Hej dziewczyny
Kladynko, gratulacje!!!
Ja dołączam do tego, co napisała Trolewna, czasem nie czuje się sensu zanudzania ciągle tym samym (jak w moim przypadku). Czas mija a postępów brak. U mnie najgorsze jest to, że wszystko w życiu gra, fajnie jest i do momentu nieudanych starań bardzo mi się podobało. A teraz? Jakby czarno-białe wszystko. Ech...no i widzicie zanudziłam.
A jak majówka?