

Sanka202
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Sanka202
-
Pustka straszna tu u nas :(! Dziś rano 84,2 :), to chyba dobrze bo ostatnio zaliczyłam już 86,6 :D. Lece na rynek a potem do pracy - dziś czwartek ciężki dzień! Jeszcze mnie brzuch boli i nie wiem czy okresem się to nie skończy :(. Miłego dnia lachony! Hani jak z mamą w Bydgoszczy? Wariatka gdzie Ty jesteś? Emilka co z Tobą?? Kamilka a ty??
-
Hej dziewczynki :D. W pracy miałam prawdziwy młyn!! zacznę moze od tego ze do jakiejś 5,20 nie spałam - nie mogłam jeszcze mnie brzuch zaczął boleć. W pracy byłam znowu sama bo Monika się urlopuje więc zapiernicz na mojej głowie, no i oczywiście najcięższe przypadki zwaliły się do skoku :(. Ale dałam radę :). Nawet wyrobiłam już 50 % sprzedaży więc jest bardzo dobrze :D. Był dziś u mnie w pracy mój kochany chrześniak :). Wiecie jaki on jest słodki :D, poprostu cud miód i orzeszki :). Wróciłam z pracy i pojechałam do mamki, zrobiłam jej pasemka :). Chyba dobrze wyszły bo nie dzwoniła do mnie żeby mnie opierniczyć :P:P. Moja mama miała stan przedzawałowy, przed przed wczoraj zabrała ją karetka z pracy a ona na własne żądanie wyszła sobie do domu. Dowiedziałam się dopiero dwa dni później! Nawet nie wiecie jak się wkurzyłam, zadzwoniłam do taty żeby na niego nakrzyczeć ze mi nic nie powiedział a ten do mnie z tekstem, ze nie chciał mnie denerwować - to mu powiedziałam, ze ja go dopiero zdenerwuje! Eh szkoda słów naprawdę! Mama na szczęście czuje się lepiej,ale i tak byłam zła i zmartwiłam się strasznie, wiem, ze to normalne. Wróciłam do domku z Kasia), Kasia przyrządziła pyszna ucztę a ja prałam dywan :). Potem jeszcze jeden uprałyśmy juz z Kasia na spółkę :). jakby mi nie pomogła to bym chyba tu już nic nie napisała bo mogłabym paść. AAAAAAAAAA nie powiedziałam wam ! Przyszedł mój piękny nowy odkurzacz który kupiłam sobie na allegro :), oj mówię wam jaka to frajda mieć swój własny osobisty :) odkurzacz :D:D:D. Jutro odwiedza mnie mój chrześniak ze swoja mamą i dwiema siostrami :). Musiałam posprzątać żeby nie było bałaganu :D:D:D. Kupiłam sobie dziś jeszcze spodnie :). Nie uwierzycie jasne!! He he ja i jasne spodnie jansowe to coś naprawdę nie do wiary :D, ale Kasia mówi, ze ładnie wyglądam więc nie żałuję ze ja kupiłam :). W rozmiarze 42 :):). Ah jak się cieszę :D:D:D!
-
No i to znowu ja :P:P. Ewelka ale Ty to jesteś :P, tylko to ciacho Ci w głowie no wiesz co? Ja chyba będę musiała porozmawiać z Twoim mężem, a na tą rozmowę wezmę jeszcze Hanie to ona już tam powie Zbyszkowi jaka ty żona jestes. Co do reklamy z małą Gabi to powiem Ci ze ja juz ją widzę w tv jak bierze kaszkę i pac ja na kamerę :D:D:D ale by było śmiesznie :D:D. Co do takich profesjonalnych zdjęć które ci agencja zaproponowała to dlatego odpłatnie, ze takie zdjęcia możesz później wysłać do innej agencji :P. Taka sesja niestety jest kosztowna, ale wiesz zawsze można zaryzykować. Haniu co do wyjazdu do Bydgoszczy to powiem Ci ze ja to strasznie tej Bydgoszczy nie lubię, oj bardzo, no ale w sumie to tylko dlatego, ze kiedys musiałyśmy z Kasią spędzić tam wiele godzin w czekaniu na naprawę samochodu którego i tak nie naprawili. Dziś w pracy miałam naprawdę niezłą rozkminę, ciągle coś. W sumie to się zastanawiam jak moja koleżanka wcześniej pracowała przez jakiś czas sama to jak ona funkcjonowała, bo ja naprawdę jestem zmęczona po 8 godzinach siedzenia i myślenia co jak zrobić żeby się nie pomylić i tak dalej. Dziś mam jazdy zaraz po pracy nie wiem jak ja je przeżyję, ale może nie będzie tak bardzo źle no nie:P:P. Zaraz zrobię sobie kawkę :P. Jeszcze godzinkę i koniec tego siedzenia :P. Dobrze, ze nie mieszkacie w Skierniewicach bo jak bym was gdzieś na ulicy zobaczyła to mogłybyście zostać przejechane :P:P. Dziś jadłam bardzo ładnie. Tak samo jak Hania nie jem chleba tylko wase :), moja jedna kromka ma 20 kcal, ale to i tak mało. Do tego zjadam sobie wiejski i wędlinkę i pomidorka. Na kolacje z obiadem planuje zrobić kurczaczka, ale w sosie kupie jakis "pomysł na" i zrobię one nie są przecież tłuste no nie?? Muszę jeszcze do tesco iść ale nie chce mi się, ale pójdę bo kupię sobie cole light :P:P:P. No i może spodnie bym sobie kupiła bo ja w ogóle spodni nie mam. A nie powiedziałam wam jeszcze jak mnie dziś jedna baba zdenerwowała. No więc przyszła córka zapłacić ratę, zapłaciła zaległość i wytłumaczyłam jej co i jak żeby przekazała mamie. Byłam dla niej naprawdę miła, znam tą kobitkę i nie widzę powodu dla którego miałabym byc nie miła. Po pół godzinie dzwoni do mnie owa kobita i drze się na mnie dlaczego byłam niemiła dla jej córki ze sobie nie życzy uwag z mojej strony dlaczego rata była nie w terminie zapłacona. A ja w szoku bo nie wiem o co jej chodzi. Bo przecież byłam miła. Wkurzyła mnie strasznie no ale cóż różni są ludzie. Za kolejne pół godziny dzwoni ta sama kobita i mnie przeprasza, bo ona źle córkę zrozumiała bo córka powiedziała, ze pani w banku była bardzo miła. No i powiedźcie mi jak ja mam nie mówić ze do mnie przychodzą psychopatyczni ludzie no.....ehhh Teraz to ja dopiero będę niemiła!
-
Hej dziewczynki :):). Ja dziś dietkuję :):), ale zjadłam kinder maxi więc nie do końca :):). Właśnie siedzimy z Kasią i jedziemy na motylku :):):). Zrobiłam już całe 100 jeszcze 400 :D:D:D:D!!! KAMILKA FAJNIE, ZE SIĘ ODEZWAŁAŚ :). Haniu widzę, ze masz naprawdę mnóstwo obowiązków :( ale będzie lepiej nie martw się :*:*:*! Ewelka a Ty do jakiego lekarza idziesz z Gabi?
-
:) haniu robiłam żeberka w miodzie :D:D:D. Ale mięsko kupiłam takie naprawdę bardzo chudziutkie w zaprzyjaźnionym sklepie :P. Wyszły naprawdę pyszne tylko troszkę za mało ich :). Zostawiłam dla Kasi troszkę i właśnie zjadła stwierdziła, ze "jak chce to potrafię" heh w sumie sama się zdziwiłam ze to takie dobre :P. Witam Ewelinke i ciesze się, ze do nas wracasz :). Napisz z jaką wagą startujesz cio?? Zuzia to jest poprostu genialna ze swoim spadkiem wagi, Zuzia ile to już będzie kilogramów cio?? My z Kasią tez wybieramy się na rowerki ale raczej na troszkę krótszą trasę :D. Planuje sobie już kolacje tylko nei wiem co?? Mam serek chudy zrobiony z cukrem i jogo naturalnym moze sobie go zjem bo w sumie nie wiem co innego?? Ewelka co do psa i kota to naprawdę macie problem :P. W ramach consensusu kupcie sobei fredke :D:D hihihi:P:P:P.
-
Ja jestem otwarta na wszelkie propozycje tylko kto tak naprawdę by przyjechał do tej Łeby co??? Zuzia GRATULACJE MOJE SERDECZNE!! Ej tylko nie zostawiaj nas tak jak mea pulpa dobra?????????? Obiecaj nam tu!!! Ewelka co to Tomeczka to zobaczymy się dopiero za jakiś tydzień, szkoda no. On teraz pracuje a w Środę jedzie z chłopakami jeszcze raz nad morze:p,tylko do Władysławowa :P śmieje się do Kaśki, ze napewno pozna tam jakąś larwę a ja pójdę w odstawkę :(. No ale moze nie będzie tak źle nie?? Idę jeść ale nie powiem co bo chyba byście mnie udusiły ze wam smaka narobiłam :P:P:P.
-
Hej dziewczynki . Ja się chyba pochlastam ;(:(:(. Weszłam dziś na wagę a tam 86,6!!!!!!!!!! Rozumiecie to?? Normalnie idę się powiesić. Ja juz mam dosyć tego odchudzania i od kilku dni jem sobie wszystko co mi wpadnie w ręce! Wczoraj była pizza a dziś będą żeberka w miodzie! Tak jak mówi Ewelka nie widzę sensu odchudzania się i zabraniania sobie zjedzenia tego czy tamtego! No i co będzie jak skończę się odchudzać i zjem coś dobrego to co od razu przytyje ze 2 kg?? Może wczoraj przesadziłam z tym moim jedzeniem ale mam ostatnio takie dni że tylko bym jadła. Oczywiście obiecuje sobie codziennie, ze to koniec tego obżarstwa, ale czy ono kiedyś sie skończy?? Haniu co do Marty i jej pielgrzymowania to powiem Ci, ze wcale jej nie zazdroszczę takiego maszerowania w deszczu. Szczerze to bardzo nie lubię jak na mnie pada, a jeszcze jakbym miała maszerować gdzieś daleko to chyba bym tam wyła o pomstę do nieba. Kasia sobie jeszcze spi, bo spała dziś u mnie ale chyba zaraz ja obudzę no bo ile można spać prawda?? Moja współlokatorka pojechała sobie na wakacje gdzieś nawet nie powiedziała gdzie wiec mamy troszkę spokoju i ciszy bo ona strasznie hałaśliwa jest :P. Kasia jeszcze wam nie mówiła i ja też nie no ale pochwalę sie za nas obie :D. no więc w przyszły weekend jedziemy jeszcze raz do Łeby :). cO prawda juz nie na 2 tygodnie jak to było wcześniej tylko na 2 dni ale i tak cieszymy się jak nie wiem co :). Więc dziewczynki zróbcie cos żeby pogoda była ładna :D:D. Poproszę słono 13-15 sierpień :D:D:D:D!! Muszę zaraz wstać z tego łóżka , po południu przydałoby sie odwiedzić rodziców bo powiedzą ze jakaś wyrodna córka jestem albo coś :P:P.
-
Samante bardzo dobrze, ze grozisz paluchem naszej Ewelce, no bo co to ma być :P:P?? Nie :D:D. Odnośnie obowiązków domowych których Ci tyle aż przybyło to jesteśmy z Tobą i wiemy, ze dasz sobie rade ! Haniu głowa do góry. jej niech już będzie ta 17 no bo tak już się nudzę, ze zaraz tu jajco zniosę chyba no!! Umówiłam się już dziś z Kasia na małą imprezkę :d:D. Jak szaleć to szaleć :D. A tak w ogóle to założyłam dziś po lewej stronie bluzkę do pracy i do godziny 14 stej tak chodziłam. Dobra ja jestem nie?? Jakby mi Kasia nie powiedziała to bym tak cały dzień przechodziła :P:P. Ja to jednak jestem ewenement :P:P:P. Zaraz spadam do domku :P. Ej dziewczynki pomóżcie mi, mój chrześniak przyjechał z Anglii a ja nie wiem co mam mu kupić. Ma rok i 7 miesięcy i podkreślam, ze to chłopczyk. Co proponujecie????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????? A i gdzie reszta????????? Co to ma być??????????? Ja juz się za was wezmę!!!!!!!!!!!!!!! Zacznę od ustawienia Kaśki!!!!!!!!!!! Będzie się meldować co rano już ja się o to postaram :D:D:D!!!!!!!!!!!!!
-
Hej dziewczynki moje kochane :). Ewelka ja wcale nie śpię :P, od rana jestem na warcie w pracy :P:P. No więc na śniadanie trochę za dużo zjadłam :P. Ale starczy mi chyba do popołudnia :P. Zjadłam 3 wasa z wędlinką i pomidorkiem i na to troszkę wiejskiego kawka ze słodzikiem i mlekiem 0.5 % (tak jak Hania, żeby nie było ze 2% spijam sobie :P). A zaraz wypije sobie jeszcze puszkę pepsi light :D:D. Właśnie wypłaciłam pożyczkę i mogę do końca dnia leżeć do góry brzuchem :D:D. Ha ha ha :P:P:P. O a przed chwilką przyszedł mój plecak który zamówiłam kilka dni temu :D:D. Jest nawet ładny, taki troszkę większy na wycieczki np. w góry :D. Ogólnie stwierdziłam, ze z plecakiem zawsze jest wygodniej niż z torba :P:P. Ogólnie to tego posta zaczęłam pisać po 9 a jest już prawie 12, ale to wszystko przez to że co chwila zabieram sie z zaplecza do biurka bo ktoś przychodzi a jestem sama :P.
-
Wpadam się pożegnać :). Ewelka Ty jestes normalnie nienormalna!P. Co to za podrywanie jeszcze w piaskownicy?? Tobie teraz to się moze tylko Twój mężuś podobać a nie jacyś obcy faceci nu nu nu kop w dupe na własne zyczenie :P:P. Osz Ty paskudniku jeden no :P:P:P. Uciekam spać :). Do jutreka, moze jutro będzie nas tu więcej. Aha Ewelka nie gadaj, ze nasz Topik upada, on nigdy nie upadnie ja tu będę chyba do końca :D:D?? Nie ? No :P:P!! Kamilka a Ty nie martw się tym objadaniem, napewno żadnego kilograma nie będzie więcej :). Spokojnie Tylko :). I tak jesteś juz naszą chudzinką. A ciekawa jestem kiedy Zuzia do nas wróci??????????????????? A Mea Pulpa to juz chyba na zawsze o nas zapomniała :P. Nieładnie :(.
-
Hej dziewczynki. Poddałam się i też opuściłam Ewelke w walce z dukanem :(. Eh ta dieta to nei dla mnie. Tym bardziej, ze moja waga wariuje i zamiast spadać to wzrasta lekko bo lekko ale ja tak nie chcę. Wróciłam dziś na swoje 1000 kcal i na tej diecie jest mi najlepiej, rano zjadłam pół serka wiejskiego pół pomidorka i 3 wasa z wędlinka po 12 zjadłam drugą połowę serka z pomidorkiem i 2 wasa teraz robię sobie fasolkę szparagową, juz nie mogę się doczekać kiedy się ugotuje, oczywiście zjem ja bez bułki tartej ale i tak napewno będzie pyszna :D. Haniu trzymam za Ciebie kciuki mam nadzieję, ze nic złego się nie stało. Co do Marty to nie dziwie się, ze nie spała skoro chrapali jej nad uchem :P. Ja też bym nie zasnęła. Zazdroszczę jej takiej pielgrzymki i podziwiam oczywiście, ze ma siłę na to aby tyle iść. Od jutra zostaje sama w pracy, oj jak zawsze pewnie będzie co robić. W sumie to fajnie bo jak się tak mieszka i pracuje razem to taki odpoczynek zawsze się przyda. Mam ochotę wyjść na rower albo rolki ale nie chce mi się jechać na rolki na skate park tak gdzie mieszkałam wcześniej a tu to nawet nie ma gdzie jeździć :(. Może zwyczajnie pójdę spać bo mam jakiś nieciekawy humorek, sama nie wiem czemu. Do okresu jeszcze daleko a mi się humorki włączają. Odezwę sie pewnie wieczorkiem buziaczki dla was :*:*.
-
Tak żyje ale to wszystko już mnie wkurza. Chodzę cały czas głodna. Nie wiem czemu no. Już na mojej wymyślonej diecie mż mniej mi się chciało jeść niż teraz wiecie, nie wiem czy się nie poddam. W dalszym ciągu mogę jeść przecież dużo białka ale łącząc je z innymi grupami produktów. Nie wiem czy ja coś robię źle czy co, moja waga nie zmieniła sie nic od niedzieli...a przecież jestem cały czas na białku. Widzę, ze Gunia ma tam naprawdę niezłą jazdę z tymi bosami pomorza. Ja to bym ich zlała ciepłym moczem i wracała do domu, albo szukała innej pracy. Wszędzie szukają pomocy Mam jakiegoś doła teraz, nie wiem dlaczego. Przed chwilką wróciłam do domu a byłam w tesco i z Kasia siedziałam na skate parku i była wszystko okey a teraz mnie wszystko wkurza. Ehhh
-
Hej wariatki moje :). Oj ja dziś cały dzień coś jem :(. Rano około 10. zjadłam serek wiejski i chyba z 7 plasterków wędliny i wydaje mi się, ze troche za dużo dziś zjadłam. Później zjadłam to samo :(. Ogólnie jem bardzo dużo wędlinki i to mnie martwi bo chyba tyle aż nie można no nie?? Teraz czekam aż mi się rybka odmrozi :). Kupiłam sobie taki wielki kawałek i zjem go sobie ale jeszcze nie wiem jak ja zrobię bo nie mam weny. Chciałam popatrzeć coś w tych przepisach dukanowskich ale nie mogę nic z tego otworzyć, eh no :(. Mój komputer naprawdę jest głupol. Miałam dziś dwie godziny jazd, powiem wam, ze jak na ponad rok nie jeżdżenia to nie było tak źle ze mną, myślałam, że będzie gorzej. Jutro tez będę jeździła :D już mi się to podoba :D:D. Powiedzcie jak tą rybkę sobie zrobić co?? To filet zwykły bez ości :D. Teraz siedzę sobie i czekam na Kasie bo ma mnie nawiedzić :D:D.
-
Hej dziewczynki !! Przepraszam przepraszam i jeszcze raz przepraszam!! Już jestem :D:D:D!! Nie było mnie tak długo no bo wiecie nie mogłam wejść na kafe jak Tomasz był u mnie bo jeszcze by zobaczył i zadawałby zbędne pytania. Jeszcze by zobaczył ile ja ważę i bym się pod ziemię zapadła nio... Przyjechał Tomek w sobotę po 15 no i tak do dziś rana był u mnie :). Jej jak się cieszyłam :). Dużo czasu spędziliśmy razem ale powiem wam, że ten czas tak szybko leci że lepiej nie mówić. Haniu nei zapomniałam o tym, ze od dziś idę na Ducana :). Jeszcze wczoraj jadłam dziwne rzeczy żeby tylko dziś mi nic nie brakowało!! No i tak jak sobie obiecałam jestem od dziś na ducanie. Jedno tylko źle zrobiłam bo wypiłam kawe i posłodziłam, ale jutro juz kupię sobie słodzik. Jej ale jestem zmęczona, nie wyspałam się bo oczywiście pół nocy rozmawiałam z Tomkiem...oj było o czym. Zaraz muszę wziąć się za pranko ale szczerze to mi się nie chce... Ogólnie jestem jakaś taka zakręcona i nawet nie mogę sie skupić na tym co piszę do was ale muszę się zastanowić i jeszcze coś napiszę.
-
Poprawiam jeszcze stopkę która ma mnie zmotywować :D:D!!
-
Hej dziewczynki :). Oj mówię wam jaka byłam padnięta jak wróciłam z pracy. Zjadłam tylko i od razu poszłam spać :D. A co sobie będę żałować prawda :D. Wstałam parę minut po 20 i dostałam chodzonego. Poukładałam troszkę w pokoju, w łazience kibelek i wannę umyłam :), nawet w kuchni pozmywałam. Później zjadłam dwie wasa z masłem czekoladowym, wiem jestem obrzydliwie wstrętna. Kupiłam sobie dziś takie fajne 3 stojaczki na świeczki, tanie były i dlatego oczywiście no i zapaliłam sobie świeczuszki i włączyłam muzyczkę i przed komputerek :). Haniu to świetnie że mama się czuje coraz lepiej, a powiedz gdzie jej będzie lepiej niż w domu, oczywiście nigdzie. Ma tam teraz dwie kochane córy które zaopiekują się nią najlepiej jak potrafią :). Twoja mama napewno jest dumna z Ciebie ze ma taką silną córkę która sobie z tym wszystkim radzi :). Haniu uwierz mi ludzie mają nieraz duzo mniejsze problemy a nie potrafią sobie z nimi poradzić, z resztą prwnie o tym doskonale wiesz. Sylwuś powiem Ci, ze ja jak ide do rosmana albo jakiegoś sklepu z kosmetykami to jestem w swoim żywiole :). Potrafię tam zostawić wszystkie pieniądze jakie tylko posiadam :D. Fajnie, ze kupiłaś nową suszarkę i tusz :). Właśnie tusz do rzęs muszę kupić, ale jakiś dobry. Ten który ostatnio zamawiałyśmy z Kasią z allegro jest bardzo dobry i nie wiem czy nie zamówię go znowu :D. Teraz zamówię ze 3 bo napewno koleżanki będą chciały :D. Ewelka co do ducana to tak jak mówiłam od poniedziałku ruszamy. Nie martw się tym chlebem przeżyjesz bez niego :D. Ja tam się nie martwię. Chcę schudnąć i wiem, ze dzięki tej diecie da się to zrobić. Czystym przykładem jest przyjaciółka moja i Kasi :). Zakochałam się w tej piosence :). http://www.youtube.com/watch?v=Gww3ADVx1Iw&videos=o191w0R2HFs :D:D:D Emilka nei martw się udami, dobrze ze moich nie widziałaś bo chyba byś sie załamała. Kasia miała je na codzień przez dwa tygodnie mówię wam zal pl te moje nogi i brzuch. Ale co się będziemy martwić nie :d. Rób sobei może nożyce tylko nie wiem czy one nie są bardziej na brzuch :D. Ale powiem Ci, ze jakbyś zaczęła na rowerku i na rolkach jeździć to poprawia to bardzo wygląd nóg. Wiem,że ja jeżdżę i powinnam już mieć nóżki jak patyczki ale powiem wam że one i tak się poprawiły :). Gunia nie zakochuj się tam w żadnych ratownikach, Znajdź jakiegoś przystojniaka w promilu 50 km tak jak to zrobiła twoja koleżanka :D czyli ja :D. Jej no nie mogę przeżyć tego, ze juz wróciłam z tych wakacji, to tak szybko zleciało. ZAZDROSZCZĘ CI TEGO WYJAZDU PRZEOKROPNIE!!!! Gunia co do postów to Ty kiedyś napiszesz książkę :D. Albo nie ja mam pomysł, Będę kopiować twoje posty do wordu i wyślę do jakiegoś wydawcy :). Może będą chcieli to opublikować jako dziennik D:. Co Ty na to?? :D:D:D Martynka widzę ze szalejesz z hula hop :D. tak trzymaj. Ja niedługo kupię sobie takie profesjonalne i będę ćwiczyć razem z tobą :D. Bo to moje plastikowe nadaje się na śmietnik. Ale może jeszcze je jakoś wykorzystam D:. Zazulku kochany co Ty zgubiłaś się nam gdzieś czy co?? Mea chyba nas opuściła choć mam nadzieję ze nie. Pewnie ma dużo pracy i może na wakacje gdzieś wyjechała. Nadia ma u mnie dużego minusa za to ze się nie odzywa - kochaniutka zawiodłam sie na Tobie, ale wiem że pokażesz mi i dziewczynka ze będziesz się odzywać prawda?? Dziewczyny a teraz najgorsze, moja waga, nie przyznałam się jeszcze po wyjeździe jak to wygląda. Jak tylko wróciłam z Łeby to zważyłam sie jest 86 kg. A tu miała być już dawno 7 z przodu i co?? i nie ma. Stawiam sobie ważny cel! 1 września a na moje wadze ma być 78 kg minimum!!!!!!!!!!!!!!!!! Jak to zrobię nie wiem jeszcze. mam nadzieję, że Ewelinka mnie zmotywuje :D:D:D. Juz mi się przypomniało ze Kamilka się nie odzywa ale zapomniałam ze ona teraz tam z mężem odpoczywa :D:D:D. Dobra moje wywody na dziś zakończone ide spać :**********.
-
Hej dziewczynki :). Blondi pomyśl o swoim chłopaku, on pewnie Cię bardzo kocha :). Zawsze po jakiejś kłótni facet chce dać małą nauczkę swojej ukochanej a to wszystko przez to, ze ja tak bardzo kocha :). Napewno się odezwie :):):). Ewelka o tak tak tak od poniedziałku na ducana. Wyobraź sobie ze jak jechałam z Kasią nad morze to nasza przyjaciółka przeszłą na tą diete my wracamy a jej połowy nie ma, w dwa tygodnie około 8 kg zrzuciła i to naprawdę widać. Byłam w ciężkim szoku i dlatego pomyślałam ze może i mi się uda. Ewlka nie martw się, ze nie możesz w tym roku jechać nad morze:). Głowa do góry :). Wiesz u nas w Skc jest zalew:) kawałek plaży jest, zawsze możesz przyjechać i pójdziemy tam z tobą :D:D:D. Gunia pojedzie nad morze i będzie wyrywać lachonów :). Gunia właśnie a może Ty się tam wreszcie zakochasz :))))?? Cio?? Pamiętaj aby nic nie zapomnieć ze sobą wziąć, ale w sumie przecież ostatnio robiłaś takie porządki to pewnie masz w szafeczkach jak w masełku czyściutko i wszystko znajdziesz :P:P:P. Ja mam małego brejka w pracy, sama sobie go zrobiłam oczywiście :). Ale juz idę i biorę się do pracy :D:D:D. dziś zjadłam rano dwie kanapki z wędliną i przed chwilą puszkę tuńczyka.
-
Witajcie . O jak ja się źle dziś czuję, masakra jest no :(. Ale muszę być silna prawda, to w końcu nei koniec świata, ze nie spałam do 6 rano :P. Dzis juz nie wymiotuję i całe szczęście bo chyba nei miałam już czym. W drodze jadłam chipsy, mam teraz za swoje, to na pewno ich wina. Bo w domu zjadłąm 2 kanapki i wypiłam troszkę soku więc nie sądzę żeby to od tego było. Haniu ale masz fajnie, ja tez chcę jechać na odpust :)). Obwarzanki i lizakto podstawa prawda:). A pierścionek oczywiście też musisz sobie kupić, teraz są takie fajne szklane ręcznie malowane:). polecam :). A gdzie jedziesz na ten odpust cio??? Kamilka ucieknie w podróż poślubną no i Gunia też nam ucieknie ja nie wiem co to będzie na forum się działo. Ej a gdzie się podziewa Zuzia?? Pewnie biedulka znowu nei ma neta, a Ewa czemu się nie odzywa?? Walnęła mi tylk komplement i co już??Alvinek a co z Tobą się dzieje cio?? Niedobre wy!!!! Meldować się RAZ RAZ RAZ !!!!!!!!!
-
Hej dziewczynki, wcale nie śpię już mnie to zaczyna wkurzać!! Obudziłam się o 1.30 w nocy i jakoś tak niedobrze mi się zrobiło. Poszłam do łazienki i jak zaczęłam wymiotować to tak do tej pory latam co chwilke. Moja współlokatorka śmieje się ze mnie ze moze wróciłam "we dwoje" bardzo śmieszne. Haniu cieszę sie jak nie wiem co :). Świetnie, że mama wychodzi ze szpitala:). To jest bardzo dobra wiadomość. Kamilko Tobie i Twojemu mężowi życzę udanego wyjazdu :). Odpoczniecie i wyśpicie się no chyba, ze będziecie baraszkowac po nocy to nie za bardzo. Ide znowu do łazienki bo cos mi dziwnie ;/;/;/.
-
Hej dziewczynki :). O matko święta jak ja dziś umieram mówię wam, Kasia tak samo jak i ja :P. Ale to wszystko na własne życzenie mamy :P. No wiec wczoraj odstrzeliłyśmy się i ruszyłyśmy na miasto prawda :). Tak jak pisałam :P. Na początek kupiłyśmy ćwiarteczkę i cole i poszłyśmy na legalu na ławeczkę wypić :P. Pierwszy toast był za "odchudzaczki" tak jak obiecałam. Siedziałyśmy sobie na tej ławce i po jakimś czasie dosiadło się do nas dwóch chłopaków, ale z deka przypałowi byli no to my uciekłyśmy po jakimś czasie. Wybierałyśmy klub do jakiego iść na ostatnią imprezę w Łebie no i wybrałyśmy "Euforię" było na prawdę świetnie:). Wytańczyłyśmy się i wyszalałyśmy jak najbardziej chyba umiemy. Idąc do klubu kupiłyśmy sobie takie hawajskie wisiadełka na szyje, takie kwiaty wiecie o co chodzi no nie :). He he wyglądałyśmy jak totalne turystki :P. Będąc w klubie podszedł do nas koleś i poprosił abyśmy wzięły udział w castingu "face4you" ja z początku chciałam iść ale później stwierdziłam, ze jednak się wstydzę i nie poszłam. Później siedziałyśmy sobie z piwkiem na tarasie i znowu przyszedł ten koleś, a że ja oczywiście byłam już trochę wstawiona to zaczęła się gadka. Ja oczywiście, ze nie bo się wstydzę a i Kasia oczywiście to samo, no i on mówi wypij jeszcze jedno piwo i idźcie :P:P. A ja w śmiech a on żebym poczekała zaraz mi przyniesie. No i przyniósł to piwo i wypiłyśmy je z Kasia na pół i poszłyśmy, heheh ale beka była, stwierdziłam, ze jak sobie sama robię zdjęcia to ładniej na nich wyglądam :P:P hahah. Później rozmawiałyśmy jeszcze przez jakiś czas z panią manager no i skończyło się. Wzięli od nas numery itp itd tylko nie wiadomo po co jak i tak nic z tego nie będzie :P:P. Nie powiem przeżycie było na pewno nie zapomniane :P. W sumie zawsze chciałam stanąć przed obiektywem no i udało się :). Jej jedziemy w tym samochodzie a ja chyba zaraz zwymiotuję.... :(((((. Potem poszłyśmy na dworek po kolejne piwko ale tym razem do sklepu bo tam taniej było, no i usiadłyśmy sobie w takim fajnym miejscu i szli jacyś kolesie i oczywiście Kasia coś tam zagadała i zaczęło się podrywanie:P:P heheh. Pi tym piwie było jeszcze kolejne piwo :PP. No a potem poszliśmy na zapieksy :). Usiedliśmy sobie i patrze się że idzie ukochany naszej Kasi :), czyli Karol no i zaczęłam coś tam gadać i oczywiście zatrzymał się i zrobiło nas się coraz to więcej. Kolesie których poznałyśmy chyba się na nas obrazili bo sobie poszli :P. No ale nasza Kasia była szczęśliwa, wpadli sobie z Karolem w ramiona i nie odstępowali się na krok - mówię wam coś z tego będzie :). Mam nawet kilka zdjęć, jak Kasia pozwoli to oczywiście wyślę :)). Aha żeby nie było zdjęcia z Tomeczkiem też mam więc będzie sprawiedliwie prawda :). No i tak powoli kończył się nasz ostatni wieczór w Łebie :). Aha zapomniałam dodać że piliśmy sobie jeszcze gin z tonikiem :P. Nawet dobre to było. Około godziny 6 może troszkę po 6 Kasia pożegnała się z Karolem i poszłyśmy w swoją stronę. Poszłyśmy na drogę gdzie można zatrzymać stopa i wiecie co Kasia stanęła i taksa jej się zatrzymała i koleś sie pyta czy nas nie podrzucić a ja do niego, ze nie mamy juz pieniędzy, a on że to nie szkodzi no i podwózkę miałyśmy pod sam dom, niczym wczoraj tylko ze to ja stałam i zatrzymywałam stopa i wiecie co.... byłam w mini i jeszcze nawet względnie wyglądałam to maluch się tylko zatrzymał, rozumiecie Ta Kaśka to jednak ma szczęście no nie?? Aha no i oczywiście skorzystałyśmy z podwózki miłego pana maluszkiem :). Zawsze to te 4 km mniej do przejścia :PP. No i dzis wróciłyśmy do domu, położyłyśmy sie ale niestety musiałyśmy już wstawać, no i moze ze 4 minutki miałyśmy zamknięte oczy... Trzeba było wstawać i się pakować i sprzątać :). Teraz jestesmy pod Toruniem, więc juz bliżej niz dalej celu :). Zaraz was poczytam. :)) TO JEDNAK BYŁY WAKACJE ŻYCIA :)))))
-
Zaraz uciekamy z Kasią na podbój Łeby :):). ha ha ha :), oj dzis będzie się działo nie ma to tamto :D:D:D. Odstrzeliłam się jak stróżowa w Boże Ciało :) no i idymy podensić na maksa, dziś bawimy się do białego rańca :). Ewelka co do podrywania i miłości Łebskich no to jak narazie nie podrywam nikogo, Możesz się Kasi zapytać :). Jakoś tak strasznie spodobał mi się ten chłopak z Łodzi którego tu poznałam, a on już w poniedziałek pojechał - mamy cały czas ze sobą kontakt. Jest taki inny....eh no kto wie może coś z tego będzie :D:D:D. Samante kochanie co ty taka jesteś, masz prawie dorosłą córę, siostra też jest to juz cztery zastępcze ręce. Jutro udawaj obłożnie chorą od samego rana i niech skaczą cały dzień w koło Ciebie :). Należy Ci się taki mały podstępny odpoczynek :):). A co do wymiotów to może przejdź się do lekarza jak nie przejdzie Ci to do jutra. No więc my z Kasią uciekamy, wypijemy za was :). Ha ha ha Zdrówko odchudzaczek. :)))) W sobotę wieczorkiem będziemy juz w swoich domkach :)))).
-
Wczoraj do 1.30 wyrywałyśmy chłopów na disco :D:D. Wracało się na prawdę ciężko :P:P. Teraz lecimy na plażę , o dziwo udało nam się chwilkę wcześniej wstać. Jak wrócę to poczytam wasze posty, z reszta i tak nie było ich dużo, ale mam nadzieję, ze zobaczę tu kilka nowych wpisów moich kochanych odchudzaczek - NIE ZAWIEDŹCIE MNIE :). Miłego dnia :):).
-
A co tu takie pustki?? Dziewczynki nie piszcie tak wszystkie na raz bo nie nadążam czytać!! Meldować się i to raz raz!!! My z Kasia wstałyśmy dziś późnym popołudniem, ale obiecuje,ze jutro zrzucimy się o 8 z wyra i na plażę raz raz. Zaraz się szykuję i idziemy na miasto oczywiście trzeba się jeszcze bawić i korzystać puki się da prawda :d? Haniu szczerze to powiem Ci,ze masz przekichane z tym że tak rodzinka zwala Ci sie na głowę, ja rozumiem na tydzień albo kilka dni ale nie na 5 tygodni, to juz lekka przesada,a co wtedy kiedy będziesz chciała przez ten czas gdzieś Ty wyjechać?? Aha chciałam powiedzieć że najlepiej pod koniec sierpnia kiedy juz raczej każdy będzie po wakacjach trzeba zorganizować nasze spotkanie, tylko tak żeby każdemu pasowało prawda?? Gdzie jest Mea pulpa i Alvinek juz dawno ich tu nie było. Martyny i Karoliny też nie ma od jakiegoś czasu gdzie dziewczynki jesteście cio??? Czekamy na was, buziaki :******************.
-
Witajcie dziewczynki :********. Ja dopiero się obudziłam , a Kasia jeszcze śpi. Znaczy się wcale bym nie wstała tylko romeo mi smsa napisał. O właśnie budzi się mój niedźwiadek :):):). Sylwuś to nie jest dobrze, jak tak cierpiałaś po alkoholu, ale mam nadzieje, ze już będzie dobrze. A Mateusz Twój to na prawdę kochany chłopak.Mój ostatni luby miał na imię Mateusz ale nie był taki kochany chłopak jak ten Twój. Gunia nie napisałam Ci,ze mój amant ze Skierniewic pojechał już do domku, był tylko na 3 dni, bardzo mnie to oczywiście cieszy :):):). Haniu kochanie ja wiem jak to jest pisać sobie listy :P:P:P:P:P. Co prawda nei z chłopakiem, ale z przyjaciółką, mam ich bardzo dużo:). Czasem jak mnie coś weźmie to wyciągam je i wspominam o czym my tam pisałyśmy, a przeważnie jak to dzieci o jakichś głupotach. Ale to nie to samo co internet, na gg sie pogada i koniec, a taki list zostanie i ma się pamiątkę :)> To jest piękne prawda :).
-
Witajcie kochane moje :****. Kamilko czekałam na Twój post :):). Nawet nie wiesz ile miałyśmy frajdy z tym aby to wszystko zrobić tak abyś nic nie podejrzewała :). Co prawda najtrudniej było zdobyć adres ale udało się :D:D:D. Mi też łezki zakręciły się w oczach po przeczytaniu Twojego posta:*:**********. Ciesze się, że wesele się udało i zaskoczyło mnie to, że napisałaś że jeszcze raz zakochałaś się w swoim mężu, "mężu" to naprawdę brzmi fajnie :). Zuzia nie przesadzaj Ty jesteś taka laseczka, ze jak od czasu do czasu cos sobie podjesz to nic się nie stanie. Ja właśnie odsypiałam nasze nocne balety z Kasią, co prawda miała mnie obudzić ale nie robi tego, nie wiem czemu, może dziś juz nie chce iść na nocne harce na miasto :P:P. Poczekam, aż przyjdzie i mnie obudzi :P:P.