Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

0kochankow

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. a nick wtedy nowy, bo spam zaskoczył :P
  2. Lee powiedziała mi tak ginekolog, która mi robiła usg. ile w tym prawdy jest to nie wiem :P a masz obok siebie jakieś przypadki dziewczyn, które rodziły naturalnie i źle się to dla nich skończyło jeśli chodzi o szczelinę? to głupio, bo planowałam poród jak najbardziej naturalny bez znieczulenia :( a o cesarce to nawet nie myślałam. chyba, że będzie taka potrzeba.
  3. wiem, muszę już powiedzieć, bo zaczyna mnie to powoli wkurzać :D tatuś to wie od samego początku i bardzo dobrze się sprawdza póki co ;) babeczka mi powiedziała, że na 70% chłopiec, ale kto tam wie. rożne rzeczy mogą się jeszcze zdarzyć :P nie wiem pajączku czy to nie byłaś ty w nocy :P
  4. Lee tak tak będzie chłopiec, to już pewne :D no i lew ;) mnie tam czasem gryzą pająki w nocy, trzeba uważać :P Podczytliwa usg połówkowe mam jakoś na początku kwietnia, więc już niedługo. najbardziej się boję trzeciego trymestru i ciężaru, no ale mam nadzieję, że będzie ok i mój i tak obolały tyłek da sobie z tym radę ;) czas mija, a moja rodzina nadal nie wie, że jestem w ciąży :D masakra. trzeba się w końcu do tego zebrać :D
  5. hej Lee :) powiem ci, że robiłam sobie już zwykłe rumiankowe lewatywy i to nic nie dało. chociaż akurat dziś jakoś mi lepiej ;) ogólnie czuję się dobrze. aż dziwię się, że przy takich problemach hormonalnych mój organizm daje sobie radę z ciążą i póki co nie zanosi się na żadne powikłania :) to strasznie dziwne, bo miałam prawie niedoczynność tarczycy przed zajściem, a teraz wyniki są idealne. i cera się poprawia. same plusy z tej ciąży :P poród planowany jakoś w okolicach moich urodzin, w połowie sierpnia, więc zabawnie się złożyło :D wydaje mi się, że można lewatywy w ciąży. chyba spróbuję tej z probiotykiem jak znowu mi się pogorszy. i się zobaczy co to będzie ;)
  6. greengo, trzymaj się mocno i zobaczysz, że nawet nie zauważysz a będzie dzidzia ;) kto wie, może po tych wszystkich oczyszczaniach coś się ruszy :) nigdy nic nie wiadomo ;)
  7. rozumiem, że jak się napisze, że kaszanka idzie w r u c h to też bardzo niecenzuralne słowo :D
  8. ohhh dziewczyny jak miło, że się mną tak interesujecie :) u mnie wszystko ok oprócz mdłości, zmęczenia i bardzo lekkiej anemii. pewnie przez to, że nie jadłam mięsa, ale teraz w *****idzie kaszanka i wątróbka ze wszystkim co ma sporo żelaza. może to jakoś nadrobię. niedobór jest tak mały, że lekarka nie dała mi żadnych prochów póki co. zobaczymy. ja mam tak, że każde zanieczyszczenie, które mam w sobie wychodzi mi przez skórę. u niektórych się kumuluje albo daje jakieś inne objawy. greengo, bądź dobrej myśli. ja niby bezpłodna, niby tamto, siamto a leczenie naturalne większość hormonów naprowadziło na dobry tor i zaszłam w ciąże bez żadnych starań. właściwie to nadal studiuję i mieszkam z rodzicami i zastanawiam się jak to będzie :D no ale jakoś to musi być :P a u ciebie jaki jest powód bezpłodności? buziaki
  9. u mnie bylo tak,ze tez nie czulam,zeby suple na mnie dzialaly lub inne kuracje,tylko wyniki badan mialam lepsze a czulam sie tak samo beznadziejnie. to ma sens nawet jak tego nie widac golym okiem,wiec nie ma co sie poddawac :) a ze skora roznie bywa. u mnie nic sie nie poprawilo. greengo odkrylam,ze swietna jest maseczka z miodu,tylko takiego prawdziwego. to pierwsza rzecz,po ktorej sa namacalne efekty :P polecam polecam :P pozdrowionka dla oczyszczaczy ;)
  10. Lee byłabym bardzo chętna na kod zniżkowy do iherb ;) w Polsce wychodzi mi 48 zł za 60 tabletek a tam 60 zł za 240 tabletek. niezła przebitka..
  11. witajcie wszyscy :) dawno mnie tu nie było :P jestem tak rozleniwiona od czasu świąt, wstaję o 14 i nie mam na nic siły.. ahhh trzeba się jakoś wzmocnić :D pająku tak myślę nad twoim dawnym grzybem i zastanawiam się czy możliwe jest wyleczenie przy jednoczesnym stosowaniu leków hormonalnych? słyszałam, że takie właśnie sprzyjają tym problemom :( a też powinnam brać i myślę. ogólnie maskara, bo moja znajoma 23 latka przetrenowała się i jednocześnie brała antykoncepcję i dostała zawału i zakrzepicy.. ja nie wiem czy te prochy są dobre :( dieta, dieta lalala, mi po terapii gersona pryszcze nie minęły, a 4 lewatywy z kawki i 12 soków dziennie to niezły hardcore. ale cóż, najwyraźniej nie na każdego dieta działa :( no i niespodzianka jest taka, że może i pryszcze mi nie minęły po moich wysiłkach, ale ja niby bezpłodna kobieta z zaawansowanym zespołem policystycznych jajników zaszłam w ciąże :) więc póki co wstrzymuję się ze wszystkimi oczyszczaniami, a wam życzę powodzenia :*
  12. ja kupiłam na allegro wielką pakę, bo wtedy najtaniej wychodzi :P więc tak polecam. fajny ma smak, specyficzny. na początku od picia tego bolał mnie łeb, ale jakoś cudownie nie wyzdrowiałam po tym cudeńku :P
  13. hejka ;) ja piłam lapacho i nic nie czułam po tym. jest to dość tania zabawa, więc można popróbować, może c***omoże Moniuszko :) u mnie do końca tego roku nie będzie już szansy na oczyszczanie, ale z nowym rokiem zacznę z pełną parą :D szukam lekarza medycyny chińskiej, bo wierzę w leczenie dietą zamiast trucia się suplementami. znacie kogoś dobrego i godnego polecenia? ciekawe gdzie Kingu się schował.. gościu nie bądź żałosny i nie podpisuj się za Jezusa. to dopiero jest żałość. nie osądzaj tu ludzi, bo to nie twoja brożka jakbyś się jeszcze nie zorientował. znany mi ksiądz od zawsze mówił, że do nieba zostaną przyjęci wszyscy ci, którzy będą stosować się do zasad swojej religii albo do zasad moralnych i nie ważne jaką wiarę się wyznaje albo jej się nie wyznaje. trzeba być dobrym człowiekiem i żyć w zgodzie ze sobą. ale jacyś 'mądrzy' ludzie widzę, że mogą sobie wszystkich osądzać. to pewnie jest nasz nowy zbawiciel hehe
  14. papaja dobrze, że dieta działa. ja obecnie mam pełny melanż i jem co chce. o dziwo czuję się lepiej niż na restrykcyjnej diecie, szczególnie psychicznie. i cera mi się poprawiła. kto by pomyślał, że od żarcia słodyczy, chleba i frytek zdrowie może się polepszyć :D a jednak. do tego jeszcze piwo. a dziś się umówiłam i mam zamiar się dobrze bawić. widzicie, ja już popadłam w paranoje i dlatego nic na mnie nie działało. całe leczenie zależy od nastawienia, prawdopodobnie większość z tych cud miód terapii działa trochę jak placebo. papajka nie mam problemów z zaparciami, szczelina to mój przyjaciel od tak, pojawia się znikąd. ale dzięki, że o mnie pamiętasz, dobre bakteryje zawsze się przydadzą :) w ten piątek ruszam z oczyszczaniem i nie będę się spodziewać wielkich efektów, żeby później się nie rozczarować. a do tego wszystko na luzie, nie mam zamiaru się katować jak dotąd to zwykłam robić. pozdrawiam was gorąco i życzę udanego dzionka :) :)
×