

barbarus_62
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez barbarus_62
-
oglądałam tvn ,relację spod pałacu prezydenckiego- walkę o krzyż tak sie zdenerwowałam ,że z nerwów cały kosz poprasowałam:P
-
za dużo łykania było:Pteraz trzeba walczyć z wagąi doprowadzić do tej ze stopki bo 1 kg za dużo:Pa w czwartek mogę nie dać rady
-
witajcie chudziaczki, grzesznicecalą noc nie spałam - doslownie do 3,00 oglądalam telewizję a później lazilam po domu dopiero jak mąż poszedł do pracy z 2 godz spalam , wzięło mnie na porządki w szafkach:P pogoda butelkowa - leje jak z cebra ale fajne ,ciepłe , rześkie powietrze, lubię takie dni , chyba wezmę sie za prasowanie - też mam szpinak mialam ponapychać w rurki ale nie mam a do sklepu w deszcz nie chce mi sie iść mam muszelki to troche nadzieje a reszte tak zjem z mieskiem:P
-
witaj Beatkodawno Cię nie bylo ominęly Cie urodziny Noski:P, nawet sie nie pochwaliła ,że się zestarzała na forum:D
-
witajcie , witajciewreszcie się wyrobiłam - ryneczek , przychodnie , wizyta u koleżanki a teraz weckowanie ogórasów. Znowu nikogo nie ma:O
-
no nie co się dzieje .....dziewczyny gdzie Wy jesteście nawet sto lat dla NOSKI NIE MA?:P wyglada na to ,że ja tylko dyżurna:P
-
Ładnie to tak w tajemnicy przed koleżankami niedoli:(bylaby okazja bibkę jakąś wyprawić no Nosia nieładnie pozbawiłas nas imprezki:Oale spóźnione ale szczere , proste życzenia składam z okazji Twego urodzenia, wiele uśmiechów - a malo złości ,długich lat życia w wielkiej milości , dobrego zdrowia i pomyślności jak najmniej smutków - dużo radości ! Moc slodyczy - nie goryczy tego Ci Barbarus życzy
-
Noska cieszę się ,że sie cieszysz ale nie nadążam - byly - to ten 1-szy czy lowelas ten od ciąż:P a te prezenty to jakaś okazją - coby nas ominęła:D
-
pobudka, słoneczko świeci ,cieszmy sie jak dzieci:Ddziś piękna niedzielaja już 2-gą kawkę z mlekiem piję zjadlam buleczki upieczone w tosterze wyszły super nie takie suche jak w mikroweli ,że ja dopiero teraz to wiem:P do buleczki użyłam 2 łyżeczki powideł sliwkowym z xylitolem smażylam ale można rabarbar ze słodzikiem usmażyć - powtarzam ciągle ,żeby ktoś mnie nie posądzil o to ,że wrowadzam jakąś rewolucję:P
-
a rozmroziłam piersi i jutro muszę zrobić - rozbije je, popieprze i posolę posmaruje musztardą obtoczę w otrębach następnie w jajku i usmażę do tego salatka z pomidorow albo kapusty z cebulą ,marchewką, jabłkiem i jogurtem, pieprz, sol,slodzik
-
Magda 77 a jak robilas Cezara:Dzapodaj przepis ,
-
mam na śniadanie chlebek kołodzieja z powidlami śliwkowymi i kawa z mlekiem później makrela na obiad kotlety mielone z udźca indyka ze szczypiorkiem i koperkiem ,czosnkiem , 2 jajka upieczone na papierze do pieczenia w piekarniku 180 st 45min/ obrocic w połowie do tego pure z kalafiora z koperkiem polane sosem z jogurtu ,czosnku , pietr,natki z lyżką majonezu/ nie koniecznie/ lub można z mizeria. na fazie 2 można zrobić dżem z rabarbaru ze slodzikiem lub xylitolem /rabarbar Dukan uważa za warzywo i dopuszcza/:D
-
barbados dawaj ,dawaj:D mam na jutro obiad:D
-
jestem ,jestem:D
-
Beatko a co się dzieje ? mam swoje sposoby na zatrzymanie jak chcesz to podam:P
-
witaj kochana wreszcie jakaś konkretna propozycja:Dale ja mam whyski JOHNY wockera i z lodem zapodam:D
-
Jestem już ,wróciłam ,własnie skończyłam pstrąga z folii i pije tylko herbatke czerwoną:P czy jest jakaś inna propozycja;-)