzie indziej sie nie udzielam, heh najsmieszniejsze jest to ze pierwszy raz tu zajrzałam włąśnie w poniedziałek w pierwszy dzień mojej diety ( w tamtym tygodzniu oczywiscie ). Dzis juz 11 dzień :).
-
Ja jutro jade cały dzień na jogurtach. Eh wiecie co moja kolezanka z którą pracuje jest szczuplutka, chudzinka poprostu, a wpierdziela cały czas słodycze i ogolnie ciagle cos mieli w buzi, ja nie wiem jak ona to robi, potrafi w ciagu jednego dnia zjesc tyle coja przez 2 lub 3.... Mam ochote na pizze i na kebaba i na nalezniki i nawszystko co ostre i tuczace...ale nie moge sie skusic bo wiem ze jak zjem cos takiego to zapomne o diecie wiele razy to przerabiałam
-
A wiecie co ja w przyszły czwartek będę straszna masochistka...Nie wiem jak wytrzymam w pracy, ciągle ktoś będzie paczki przynosił...Najgorsze to jest to, ze my same z kolezanka będziemy musiały pączki rozdawac klientom ....jej, ale postaram się nie zjesc nawet jednego. Napatrze sie na nie to mi wystarczy, albo wezme urlop.... Witam nową forumowiczkę i cieszę się,ze jest nas coraz więcej :D:D, coraz więcej wspaecia, super :D. Gardło mnie boli, chyba anginisko się zbliża ;/.
-
Własnie sie wykąpałam... brwi sobie regulowałam i peeling zrobiłam na twarzy... czuję sie jakoś lepiej. Jak suszyłam włoski to wymyśliłąm co będę jutro jeść prze cały dzionek :). Wymyśliłam, ze jak będę wracac ze szkoły to wstąpię do tesco i kupie sobie ze 3 duze jogurty do picia owocowe (takie litrowe z milko) no i to będę jesc przec cały dzień :), chyba ze mi się odechce to ugotuję tą pomidorową z ryzem :).
-
Jak już nie raz mówiłam to ja tu jestem najcięższa :P:P, niestety :). Ale nie przejmuje się już tym bo czuję że może pare kilo poleciało mi w dół, tak bym chciała wreszcie schudnac... Dziewczyny ja to nie wiem co bede jutr jesc, ale marzy mi się zupka pomidorowa z makaronem, kocham taka zupke, ale wiem ze makaronu jesc nie powinnam to może zrobie sobie z ryżem, w końcu jutro mam wolne więc będę mogła poszalec troszkę w kuchni :D:D. Jutro z rańca lece do fryzjera potem zawitam jeszcze na uczelni :), muszę wiedze oddac do biblioteki :). To bez różnicy chyba czy się cwiczy rano czy wieczorem, wazne ze miesnie pracuja, tak mi się bynajmniej wydaje. Ja zaraz znowu poszaleje z motylkiem, ale nie długo bo to meczy, dodam jeszcze że nadal boli mnie noga, od wtorku to troszke długo, zakupiłam dzis ketoprom w zelu, musi w końcu przestac bolec bo chodze jak pokraka ;/.
-
Nie oparłam je sobie o ściane i tak cwiczyłam, to zle :d?
-
Witaj Zuza , miło nam i zapraszamy do pisania :). Dziewczyny ja dziś bym zrobiła wszystko zeby sie tylko nie uczyc, prawde mowiac to robie mega sciage bo u tego dr u którego mam egzamin mozna troszkę ściągac :D. Uczyc mi się nei chce, w zasadzie to ta wiedze juz powinnam miec dawno w małym palcu...Bo w końcu co za socjolog ze mnie będzie :D:D. 8.30 kawka Dziś śniadanko 8.40 2 wasa, 2 plasterki drobiowej plus ogorek kwaszony :). 9.20 Kawka 14.20 3 kawałki razowego, 3 plasterki drobiowej, ogórek kwaszony, musztarda :). Czerwona herbatka :). 17.45 pół torebki ryży, kotlet z piersi gotowany, groszek z puszki. No i oczywiście ciągle piłam wodę :). Teraz zrobiłam małą przerwę i pocwiczyłam troszkę na motylku :).Tak jak Alvinek mówiła, nogi w górze i heja :):):)
-
Witaj Eliza, bardzo nam miło, ze dołączyłaś do nas :). Krwinka współczuje pracy na noce, ja bym nie wytrzymała chyba. zdesperowana nie martw się ślubem, zostaw sobie te wszystkie stresy na sam koniec, a i tak bedziesz ich miaął napewno multum :), ale my ci pomozemy i dasz sobie radę :). Dziewczynki ja teraz wpadłam się tylko przywitac, mam mega ważny egzamin w sobote, a jeszcze nic nie umiem, biorę się zaraz za nauke ;/;/, nie mam siły ale muszę. Jestem już po kolacji, najadłam się ryzem z groszkiem i gotowanym mięsem z piersi. NW sumie duzo nie zjadłam. Dziś juz piję tylko wodę więc będzie cięzko z nauką...mój mózg już nie pracuje....;/;/;/.
-
Alvinek, ja już poszłam spaciu, a mogłam zostac przy kompie bo i tak mi brat spac nie dał... oglądał to tv i ogladał, jej jak ja nie lubie telewizji. Jade zaraz do pracy, wiecie co ja to chyba sobie coś zrobiłam w tą nogę, nadal mnie tak strasznie boli a już jakieś dwa dni mineły, no dokłądnie... Eh.... Dziewczynki życzę wam miłego dnia i mało kalorii a dużo witaminek :), buziaki.
-
Zdesperowana to co ty zrobiłaś to nie jest koniec swiata, ja to dopiero jestem głupiutka...Byc na diecie i tak jesc... Jak wrociłąm od dentysty to zapierałam sie ze nic nie zjem juz dzis...ale słaba silna wola dzis u mnie... Poszłam do kuchni, otwieram lodówke no i patze parówki.... Wziełam dwie, zagrzałam sobie i do tego 2 kromki wasa.... no i opitoliłam to, najadłam sie jak nie wiem co...ale mam takie wyrzuty sumienia za eszkoda gadac no naprawde :(.
-
Hej dziewczynki :). Kochana nie mów o pizzy bo ja tu zaraz jakiegoś ślinotoku dostane :). Właśnie wróciłam od dentysty, kurde poprawiała mi plombę na jedynce, ale teraz to już dużo lepiej wygląda :), i nic nie bolało, ale 24 ide znowu...eh. Co do pracy..to ja w Banku pracuje, siedzę 8 godzin na dupie i nic nie robię, czasem skocze na zaplecze po jakiś segregator... powinnam miec inna prace, zeby jakiś ruch był a nie ... może kiedys. Włąśnie dostałam wyniki zaliczenia jednego z cięższych przedmiotów wiecie co jestem wściekła bo 3 dostałam, myślałam ze minimum 4 dostanę, ale ważne, że zaliczone... Do jutra głoduję, nie jestem głodna ale myślę o jakimś dobrym jedzonku... Trzeba mi to wybic z głowy.. Naleśniczek...Albo kebabik...A ta pizzunia ohhhh
-
Alvinek dobrze, ż enapisąłaś jak najlepiej cwiczyc z tym motylkiem, bo ja to w pracy go mam narazie ale jutro zabiore do domu bo w piatek mam wolno, wie napewno zaczne na lezaco cwiczyc
-
Witajcie dziewczynki moje kochane :). Ja dzis sniadanko takie jak zawsze 3 kanapki :). Poźniej po 12 znowu 2 kanapki O 14 zjadłam danio No i o 1530 zjadłam kasze Kuskus z sosem łowicz takim do spaghetti, ale mało wiec jest dobrze. Alvinek nie przejmuj się tym dentystą, co ja mam powiedziec jak zaraz do niego ide???? Jestem normalnie zdesperowana tym wszytskim, boje sie przeokropnie ;/. Wogole dzis mam jakiś straszny dzień, wszytsko mnie wkurza no i wydaje mi się ze jakoś za duzo zjadłam czy co....nie wiem Cwiczyłam dzis w pracy na motylku, na skakance nie poskacze ejszcze dziś bo boli mnie nadal łydka, w nosy cały czas mnie skurcze łapały, ale będzie dobrze, nie odrazu Kraków zbudowali :). Zdesperowana Ty też masz sliczne zdjecia na nk, bardzo łądna z Ciebie dziewczyna :):). Buziaki dziewczyny i trzymajcie za mnie kciuki o 19 zebym nie uciekła od dentysty ;/;/;/.
-
Hej dziewczynki, coś wczoraj was tu mało było, ewentualnie mnie za dużo ;/;/, nie wiemjak to jest. Uciekam juz do pracy, na sniadanie, dziś jakoś głodna jestem, ale juz za godzinke :D:D:D. Miłego dnia :):).
-
Dziewczyny cos nie jestescie dzis gadatliwe,moze to znak ze powinnam juz isc spoac. ok ide papap :P:P
-
Dziewczynki pogadajcie do mnie cos :/
-
mea pulpa słuchaj kochana teraz to ty nic nie jedz, bo to tylko podswiadomosc twoja by cos zjadła a nie ty sama, zjesz wszytsko co bedziesz miaął pod reka a potem stwierdzisz ze nie miaąłs na nic z tych zjedzonych rzeczy ochoty i bedziesz żałowac strasznie zobaczysz, wiele razy tak miała. Alvinku jak juz tak bardzo nei mozesz wytrzymac to zjedz lepiej jabłko a nie bułke, jabłko ci na zdrówko wyjdzie, wyle czasu juz cwiczysz a tu tak pozno jakies buły bedziesz jesc. Opijajcie się woda, ja tak robie odkad przyszłam tylko z pracy :).
-
Dziewczynki kochane ja wam wybaczam...(sobie tez), wiec jestesmy rozgrzeszone no nie :):).
-
Przyjaciółko chodz tu do mnie (daleko nie masz) to Ci takiego kopa sprzedam, ze nie będziesz wiedziała jak się nazywasz!!! A tak wogóle mam dla ciebie skakankę, chyba nie zapomniałaś o niej co ;)
-
Ej Krycha! Gruba świnia z przemytu to jest moj tekst!!! hehehe Dziewuszki przestańcie juz narzekac - i kto to mówi ta co sama najwięcej narzeka, ale później o tym :d. Przyjaciółko Ty dziś miałaś małe pozwolenie na objedzenie się, ale jutro juz cię będę pilnować, chyba osobiście jak inaczej sie nie da. Alvinek nie myśl o kebabach i tych innych dobrych rzeczach bo mi ślina leci, co ja mam powiedziec jak z okna swojego pokoju widzę taki bar w którym sprzedają właśnie takie dobre rzeczy ...;/;/. Zdesperowana zazdroszczę i tego Twistera, ja też chce takiego, ale to moze już w przyszłym miesiącu bo fundusze mi się niedługo będą kończyć jak tak dalej pójdzie.
-
Alvinek mi to dopiero trzeba strzelic w łeb, dziś 8 dzień diety a ja zjadłam parówkę(po 18.30 w dodatku) kurde ten tłuszcz no....ale tak jakoś łądnie wyglądały i wziełam jedną z lodówki...ale to nie jest chyab tak najgorzej w sumie w ciągudnia nie przekraczam 1000 kcal, no ale dziś to już sama nie wiem ta parówka ;/;/;/;/, nie wybacze sobie. Chciałam powiczyc na skakance ale tak strasznie mnie łydka rwie, że nie mogę chodzic, jednak przesadziłąm wczoraj z tym skakaniem jak na pierwszy raz ;/;/. Ja też jestem za dietą na której się nie przekracza 1000 kcal, ostatnio nawet zjadam dużo mniej niż 1000, ale muszę się ogarnąc zeby jojo nie było ;/;/.
-
Chyba najbardziej na boczki :), tak mi się wydaje. Motylek zginany między nogami najlepiej na nogi oczywiscie :). No a skakanka to na wszytskie chyba po za brzuszkiem... ale to trzeba gdzieś tego wyszukac w necie :)