Alvinek

ja osobiscie balabym sie uszyc, jest tyle ladnych sukienek, a osobiscie wole siebie widziec juz w czyms od razu, a sukienke zawsze mozna dac do jakichs tam przerobek;) zazyczylabym sobie jakas tam sukienke, ale co, jakby mi w niej bylo nieladnie? :)

Mój kuzyn niedawno się żenil i jego zona tez chciala wypozyczyc (Kraków) i za wypożyczenie chcieli sobie 75% ceny sukienki, na dodatek za wszystkie zniszczenia i szkody placi.... Wiec ze wszystkiego postanowila kupic swoja.

nie no nie poddaje sie, boje sie po prostu, ze waga stanie mi w miejscu tak jak ostatnio:/...jak zobacze 68 to bede przeszczesliwa i uwierze ze moze isc to wszystko dalej.

Wiem, wiem, ale juz mam wrazenie ze jak dobilam do tej 70 to znowu wszystko stanie:(

Śliczna:)....

Jestem z powrotem:) wlasnie pije sobie kefir owocowy - 200ml i na dzis koniec... U babci byl tort wegierski ale jakos nei zjadlam, pochrupalam trohe sobie platkow kukurydzianych.... na wage nie weszlam i nie wejde, powiedzialam sobie ze wejde w przydzla sobote:)... i od jutra obiecuje sobie ze biore sie porzadnie za cwiczenia...:)

ok ja uciekam pa;* do babuni, odezwe sie jak wroce :)

Słuchajcie dziewczyny, co myślicie o diecie kefirowej? :>:)

Sanka, chyba chodzi ci o brokuł :) ja wlasnie wcinam rybke i jest pyyyyyyycha :)

ok, ok:)

no wlasnie chcialam tez robic sobie na tych kratkach :)... ok ide wstawic, juz mam przyprawiona, zobaczymy co z tego mojego cuda wyjdzie :D

mhm, tabletki biore przeszlo poltora roku...

ok>....:) milego dzionka :*

bu :( moj jest dzisiaj w szkole niestety :(

hehehehehe:D... nom tak jakby grupowo :P.. ehhhh jakie plany na dzisiejszy dzien? ja po poludniu do babci na kawke a potem nie wiem, a Wy?

:) ja wczoraj tez mocno zgrzeszylam ehhhh, ale lepiej nie wracajmy do tego :P... jak na razie zjadlam te warzywa co mi zostaly od wczoraj... dalej nie wiem:/

Ewa91 ja bylam w poznaniu w kine polis a Ty?:P

witajcie... dla mnie ten dzien jak na razie mily nie jest, boje sie wejsc na wage po wczorajszym obzarstwie, i mysle zeby z tego powodu zjesc dzis tylko na obiad reszte warzyw. nie wiem, moze tam z 3 lyzki beda.... na dodatek dostalam krwawienie, a przeciez to cos musi byc nie tak bo biore tabletki a jestem dopiero w polowie opakowania... tak mysle moze przez ta diete.....? ehhh :(

ehhh... ide spac dziewczynki, do jutra, mam nadzieje ze jutro bedzie dla nas lepsze:P:... mua:*

ehhh, no nie wiem :(... wiesz u niektorych widac te kg u niektorych nie:(... a mi sie tak strasznie juz nic nie chce, dobrze , ze jutro mozna sobie pospac :D...

ja wlasnie nie, jak mam wielka ochote to sobie zjem cos ale w bardzo malej porcji, ale zeby pocczuc ten smak, inaczej chyba nie dam rady, ale bedzie to tylko raz w tygodniu!!!! hehe Sanka chocbysmy tu tylko we dwie mialy psiac, to tak damy rade!!!! ale faktycznie nie wiem czyu to za sprawa weekendu czy co ale jakos cichnie nam tutaj :(

nie poddam sie, ehhhh mam nadzieje, ze waga pojdzie tylko kg w gore:/ od jutra startuje znowu, ale powiedzialam sobie ze bede robila sobie jeden dzien w tygodniu, gdzie zjem sobie cos dobrego, np za tydzsien w piatek zjem kawalek ciasta, bo bede miala urodzinki:).... nie zeby sie objadlac, ale np ciasteczko czy cos :)

moj dzisiejszy dzien porazka...jutro bedzie na wadze 72 napewno.. zjadlam kilka galaretek w czekoladzie, cukierki, ful ziemniakow i smazonego miesa, i moj D mnie zaprosic do kina a tam wzielam sobie nac hos i duza cole..;/ eh....mam wyrzuty sumienia ze mam ochote isc do lazienki i po prostu to zwymiotowac...

ehhh :( jutro na wadze na bank kg wiecej :( objadlam sie ze az mi niedobrze :(

przepraszam, ziemniaki, mieso i kilka galaretek w czekoladzie, moze z 10....tragedia....