Alvinek

miło:)... pielęgniarka, mój wymarzony zawód, ale niestety sie nie dostane :/:(.. za to od października na fizjoterapie ;)

brrrr :( ja niestety mam rok przerwy w szkole i pracuje w szklarniach, w pomidorkach... niezbyt czyta praca ale jakos ciagne, niestety w mojej malej miescinie na odludziu nic lepszego nie znajde, bynajmniej trudno:/ a Ty?

o matko, wybacz, Ewelka mialo byc... jakas nierozgarnieta dzis jestem :/

przepraszam nie Ewcia, ale Ewelcia, wybacz

:( na kolacje zjadlam kaszke manne 178kcal... zaraz zjem jeszcze grejfrucika na dobre trawienie:).. ahhhh :) zrobilam brzuszki na new rockecie i troche na motylku.. Ewcia ale mnie przestraszylas.... :( teraz to juz chyba wogole nie pojde :(

acha do dziewczyn cwiczacych motylkiem, chcialam powiedziec zebyscie cwiczyly na lezaco(lezycie i nogi w kolanach ugiete i zginacie), blatego ze pracuja Wam wtedy tez posladki i mocniej biodra...jak siedzicie nie ma takich efektow bo wszystko "ugniatacie" no a potem przy ostrzejszych trningach miejcie nogi ugiete w kolanach i unoscie tylek i zginajcie, wtedy to dopiero przynosi efekty:) pracuje tez brzuch, pupcia no i uda:)

a najgorsze, to to, ze musze isc do dentysty, nie bylam chyba juz 4 lata... zeby mądrości mi urosły i czuje ze mnie bola, czuje ze bede je musiala miec usuwane chirurgicznie.. tragedia:/... boje sie dentysty jak ognia, nie tyle dentysty co igiel, wiertel itp itd:(

:) okna mi sie prosza do umycia i firanki do wyprania ale jakos nie ta pogoda :P.. chce juz wiosne, wieczorne spacery i piwka na wiatrakach (w mojej miejscowosci stoja dwa stare;) kiedys bylo ich sto;) ) spacerki z moja psinka:P.. chce pojezdzic rowerkiem, i wogole, letnie ciuszki, a najbardziej to bym chciala ubrac fajne krotkie spodenki , tenisowki, paseczek i jakas czarna bluzeczke:D...i byc fajna laska :D... co Wy na to?:P

skarżepyta, gratulacje!!!! moj wynik chyba nie bedzie tak zadawalajacy :( Ewelka - kupuje tutaj: http://allegro.pl/item897173662_olimp_therm_line_2_ii_120_szt_wyprz.html

takie salatki nie sa zbytnio kaloryczne, ale wtedy, gdy nie ma w nich majonezu ;)

wlasnei zjadlam obiad, groszek z marchewka plus grejfrucik:) mialam ochote na rybe ale nie mialam:( na kolacyjke mysle zjesc surowego ogorka... zjem tak malo dzis dlatego ze wczoraj zjadlam te dwa kawalki placka i wieczorem pozno te warzywa:/...

ja wlasnie bylam odsniezac podworko... godzina w szybkim tepie i zrobilam, mam nadzieje ze troche zrzucilam bo sem zmeczona jak nie wiem :|... niedlugo biore sie za domek, na obiadek postanowilam zrobic sobie gotowana marcheweczke :) albo groszek z marchewka :P...do tego jabluszko ;) na kolacyjke jeszczenie wiem.. aha i wypilam pol szklanki coli, jakies 100ml mysle...ehm.... ale to nic;) raz dziennie postanowilam, ze mozna sobie wypic jakiegos soczku, albo cosik ;)

zdesperowana wyslij mi linka do Twojej nk na emaila ;)

hej dziewczyny!! wlasnei sie obudzilam, i jem sniadanie, jogurt z platkamu - 238kcal... wczoraj mialam okropny dzien, wkurzylam sie na brata i poszlam do siebie do pokoju spac... tragedia, mam ochote rzucic sie z mostu;(... ale dzis jest tak samo, podtrzymuje dietke, nadal, choc wczoraj zjadlam dwa kawalki ciasta i te warzywa wieczorem... no nic ale jedziemy dalej:) dzis sprzatam caly dom, no i wieczorem brzuszki, motylek przy jakims filmie, i wyciagne to nieszczesne hulahop:P... no nic zobaczymy, a jest tu ktos od rana wogole?:)

:( brat robi sobie wlasnie smazony chleb w jajku... ewakuuje sie tu, wypilam juz szklanke soku pomaranczowego i wyjadlam troche gotowanych warzyw w zupy... jutro to co stracilam wroci.

mea pulpa, mamy tak samo :(

mam ochote cos zjesc... jakas buleczke albo cos :(

nie wiem, eh :(

eh :( ja na przeciwko siebie mam Sułtana :/:( przed chwila wyjadlam troche warzyw z zupy jarzynowej... kur** co sie ze mna dzieje :(

tak... u mnie zapal stracilam gdy dobrnelam do 69 i za cholere nie chcialo isc w dol dalej :( za szybko sie poddalam, mialam pewnie zastoj, lada dzien by cos spadlo, ale przerwalam, glupia ja :/

ehhhh... chce mi sie beczec:( mam taka ochote na cos dobrego.. na pite, albo kebaba:(

hehehe... albo jak kupujesz sobie jogurty czy kefiry z tylu tez jest napisane ile to ma kcal... w sumie kcal patrze w tableach na owoce piers z kurczaka i rybke;) reszte jest na opakowaniach.

emmily - ja z owocow jem przewaznie jablka, czy pomarancza, grejfrut(wchlania tluszczyk), kiwi tez jest bardzo dobre.. przejzyj tabele i wypisz to co najczesciej jesz i napisz sobie ile to ma kcal;) w tableach masz podana zawartosc kcal na 100g... np takie konkretne jablko ma ok50, 100g banana ok 100kcal..

na allegro znalazlam za 27zl 120tabletek, sa z apteki wiec oryginalne... 120 tabletek starcza na miesiac (jesz cztery tabletki dziennie, dwie pol godziny przed sniadaniem i dwie pol godziny przed obiadem)

Emmily - jest przyjemna bo jeszcze po prostu wszystko to co lubisz ale pilnujez sie, ograniczasz... ja cwiczylam na motylku i na newRocket.... oprocz tego spacery, no i basen raz w tygodniu... dietka jest mila i ladnie sie na niej chudnie:)