flesz80

z tego co wiem to jest jakas nalewwka z kasztanów, która baaaaardzo pomaga przy bielactwie poszukaj w necie. Powodzenia i nie zalamuj sie:)

ale za co Cie zbanowali? moga tak wogole?

u mnie po staremu, czyli dom-praca-praca-dom. Na nic nie mam czasu i nic mi sie nie chce:( Tak bym już chciała wiosnę za oknem zobaczyć, mmm:) Lenka pisalam Ci, że nosimy taki sam rozmiar, to napisz mi kobieto z czego Ty sie chcesz odchudzac i czemu masz kompleksy???? Ps. jak tam z miłością u Ciebie? Ruszyło się coś???

Ola ja dzisiaj w domu, więc Ci nie potowarzyszę, bo nie dość, że nat słaby to roboty przy moim zoo huk!!!! ja dzisiaj jadę na płatkach fit z mlekiem, kawie i herbacie. Potem będą pulpety w sosie, ziemniaki i surówka. Narazie dałam sobie spokój z odchudzaniem, ewentualnie zmniejsze porcje:) Buziaki dla Was dziewczyny:)

o kurva tylko nie moda na sukces!!!!:):):) Jak az tak rozbudujemy scenariusz to nam statystow braknie hahahaha:)

Ola no to dajesz naskrobiemy cos wspolnymi silami ibedziemy bogate:)

Ola Ty to jednak jednak jestes niezla:) Potrafisz wystawic pazurki!!!:) i bardzo dobrze!!! Ja mojemu mezowi odkad jestesmy razem powtarzam, że nie jestem JEGO, a jestem z NIM, a to jest duuuuza roznica:) i stara sie biedulek:)

Zdublowałam sie, cos sie z netem dzieje:)

jestem:) zwarta i gotowa;)

Hej:) Lenka, niezle ta babka schudła i to w trzy lata!!!! musiała się nieźle zawziąć:) Ja zostałam sama w pracy, kolega ss:) poszedł skacowany do domu. Wrócę po robocie po 22giej i boje sie ze domu nie poznam, psy dzisiaj same 8 godz, bo moj mąż sie edukuje w Katowicach i do domu sciagnie dopiero jutro poznym wieczorem. Masakra.

Ola ja Cie podziwiam!!! Ze potrafisz tak sie zawziac z tym jedzeniem. Medal Ci sie nalezy:) Ja uciekam szykowac wszystko na degustacje, dzisiaj wyjatkowo mi sie nie chce, no ale coz mus to mus. Mam nadzieje, ze uda mi sie zwiac kolo22giej. Do jutra:)

Ola ja jutro w pracy na druga do 22giej, przeciez tu kurwa zakwitne chyba:(, u mnie z ta dieta to roznie bywa. Dzis na sniadanie bylo musli z mlekiem, potem jogurt, potem jajko sadzone a teraz maz z pierogami ruskimi przyjechal i wcielam 2 porcje:( i palic mi sie chce okropicznie, az sie boje ze sie zlamie:(

Hej dziewczynki:) Ja dzisiaj na drugą. Nie mogę za bardzo pisać, bo jest w sklepie brat szefa i patrzy mi na ręcę. Jak będę luźniejsza napewno sie odezwę. Mi też zbliż się@ i smaki mam masakryczne...

Ola tak zobaczylam ten Twoj wpis na fb i zamarzyłam o tych plackach. Napisalam Ci jak je odchudzę:) Co myślisz?

Ola zostawiłam Ci notke na fb:)