Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Lenka082

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Lenka082

  1. Agentka teraz już wiem ze to nic poważnego, ale jak mi zaczęła ją badać i mówić o wadzie to zaczęłam ryczeć jak głupia. Agi ja mam skierowanie i zalecenia ze 6 tyg po porodzie glukoza, jestem na diecie ale karmiącej bo ta się różni:) cukry mierze czasami jak nie zapomnę bo teraz mam 2h po posiłkach ale są w normie z tego co widzę
  2. Kadi gratuluję:) Bebe mojej małej robili i robili także 3 razy badania na żółtaczkę i wysokość cukru bo uznali ze skoro miałam cukrzyce to może mieć, echo serca i usg główki. Z jednej strony to cieszę się że porobili te badania bo w serduszku były szmery i okazało się ze komora górna jest niedomknięta, dostałam 3 skierowania do specjalistów i już Pani doktor umówiła mnie do kardiologa w połowie m-ca to będę wiedziała dużo więcej, na szczęście pocieszono mnie ze to nie jest poważna wada i do roku czasu sama powinna zarosnąć. Jedynie to szkoda mi było mojej kruszynki bo pobierano jej codziennie krew i męczono
  3. Hej dziewczyny. U mnie od rana na klatce robią remont i jestem wk.....na bo walą młotami jak nienormalni a nie było żadnych info na ten temat wrr Na szczęście mała śpi jak już zaśnie, ale zaraz wstanie na karmienie i znowu będzie problem bo nie będzie mogła zasnąć. Ja tez karmie mała tylko piersią i mam sutki całe zmasakrowane, smaruje bepanthenem, mała robi kupki prawie po każdym karmieniu. Bebe mam pytanie a propo położnej trzeba gdzieś zadzwonić i umówić się u nas?
  4. Hej. No mi właśnie chyba cieli jak już skurczu nie było i naprawdę bolało, i kurcze minął tydzień a ja nadal nie mogę dobrze siedzieć bo boli:( dziewczyny czy wy miałyście szyte tylko krocze? bo mam na wypisie ze szyto mi krocze i szyjkę macicy. Bebe w nocy miałam taka w okularach, Ania ale jak na nazwisko miała to nie pamiętam a rano była już Ewa i tez nazwiska nie pamiętam, blondynka 20 lat praktyki podobno. Moja kochana śpi w łóżeczku po 2 albo i 3 godziny, tylko 1 noc w szpitalu ze mną spała bo wzięłam ja do karmienia i zasnęłam razem z nią:)
  5. Nie wiem czy nadrobię Was dziewczyny od wtorku:) NO wiec u mnie to wyglądało tak: W poniedziałek pisałam Wam że w krzyżu czuję tępy ból, wykapałam się i troszkę przeszło więc położyłam się do łózka i zasnęłam, ok 22,30 przyszedł mój mąż z pracy i przebudziłam się, w tym właśnie momencie poczułam ze wody mi zaczynają lecieć, więc oczywiście szybko się umyłam i do szpitala, tam mi mówią ze to pierwszy raz i ze pewnie mała pojawi się na drugi dzień w granicach południa ze mam czas i mogę pospać chwilę, męża odesłałam jeszcze do domu( mieszkamy na przeciwko szpitala) po godzinie zaczęły się skurcze, najgorsze było to ze od krzyża, kąpiel w wannie nie pomagała, piłka tez nie a ok 4 zaczęły się już parte więc mąż wrócił i próbowałam rodzic, powiem Wam szczerze że ciężko było bo nie mogłam małej wyprzeć, skurcze zrobiły się krótkie i to strasznie przeszkadzało, dopiero po 7 po zmianie położnych udało się coś zdziałać i oto o 7,30 mała była na świecie, nacinali krocze, bolało strasznie, szycie tak samo podawali 2 razy znieczulenie przy szyciu i do tej pory ledwo siedzę, miałam tam krwiaka po znieczuleniu. Ogólnie poród bez znieczulenia bo powiedziano mi ze anestezjolog będzie dopiero rano i muszę dać radę. Ale się rozpisałam:) później opowiem o pobycie w szpitalu, porodówka była ok ale na położnictwie to cyrki. Już myślałam ze zostanę tam na zawsze. Na galeriusa wrzuciłam fotki:)
  6. witam, jakąś godzinę temu wróciliśmy ze szpitala, miałyśmy wyjść we czwartek a tak się przedłużyło. Jak będę miała chwile czasu wieczorem to napisze jak to wszystko u mnie wyglądało. pozdrawiam
  7. jest już trochę starawe, to chyba przy cukrzycy tak się dzieje ze szybciej starzeje się
  8. no wiec ja po kąpieli, nie minęło ale jakby trochę zelżało, może w nocy w końcu będą skurcze, wolałabym sama urodzić, bo jak do terminu nie urodzę to mogą mi wywoływać ze względu na łożysko
  9. dzięki Ninka, idę teraz się wykąpać i zobaczę czy przejdzie, mam nadzieje że nasili się i pojadę do szpitala:)
  10. dokładnie Mili jak czekoladowy budyń:P Czy tępy ból w dole pleców trwający od pół godziny może oznaczać zbliżający się poród?
  11. Kadi ostatnia to będę ja pewnie:P Kurcze gluty jeszcze dzisiaj ze mnie wyłażą Boli mnie w krzyżu, i to coraz mocniej, taki tepy ból to chyba od tego łażenia
  12. Hej. Mili nie rodzę, czekam niecierpliwie, całe popołudnie była u mnie siostra i dopiero poszła:) Rano miałam niezły maraton i mam nadzieję że może to w końcu zadziała, ale znając życie odczuję to bo już krzyż boli i zaraz pójdę wykapię się a wszystko minie:P Kadi cukrzycę miała Gloria, Agi i ja Oldar gratulacje:)
  13. no właśnie teraz mam tylko twardniejący brzuch:) martwię się tylko łożyskiem bo gin gadał że podstarzałe ale do terminu mogę nosić, sama jestem zła na niego. No nic zobaczę co dalej, czop schodzi, do tego podbarwiony więc nie powinno długo to trwać, skurcze miałam wczoraj ale nieregularne i zeszły po kąpieli i jak trochę poleżałam a nie chcę też lecieć i wszczynać alarmu i może się okazać ze odeślą mnie do domu. Troszkę panikuje, i zawracam głowę, Wy macie problemy z maleństwami a ja truję...:) dzięki Bebe
  14. dzięki Bebe za odp, no nic czekam w takim razie na rozwój sytuacji bo u mojego lekarza byłam w piątek i już wiem że skierowania nie dostane, mówił tylko że jak do terminu dotrwam to na własna rękę stawić się w szpitalu i tyle eh. Wróciliśmy właśnie ze spaceru i dalej mi coś schodzi w dzień mało było a wystarczyło się przejść by ruszyło, może jak zejdzie czop do końca to zacznę rodzic:P
  15. o bebe fajnie ze jesteś, mam do Ciebie pytanie a propo szpitala, pisałaś ze przyjmują tam już na tydzień przed terminem jak ma się cukrzyce, tak po prostu wystarczy tam pójść czy jakieś skierowanie trzeba mieć? Podbrzusze mnie boli i powiem szczerze ze mam dość tej niepewności i czekania, chętnie poszłabym tam dzisiaj
  16. do tego mała dzisiaj szaleje ciągle w brzuchu, a od paru dni tak delikatnie wychylała się:) brzuch znowu mi się stawia ale nie robię sobie nadziei na rodzenie dzisiaj, rano pomęczyłam męża, niedługo idziemy się przejść to może po schodach z 9 piętra zejdę i jak wrócimy to chociaż trochę wejdę:P
  17. Hej. Jeszcze nie urodziłam, po kapeli położyłam się wczoraj i po jakimś czasie wszystko przeszło a ja pozostałam w dwupaku:P Zaczynam myśleć że chyba nigdy nie urodzę, już mam dość tego czekania i tych fałszywych alarmów:)jedynie ta myśl mnie pociesza ze czop odszedł więc to nie może być długo:)
  18. mi właśnie pojawił się pierwszy raz wczoraj po 17 i do tej pory wyłazi, zaraz idę się kapać, i zobaczę czy po kąpieli coś bardziej się rozkręci czy uspokoi:) a miałam nadzieję że w dzień się coś zrobi a tu noc się zbliża:P
  19. dzięki Mili:)troszkę się denerwuje bo brzuch mam ciągle twardy i ciężki i w krzyżu ćmi, może jeszcze dzisiaj szpital zaliczę:)
  20. Hej. Dziewczyny mi od wczoraj odchodzą takie brązowe gluty, czy to może być czop?
  21. witam dziewczyny,. Magdzia gratuluje:) ja dzisiaj byłam u lekarza i od ostatniej wizyty nie zmieniło się wiele, co prawda szyjka całkowicie skrócona i małe rozwarcie, rozpulchnione wszystko ale nie widział by poród miał się zacząć, mówił że najpóźniej w terminie mam się zgłosić w szpitalu jak bym nie zaczęła rodzić wcześniej. Jakieś 2 godziny temu wyleciało mi coś jak skrzep nieduży w kolorze brązowym, to może być czop?
  22. No więc Gloria mnie zostawiła. Kadi ja pewnie będę ostatnia nie martw się:) Chociaż jutro idę do lekarza i zobaczę co mi powie, ale już bym mogła:D Straszne jest to czekanie z dnia na dzień i kiedy nic nie pomaga, dzisiaj wysprzątałam mieszkanie, ciekawe czy to coś da:P Codzienny sexik nie działa..:P
  23. A propo pampersów ja mam baby dream z rossmana w rozmiarze 1 i mam nadzieję że będą faktycznie dobre bo są tanie:)
  24. Oldar ja jeszcze jestem:) dzisiaj dieta poszła won, właśnie zjadłam rosołek, zaraz jeszcze będą placuszki ziemniaczane a na popołudnie mam mini ptysie, mężulkowi zachciało się robić więc jakże mogłabym nie spróbować:P gloria może już tuli maluszka:D Krew mi dzisiaj nosem poszła i chyba z pól godziny leciała, zmierzyłam ciśnienie i było podwyższone - górne 141, może dlatego
×