Lenka082

ae bardzo ładna pościel:) a ja dzisiaj dostałam zamówione koszule i szlafrok do szpitala i jestem niezadowolona zupełnie, po pierwsze rozmiar jest większy niż myślałama do tego te kolory są paskudne, jedna kupic samemu to inna bajka

Witam dziewczyny. My z moim M prezenty daliśmy sobie już przed świętami:P nie musi być choinki do darowania sobie upominków:) choinkę jutro kupujemy i stroimy, M ma wolne juz od jutra i baardzo się cieszę a jutro jeszcze mam wizytę kontrolna u lekarza, by mogli zobaczyć jak mój cukier wyglądał w ostatnim tygodniu, to troszkę o święta podpytam w sprawie jedzenia;) a teraz głodna jestem strasznie, ale zaraz kolacją tylko sam fakt ze mam na coś chęć i tego nie mogę działa na mnie jak płachta na byka:P

to fajnie trafiłaś bo czasami to kobiety potrafia byc wredne, u mnie na studiach parę lat temu koleżanka urodziła dziecko akurat w dniu w ktorym mieliśmy koło z jednego przedmiotu, facet był straszny ciągle każego sie czepiał a w tym momencie zachował sie jak człowiek i postawił jej 5 beż zaliczania bo stwierdził że teraz to już wogóle jej ciężko będzie:)

ninka pewnie faktycznie to zdjęcie już tam było a y niepotrzebnie się tylko stresujesz. reprint to fakt przynajmniej łatwiej będzie rodzić skoro małe dzieci:P

Witam ciężarówki:) Reprint mój lekarz powiedział w piątek że bedę miała nieduże dziecko ale przyrasta dobrze:) Dzisiaj 4 dzień od kiedy mam dietę i dopiero wczoraj wieczorem cukier mi się unormował, powiem szczerze że przeraża mnie wizja świąt kiedy nie będę mogła sobie za wiele pozwolić:( na razie niewiele jem bo muszę male ilości by cukier sie utrzymał, mam tylko nadzieję że jak wszystko się unormuje to będę mogła troszkę więcej:)

A Latte pytałąm o te bóle jak na @ i to że brzuch twardnieje i oczywiście u mnie to szyjka się skracała, ale u każdej z nas nie musi oznaczać tego samego.

Witam. Ja dzisiaj jak wyszłam przed 10 do ginekologa tak wróciłam dopiero przed 15, masakra jakaś. Oczywiście okazało się że mam szyjkę skróconą i zalecenie więcej odpoczywać, mam przepisany jakiś lek w saszetkach do rozpuszczania i jak dobrze zrozumiałam raz w tyg ale stres był i już teraz sama nie wiem. Na domiar złego okazało się, że cukrzycę mam ciążową więc 3 godziny zeszły mi u diabetologa i mam dietę przed samymi świetami buuu:(

Witam:) Latte zapytam się na pewno jutro o te bóle bo do tego i brzuch mi twardnieje czasem. Dzisiaj jak z wanny wyszłam to miałam tak że na chwile stwardniał mi, ale za to w wannie mała szalała jak rybka:P Ninka jesteś dzielna kobieta i sama będziesz wiedziała co masz zrobić, wiadomo nic nie przekreśla sie ot tak, tym bardziej, że oboje czekacie na maleństwo a i Ty masz humorki:) POwiem Tobie że finansowo ja też nie jestem teraz w najlepszej sytuacji, jeszcze mi tyle rzeczy brak a nie mam na razie za co kupić:( Mąż w tym miesiącu dostał o 500 zł mniej wypłaty a dla nas to cholernie dużo, porobiliśmy opłaty, troszkę lodowke i zamrażalkę uzupełniliśmy i koniec, na święta nie robimy dużo, bo na wigilię i pierwszy dzień świąt idziemy do mojej babci. Oj ale się rozpisałam:P

Witam brzuchatki:) Nie odzywam sie ostatnio ale jakoś nie mam chęci pisać, ale podczytuję Was cały czas. Ostatnio humor jakis taki do d..y u mnie, ciągle na coś sie wściekam i ryczę jak głupia a po chwili sama nie wiem dlaczego:) Nina współczuję kochana, jesteś i tak wytrzymała i tolerancyjna, trzymaj sie ciepło i ze spokojem oczekuj przyjścia na świat maleństwa. Czasem w nocy boli mnie brzuch jak na miesiączkę ale na szczęście tylko trochę i szybko przechodzi a maleńka daje czadu dzisiaj od połowy dnia:) W piątek mam wizytę u lekarza i juz nie mogę sie doczekać:)

Witam dziewczyny:0 Ninka super że jeszcze się trzymasz:) każdy dzień dłużej to plus dla maleństwa. Jeśli chodzi o imię to wyobraź sobie że ja też myślę nad imieniem Lenka tylko jeszcze nie zdecydowałam się:P

cześć dziewczyny:P About ja niestety mam to samo co Ty, nie mogę znaleźć odpowiedniej pozycji do spania, zanim zasnę to zmieniam ja ze sto razy,najgorzej jak wstane do łazienki i się rozbudzę, np dzisiaj o 5 jak wstałam to do 6,30 kombinowałam a jak juz zasnęłam to ledwo wstałam o 9 z wielkim bólem ehh. Właśnie zrobiłam ciasto na pizze i do zupki pizza będzie:P

ja chwile na gg jeszcze z mężusiem bo wróci późna noca z pracy i też lulu:) buziaki kobietki

Nina twardo czeka, w sumie to dobrze bo każdy dzień dłużej jest ważny:) Pozdrowienia dla Niny:)

miejmy nadzieję, że będzie dobrze ale samo to czekanie jest do bani, nie dość że denerwuje się tym czy wszystko jest dobrze to jeszcze tym że musi czekać i do tego leżąc na korytarzu:(

a ja jutro jeszcze zupkę będę miała ale mam chęć na babkę ziemniaczaną albo placki do tego:) Dzisiaj była u mnie siostra z 6-cio miesięczną córeczką:0 ona jest taka słodka i kochana, że mogłabym ją schrupać nawet a co fajne że lubi mnie tak samo mocno jak ja ją:) a pamiętam jak jeszcze niedawno siostra urodziła i była taka maleńka że strach było na ręce wziąć:)

jeszcze kilka mi zostało, rzucam Tobie:P

super milagros, tak trzymać:P wiecie dziewczyny że ja oprócz ubranek jeszcze nic dla małej nie mam? ale w weekend mam zamiar wyruszyć na zakupy w końcu:) co dzisiaj dziewczyny miałyście na obiad? ja zrobiłam pyszna ogórkowa i do tego naleśniki z twarożkiem i bita śmietaną;0

ale nie można każdego bólu czy skurczu uważać jako te porodowe, bo od prawie że polowy ciąży byśmy chodzi ze strachem że zaraz poród sie zacznie, mi czasami też brzuch się napina i jest twardy, bolą mnie pachwiny i to czasami ledwo idzie wytrzymać, do tego od kilku dni silne upławy i nie panikuje tak bardzo, bo nie można życ tylko samymi nerwami trzeba troszkę o maleństwie pomyśleć że ono tez czuje i denerwuje się razem z mamą

milagros i nie urodzisz tak wcześnie,bo Twoje maleństwo nie śpieszy się nigdzie, wytrwałości życzę i jak najdłuższego okresu z brzuszkiem:)

a ciekawe jak tam ninka, jak leżałam w jednym ze szpitali u nas to tez ginekologia na której byłam jest piętro niżej niż porodówka a jedynie słyszałam cała noc serduszka dzieciątek u kobiet podłączonych do ktg

Witam ciężarówki:) widzę że tu co raz bardziej gorąco się robi, dziewczyny wyjdzie jeszcze tak że część z nas przenosi ciąże i będzie czekać na poród:) Mili fajnie że juz jesteś i że jeszcze nie rodzisz, widać maleństwo chce jeszcze troszkę poczekać:P u mnie znowu zaczyna się uciskanie nerwów tym razem z drugiej strony i tym razem prawa nogę zaczyna mi odejmować ale skoro już wiem że to tylko uciska mała to tak bardzo sie nie martwię:)

moja różnie puka, czasami jest tak że naokrągło czuję jak mnie opukuje a czasami cały dzień cisza i dopiero na wieczór coś sie dzieje:)

też tak chcę, jeszcze niedawno moja też mnie po bokach obijała i było to nawet fajne, gdy było widać jak brzuch się rusza:) a teraz częściej kopie w środku, czasem tylko by miło było mamusi pokazuje jeszcze sie na zewnątrz:P Dziewczyny liczycie ruchy malenstw?

no ja niestety muszę, zazwyczaj przez to że mała okopuje mi pęcherz bo czuję to, ale wytrzymam jeszcze te 3 miesiące:P zdarza mi sie że wstanę 2 razy w nocy to jestem szczęśliwa:) Felek heh fajnie:) Ja nie mogę zdecydować się na imię dla mojej niuni, ale myślę że czas jeszcze

no ja luteine brałam do polowy ciąży i na szczęście podjęzykową, choć była paskudna:P No u mnie od kilku dni też dużo tak jak nigdy przedtem a w nocy potrafię to z 5 razy wstać tak do 2 albo 3 na siusianie a później np dopiero ok 7 albo jak dobrze zasnę dopiero po 9:) Tak sobie czytam co się dzieje u nas i styczniówek i powiem szczerze sama zaczynam się denerwować ale mam zamiar donosić ciążę, jestem dopiero w 28 tygodniu i to za wcześnie by się spieszyć:) Zresztą obie moje siostry przenosiły, jedna o 10 dni a druga o 5 więc ja nie będę gorsza:D Co do obecności męża na porodówce, to chyba tylko w pierwszej fazie porodu a później poczeka na zewnątrz, on sam tez do końca nie jest przekonany a zmuszać go nie będę:P