Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

0kochankow

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez 0kochankow

  1. Kingu obstaw jeszcze moj wiek zobaczymy jak tan twoja intuicja :P
  2. palma nova właśnie się martwiłam, że jak nie pójdę spać to może coś pójść źle. ale dzięki temu, że wczoraj poszłam spać wcześnie i nie spałam pół nocy to teraz jestem zmęczona i może łatwiej pójdzie. za bardzo ze stresem do wszystkiego podchodzę przez co później jakieś kwiatki wychodzą. teraz piszcie jak się będziecie czuć, jakie rezultaty itp. ja póki co jestem zadowolona, że się udało. a jak to się przeniesie na moje codzienne dolegliwości to się okaże.
  3. dziękuję za wsparcie i gratulacje :) też do tej pory coś mi gra w brzuchu. po południu zrobiłam jeszcze jedną lewatywę, bo chodziłam co chwilę do łazienki i wychodziło tak po kilka zielonych stworów. a tu na raz się wysypało i dobrze, bo poszłam sobie jeszcze na zakupy i spacer ;) też zamierzam zrobić za dwa tygodnie. jak moja mama i siostra to wszystko zobaczyły to zaczęły myśleć czy sobie tego nie zafundować. do gościa, terapia gersona jest super, ale potrzeba przynajmniej roku, żeby efekty były trwałe i żeby wszystko się wyleczyło, a na to nikt nie ma czasu.. chyba, że ktoś ma raka i to ostatnia deska ratunku. ja na pewno jeszcze przejdę na gersona, czekam na wakacje ;)
  4. Witam wszystkich :) Jestem już po oczyszczaniu. Sól jest znośna w smaku a oliwa z sokiem jeszcze lepsza. Myślałam, że nie da się tego wypić jak niektórzy pisali. Jednak nic nie będzie gorsze od zielonego soku, od którego się strasznie wzdrygam. Fuuu.. Wczoraj mnie w ogóle nie pogoniło po tej soli. Dziś rano też nie. Dlatego zrobiłam sobie lewatywę i z tego też nic nie poleciało, żadnych kamieni. Po ostatniej dawce soli poszłam z 5 razy do łazienki i leciała ze mnie zwykła woda z kamykami. W końcu!!!:P Większość była zielona, reszta kremowa. Nie było tego dużo. Może z 50 łącznie z tymi malutkimi. Były wielkości rodzynek i mniejsze :D Kilka było też z taką twardsza biała powłoczką, pewnie to te zwapnione. Wybaczcie, że się chwalę aż takimi szczegółami :D Najgorsze było to, że trzeba iść spać o 22 a ja codziennie chodzę spać najwcześniej o pierwszej. Muszę to zmienić.. Długo nie mogłam zasnąć i ogólnie taki półsen miałam. Pewnie następnym razem będzie lepiej, bo już niczego nie będę się bać. Mój tyłek wszystko elegancko przeżył, więc się bardzo cieszę :) :)
  5. może źle zrobiłam, bo walnęłam sobie 4 łyżki soli na 0,75 litra. może to za dużo jak mówicie, że łyżeczka starcza. a jakoś nie chcę łazić do kibla 20 razy z moim tyłkiem, no ale zobaczymy. póki co wypiłam pierwszą dawkę soli i nic mi nie jest, ale to pewnie za wcześnie :D oczyszczanie dla człowieka z całym tyłkiem na pewno jest mniej stresujące niż dla mnie ;( może przeżyję, trzeba być dobrej myśli. sól jest spoko w smaku, nie jest taka zła. piłam gorsze rzeczy. np. zielony sok- najgorszy sok na świecie :D a co do rozleniwiania jelita. robiłam sobie lewatywę 4 razy dziennie przez dwa miesiące na gersonie. od miesiąca ich nie stosuję a wypróżniam się normalnie dwa razy dziennie jak zawsze. ja sobie zrobiłam dziś lewatywkę z kawy. jest dobrze. dzięki Kingu za trzymanie kciuków :) w związku z tym, że potrzebuję wsparcia ludzi, którzy wiedzą o co chodzi i sami przez to przechodzili, będę was tu nawiedzać co jakiś czas i się pewnie żalić :D jestem typem narzekacza. muszę i z tego się w końcu wyleczyć :P
  6. Heeej :) Ale się objadałam owsianki, ja nie mogę :D Może przynajmniej nie będę jakoś super głodować. Bardziej się martwię o picie. Bo nie można w ogóle pić nawet wody, no nie?
  7. Lee, muszę ci w takim razie jakoś wynagrodzić te 15 minut :P U mnie zawsze jest największy problem z nastawieniem i pewnie dlatego to wszystko tak wygląda. Muszę uwierzyć w to, bo przy takich metodach pewnie i placebo się przydaje. Idę pić soczory, bo dziś jakoś czasu nie było. Kingu, nie da się przeskoczyć tego wszystkiego. Żyjemy w takiej kulturze. Może bym chciała mieć kochanków (czasami tak myślę), ale już bym nie chciała, żeby mój facet miał swoje :D Pozytywne myślenie włączyć czas!!! Do jutra :)
  8. cześć wam wszystkim :) to kingu ma teorię, że im więcej kochanków tym lepiej :D ja się trzymam czegoś innego ;) zaczynam od jutra a tu widzę, że wy już dziś działacie. czytałam sobie i wyczytałam, że przed tą kuracją trzeba się przeleczyć najpierw z pasożytów. a ja tego nie zrobiłam. brałam kilka miesięcy olejek z oregano i piłam lapacho, ale później przeszłam na gersona i tak od 3,5 miesiąca się nie kurowałam pod tym kątem. mogę w takim razie robić oczyszczanie czy nie? jak myślicie?
  9. Kingu widze,ze juz mam 10 kochankow :D Dobrze wiedziec, nie zorientowalam sie,ze az tylu ich juz :P No i pocieszajace bardzo zdanie "...szykuj sie..." jak na smierc prawie!!! Wez mnie nie strasz :D Jestem na dobrej drodze do zagojenia ran, wiec oby sie udalo do pelni. A jak nie to czekam na nastepna ;( Chociaz tego bardzo bym nie chciala. Dobrej nocki wszystkim :) :)
  10. Moniuszko, wygląda na to, że będziemy się razem szykować do oczyszczania :) To będzie moje pierwsze i mam nadzieję, że przeżyję to jakoś wszystko :P
  11. Lee, jak znosilam te wszystkie lewatywy? Otoz bardzo dobrze. Roznica polega na tym,ze biegunka po tej soli siarczanie magnezu bedzie szczypiaca od zolci i nie wiem jeszcze czego i bardzo drazniaca. A te wszystkie lewatywy to byly zwykle wyproznienia. Poza tym wtedy nie mialam takich ran jak teraz ;/ Po Gersonie cialo jest bardzo wrazliwe na WSZYSTKO ;( Moge zabierac do szkoly soki, to prawda. Przygotowanie sokow na kilka godzin tez duzo czasu zajmuje,wiec idac na 8 musialabym wstac o 5,zeby zdazyc ;/ Ale pomijajac juz to, trzeba miec gdzie zrobic lewatywy. I najwiekszy problem jest taki,ze na to potrzeba sporo kasy. A musze isc jeszcze do pracy i czas juz sie skraca. Najchetniej bym poszla do pracy,zarobila na gersona i zrobila sobie rok przerwy na pelme leczenie. Cos za cos. Gerson to bardzo duzo pracy. Mi to nie pomoglo az tak jak sie tego spodziewalam ze wzgledu na bardzo duzy stres i zmeczenie ;( A teraz pozostaje mi kombinowanie z Clark, moze jak rusze bardziej watrobe to cos sie zmieni. Ale jestem ogarnieta,pisze o gersonie w temacie o clark. Sie rozpisalam. Mi sie chyba najbardziej przyda wizyta u psychologa,bo juz jestem tak zaplatana w tej linie,ze nawet czubka gloqy mi nie widac a co mowic o ruszeniu sie na bok.
  12. bez tej soli nie da rady? może jak nie będę jadła z dwa dni przed to będę mogła uniknąć takiego przeczyszczania? i dzięki za dokładny opis postępowania :P piwo sobie daruję, nie piję już od dawna, bo mam zakaz alkoholu ;/ w sumie to mam zakaz prawie wszystkiego, ale jeszcze jakoś to ciągnę. żyję jak asceta :D super, że można tu ponarzekać i ktoś to rozumie. także miłego dzionka :)
  13. ruszam z oczyszczaniem 19 października w pełnię i będę robić co 14 dni, więc będzie się działo :D mam nadzieję, że do tego czasu zagoją się moje rany i że nic mi nie zaszkodzi. podobno jak się użyje samego oleju to nie przeczyszcza aż tak bardzo. Kingu, coś mówiłeś wcześniej na ten temat. wiesz jak to jest? również życzę dobrej nocki :)
  14. kingu, dzięki, że zastanawiasz się nad tym razem ze mną ;) jeśli chodzi o minerały to też wątpię, żebym miała jakieś niedobory, bo już 10 miesięcy łykam regularnie sporo supli, tych które zalecił mi mój 'super' lekarz ;/ on uważa, że to wszystko przez wątrobę, ale jak mam oczyścić wątrobę metodą przeczyszczającą jelito skoro to się wiąże z dużym pogorszeniem mojego stanu i dużym bólem :(
  15. kingu, właśnie chodzi o to, że u mnie szczelina pojawia się bez zaparć i zatwardzenia :( sama z siebie. potrafią mi się robić nowe rany. z resztą trudno o zaparcia będąc na gersonie i żywiąc się tak jak ja. dilatator też mam już obeznany, pod ręką od kilku lat. nasiadówki robię w korze dębu, rumianku, szałwii. a z ruchu to chadzam sobie na joge :D więc jestem w czarnej d***e z moją szczeliną. męczę się z nią juz 9 lat i mam wrażenie, że wypróbowałam wszystko. tylko na gersonie miałam spokój równe dwa miesiące :) już sama nie wiem co mi jest, ale może w końcu dam radę do tego dojść. póki co czekam na zagojenie ran, a później ruszam z oczyszczaniem sola wg clark i zdam wam oczywiście relację jak było!!! pozdrawiam i dobrej nocy życzę ;)
  16. Lee, mam na myśli oczyszczanie clark z siarczanem magnezu. jak nie spróbuję to się nie dowiem jak to na mnie działa.. byłam na pełnej terapii gersona. jak sobie dałam radę? nie wiem sama, było bardzo ciężko i myślę, że już psychicznie sobie nie dawałam z tym rady. zrobiłam sobie przerwę, bo tak zalecił mi mój lekarz znachor, któremu coraz mniej ufam. on mi teraz poleca kontynuowanie terapii, ale jak mam to zrobić skoro muszę do szkoły chodzić.. ;/ więc zaproponował mi clark i się teraz zastanawiam. na pewno muszę poczekać aż wyleczy mi się szczelina o***tu, chociaż powierzchownie, żeby móc robić sraczkę dziesięć razy dziennie bez większego uszczerbku na zdrowiu i psychice :( jak tylko będę mogła to wracam do gersona, bo to jest jednak najlepszy sposób na moje wszystkie dolegliwości. ale coś czuję, że muszę poczekać do następnych wakacji. a póki co może jakoś będę żyć i się męczyć :(
  17. Lee, dzięki za odp:) U mnie w wynikach wszystko jest ok z wątrobą poza lekko podwyzszona bilirubina. Nie wiem co to znaczy, może że watrobka jest trochę przyblokowana. Jestem już po wstępnym oczyszczaniu, byłam dwa miesiace na terapii gersona. Początkowo było lepiej, ale później złapał mnie kryzys, który trwal 30 dni i już nie dawałam rady. Wyczytalam,ze warto wtedy zrobić przerwę i takim sposobem już dwa tygodnie jestem bez terapii i nadal czuje się bardzo źle. Za szybko się oczyszczalam tak mi się wydaje. A teraz nie mam już możliwości kontynuowania terapii, bo szkoła się zaczęła i wydaje mi się, że niestety, ale jestem w punkcie wyjścia. Teraz pije kilka sokow dziennie, robię 1 lewatywe z kawy, olej lniany, dieta bez miesa, nabialu i jak najmniej przetworzona. Na terapii i tak czułam się lepiej. Jestem zła.. Postanowilam teraz sprobowac soli, ale jak pisalam wcześniej boje się o moja szczelinę o***tu, że sobie nie da rady, a już teraz nie jest z nia dobrze :( W końcu musze się odwazyc sprobowac, może nie bedzie tak źle z moim nieszczesnym tylkiem ;/ Musialam wam to napisac i sie pozalic.
  18. Witam wszystkich wymiataczy kamieni :) Chcialam sie was zapytac z jakich chorob wyleczyliscie sie dzieki soli i czy lepiej sie czujecie :) No i jeszcze jedna sprawa- czy bardzo czesto trzeba ladowac na tronie i czy to sa takie typowe szczypiace biegunki (boje sie o moje podraznienia) :(
  19. jestem przy pierwszym opakowaniu Diane-35. pierwsze skutki uboczne: silny, codzienny ból głowy, plamienia, bardzo silny ból guzka w piersi (nie całych piersi). nie wiem co to za guzek, ale ginekolog powiedział, że w moim wieku nie powinnam mieć groźnych guzków... przytyłam niecały kilogram w ciągu 10 dni. a podobno zespół policystycznych jajników leczy się tylko i wyłącznie (jak mówi mój lekarz) Diane-35 ze wspaniałym rezultatem. chyba nie w moim przypadku!! pytanie do was: ustąpiły u was wszelkie skutki uboczne przy drugim opakowaniu, bo podobno tak może być przy pierwszym...
×