Alvinek
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Alvinek
-
iok dziewuszki milo sie rozmawia ale ja ide na 7do pracy i nie mam juz sily:/.... jutro postaram sie dluzej z Wami posiedziec, zobaczymy, moje kochane zboczusie:D:D:D.... heheheh zartuje :)... dobranoc skarbenka :*
-
samante, o matko....:D...ahahahaahhaa :D:PD:D:D:D:D:D:D
-
Hehehe :D:P... alkomat wiesz zeby wjechac w grube dupska to trzeba miec czym:P.. i to musi byc cos...:] czego Ty zapewno nie masz:D... dobra, to teraz kawal ode mnie:D Pewien facet, przez kilka lat miał kochankę, Włoszkę. Pewnej nocy oświadczyła mu, że jest w ciąży. On, nie chcąc zrujnować swojej reputacji i małżeństwa, dał jej sporą sumę pieniędzy, aby wyjechała do Włoch i tam urodziła dziecko, aby uniknąć skandalu. Zaproponował również płacenie alimentów do 18 roku życia na dziecko. Ona się zgodziła, ale spytała: - Jak mam przesłać ci wiadomość, kiedy dziecko się urodzi? - Aby utrzymać wszystko w sekrecie, wyślij mi pocztówkę na mój adres domowy, z jednym tylko słowem: "spaghetti", wtenczas zacznę słać Ci alimenty na utrzymanie dziecka. I wyjechała... Po około 9 miesiącach facet wieczorem wraca do domu z pracy, a tu żona mówi: - Dostałeś jakąś bardzo dziwną kartkę pocztową, nic nie rozumiem co to za kartka. Maż na to: - Daj mi tę kartkę, zobaczę co to? Żona dała mężowi kartkę bacznie go obserwując. Mąż zaczął czytać pocztówkę, zbladł jak ściana i... zemdlał. Na kartce było napisane: "Spaghetti, spaghetti, spaghetti, spaghetti, spaghetti. Trzy porcje z kulkami mięsnymi, dwie bez. Wyślij więcej sosu!"
-
o Matko samante dawaj:D... postaram sie nie obudzic mojego i brata bo ja juz nie moge ze smiechu.... lzy same leca:/:P
-
eeee, ja zaraz tez ide do wyrka, ale czekam az moj usnie:D:P;/
-
samante, kapiel balsamiki i te sprawy...:D ma sie rozumiec:D:P
-
:D... Kurde my to mamy dar przywolywania juz nie raz sie to sprawdzilo:D... Samante, jak tam?:P
-
cofam cofam to dopiero 30min uplynelo zle policzylam czas i myslalam ze 1.5godz:P...:D..
-
Guuunia chyba nie da rady :P.. ej, samante cos dlugo nie ma:D:P
-
no mam 19 bo 12 litego mialam urodziny:) 19ste, a ty po wakacjach bedziesz miala juz dwojke z przodu:D
-
Guuunia kochanie to jestes ode mnie rok starsza, ja jstem rocznik 1991, a Ty 1990, a skonczylysmy LO w tym samym roku, ale ja jestem mlodsza, dlatego, ze poszlam o rok wczesniej do szkoly :)
-
zazu, kiedys ktos napisal ze kobiety zblizajace sie do 30stki zaczynaja byc niegrzeczne...:D
-
Guuunia :D... kurde, jakie my mlode jeszcze:D...ale Ty masz skonczone 19 czy w tym roku wybije Ci 20?
-
ej, ale tak serio to ja mam tu zajebistego psychiatre....:D... ciacho ze ohhh :D:)
-
ahhhh...... :D
-
eeeee tam za mlode:P.. nie takie rzeczy napewno sie slyszalo :)... Ty bys nas czasami pewnie nie chciala slyszec bo bys powiedziala o nas co nieco:d
-
Witajcie moje drogie kobietki:* mam mniej czasu zeby teraz do Was zagladac, poniewaz mam wiecej pracy, oprocz chodzenia do szklarni sprzatam szklarnie ktora u nas stoi i bede miala tam fasole a na dworze ogorki, a musze sie wyrobic przez dwa tygodnie zeby to sprzatnac... mam nadzieje zarobic na tym troche dodatkowych pieniazkow:)... Guuunia, przepraszam Cie sloneczko, ale ja nie wytrzymam na Dukanie... chodze pelna, fakt ale jest mi slabo i jakos dziwnie sie czuje... wiem ze ciagle zaczynam jakis diety itp, ale to chyba nie dla mnie... taka juz jestem, napale sie na cos i dupa z tego wychodzi... ale- spadl 1 kg... po swietach przybralam 1 wiec wrocilam do moich 68kg... najlepiej czulam sie na tym co jadlam, duzo warzywek, jakies bialeczko, zupka... zapiekanki warzywne itp, takze wybacz, ale za Ciebie trzymam kciuki i mam nadzieje ze szybko zobaczysz efekty, a mam nadzieje ze mi wybaczysz
-
Witajcie... Ewa, na Dukanie mozesz jesc wszystkie ryby, WSZYSTKIE.... ale bez panierki, bez tluszczu....najlepiej na parze juz pieczone.... ani grama tluszczu.
-
no nie no znowu nie dziala, eh:( bylam 30min pobieac i juz nie ta kondycja widzicie rzucilam bieanie na dwa tyodnie i juz kompletna klapa:/..... Kamilko wszystko zalezy od Ciebie ale jesli jestes za to zaloz temat na vitalii, tam sie nic nie zacina:/ i wogole, zrobimy sobie paseczki wagi:)... teraz ide na 30min spacerek z pieskiem:)
-
moze poczekajmy jeszcze troche i zobaczymy jak to bedzie...
-
ktos sie pytal w jakim czasie schudlam... od pazdziernika zaczelam sie odchudzac jakos ale caly grudzien mialam przerwe......i tak jakos leci :)
-
GunIA, ja tez myslalam zeby na vitalie:) wszystkie bysmy zrobily sobie paski wai i wogole.... DZIEWCZYNY CO WY NA TO?
-
sluchajcie nie wiem czy sie gdzies przeniesiemy czy cos ale musimy cos z tym zrobic zeby moc normalnie pisac....
-
zraz rozpierdole komputer po prostu :/
-
Wariatka, przeczytaj cala ksiazke... to jest bardzo dluuuuuua dieta... Eh, ja tez sie ciesze ze w koncu do Was wrocilam:*