Alvinek

Nom sa dosyc ale jak dobrze popijesz toi jest ok:)

eeeeee do tej miejscowoscvi napewno nie dojedziesz bo niesty jest za mala zeby miec PKP :P: ahahahahaha :P:)... najblizej to LESZNO:)

Sanka, gospocha heheheh lubie kombinowac ale naprawde tego gotowac nie umiem tak samo jak kalafiora...:P albo rozgotuje albo wogole nie ugotuje;d

Sanka, zazdroszcze, moze mnie zabierzesz po drodze ze soba?:P

zazu, papa:* guuunia - wiesz ja z TL jestem zadowolona, ale tez do malych one nie naleza, ale jak sie dopbrze popije woda to jest ok:D

Ewelina - nio ja przytylam tak 3.5 kg, ale uwierz mi ze to bylo rzucenie sie na jedzenie, naprawde.... stopniowo, ale od polowy grudnia to totalna porazka, potem swieta itp, sama wiesZ:) jestem pewna ze jakbym jadla wszystko ale z umiarem i nie na noc to bym nie przytyla:)... no ale zycie:P... w kazdym badz razie wtedy schudlam jakos do 71, przytylam do ponad 74, no i teraz na nowo....:)...

Sanka, ja sie wczoraj tak nabalsamowalam ze rano to wszystko jeszcze czulam, troche przesadzilam ale tez sie ze tak powiem "ogarnelam":). od kiedy i na ile nas opuszczasz? wybacz, skleroza nie boli:P

hmmm a gotujesz calego czy robisz takie rozyczki z tego?:P

mi sie podoba, wszystko dokladnie wyjasnione co do czego i DLACZEGo, mysle ze Ewelina sie ze mna zgodzi, ona pewnie tez duzo korzysta z tej strony co ja sfd.pl... Prawda ewelino?:)

zazu, to sa tylko wskazowki jak zdrowo sie odzywiac...a jadlospis jest przykladowy:)

Więc zaczynamy. Całość rozkładamy na 6 części. Przyjmujemy, że trening odbywa się między 4 i 5 posiłkiem. BIAŁKA Stałe dostarczanie białka jest bardzo ważne, ze względu na to iż nasz organizm nie potrafi ich syntezować. Źródłami białka są: * jajka - jajka jadamy najczęściej na śniadanie, czasem w ciągu dnia. Nie wyrzucamy żółtek, bo są one zbyt wartościowe. * mięsa - drób (kurczak, indyk) - ze względu na sporą zawartość białka przy jednoczesnej niskiej zawartości tłuszczu - wołowina - bardziej wartościowe mięso od drobiu, warto czasem włączać wołowinę do jadłospisu - wieprzowina - szczególnie te chude części - schab, szynka, czasem można też włączyć do diety karkówkę, wieprzowina jest najbardziej kalorycznym mięsem ze względu na zawartość tłuszczu. * ryby - ryby jadamy bez względu na zawartość tłuszczu, tłuste ryby morskie takie jak łosoś, śledź, makrela to poza białkiem bogate źródło kwasów tłuszczowych omega-3. Warto więc jeść ryby chude jak i tłuste. * owoce morza - krewetki, małże... Białka z mięs i ryb wchłaniają się dużo szybciej niż białka z jaj. W ciągu dnia, kiedy jesteśmy aktywni jest to dość istotne. Więc te źródła białka powinniśmy spożywać w ciągu dnia. * twarogi - twarogi jadamy jedynie na noc. To jedyna pora kiedy zastosowanie ma białko o takich właściwościach jak długi czas wchłaniania. Nie jemy 8 godzin, więc potrzebna jest odpowiednia pula aminokwasów przez długi czas. Twaróg jadamy półtłusty, jest mniej przetworzony od chudego. Teraz rozkładamy białka na poszczególne posiłki. Posiłek I -jajka Posiłek II -pierś z kurczaka Posiłek III -łosoś Posiłek IV -pierś z kurczaka ***TRENING*** Posiłek V -wołowina Posiłek VI -twaróg półtłusty Tak wyglądają rozłożone na posiłki źródła białka. TŁUSZCZE Tłuszcze są bardzo ważne dla funkcjonowania naszego organizmu. Są między innymi źródłem energii, utrzymują w odpowiednim stanie nasz układ sercowo-naczyniowy czy układ hormonalny itp. Powinniśmy też wiedzieć, że odpowiedni stosunek kwasów tłuszczowych omega-3 do omega-6 jest co najmniej 1 do 4. Źródłami tłuszczy są: * tłuste ryby morskie - to bogactwo dlugołańcuchowych wielonienasyconych kwasów tłuszczowych omega-3 (DHA i EPA). - tran - jeśli nie jesteśmy w stanie dostarczyć odpowiedniej ilości tego tłuszczu z ryb. Tran jest numerem 1 na mojej liście suplementów. - omega-3 - j.w. * orzechy - włoskie, brazylijskie, migdały - polecam szczególnie ze względu na zawartość kwasu alfa-linolenowego, który podbija nam zawartość omega-3 ze względu na ciągły deficyt tego w diecie. * oleje - lniany, rzepakowy, oliwa z oliwek Oleje i orzechy są źródłem roślinnych steroli które również mają wpływ na układ sercowo-naczyniowy i poziom cholesterolu. Tłuszcze dodajemy do każdego posiłku prócz okołotreningowych. Do białek dodajemy tłuszcze. Posiłek I -jajka -garść orzechów włoskich -tran Posiłek II -pierś z kurczaka olej lniany Posiłek III -łosoś Posiłek IV -pierś z kurczaka ***TRENING*** Posiłek V -wołowina Posiłek VI -twaróg półtłusty oliwa z oliwek Tak wyglądają rozłożone na posiłki źródła białka i tłuszczy. Jak widać w posiłku III jest tłusta ryba, więc nie trzeba dodatkowo dodawać tłuszczy. WĘGLOWODANY Węglowodany są bardzo dobrym źródłem energii, ale nie koniecznie potrzebnym w ciągu dnia. Więc dodajemy je okołotreningowo, ewentualnie do pierwszego posiłku. Źródłami węglowodanów są: * nasiona - kasze, brązowy ryż, ciemne makarony, płatki owsiane, razowe pieczywo - biały ryż, ziemniaki - dozwolone tylko po treningu. - miód - naturalne źródło cukrów prostych - glukozy i fruktozy - owoce - źródło fruktozy Tam gdzie są potrzebne, dodajemy węglowodany. Posiłek I -jajka -garść orzechów włoskich -tran -płatki owsiane Posiłek II -pierś z kurczaka olej lniany Posiłek III -łosoś Posiłek IV -pierś z kurczaka -kasza gryczana ***TRENING*** Posiłek V -wołowina -ryż biały Posiłek VI -twaróg półtłusty oliwa z oliwek Tak wyglądają rozłożone na posiłki źródła białka, tłuszczy i węglowodanów. WARZYWA Warzywa dodajemy do każdego posiłku, prócz okołotreningowych. Są one konieczne, utrzymują odpowiednią równowagę kwasowo-zasadową, zapychają - czyli zajmują w żołądku dużo miejsca nie dając w zamian wiele energii, oraz dostarczają witamin. Posiłek I -jajka -garść orzechów włoskich -tran -płatki owsiane -pomidory (dodaję je do jajecznicy) Posiłek II -pierś z kurczaka -surówka z kapusty, marchewki i buraczków olej lniany Posiłek III -łosoś -szpinak Posiłek IV -pierś z kurczaka -kasza gryczana ***TRENING*** Posiłek V -wołowina -ryż biały Posiłek VI -twaróg półtłusty -oliwa z oliwek -brokuły

poczytajcie, to naprawde wazne;)

mea pulpa, papapa :):*

Guuunia - jakie bierzesz te tableteczki?:)...

zazu - ja chce zeby wogole spadala...:P zdesperowana, acha, no chyba ze tak:) kurde, ja sobie skublam mieska upieczonego, ale doslownie ociupinke, tak dawno nie jadlam takiego mieska...:) eh zamawiam buty do biegania na allegro:P

zdesperowana, a moze jakies chorobsko Cie bierze....?

nuuu byc moze, ale dobrze ze juz wszystko wrocilo do normy:) jak tam dziewczyny wieczor mija? ja na kolacje zjadlam plastrer szynki z plastrem sera zoltego light i mus jablkowy wiem ale jestem uzalezniona od jablek:P;.. dzisiejszy dzien srednio do udanych zaliczam....no i czuje sie jakas taka ciezka i pelna...:/

zazu, pisalam bo kilka razy probowalam cos wyslac ale mi wysklakiwalo ze moje haslo jest nieprawidlowe, wkoncu sie udalo no i soe wyslalo:D:P

Samante, nic sie nie przejmuj grzechami, nawet nie wiesz ile ja razy zgrzeszylam, miedzy innymi pizza i zestawem boadowym o 22 wieczorem, nic sie nie martw:)...

kurde no dziewvzyny nie moglam sie zalogowac!!!!... ja bylam kupic malemu kilka rzeczy i na razie koniec zkaupow dla niego juz wszystko ma, teraz moge dla siebie cos, ale dzis sie splukalam:/ musze czekac do konca marca na wyplate, ale tak czy siak bedzie ciezko:P... mam 50zl na caly miesiac i za to musze sobie wykupic produkty:P...ehhh ciezko:P.. Ewelino - odchudzam sie od wrzesnia jakos poczatku chyba, ale caly grudzien mialam przerwe... i bez cwiczen, no mozeme czasami basen ale to jaccuzi :P

szlag mnie trafi zaraz:/

Neferet, ja przegladalam te przepisy ale ja jem to co sama wymysle, ten uwazam po prostu no i licze;)...moze nie codziennie ale tyle sie juz odchudzam ze w miare wiem co i jak;).. Emmilky - ucz sie ładnie ucz:). kurde widze ze wszystkie powoli mamy problemny ze skora, eh:( uciekam z moim maqlym za miasto po szeleczki i transporterek:)

ja tez mojego tysiaczka ciagne...dzis pierwszy dzien niewazenia sie...:P

zdesperowana wlasnie bylam w trakcie pisania do Ciebie posta ale odswiezlam i napisalas:)... nic siee k ochana nie martw, u mnie tez waga stoi kompletnie, wiec postanowilam sie przez minimum tydzien nie wazyc!!! chcialam zapytac jak tam wczoraj bylo spotkanko itp:)... kochana nic sie nie martw, pamietaj ze my tu jestesmy i ze zawsze mozesz na nas liczyc...

Sanka, ja uwielbiam narty!:) w tym roku jak bylismy na tydzien to stracilam 3.5 kg przy jedzeniu fast food itp itd i nie mialam boczkow... to jest naprawde swietny sport, najchetniej jechalabym jeszcze raz:).. co do okresu to jestem pewna ze to rpzez odchudzanie, niestety tak to juz jest, ale powinnas jesc wiecej wegli... ahhh, mi sie tak nic nie chce, wykapalam sie zrobilam peeling, itp itd no i wybalsamowalam sie najpierw tymi smierdzacymi odchudzajacymi a potem juz pachnidelkami, czuje sie swietnie!!!!... tylko zawsze jak sobie posmaruje kremem twarz to mi sie spac chce:D.. ehhh a u mnie wlasnie zamowili sobie zestawy z sultan, szkoda wogole slow:( jutro raczej stawiam na biegi bo musze jechac z moim maluszkiem kupic szeleczki, a na basen go ze soba nie wezme:P... wiec wroce, no i bieganko, juz upatrzylam sobie buciki i startuje:D