Alvinek
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Alvinek
-
Wriatka wyslij mi tez, zaraz wysle zaproszonko...:) nadulka@wp.pl
-
zdecydowanie z eveline :)
-
Zacznij stopniowo, nie nagle, bo bedzie ci ciezko:)... zrezygnuj ze slodyczy poznego jedzenia itp a potem zabierze sie z akonkretna dietke:)
-
WriatkaZKwiatka, zapraszamy...:)... powiedz nam cos o sobie i wogole.. Guuunia "Nie potrafie schudnąć"...:) tam jest i to i to:) znaczy sa dwie czesci w tej ksiazce:)
-
Samante, dobranoc kochana ... Sanka, co do Twoich zdjec to naprawde.... dla mnie tez nie do pomyslenia ze tyle wazysz:)... i kazdy kg po Tobie mocno widac:)..
-
hehe Nacked:P... nie no ja tez zartuje, ale tak na serio ja naprawde jestem niezdecydowana:/...:P
-
Gunia ja wlasnie sciagnelam sobie ksiazke i juz polowe przeczytalam...:)
-
Gunia, nie mam zdjecia na poczcie bo mi sie nie zapisuja wyslane.. ale nie wysylaj, ja jutro wysle Samante jakies ladne:)
-
Samante, nic sie nie przejmuj, rozumiemy, dla kazdej to trwma sie pokazac:)... ' ja tez ci moge wyslac moje zdjecie ale wysle potem, znaczy jutro bo jutro prawdiopodobnie bede miala moj komputer, wiec beda zdjecia:)
-
zazu no to faktycznie chyba sobie nie poradzisz bo TLII sa okropnie duze:/... ja czasami dwoma szklankami musialam popijac:P
-
:) Emmily ja cie zauwazylam ale nadrabiam zaleglosci w czytaniu dopiero:P.. a zauwazylas jakies zmiany w wyproznianiu sie?? bo ja po TLII to od razu dwa razy dziennie:) jak cueikasz to dobranoc
-
Sanka, no dokladnie!! nie ma co sie zalamywac:)...
-
jak bylismy tam na weselu to jakos dziwnie na ans patrzeli:/:P... pierwsza rzecz, maja zupelnie inne zabawy weselne niz my poznaniacy... dla mnie jakos nie smieszne i wogole.. sa malo spontaniczni, wszystkoo musi byc oh i ah, no i dla mnie nie znaja sie troche na zartach, sa bardzo "wygorowani"... a jak np siegalam po kieliszek bo pilismy to tez mi tylek objechali, ze pije:D...albo po 8h zabawy zdjelam buty, to juz wogole bylam na jezykach, ze to nie wypada:/
-
Nacked, ja mam najblizsza rodzinke w Krakowie, jak bylam mala to bylam tam kilka razy do roku a teraz juz nie chce mi sie jezdzic do cioci na wakacje:P ale bylam tam w zeszlym roku w pazdzierniku na weselichu i bylo fajnie:)... no i w zeszylm roku bylam tez tam robic prawo jazdy:P...jakims cudem zdalam, a w wolnym czasie zwiedzalam sobie sama wszystko, Krakow jest piekny, ale mieszkaja tam zupelnie inni ludzie:)
-
ja wlasnie tutaj do Was zajrzalam z kieliszkiem likieru, pije z mama:) Sanka, ja tez nie lubie swiat, na dodatek w tym roku mm 10 osob na glowie i nie bede miala nawet gdzie spac:/ i wkurza mnie to bo jak mamy nie ma jestem raktycznie sama w domu a teraz jak tyle ludzi to ja kompletnie nie bede umiala sie odnalezc:/:(
-
nie obrazilam sie, no cos Ty... po prostu wrocilam dzis wczesniej z pracy bo sie wkurzylam i mam jakos zly humor:/... nom, odpisuj nam, odpisu:P
-
moj poprzedni post sie chyba nie wyslal:P.. tak wiec wrocilam dzis o 13 z pracy bo mnie delikatnie mowiac wkurwili i poszlam sobie... na dzien jak na razie przebiega ok oprocz 3 malym czekoladowych cukierkow, kolega z pracy mial urodziny i zjadlam, ale tak nie tyle co dostalam:) a tak to szkoda slow, dzis bieganko...:)
-
Guuunia, zazdroszcze podejscia do tej diety i zycze wytrwalosci:) od kiedy wogole zaczynasz?
-
Nacked no wlasnie!!!! czekama na Ciebie tutaj i ciagle zagladam..:)
-
Ja sie dziewczyny zegnam na dzis, dobranoc:*
-
Samante, my tez sie cieszymy, ze z nami tutaj jestes:)... kazda z nas wnosi w to forum cos od siebie, cos niezwyklego:). ale martwi nmie nieobecnosc Kamili:(
-
samante, w koncu ruszy:)