Przyjaciółka Sanki

Dobranoc Emilly, trzymam mocno kciuki:* Guniu, nic to nic;) może coś wyszperam w necie jeszcze:D

Hehe:P ale mnie wkopujecie :D ale tak serio to za dużo rzeczy na tym lapku robię, ale ciągle Was czytam na bieżąco;) i już postaram się odzywać:D

Łeee:( ja wiem że pływanie jest super, ale co ja poradzę na to że się wstydzę:( mam wrażenie że każdy by się tam na mnie patrzył, komentował, podśmiewał się itd:O

Zrobiłam sobie ten peeling:D coś fantastycznego;) Ja też nie pójdę na basen, bo się wstydzę za bardzo a tak bardzo bym chciała:(

Ja też jej nie mogłam uwierzyć w tą wagę dopóki nie zważyła się przy mnie:P Ja to już się nie mogę doczekać kiedy osiągnę mój drugi cel:D No i co najlepsze, dziś wyczytałam że od środy ma się wiosna robić:D na razie taka skromna, bo tylko do 11 stopni, ale to już zawsze coś po tej okropnej zimie;)

Alvinku, Sandra jeszcze z pracy nie wróciła, ale zapewne wieczorkiem się odezwie;) dziś do niej wpadłam do pracki na chwilę i mówię Wam że widać po niej że już schudła, a parę dni jej nie widziałam więc tym bardziej to zauważyłam:) laseczka się robi z niej jak nie wiem co:D

Ja też się zbieram dziewczynki;) dobranoc;*

Papa Guniu;)

Gunia, bardzo ładna dziewczyna z Ciebie i podzielam zdanie Nadii:) nie wyglądasz na tyle ile ważysz;) Ja też wysłałam zaproszenie:)

Ej dziewczynki jakoś kiepsko się czuję:( mój brat dziś przyjechał przeziębiony i miał 40 stopni gorączki, mam nadzieje że się od niego nie zaraziłam, ale jakoś tak zamulona jestem strasznie:O No właśnie, kurcze już teraz będzie 5 tydzień dietki szedł (dobrze mówię?) razem:D

Alvinku jak ja Ci zazdroszczę że wcinasz tą pizzę:D ja już prawie nie pamiętam jak smakują zakazane potrawy:P a najbardziej to mam ochotę na gyrosa, eh;) Ja na solarium byłam parę razy w życiu i chyba nic się tam nie opaliłam, bo mi ogólnie dosyć ciężko się opalić, a jak mnie pierwsze słońce mocno złapię to dostaję takiego okropnego uczulenia:( Gunia, masz nk?:D

Ok, nie musisz się z tym śpieszyć;) napiszesz jak będziesz miała czas i chęci:)

Tam nie trzeba mieć konta;)

Byłabym Ci bardzo wdzięczna Guniu:) Możesz np. zrobić tak że wrzucasz takiego skana na fotosik i później tu link podajesz;) Papa Zazu;*

Pokroiłam sobie jabłko w plasterki i zjadłam na kolację:P Ale mi smaka narobiłyście tymi koktajlami:D napiłabym się takiego czegoś:D mniam;) Mi to już się ogólnie pomysły wyczerpały praktycznie na to co mam sobie robić do jedzenia, a na obiady to już ogóle:) Może Wy macie jakieś sprawdzone, dobre i proste przepisy na dietetyczne obiadki?:D

Ja dziś zjadłam trochę rosołu, a później trochę mięska z rosołu no i do tego wypiłam 2 kawy, herbatkę zieloną i czerwoną i jestem jakaś napchana:O nie chcę mi się jeść kolacji tym bardziej że za bardzo nie mam co:/ ale znów jak nie zjem to o 22 będę padała z głodu:P eh..

O to może i na moje cycki by ten kremik podziałał:D może się zrobią jędrniejsze:D jak sobie tak pomyślę że teraz mam w ich obwodzie 89 cm, to co będzie jak schudnę jeszcze 10 kg:O nic z nich nie zostanie

No właśnie, a one już są malutkie:( nie chcę żeby jeszcze się zmalały:O a jak się nazywa ten żel?:) Ja nie mam pojęcia jak się taki peeling robi, bo go nie stosowałam:P ja kiedyś miałam jakiś cukrowy, fajny był i tak pachniał że miałam go ochotę zjeść:P

O tak, tak:D no i jeszcze żeby coś z moich cycków zostało:P

No właśnie, smukłe, szczupłe, zgrabne, opalone nóżki:D

Eh, mnie też to wkurza:P hehe, może to jakaś nutka zazdrości że ja się tak nie ubiorę, bo fakt na mnie też by się wtedy patrzyli...ale z politowaniem:P ale jak schudnę to może wyleczę się z kompleksów i wreszcie założę to co mi się będzie podobać, a nie to, co jak najlepiej maskuje moje kilogramy:O Ok, to jutro Ci powiem co i jak, bo kasę na to to będę miała dopiero po niedzieli:D czyli myślę że jutro już będzie:P Ja dziś sobie zjem trochę rosołku, może już się ugotował;) bo na razie to jestem tylko po kawie:P No i niestety zaraz muszę iść się uczyć, jejciu jak ja nie lubię się uczyć, wolę 1500 innych rzeczy robić:P

Znajomym to wolę się nie chwalić że się odchudzam i jakieś specyfiki będę brała:P no chyba że Sandra ma tam konto, ale nie wiem:P jak coś to uśmiechnę się do Ciebie:D No różnica ogromna:O zobaczę jak to u mnie się przedstawia, ale chyba będzie podobnie;)

W gimnazjum to nie wiem ile ważyłam, ale jak szłam do liceum to ważyłam 66 kg i przez 3 lata przytyłam 10 kg:O Boże, czułam się jak wieloryb wtedy:( Właśnie chciałabym sobie to kupić, ale niestety nie mam konta na allegro, a w aptece to chyba jest drogie, choć jeszcze w sumie nie pytałam:P jutro się przejdę, może będzie w przystępnej cenie:P może i na mnie by to tak podziałało, bo ja to mam największego lenia do tych ćwiczeń, a jak Wy mówicie że to daje takiego powera to ja się na to pisze:D

Niby te 10 kg to tak mało, ludzie chudną po 50:) ale mi to się wydaje jakby to nieosiągalne było:P

Fajnie by było jakby do czerwca pojawiła się piąteczka z przodu:D hehe, ja nawet siebie nie wyobrażam z taką wagą, bo już nie pamiętam kiedy ważyłam poniżej 60 kg:P