Przyjaciółka Sanki

Witajcie Piękne moje;* Samante, trzymam kciuki za mamę, żeby jak najszybciej doszła do siebie i wróciła do domu;* Emilly, mam nadzieję że smutek po angielskim już Ci przeszedł;) ja miałam 70% więc też szału nie było, ale ważne że była zdana;) także nie ma się co martwić, tym bardziej że jak dziewczyny mówiły ustne się nie liczą praktycznie:) Sylwuś, ja jestem chętna, zawsze lubiłam dostawać pocztówki z fajnych miejsc:D Coś widzę dziewczynki że imiona Wam się mylą:P Jeśli chodzi o mnie to leżę cały dzień zakatarzona w łóżku i się duszę:O ale i tak jest lepiej niż wczoraj, bo chociaż temperatury nie mam:) jutro muszę iść na uczelnie, bo bardzo możliwe że mam egzamin, ustny w dodatku:O coś tam się uczyłam, ale szczerze to mało do mnie docierało przez to choróbsko:O eh...

Cześć dziewczynki;* Bardzo mi przykro że tyle nieszczęść naraz Was dotyka:( tak bym chciała Wam coś mądrego napisać, ale nie umiem swoich myśli ubrać w słowa...jesteście na prawdę fantastycznymi dziewczynami, przytulam każdą z Was;* Sandra jednak dziś miała ten zabieg, wycięli jej wyrostek, jak do niej dzwoniłam to jeszcze zaspana była:P ale nie poszłam dziś do niej, bo się musiałam uczyć:O jutro ją odwiedzę, muszę, bo się zatęsknię normalnie:D Trzymajcie się dziewuszki:***

To samo pomyślałam że pewnie wróci parę kg szczuplejsza:D mam nadzieje że wszystko jej tam dobrze zrobią, bo ja to się martwię o takie rzeczy, ale jutro ją odwiedzę, więc wybadam co i jak:)

Dziewczynki, Sandruś niestety musiała zostać w szpitalu, bo okazało się że to wyrostek i w nocy będą jej go wycinać.

Hihi, fajnie by było być chudzinką:P Mój tata dziś do mojego brata z tekstem "zobacz jak Kaśka schudła" a brat "taa, ciekawe z której strony, chyba z dużego palca u stopy":D nie ma to jak się nabijać z córki i siostry no:P:P:P

Witajcie dziewuszki;* Na początku chciałam przeprosić za moją kilkudniową nieobecność:) usprawiedliwienia nie mam, ale mam nadzieje że mi wybaczycie:D Co do tych moich rzekomych randek, to chciałam zdementować te plotki:P spotkałam się tylko wczoraj z kolegą i byliśmy na spacerze, zaznaczam że czysto koleżeńskim;) Emmily, bardzo mi przykro z powodu tych problemów które teraz na Ciebie spadły, ale wierzę że jesteś silną dziewczyną i poradzisz sobie z nimi wszystkimi:* Co do mojej diety to pozostawię ten temat bez komentarza, bo nie ma czym się chwalić:P ale powoli godzę się z tym że widocznie nie jest mi pisane wyglądać szczuplej, ewentualnie ja nie umiem się odchudzić, no cóż, bywa i tak:) jakbym była bogata to chyba poszłabym na łatwiznę i poddała się liposukcji:P:P:P Co do mojej kochanej Sandry to właśnie siedzi na pogotowiu i czeka na lekarkę która pewnie nic jej nie pomoże, ale może chociaż da jakieś proszki przeciwbólowe, bo biedactwo na prawdę cierpi i bardzo mi jej szkoda:(

Wiem Samante, ale co mi po tej 6 skoro ona dla mnie jest zmorą, żeby to chociaż było 65. I skąd ja mam brać motywację skoro ta głupia waga tak uparcie stoi?! Eh, źle mi z tym:( idę się wykąpać.

I ja się chyba będę już zbierać więc dobrej nocki Wam życzę kochane;* pa

Oj no bo ja mam taki słomiany zapał:P tak bardzo bym chciała ćwiczyć regularnie a zarazem tak ciężko mi ruszyć dupę:P ja jadłam rożka waniliowego, mniam:D

No właśnie, ja jak robię te ćwiczenia to czuję jak mi tylko górne mięśnie brzucha pracują a te niższe już nie:O eh...

Chyba tak:D ale to dobrze niech ćwiczy;) ja sobie tez poćwiczyłam dziś żeby nie być gorsza od Was:P

Jest tu jeszcze ktoś?:)

No poćwiczyłam troszku na te moje pęcinki:P stwierdzam fakt iż mam większy cellulit niż przed dietą:O albo mi coś na oczy już padło:D ale za to zgrabniejsze troszku bardziej mi się wydają, może dlatego że trochę się opaliły:D poza tym stwierdzam że muszę jeść więcej białka, bo póki co to w mojej diecie przeważają węgle.

Łojezu, zrobiłam a6w i padam:O nie dam rady tego robić, skoro po drugim dniu czuję się jak flak:P ale brzuszek pracuje bo mięśnie bolą, szkoda tylko że w górnej części, bo bardziej zależy mi na dolnej:)

Ja już uciekam spać Guniu, dobranoc;*

Nie ma sprawy:) A więc po jakiś 8 miesiącach mojego bycia z eks Sandra mi coś na jego tego temat powiedziała (szczerze już nie pamiętam co to było), ale ja jej nie uwierzyłam, bo on wtedy przyszedł do mnie i się przy mnie i przy mojej koleżance popłakał i powiedział że to nieprawda co Sandra mówi. I ja mu wtedy uwierzyłam, bo pomyślałam że skoro by to była prawda to by nie płakał, a że wtedy go bardzo kochałam to tym bardziej nie dałam wiary temu co mówi, bo też sobie myślałam że może Sandra to robi ze złości, bo wiedziałam że go nie lubiła (chodzili razem do lo). No i tak praktycznie z dnia na dzień nasz przyjaźń się skończyła, bo Sandra była zła że jemu uwierzyłam nie jej, a ja miałam żal że takie rzeczy mówi. Obie się uniosłyśmy dumą i w końcu wyszło tak że przez tyle czasu mijałyśmy się jak zupełnie obce sobie osoby.

Ja kiedyś robiłam jakieś 5 dni:P ale że dostałam zakwasów i święta akurat były więc zrezygnowałam:D Z firmy paese do rozdwajających się pazurków chyba:P

Guniu ile Ty masz zapału, podziwiam;) ja dziś po 40 minutach ćwiczeń myślałam że padnę:O a jak robiłam a6w to już w ogóle masakra. Bardzo bym chciała ją ćwiczyć, bo wiem że są efekty, a ja bym chciała mieć płaski brzuch, bo mój strasznie odstaje i przez to ciągle chodzę z wciągniętym:/ ale te 42 dni mnie przerażają, tym bardziej że one strasznie męczą a i tak nie wiem czy dobrze je robię:O Co do pazurków to ja tez mam straszne, miękkie są bardzo i się rozdwajają, ale ostatnio kupiłam sobie jakąś odżywkę za 12 złoty i całkiem fajna jest:) Dobranoc Ewelinko;)

Meggi, normosan to są takie ziółka przeczyszczające:P Dobranoc wszystkim dziewuszkom które śpiochać poszły;*

Łooo Gunia aleś się rozpisała:D Dziękuje za stronki, ale już je wcześniej zlukałam:P i tak stwierdzam że chyba sama coś wymyślę:D Dobranoc Samante:) Eh...żąda mi się czegoś:( Aha, chciałam jeszcze powiedzieć że kupiłam sobie ostatnio normosan (ten sypany) ale jakoś tak słabo na mnie działa mi się wydaje:O

Chyba zrobię takie najzwyklejsze z piekarnika w przyprawach:) Samante, wybacz że Cię tak męczymy;) ale mi tez się jeszcze czegoś żąda a z drugiej strony perspektywa tego że we wtorek mam się zważyć mnie przeraża:( Ja na swojej maturze nie ściągałam, bo ściąg nie robiłam, a nawet jakbym je miała to i tak bym nie wyciągnęła, bo za duże ryzyko:P

Wybacz Samante:) w necie szukałam, ale nic ciekawego nie ma, a jak jest to potrzeba takich składników których ja w domu nie posiadam:O Eh...właśnie zjadłam 2 cukierki:O ups, miałam już nie mówić o jedzeniu, wybacz Samante:*

A mam takie pytanko:) znacie może jakieś fajne, proste przepisy na przyrządzenie pałek z kurczaka? bo nie mam pomysłu jak je przygotować, a tata kazał mi coś wymyślić:P

Ja też mam kaprysy:P sama nie wiem na co mam ochotę, ale chyba najbardziej to na słodkie:( eh...

Ewcia, pewnie znów nie ma internetu:O ale gdzie reszta dziewczynek? Masz rację, nam wtedy tego zabrało, może dlatego że z naszej paczki dziewczyn to ja pierwsza zaczęłam się spotykać z kimś tak na poważnie i koleżanki w tym Sandra poszły na drugi plan. W przyszłości już na pewno nie popełnię tego błędu:) Sandra z tego co mi pisała jakieś 2 godziny temu to była w drodze nad morze, więc teraz już pewnie dojechała;)