Joalik
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Joalik
-
Aaaa..... jadłyście lody Daim ? Trafiłam na nie pierwszy raz. W obecnym stanie lepsze niż sex :P
-
edzia87 - to ja już lecę !!!!!! Zaraz będę :P
-
Aaaaa..... bigosu bym zjadła, takiego u mamy !!! Buuuuuu
-
Ja dziś mam kontynuację obżarstwa :P Dorwałam dziś pasztet ! U nas w sklepie nie uswiadczysz :) Mąz mi w DE kupił. Wyobrażcie sobie swieżutką bułke z pasztetem do tego szklanka 7UP !!!!!!!!!!! Jedzenie biwakowe z dzieciństwa :) Aż się chce żyć ! Na to tartę z rabarbarem .... mniam mniam jak u babci w ogrodzie ... i na to truskawki ! Wszytsko w ciągu 30 min . Teraz zalegam na kanapie ale mam w planach do biura sie przenieść i popracować troszeczkę :) She - u mnie płaskodupie też gwarantowane !!!!
-
Melduję się ! 7 dni !!!! Idę coś zjeść :)
-
No i te śledzie mnie męczą :(
-
Buhahahahahha no to sie nam dostało !!!!! Bedzie dobrze bo musi byc :) Ja juz chyba limit złych rzeczy w tym roku wyczerpałam :) Ale bym sie wina napiła hmmmmmmmmmmmmmmmm :( Alkoholowe ciągoty mam :)
-
she83- ja też wczoraj wspomniałam mojemu męzowi, ze jezeli cos sie stanie np paraliż po znieczuleniu lub inna tragedia to bedzie sam zajmowal sie dzieckiem. Zrugał mnie jak psa. Czarne wizje ! Na głowy nam siada :)
-
Nelli24- mojemu męzowi sie schudło 4 kg:) Twierdzi , ze to ja mu z talerza zabieram i to dlatego !!!!!
-
Eeeee .....6 miesiac to oki :) To może nie bede tak sie kulała :) Dobra to jeszcze drugie glupie pytanie :) Jak juz nie ma dziecka w srodku to co zostaje w brzuchu? Powietrze ? Buhahahah szukałam w necie i nic nie znalazłam.
-
Nelli24 ja zawsze nosilam rozmizar 36-38 a teraz już ubrania i majciochy 42 :P bo w 40 było mi ciasno. A właśnie jak wyglada brzuch tuz po porodzie, jak się wychodzi ze szpitala ? Czy nadal jest taki duży ?
-
U mnie występuje celul i trzęsący tyłek :P
-
Rozstępów brak :) :) :) .... na razie :)
-
Nelli24 - poczekaj z zazdrościa aż Ci powiem ze bylo ok i nie bolało heheheheheheh Teraz to mogę tylko mieć nadzieję ze bedzie gut ! Nie ma co zapeszać :)
-
pola-pola - tez mam taka nadzieje bo juz mam pietra strasznego :) Boje sie jak diabli, najbardziej krwi i bólu. Jestem straszny cykor :) Jak widze swoją krew to za kazdym razem mdleje.... taka jestem odwazna ! Pobieranie krwi do badan to dla mnie koszmar. A tu wizja rozprutego brzucha bryyyyyyyyy. Za dużo horrorów się naoglądałam :P Ehhhhh jedyne co mnie trzyma przy zdrowych zmysłach to fakt , ze jakos trzeba ja wyjąc z tego brzucha :) Nie ma teraz odwrotu :)
-
Nelli - Nawet nie wiesz jak się cieszę , ze przyszło mi w tym okresie akurat tutaj mieszkac. Jak do tej pory jestem ogromnie zadowolona z opieki zdrowotnej. Fakt , ze tu tylko lekarze i szpitale prywatnie, nie ma czegos takiego jak narodowy fundusz zdrowia itp. My się jeszcze dodatkwowo zdecydowalismy na prywatna klinike. Mogłam sobie wybrac sposoób w jaki chcę urodzić. Ustalić dzień i godzinę. Ogólnie na wszytsko mam wpływ. Nic sie nie dzieje o czym bym sama nie zdecydowala. Zreszta dotyczy to calego leczenia w tym kraju, nie tylko ciazy. Musze stawic sie 30-tego o 9 rano. Ciecie bedzie o 13. Rano tylko lekkie sniadanko i niech sie dzieje co chce :) Tak sobie mysle ze jak wszytsko bedzie ok to 13.30 Zocha bedzie na swiecie :) Super jest tez to ze mąż przebywa ze mna 24 h na dobę podczas całego pobytu w szpitalu. To moje pierwsze rodzenie wiec nie moge dokladnie powiedziec co i jak tu wyglada :) Wiem tylko tyle ile mam w papierach. Po akcji zdam relacje :) :) :)
-
She - noooooo mam ogromnego stresa ale już się doczekac nie mogę :) !!! Śniła mi się dziś w nocy moja Zocha :) Fajna była, nie płakała .... tylko zastanawiało mnie w kogo ma włoski, takie paciorki jak dzieci czarnoskóre. Miałam zagwostkę :) !!!
-
Hej, Ja się melduję :P 8 dni !!! trututututut
-
mirasiaaa Wielkie , wielkie gratulacje !!! Trzymam mocne kciuki, wszystko bedzie dobrze :) Przesyłam cała masę pozytywnych myśli dla maluszka. Oby jak najszybciej był z Toba w domku :)
-
Hehhehehheh She dzięki za odmeldowanie :*
-
Jestem , jestem ... tylko dogorywam :) Upał niemiłosierny ! Wcześniej upały mi nie dokuczały aż tak, teraz siedzę i się pocę. Dziś najadłam się strachu. Mała nie fikała ponad godzinę. Nie czułam żadnego ruchu. Ruszałam brzucholem, zaczepiałam ją i jakoś jakoś dała cynka, poruszyła się. Teraz wieczorkiem już normalnie sie kręci. Też tak macie, bo ja zaczełam panikowac i juz telefon mialam w ręku :) Zakupy dziś też zaliczyłam. Sesja bedzie jak złoto :) Jestem wielorybem... męcze się strasznie. Chodze na pingwina, całe podwozie mnie boli :) Na nogach tylko japonki, obrączki to już dawno nei widziałam. Największa tunika jakoś mi się opina :) Ehhhh a podobno to najpiękniejszy okres w życiu !!! W sumie jest fajnie ale zdecydowanie za długo :P Jeszcze 9 dni !!!!
-
No dobra.... też sie zwlekłam z kanapy :) Dawka magnezu przyswojona i jade na zakupy. Musze kupić nowe rekwizyty na sesje z mała bo potem raczej nie bedzie szansy :) Kobiety to ja ten miodek od każdej po słoiczku poproszę :) A Mejb rzuć śledziem :P
-
Dobra .... miodu nie ma ale chrzan jest !!!! Z polędwicą i świeżą bułeczka :P Ogólnie miesa nie jem ale dziś coś ze mna na 100% jest nie tak :)
-
A mi się miód skończył :( :( :( !!!
-
Widzę dzis dzień zalegania na kanapach i przemyśleń :) :P